griga

Agencja nasienna - opłaty za wysiew własnego materiału siewnego

Polecane posty

pronarek    2

Lepiej zapłacić (to nie dużo jest) i mieć spokój, niż mieć jakieś kłopoty w przyszłości. W razie wątpliwości najlepiej zadzwonić do nich i się upewnić co do nieznajomości odmian, które są wysiane. Też uważam, że to złodziejstwo. To tak jakby płacić piekarzowi za to, że we własnym zakresie w domu gospodyni upiecze chleb. Albo płacić wodąciągom za to, że z własnej studni pobieram wodę. Paranoja...

 

no powiem ci ze co do tej studni i wodociągów to cię zdziwię bo jeżeli będziesz miał studnie głębszą niż 30 metrów to według prawa musisz mieć pozwolenie na korzystanie ze studni oraz zakład wodociągowy powinien założyć wodomierz i co miesiąc musisz płacić za pobraną wodę .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slaw17    22

Witam. Dziś ojciec dostał pismo z Agencji Nasiennej. Jest to ponaglenie. Dostał takie w zeszłym roku. Próbowałem go przekonać żeby wypełnić zapłacić i mieć święty spokój. Ale jak to ojciec kazał olać sprawę. Zastanawia mnie tylko skąd prywatna spółka ma dane ojca i kto Jej dał prawo do przetwarzania tych danych. Gdzieś przeczytałem że trzeba to wypełnić tylko takie moje małe pytanie (podobne do tego z kilku postów wcześniej) jak to udowodnią że takowe pismo ojciec dostał (bo było w skrzynce) i czy ewentualnie go nie wysłałem i gdzieś na poczcie zaginęło :-) Czy ktoś z was również nie odpowiedział na ponaglenie i jakie ewentualne są konsekwencje takiego olania

 

Jeśli pismo z AN przyszło listem zwykłym to olej to. Jest to przesyłka nieewidencjonowania i AN w żaden sposób Ci nie udowodni że pismo dostałeś.


antyfan AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saherb    36

Po kilku latach olewania dojdzie do tego, że wyślą komornika do ściągnięcia należności + odsetki + kara + koszty z tym związane. Ponadto umieszczą na liście Krajowego Rejestru Długów i później nie będzie można dostać kredytu na zakup jakiejś drogiej maszyny czy ciągnika. Warto o tym pamiętać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    164

no przecież nigdy nic do ciebie nie przyszło. A jak przyszło to ty odesłałeś. Ale lepiej jak nic nie przyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saherb    36

Do mnie przyszło za ubiegły rok i właśnie dzisiaj odesłałem. Przecież wnioski obszarowe z ARiMR też przychodzą nieostęplowane i niepodpisane przez nikogo i zwykłym listem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slaw17    22

Po kilku latach olewania dojdzie do tego, że wyślą komornika do ściągnięcia należności + odsetki + kara + koszty z tym związane. Ponadto umieszczą na liście Krajowego Rejestru Długów i później nie będzie można dostać kredytu na zakup jakiejś drogiej maszyny czy ciągnika. Warto o tym pamiętać...

 

Listem zwykłym to AN może przesłać życzenia na święta :lol:

Jeśli AN wlepi karę za nie odesłanie takiego wniosku to każdy sąd go uchyli (AN musi udowodnić że do rolnika dotarło pismo!!! a list zwykły nie jest przesyłką ewidencjonowaną więc nie udowodni).

Inna bajka jeśli rolnik sieje własne zboże a AN go za rękę złapie.


antyfan AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
david85    3

Witam. Dziś ojciec dostał pismo z Agencji Nasiennej. Jest to ponaglenie. Dostał takie w zeszłym roku. Próbowałem go przekonać żeby wypełnić zapłacić i mieć święty spokój. Ale jak to ojciec kazał olać sprawę. Zastanawia mnie tylko skąd prywatna spółka ma dane ojca i kto Jej dał prawo do przetwarzania tych danych. Gdzieś przeczytałem że trzeba to wypełnić tylko takie moje małe pytanie (podobne do tego z kilku postów wcześniej) jak to udowodnią że takowe pismo ojciec dostał (bo było w skrzynce) i czy ewentualnie go nie wysłałem i gdzieś na poczcie zaginęło :-) Czy ktoś z was również nie odpowiedział na ponaglenie i jakie ewentualne są konsekwencje takiego olania

Agencja Nasienna wysyła te ponaglenia do gospodarstw które korzystały wcześniej z dopłaty do materiału siewnego z tond mają pewnie namiary (bynajmniej ja tak zauważyłem)po prostu system dopłat w Polsce jest po to tylko żeby nas kontrolować taki swoisty "matrix" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rikisam    3

Z tego co wiem to AN posiada uprawnienia od firm hodowlanych do zbierania opłat za używanie nasion odmian rozmnażanych przez rolników, czyli za sianie własnego materiału. Przepisy mówią a firmy hodowlane przypominają o tym na swoich workach w które zapakowane są nasiona C1, że w przypadku jeśli rolnik w następnym roku sieje tą odmianę swoimi nasionami to ma obowiązek odprowadzić opłatę na konto AN. Według mnie nie ma znaczenia jakim listem AN wysyła ponaglenia ani to czy pismo jest podpisane czy nie. My mamy obowiazek zapłacenia za używanie nasion odmiany. To jest tak samo jak kopiowanie programów komputerowych, prawo zabrania kopiowania a sianie swoimi nasionami odmiany jest dozwolone ale pod warunkiem zapłacenia połowy opłaty licencyjnej. Tyle mi wiadomo. Ja kupuję nasiona bo biorąc dopłaty do materiału siewnego nie opłaca i nie chce mi się bawić w czyszczenie i zaprawianie swojej pszenicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertmoczko    10

Dzisiaj pytałem o to w IR i powiedzieli żeby wysłac pismo z informacją że nie uprawiam odmian zamieszczonych w wykazie który mi przesłali albo napisac że krzystam tylko z materiału kwalifikowanego i to powinno załatwic sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlackMamba    1

Również otrzymałem przedwczoraj ponaglenie. Dziwna sprawa bo pierwszy raz papiery agencja nasienna wyslala na błędne dane, pod ktorymi nie prowadzę gospodarstwa rolnego, tak więc jakie to ponaglenie? Proponuję wyrzucić do kosza wsyzstkie te papiery i nie wypisywanie głupot. Brak pouczenia w ponagleniu o konsekwencjach związanych z niewypełnieniem i konkretnym terminem sprawia że jest to nieistotny świstek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtek918    6

Jak czytam takie posty od niby rolników że się powinno zapłacić bo takie jest prawo to mnie krew zalewa. Ludzie co wy za głupoty gadacie a jakiś prawach. Oni jak sprzedają materiał siewny to liczą sobie 2 razy tyle niż za zwykłe zboże i jeszcze im dopłacać. Dobrze że niektórzy ludzie tu wypowiadający się mają trochę pojęcia nie tylko o rolnictwie ale i o podejściu do takich instytucji jaką jest ta niby agencja nasienna z Leszna i dzieki nim wiem jak mam się do tej korespondencji odnośić. A jak reszta chce płacić to nie ma problemu. Ciekaw jestem co nasz kraj wymyśli jeszcze, jaką opłatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej10    2

Ciekaw jestem, co by było gdyby któryś z Kolegów twierdzących, że opłata licencyjna za reprodukcję materiału siewnego licencyjnego jest złodziejstwem miał własne odmiany nad wyhodowaniem, których pracował kilka lat i wyłożył na badanie konkretną kwotę? Opłaty te idą na badania nad nowymi odmianami, dzięki czemu mamy, co chwilę nowe kreacje o większej odporności na choroby lub o lepszym plonowaniu. Nie znam stawek, bo chyba do takich szaraczków jak ja nie wysyłają pisemek oraz realnie, co max 3 lata zmieniam odmianę na taką z legalnego źródła z paszportem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jendrek    124

Andrzej10 - a ty co tak bronisz tych złodziei, mało im że raz zapłacę za nasiona 3 razy tyle ile kosztuje normalnie zboże ??

Też uważam że to paranoja i złodziejstwo firm nasiennych !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popec    6

Dzwoniłem do ODRu i gosciu mi powiedział zebym se tym w piecu rozpalił bo cytuje: szukają jeleni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Sąsiad dostał, u Nas jeszcze nie było a dopłata do materiału siewnego była już kilka razy.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krupekf16    8

Witam też dostałem i to odrazu ponaglenie, byłem z tym u znajomego w ARiMR powiedział że mogą mi naskoczyć ale to jest na zasadzie dziesięciu oleje a jedenasty zapłaci i im wystarczy żeby zarobić. Poza tym:

1.Z kąt mają moje dane i adres?

2.Przy zakupie nasion nie podpisywałem żadnej umowy która by mi zabraniała reprodukcji tej odmiany.

Dzwonie do nich żeby powiedzieć co o nich myśle ale od trzech dni nieustannie zajęte ale mam nadzieje ze w końcu sie dodzwonie, poprostu trzeba tępić taki element bo niedługo będziemy płacic dilerom za urzywanie ciągnika kupionego u nich, przeciesz to parodia a czy ktoś coś słyszał czy inne firmy ślą takie głupoty?

 

Ja proponuje dzwonić do nich jak każdy od siebie powie co o tym myśli to im sie odechce słania głupot a jak dzwonie to nie musze sie przedstawiać.

Edytowano przez krupekf16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmija2a    1

Ja dostałem ponaglenie chyba 13.04.2011r. I włosy dęba stają co za ludzie z "Koziołkowa - Pacanowa n. Matołkowem" (to naprawdę delikatna nazwa, z całym szacunkiem dla mieszkańców tej miejscowości) wymyślili taki "twór" jak Agencja Nasienna (inaczej Kruk), a o innych agencjach już nie chce mi się pisać. Ale lobby robi swoje, niedługo opłaty za CO2 wchodzą. Nowe odmiany, hmm czy one takie dobre i zdrowe. Co z tego, że dają więcej plonu (czytaj kasy) i to przy odpowiednim nawożeniu NPK i ŚOR. Kiedyś była dżuma i cholera. Dżuma się zaszyła, a cholera została. A teraz?

 

Hmm, zastanawiam się czemu tak szybko namierzają beneficjentów Agencji R..... Szkoda, że tak szybko nie namierzają złodzieji co byki kradną i ogólnie złodzieji. A może i ja złodziej ;) Punkt siedzenia zależy od punktu widzenia, albo na odwrót hehe. A może na polu zrobić ugór - no za to chyba jeszcze haraczu nie ściągają. Słowa Min. Sawickiego - w mojej interpretacji "Na zachodzie jest takie lobby, żeby Polskę rozp....".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hvb3000    7

@MECHANIZATOR

Co zrobić w przypadku kiedy sieje mieszankę zbóż jarych, jak to przedstawić?

Druga sprawa to fakt, że nie pamiętam nazw odmian z przed paru lat. Może AN przyjedzie mi zboże "zbadać" ?

 

Myślę o tym że to naciąganie. Mało tego, niesprawiedliwe - dlaczego gospodarstwa poniżej 10 ha nie muszą płacić. Niepotrzebne koszty skali. Mówi się, że produkując więcej można ponosić niższe koszty...

Mały czy Duży rolnik, dla obu jest kłopotliwe odsyłanie pisemek.

Może chodzi o status materialny...

 

Żyto jest zbożem obcopylnym i w drugim roku użytkowania może znacznie różnic się od "pierwszego odsiewu" (C1), zwłaszcza gdy sąsiad w pobliżu (odległość do 50 m) również uprawia żyto.

 

MECHANIZATOR liczę na to, że rozwiejesz moje wątpliwości.

 

Może również jakiś "spec" z AN udzieli mi porad ?

Edytowano przez Hvb3000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj