Nikita_Bennet

Coś stuka po prawej stronie silnika MTZ952.3

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Nikita_Bennet    315

Witka.

Z racji że za często nie jeżdżę MTZtem (od żniw do żniw) to nie jestem pewien ale mam wrażenie że coś stuka z prawej strony silnika.

Na zimnym głośniej, na rozgrzanym ciszej, Jak się dodaje gazu i rosną obroty silnika to i stukanie rośnie.

W sumie nie jest to nawet stukanie - odgłos podobny to pracującej pompy opryskiwacza.

Pytanie co może być?

Co sprawdzić najpierw?

Alternator/prądnica by stanęła po prostu. Turbina, pompa oleju?

Wtryski są z lewej strony z tego co kojarzę.

Olej zmieniany niedawno - w zlanym zero syfu, nawet nie był mocno czarny (zresztą wygląda tak samo jak zlany z z10145).

Filtr powietrza czyszczony na bieżąco. Nie kopci. Filtr olejowy też niedawno zmieniany.

Przebieg 1500godzin.

 

 

Podpowie ktoś gdzie szukać aby szybko znaleźć a nie babrać się w żniwa w naprawy?


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delbeta    4

:) moim zdaniem to mocowanie, takie ucho przy silniku za które sie go podnosi on drga zobacz przytrzyamj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

Sprezarke wyłącz .choć jest po lewej niezle klekocze

 

wyłączona jest napewno ;)

tłok sie dobija bo chce bokiem wyjsc

jakby mial wyjść to by pewnie wyszedł.

:) moim zdaniem to mocowanie, takie ucho przy silniku za które sie go podnosi on drga zobacz przytrzyamj go.

a sprawdzę, tylko gdzie tego szukać?


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onczyono    0

Metodą prób i błędów. Wyłącz co się da (pasek z alternatora odłącz\pompe olejową odłącz\bąk - filtr olejowy - ciężko będzie to przeskoczyć\turbine jak masz\pompę wspomagania\orbitrol).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Był już temat o stukaniu z prawej strony silnika, tylko nie pamiętam o co tam chodziło.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

Metodą prób i błędów. Wyłącz co się da (pasek z alternatora odłącz\pompe olejową odłącz\bąk - filtr olejowy - ciężko będzie to przeskoczyć\turbine jak masz\pompę wspomagania\orbitrol).

 

Alternator - to nie to.

Pompa olejowa też nie.

Bąka nie mam tylko puszkowy i przed wymianą oleju jak i po nie ma zmiany.

Turbina - to się nie psuje przecież.

Podpora przedniego mostu jest ok-dziś świeży olej+sprawdzenie tej nakrętki kluczem dynamometrycznym.

 

Nie mogę wykluczyć przedniego mostu - chyba spuszczę olej i jak będą opiłki to tam będę szukał.

 

 

Pompa wspomagania? Orbitrol?

Był już temat o stukaniu z prawej strony silnika, tylko nie pamiętam o co tam chodziło.

Jakby Ci się przypomniało lub temat przewinął to poproszę o linka.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onczyono    0

No nie wiem.

 

Jednego razu zmieniłem głowiczkę od kompresora - 3P. Zaczeło "dudnić" - i "dudni" do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

A moze szklanka nie ma smarowania i bedzie stukac, laska ? chociaz i tak od góry powinien kidac sie olej chyba ze magistrala na góre nie dostaje oleju u mnie tak było ze zle poskładałem góre  i sie tłukło stukało jak cholera i okazało sie ze oska na której chodza kobyłki ( nie znam fachowego terminu) nie miały smarowania i stukało sciagnij górna pokrywe i sprawdz czy kida sie olej 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A stuka w czasie jazdy? Bo jeśli na postoju też to po co sprawdzać podporę i przedni most?

Sprawdź czy czasem to stukanie nie dochodzi z okolic głowicy lub filtra powietrza. Bardzo podobny dźwięk ma wypalony lub niedomykający się zawór .  Jak Kukum wspomniał sprawdź zawory czy maja swoje luzy, czy nie ma pękniętej sprężyny, czy wszystkie się zamykają. 

Nie kręciłeś może śrubami od kolektora wydechowego? Otwory są na przelot do szklanek długa śruba je zablokuje.

Sprawdź też poduszkę pod silnikiem.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onczyono    0

- "A stuka w czasie jazdy?"

 

- "W sumie nie jest to nawet stukanie - odgłos podobny to pracującej pompy opryskiwacza." - czyli tzw. "dudnienie" - i to zmienia postać rzeczy. Działa, chodzi, kręci?

 

U @NikityBenete nie stuka - tylko "dudni".

 

A jak dudni to znajdź przyczynę i zlikwiduj ten rezonans. Chyba, że ten model tak ma.

Edytowano przez onczyono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

A stuka w czasie jazdy? Bo jeśli na postoju też to po co sprawdzać podporę i przedni most?

Sprawdź czy czasem to stukanie nie dochodzi z okolic głowicy lub filtra powietrza. Bardzo podobny dźwięk ma wypalony lub niedomykający się zawór .  Jak Kukum wspomniał sprawdź zawory czy maja swoje luzy, czy nie ma pękniętej sprężyny, czy wszystkie się zamykają. 

Nie kręciłeś może śrubami od kolektora wydechowego? Otwory są na przelot do szklanek długa śruba je zablokuje.

Sprawdź też poduszkę pod silnikiem.

 

Poduszka pod silnikiem? Ta od strony chłodnicy? Jest i nic jej nie brakuje.

Nic nie kręcone, nie kombinowane przy silniku, jedynie olej+filtr wymieniany, filtr powietrza mam donaldsona, w zeszłym roku dałem nowy (choć stary był w dobrym stanie) i jest czyściutki. Turbina-nie zaglądane od nowości, zawory też (poza sprawdzeniem na gwarancji przy przebiegu poniżej 100godzin).

Podpora sprawdzana raz na rok bo są tam tarczki sprzęgła które się dociska i zmieniam tam olej. Akurat zbiega się ze zmianą oleju w silniku.

A stukanie najlepiej właśnie słychać w tracie ruszania i przyspieszania, na postoju trzeba się wsłuchać i nie zawsze słychać.

 

Zdejmować pokrywę zaworów?


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Jak chcesz być pewny, to sprawdź luzy dźwigienek zaworowych na wałku, aczkolwiek to trochę kręcenia silnikiem.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Powinieneś zawory i kąt wtrysku paliwa sprawdzić profilaktycznie. Roboty wiele nie ma a i tak raz za czasu trzeba to przejrzeć.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onczyono    0

"A stukanie najlepiej właśnie słychać w tracie ruszania i przyspieszania" - to się zdecyduj, stuka czy dudni?

 

Sprzęgło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

A może ci się wydaje? Poprostu.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

Jak chcesz być pewny, to sprawdź luzy dźwigienek zaworowych na wałku, aczkolwiek to trochę kręcenia silnikiem.

 

1. sprawdzi się, w sumie od ostatniego przeglądu się tam nie zaglądało.

2. nie nie wydaje mi się.

"A stukanie najlepiej właśnie słychać w tracie ruszania i przyspieszania" - to się zdecyduj, stuka czy dudni?

 

Sprzęgło?

No właśnie sam nie wiem, przebieg to prawie 1600 godzin (ciut ponad 1500 na obecnym liczniku i pięcdziesiąt kilka godzin na oryginalnym co na gwarancji wymieniali).

 

Raczej stuka, cyka niż dudni, tylko to nie C330 że do sprzęgła od tak sobie zajrzysz.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Ale trzeba by obsłuchać dookoła. Sprzęgła trzeba by słuchać pod traktorem. 


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

i jako rozwiązanie podam że na razie jest jakiś przedmuch pod kolektorem wydechowym (mam nadzieję że to tylko uszczelka za kilka zł).

Niestety wczoraj już zamknięte, dziś święto a jutro cisnę do roboty, w sobotę przysiądę i zobaczę czy to tylko to.

A wyszło po regulacji zaworów (praktycznie bez poprawek) a raczej po skręceniu stałem obok i poczułem ciepło a nie powinno go być (poza wydechem) i tak mam nadzieję że temat się rozwiązał.

 

Poza konkursem - co znaczy "do momentu przekrycia się zaworów na pierwszym cylindrze" ??


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Mogło przez to pukać albo cykać. Dociśnij albo wymień uszczelki.

 

Pewnie oznacza to moment, kiedy oba zawory na pierwszym cylindrze będą jednocześnie zamknięte, czyli moment, w którym sprężyny tych dwóch zaworów będą skrajnie rozprężone, czyli wtedy, kiedy można ustawiać luz zaworowy.

Nic innego mi nie przychodzi do głowy.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na moje oko to wypociny jakiegoś nieogarniającego mechanikę tłumacza. 

Może to mijanka, a może moment gdy jest wtrysk paliwa.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onczyono    0

Ale trzeba by obsłuchać dookoła. Sprzęgła trzeba by słuchać pod traktorem. 

 

Znam, widziałem takich co ze stetoskopem (w białym fartuszku) podchodzą do samochodu i diagnoza szybko postawiona ;)

 

No trochę podkoloryzowałem z tym białym fartuszkiem, ale u mojego mechanika od samochodów jest stetoskop.

Do momentu wynalezienia stetoskopu "szamani\mechanicy tudzież dzisiejsi chirurdzy i inni pediatrzy" posługiwali się "trąbką".

Na dzień dzisiejszy są tzw. "wuwuzele". Tylko oni w nią trąbią a nie słuchają!!!

Edytowano przez onczyono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj