Maciek0903

kapiący olej john deere 2650

Polecane posty

Maciek0903    1

Witam wszystkich forumowiczów jako nowy użytkownik.

Jestem od niedawna szczęśliwym ( z dnia na dzień coraz mniej szczęśliwym) posiadaczem john deere 2650 z TUR-em. Już na początku wymieniłem wszystkie końcówki drążka, krzyżaki uszczelniacze w zwolnicach, przeprowadziłem remont całej elektryki oraz wymieniłem kilka utwardzanych śrub w felgach. Wymieniłem oleje (hydrauliczny, silnikowy, w zwolnicach oraz przednim moście) wszystkie filtry oraz wyczyściłem taki filtr siatkowy pod skrzynią(wyciągany w bok). Gdy już szczęśliwy wyjechałem na pierwszą pracę polową pojawiły się następujące usterki:

1. Wyciek oleju przez dziwne otwory pod skrzynia - załączam zdjęcie ( od czego są te otwory?)

2. Na wolnych obrotach drży mi tylni podnośnik

3. Przy skręcaniu jedno koło przednie jakby "strzela" czy może to opona przeskakiwać?( zwolnica, felga oraz przekładnia jest ok)

4. Podczas podnoszenia TUR-a nie mogę skręcać kierownicą ( jakby przeskakuje, drży)

 

Wlałem 50 litrów oleju hydraulicznego SPIRAX S4 TXM 209 oraz 10 litrów oleju silnikowego RIMULA.

 

Czy przyczyną może być zbyt mała ilość oleju hydraulicznego?

 

Proszę o pomoc, jestem dopiero początkowym użytkownikiem john deera i dopiero się go uczę.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

post-216655-0-45381900-1494530536_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemekuliski    126

z tego co wiem to leje się olej hydrauliczno przekładniowy
sprawdź ciśnienie na pompie hydraulicznej ponieważ tu wszystko jest na hydraulikę
czy półbiegi działają normalnie?
a z tym skręcaniem i turem podnoszenia daj gazu
być może pompa hydrauliczna już kończy swój żywot
przed wymianą oleju nie było tego problemu?
a poziom oleju sprawdź z tyłu na bagnecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

witam.

Półbiegi działają bez problemu. 

Właśnie na bagnecie przy sprawdzaniu jest poniżej minimum (sprawdzam przy włączonym silniku), wlałem 50 litrów bo tyle powiedział mi przedstawiciel john deera i to mnie trochę dziwi ze jest mało. Dziś będę miał jeszcze 10 litrów oleju, sprawdzę co i jak to napisze czy się poprawiło. Najbardziej to martwi mnie ten wyciek oleju pod skrzynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vhalior2    66

olej sie sprawdza na wyłączonym silnuku bo tak to ciagle będziesz go mial mało poki nie przelejesz... no trochę chyba juz wypracowany ten ciągnik ale zycze oczywiscie zeby chodził jak najdluzej. Jak dodasz gazu to lzej sie kreci czy nie , bo moze orbitol slaby i puscza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gr_rat    19

niezłego trupa kupiłeś , ile ma mtg? jeśli masz tura oleju wlej więcej , ja mam ten model z turem i sprawdzam na odpalonym i jest max lub ciut więcej zależy jak tur podniesiony
ten jd raczej ma jedna pompę od wszystkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikon71    6
Napisano (edytowany)

Przy moim MF3060 przy wywracaniu przyczepy kołami nie szło skręcać i pompa do wymiany, a że w kołach strzela to pewnie łożyska, tego czego jestes pewien ze jest okej to ty to rozbierz i napraw:)

Edytowano przez mikon71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

Jak już zacząłem zagłębiać się w remoncie zauważyłem, że jest mocno wyeksploatowany. 

Łożyska przy piastach/ zwolnicach wymieniłem również. Strzelanie pojawia się podczas jazdy na skręconych już kołach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gr_rat    19

nie masz problemu z włącznikiem rozrusznika ? u mnie nie łączył i blokował przedni napęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

Nie mam. Odpala mi lepiej niż mój samochód. Powiedz mi proszę czy te otwory których zdjęcie zrobiłem w pierwszym poście masz zaślepione? Jest to miejsce pod spodem ciągnika mniej więcej pod sprzęgłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemekuliski    126

no ja już nie mam styczności z takim od września ale nie pamiętam bym miał luźne otwory
jak nie masz gwintu to chyba poksilina ale ja nie gwarantuje że to przestanie cięć wtedy
lepiej sprawdź ciśnienie na wyjściach hydrauliki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gr_rat    19

teraz na 100% pewny nie jestem musiałbym zerkać ale wydaje mi się ze tam powinna być dźwignia blokatora , chyba ze ja masz ? ps jaki masz model kabiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

Niestety na pomiar ciśnienia muszę czekać 2 tygodnie;/ mam dodatkowy objaw: na wolnych obrotach jeżeli przez 5 minut nie dodam gazu to zaczyna mi drżeć tylni podnośnik jeśli jest podniesiony (obroty silnika się nie zmieniają - równo cały czas chodzi), oraz jeśli mam podniesiony podnośnik to nie mogę ruszać TUR-em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glwoj    5

1. Wyciek oleju, o którym piszesz jest z obudowy sprzęgła, jeżeli jest padniety simering na wale korbowym lub wałku skrzyni olej przedostaje się do komory sprzęgła i skapuje tym mniejszym otworem. Niestety żeby to naprawić trzeba rozpołowić ciągnik.

2. Drgania podnośnika - częsty problem tych modeli, pompy hydrauliczne rzadko padają, na skutek nieszczelności/zużycia hydrauliki pompa wewnętrzna nie jest wstanie zasilić pompy głównej olejem, którego po prostu jej brakuje i hydraulika drży. Czy podnośnik po zgaszeniu ciągnika opada? Ogólnie poczytaj wszystkie tematy o hydraulice w tych modelach. 

3. Strzelanie koła nie wiem

 

A i nalej więcej oleju, na zapalonym górny stan ma być. Zapala się kontrolka ciśnienia oleju w skrzyni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

Nie ma znaczenia czy jest na zającu czy na żółwiu. Na drżenie kierownicy pomaga dodanie gazu. Ale nie mogę ciągle pracować na podwyższonych obrotach. Wczoraj popracowałem trochę turem z łyżką(przerzucałem ziemię) i zająć mi nie wyskakiwał przy obciążeniu. Kontrolka świeci tylko po załączonym zapłonie przed odpaleniem potem gaśnie i nigdy nawet nie mruga. Po podniesieniu i zgaszeniu podnośnik ani tur nawet troszkę nie opada nawet gdy je obciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosz27    177
Napisano (edytowany)

Wyciek oleju jak już kolega wyżej pisał, simering na wale lub uszczelniacze wałku. Na strzelanie w przodzie jest sposób, wlać olej taki jak jest zalecany i po problemie. U mnie też trzaskał wymieniłem olej na taki jak ma być i po problemie. Trzaski spowodowane sa mechanizmem samoblokujacym przy złym oleju porostu nie działa jak powinno. Jaki olej mam napiszę później bo już dokładnie nie pamiętam, napewno musi mieć oznaczenie LS.

Edytowano przez Milosz27

Kupie Jonh Deere 6400, 6410, 6506, 6600, 6610.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek0903    1

Mam za dwa tygodnie umówionych ludzi na pomiary ciśnienia pompy ,a potem zacznę się dobierać do uszczelnienia w obudowie sprzęgła. Zlokalizowałem "strzelanie w kole" jest to uszkodzone łożysko za zwolnicą. Mam nowe pytanie czy to koło zębate (pokazane na zdjęciu) po odkręceniu śrub oraz zdjęcie segera powinno zejść do zewnątrz czy jest jeszcze jakoś zabezpieczone?

post-216655-0-47993300-1494764496_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maciek0903
      Witam,
      Zakładam nowy temat ponieważ nie znalazłem odpowiedzi w innych postach które czytałem na forum. Jestem po generalnym remoncie mojego ciągnika (wymiana połowy skrzyni, obie nowe  pompy olejowe itp.). Mam teraz taki problem przy podniesionym TUZ-ie jak stoję na wolnych obrotach ciągnik dostaje jakby " padaczki". Dosłownie zaczyna telepać się cały i wtedy nie mogę nawet kierownicą ruszyć. Gdy przygazuje to pomaga lecz jak puszcze gaz to po chwili wraca. Jak opuszę podnośnik to tego problemu nie ma. Dodam iż gdy zostawię  wyłączony ciągnik z podniesionym pługiem to nawet na centymetr nie opadnie, nawet po dwóch dniach. Dodatkowo zaobserwowałem, że gdy gazuje to podniesiony już na maxa podnośnik unosi się na około 10 cm, a gdy przestaje gazować to opada o te 10 cm. Posiadam tur. oleju mam na full.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj