e2visionamd

Amazone ug belka

Polecane posty

e2visionamd    18

Witam, pracując opryskiwaczem gdy koła z jednej strony jadą niżej to po tej stronie belka jest bliżej ziemi tak jak by w ogóle nie reagowała na zmianę przechylenia czym to może być spowodowane ? sprężyny te dwie na środku belki za zbiornikiem które trzymają belke są za mocno naprężone ? miał ktoś taki problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DearJohn    32

jesli nowy zakup i nie znasz maszyny to moze po porstu nie otwierasz blokady stabilizacji?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e2visionamd    18

blokada czyli ten grzybek na końcu opryskiwacza jest podniesiony podczas pracy opryskiwacza , a na wyświetlaczu nie ma kłódki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DearJohn    32

no to z tanich rzeczy to przesmaruj wszystko zdrowo, rusz jak tylko mozna przesmaruj ponownie i trzymaj kciuki :D wydaje sie glupie ale znajomy juz chcial wiezyczke w plugu robic a sie okazalo ze na obrotnicy sa 2 kalamitki a smarowal tylko 1 i plug podnosilo do polowy i koniec, dobre smarowanie czyni cuda

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woytek    6

Nie bardzo rozumiem. Wymagasz od belki, żeby w "szła" w poziomie, jeżeli opryskiwacz jest nachylony? Przecież od tego masz stabilizację wymuszoną. Chyba, że chodzi Ci o chwilowy wjazd w jakąś nierówność, to faktycznie stabilizacja belki powinna ją utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e2visionamd    18
Napisano (edytowany)

Może opisze tak wjezdzam jedyn kołem opryskiwacza na płyte betonową wysokości 30 cm i z tej str belka jest wyżej a z drugiej niżej poprostu belka nie reaguje i nie mam zablokowanej belki co ciekawe jak złapie za koniec belki ona swobodnie się rusza... myślałem , że może amortyzator gazowy drgań blokuje ale po wymontowaniu go tak samo belka nie zmienia położenia

Edytowano przez e2visionamd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

Stabilizacja ma właśnie takie zadanie, że jak jednym kołem wpadniesz w dziurę lub na coś najedziesz to belka ma nie reagować, stabilizacja ma to wytłumić. Lecz jeśli będziesz jechał jednym kołem wyżej (np. bruzdą) to stabilizacja sprawi, że belka też się pochyli do utworzenia kąta prostego z osią pionową opryskiwacza. Wszelkie skłony wymagają stabilizacji wymuszonej lub wymuszonej zmiennej geometrii belki. Chyba źle kolego rozumiesz zasadę działania i funkcję stabilizacji belki.

No chyba, że masz prowadzenie belki, wtedy komputer sam steruje odległością belki od łanu/gruntu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toorano    182

maniek83 to ty źle rozumujesz, bo według ciebie stabilizacja ma trzymać poziom taki jak oś opryskiwacza, a potem piszesz, że na skłonach musi być wymuszona, czyli wtedy już nie trzyma poziomu osi !

stabilizacja bierna ( nie wymuszona) utrzymuje belkę w poziomie, czyli jak jedziesz jednym kołem w bruździe to belka jest poziomo (równolegle do pola), na skłonach trzeba taką stabilizacje zablokować lub pochylić belkę siłownikiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e2visionamd    18
Napisano (edytowany)

@toorano dokładnie ! tak jak byś powiesił na paluchach wieszak.... zawsze równolegle do podłoża...

 

PORAŻKA! po odwiedzinach serwisanta tłumaczył , że tak powinno robić.. idealnie idzie w poziomie osi opryskiwacza to trzeba przyznać , ale opryskiwacz powinien kopiować poziom gruntu wg. mnie. 

Jest na to rada distance control czyli sygnał radiowy wysyłany w kierunku gruntu i na podstawie tego komputer automatycznie robi poziom belki i wysokość.

Edytowano przez e2visionamd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
    • Przez luk110
      Witam mam slabe ciśnienie w opryskiwaczu rozkręciłem zawór stałego ciśnienia i w środku był taki plastik widoczny na zdjęciu, Miał ktoś podobny problem ? Sterownik działa i jak daje plus lub minus to obraca się 

      Ten plastik był w środku 




    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
    • Przez zielas
      Witam,
      Proszę użytkowników opryskiwaczy RAU z komputerami quantotron o opinie na temat ich precyzji.
    • Przez nemo1
      Posiadam dysze eżektorowe MMAT czerwone i niebieskie dwustrumieniowe Lechler. Nie zwracając na producenta chciałbym spytać się osób które używają obu typu eżektorów do jakich zabiegów ich używacie i która będzie lepsza według waszego doświadczenia. Wiem że prawidłowa praca eżektora to min 3 do max 5 bar.  Wykonałem czerwonymi dopiero dwa zabiegi wydatek wody 240 l/ha 10 km/h ciśnienie prawie 4.8 bar czyli według norm z tabeli. Tylko jakie będą efekty np pryskając herbicydem czy grzybówką. Kropla jest większa niż w niebieskich (jednostrumieniowych). Prędkość 10 km/h wydaje się szybko. Czy zabieg będzie skuteczny? Proszę o opinię użytkowników.
      Do tej pory pryskam dwu strumieniowymi 220 l/ha 8 km/h i też niecałe 5 bar. Tylko trochę mnie irytują bo lubią się przytykać pomimo filtrów i lubię trochę szybciej pojeździć.  
      Nie wiem czy zrezygnować z czerwonych
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj