bobinio

Linka gaszenia.

Polecane posty

bobinio    1

witam serdecznie,
mam pytankon na kolektorze dolotowym mam cos w rodzaju przepustnicy. nie jest do nieczego podlaczona.
tam nie powinna byc wpieta linka gaszenia?
ciagnik ktory mam to mtz 82 z 1984roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delbeta    4

Tak powinna być linka podpięta do dźwigni pod kierownicą taka czerwona do wyciągania

Gasi się nią silnik

Edytowano przez Delbeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobinio    1

Czyli przepustnica powinna zamknac doplyw powietrza i zgasic "zadusic" silnik?

Teraz wylaczam reczna regulacja gazu, ale cos mi nie gralo.

gdzie pod kierownica powinna byc umieszczona ta linka? Wczesniejszy wlasciciel zmienil kabine i nie ma sladu po zadnej lince.

 

Dzieki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumek19    5

To jest odprężnik. Żeby lżej miał przy odpalaniu.A dźwignia powinna znajdować się pod kierownicą na środku osłony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delbeta    4

ja bym nie zakładał bo to nie ma sensu chyba że masz turbine to go jak sie rozbiega zadusisz ale ja mam w starym że gassze recznym gazem a linke wyrzuciłem bo przeszkadzała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Wiesz, jak to się zimą przydaje do odpalania?


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobinio    1

Dzieki za odpowiedzi. Linke juz zamowilem w przyszlym tygodniu zamontuje.
Jak producent cos wymyslil i przewidzial to powinno yc na swoim miejscu.
Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmtrac8244    441

@tumek19 Racja wujek co mechanikiem jest ma MTZ z 98 i mówił ,że linkę zaczęli montować w Pronarach. Ale w Farmerze jak wiadomo silnik mtz ale pompa już nie jest ta typowo mtztowska tylko linką gaszony silnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobinio    1

W takim razie dlaczego na kolektorze jest cos ala przepustnica? Z ktos zamontowal z innego ciagnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ale to jest montowane w nowszych ciągnikach. A w 1984 na pewno tego nie było. Ciągnik gasiło się dźwignią od gazu.

To było montowane w starszych ciągnikach ruskich mtz potem z tego zrezygnowano. Instrukcja określa to jako awaryjne gaszenie silnika. W nowszych jest całkiem inny kolektor a z klapki zrezygnowano całkowicie.  I starsze i nowsze mtz-ty i belarusy gasi się na dźwigni ręcznej gazu a jeszcze nowsze mają do tego dodatkową linkę i dźwignię przy pompie. 

Ogólnie ta klapka jest na sranie można ją z powodzeniem wywalić.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Niektórzy używają klapy przy słabych akumulatorach, żeby ułatwić kręcenie.

No i w razie rozbiegania silnika można zadusić, ale to już linka mało potrzebna.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumek19    5

To było montowane w starszych ciągnikach ruskich mtz potem z tego zrezygnowano. Instrukcja określa to jako awaryjne gaszenie silnika. W nowszych jest całkiem inny kolektor a z klapki zrezygnowano całkowicie.  I starsze i nowsze mtz-ty i belarusy gasi się na dźwigni ręcznej gazu a jeszcze nowsze mają do tego dodatkową linkę i dźwignię przy pompie. 

Ogólnie ta klapka jest na sranie można ją z powodzeniem wywalić.

Do rozruchu jest bardzo dobra. Zwłaszcza zimą. A jest jeszcze tak że nie we wszystkich mtz-ach je montowano. Ja mam z 91 z Dani i mam inny kolektor dolotowy bez klapki. A kumpel ma krajowy i z Niemiec i ma w obydwóch. I do rozruchu zawsze je używa. Ja również myślałem o zamontowaniu tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobinio    1

A jak pomaga ta linka przy odpalaniu?
Pierwszy rozruch na zamknietej przepustnicy i pozniej popuszczasz zeby ja otworzyc i dopuscic powietrza? Lepiej tak odpala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ja u siebie wywaliłem to ustrojstwo, założyłem turbo, grzałkę płynu i żadnych klapek w kolektorze nie chcę widzieć.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

W oryginale żaden belarus z turbiną tej klapy już nie ma bo i po co tylko wlot powietrza przysłania. Są inne metody by ułatwić odpalanie zimnego silnika.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj