Przez
AndrzejKrzempek
Witam.
Mam a raczej miałem nie wielką chodowle królików, 3 samice oraz 1 samca około dwuletnie. Dodatkowo 30 króliczków 4 miesięcznych i 16 3 tygodniowych.
Zaczęło się od królików 4 miesięcznych, od wtorku 05/01 systematycznie zaczęły padać. Bez jakichkolwiek oznak, wieczorem biegały jadły a rano dwa martwe.
W środę dwa siedziały stulone w koncie, osowiałe, bez wyraźnej chęci do życia wiec postanowiłem je zabić. Podczas rozbierania mięsa nie zaobserwowałem żadnych zmian w narządach. Wszystko niby ok a króliki zdychają.
30 królików miałem w klatkach na polu na dzień dzisiejszy żyje jeden.
3 samice znajdują się wraz z mlodymi w gospodarczym. Wczoraj padło 10 młodych i jedna samica. Dzisiaj reszta młodych. Przy życiu pozostały tylko dwie samice.
Proszę o pomoc.
Co może być przyczyną zdychania?
Króliki miały stały dostęp do wody i siana, wyścielone klatki słona. Karmione gotowanymi ziemniakami, obierkami z warzyw, marchewka, buraczkami, co dwa tyg dostawały pasze wymieszaną z jęczmieniem na zmianę z owsem.
Kurde jest zima nie ma owadów więc teoretycznie nie powinno być żadnych chorób...