Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czemu obrażasz ludzi,jesteś wszechwiedzący każdy rolnik ma jakieś zobowiązania,rok 2015 najwyższa cena w żniwa,potem spadala aż do następnych żniw ,żniwa 2016 cena w żniwa około 650 na Pomorzu obecnie 720-30,dolicz koszty przechowania i jesteś około 20 zl/t do przodu,przy setkach ton to ma sens.

Opublikowano (edytowane)

W żniwa to sprzedają BARANY idące na rzeż !

Baranem to jesteś ty. Cwianiaczek z ciebie bo masz gdzie trzymać, niektórzy mają ten problem ze nie mają gdzie trzymać a chcą godnie zarobić... Więc jak masz pisać takie głupoty to nie pisz lepiej nic Edytowane przez RolnikTivi
Opublikowano

też mnie to ciekawi - tak wysoki koszt trutki na szczury ? koszt energii el. na przeładunek ? jak dla mnie suma z sufiltu. A różnica w cenie zazwyczaj wynosi między żniwami a styczniem conajmniej 100zł na tonie. A zamiast nowego JD wolałbym własny silos na podwórku. Co to za różnica, czy ktoś ma 5ha czy 500 - albo gospodarzy z głową, albo bez

Opublikowano

Czemu obrażasz ludzi,jesteś wszechwiedzący każdy rolnik ma jakieś zobowiązania,rok 2015 najwyższa cena w żniwa,potem spadala aż do następnych żniw ,żniwa 2016 cena w żniwa około 650 na Pomorzu obecnie 720-30,dolicz koszty przechowania i jesteś około 20 zl/t do przodu,przy setkach ton to ma sens.

Nie obrazam tylko staram się im uswiadomić że pracują  na czyjeś konto , ktoś spija śmietankę,a oni pracują nie dla siebie tylko dla niego o staniu w kolejkach podczas żniw wspominać nie muszę .

Opublikowano (edytowane)

To zamiast kupować hektary kup silosy.

W jaki sposób przechowanie 1t zboża generuje koszt 20zł?

 

Okres przechowywania 10miesięcy ,czyli 2zł/miesiąc,amortyzacja silosu,dosuszanie, przewietrzanie co 4mies,duże prawdopodobieństwo gazowania,zakłady przechowujące usługowo liczą sobie 5zł/t/mies,wyliczenia te prowadził sąsiad który w sezonie przechowuje około 2000t  własnego zboża,

 

Edytowane przez ws71
Opublikowano

Przy takiej kalkulacji moge się zgodzić. Ale kalkulacja zysków jest taka, że u mnie pszenica paszowa w okresie od 10 sierpnia 2016 do 10 września 2016 w skupach oscylowała około 580-600zł brutto, dziś po 10 miesiącach przechowywania można ją sprzedać po 720zł brutto. odejmując koszt przechowywania jak wyliczyłeś 20zł/tona za 10 mies zostaje w kieszeni od 100 do 120zł. Przy 2000t pszenicy jest to już suma warta świeczki, nieprawdaż ? Nawet dla mnie, gdzie sprzedawałem pszenicę w grudniu gdy cena nie była jeszcze tak wysoka dało mi to zysk około 3000zł w stosunku do żniw. To są dwie minimalne wypłaty na rękę

Opublikowano

A widzę, że niektórzy mają kryształową kulę i wiedzą jakie ceny będą w przyszłym roku. Przechowanie zboża to nie jest pewny zysk. Ja na własny rachunek prowadzę gospodarkę już 15 lat i nieraz zarobiłem ale też parę razy wtopiłem na przechowywaniu. Ten rok był korzystny ale w poprzednich dwóch latach cena zboża w maju była na poziomie tej ze żniw... Także była to daremna robota.... Zresztą parę lat temu był taki sezon że w żniwa zborze było najdroższe w całym roku gospodarczym, pamiętam że w żniwa było mi mało 700złt a na wiosnę wszystko wywiozłem chyba po 640zł... 

Ja w tym roku może zostawię na przyczepach z 18t pszenicy a reszta pojedzie prosto od kombajnu do skupu... 

Opublikowano

Od conajmniej 10 lat obserwuję ceny i w tym czasie 2x zdarzyło się, że cena od stycznia do maja była taka sama jak w  żniwa. Osiem lat cena była wyższa. Nie ma zasady, że zawsze cena w zimie wzrośnie, ale statystycznie większe jest prawdopodobieństwo, że przechowanie zboża się opłaci.

Problemem z ceną w żniwa jak zawsze są ci, co jadą pod kreską z dużą ilością kredytu i w tym czasie oddają do skupu po każdej cenie, aby dostać szybko kasę na konto. To psuje rynek wszystkim. Tak jakby nie można było zaciągać kredytu z głową, np. do końca października albo do listopada i sprzedać na spokojnie.

W sąsiedniej gminie kupujący dokładnie wiedzą, kto ma kredyt w banku spółdzielczym (dziwnym zbiegiem okoliczności) i te osoby zawsze mają w żniwa zboże "niskiej jakości" w każdym okolicznym skupie. A że bank ponagla, to sprzedają jak leci.

Nie wiem, ile bierze bank za prolongatę spłaty np o dwa miesiące, ale mogłoby się im to opłacić.

Ja chętnie pozbył bym się kilku ton zboża w żniwa, bo i kasa na zasiewy by się przydała dodatkowo, i problemów z magazynowaniem mniej, ale nie uśmiecha mi się dwa dni stać w kolejce , żeby na tym jeszcze stracić kasę.

 

Co do ceny pszenicy - trzeba teraz obserwować ruchy na giełdzie, bo w/g zapowiedzi zboża w Europie będzie mniej (nawet dużo mniej). Na Ukrainie ludzie masowo posieli soję GMO (wiem od sprzedawców SOR, bo przyjeżdżają do nas po glifosat i biorą wszystko, jak leci) i zboża będzie mniej o około 40-50% niż w ubiegłym roku.

Na Ukrainie nie ma czegoś takiego jak nasza ARiMR i tak naprawdę nikt nie wie, ile czegoś jest zasiane. Tak samo w Rosji, która też zapowiedziała oficjalnie spadek zbiorów o około 20%

Opublikowano

Słuchajcie może bliżej portów nie koniecznie się opłaci przechowywać. Ale ja jestem z rejonów co Jahooo czyli Zamojszczyzna i potwierdzam to co on mówi. 

U siebie z ojcem też wszystko przechowujemy, na sprzedaż we wrześniu idzie przyczepa lub dwie tak aby było na zasiewy a potem kurs lub dwa w zależności od sytuacji. Z resztą czekamy na styczeń - marzec. Owszem jest ryzyko, że się to nie opłaci ale to za często się to nie zdarza (nie prowadzę statystyk) ale z tego co kojarzę to potwierdzam słowa kolegi. (w 2015 roku nie zarobiło się na przechowaniu). W 2016 niemal wszystko u nas poszło do Glencore Werbkowice. Sprawdzałem różnicę w cenie pomiędzy sierpniem a marcem to było 100zł netto. Może przy tonie lub 2 to nie robi komuś różnicy ale jak dla mnie różnica w cenie to 2/3 składu RSMu, który kupiliśmy na jesieni.
Co do kosztów i strat ziarna: 
Co roku magazyn jest zamieciony na błysk i opryskany na wołka. Odpukać, nigdy na skupie nic nie znaleźli. Koszt trutki na szczury to raczej nie duży. Straty ziarna owszem są, ale idzie to dla kur i do stawu także się nie marnuje.   

 

I też jest tak, że w żniwa sprzedają Ci co mają kredyt albo nie zapłacone nawozy z jesieni i oni sprzedadzą po każdej cenie jaka będzie bo muszą. 
 

A tak z innej beczki czy ktoś z was podpisywał umowę na sprzedaż do Animexu/Agriplusu w Zamościu? Chodzi mi o klauzule, że trzeba sprzedać powiedzmy te 100ton o określonych parametrach ale gdy się okaże, że faktycznie tyle nie mamy to ścigają ludzi? Kolega w sezonie podpisał z nimi na 50t a sprzedał chyba 30t to nic mu nie mówili ale chciałbym się zapytać szerszego grona. Może ktoś ma doświadczenie z nimi? 

Opublikowano

Nigdy nie pisałem umowy i nie mam doświadczenia ale zwykle są określone kary umowne za niewywiązanie z umowy odnośnie tonażu i parametru towaru. Coś podejrzewam że twój kumpel nie mówi całej prawdy i już więcej nie podpisze umowy :)

Opublikowano

Niekoniecznie częściowe wywiązanie się z umowy skutkuje karami pieniężnymi , dość często skupy proponują "zawieszenie" kontraktu pod warunkiem podpisania kontraktu na przyszły rok  lub ewentualnie wywiązanie się na przyszły rok . Trochę to kopanie leżącego ale aneks do umowy niektórzy podpisują . Najgorsze jest w tym że wtedy gwarancji cen nie ma żadnych . Jeśli ktoś w ogóle chce coś podpisywać to max . do 50 % planowanych zbiorów i to przy korzystnej cenie bo jak cena nijaka to jak jeszcze skup obskubie na parametrach będzie śmiesznie niska cena . Jednak wolę wolny rynek a nie uwiązany :)

Opublikowano

Nigdy nie pisałem umowy i nie mam doświadczenia ale zwykle są określone kary umowne za niewywiązanie z umowy odnośnie tonażu i parametru towaru. Coś podejrzewam że twój kumpel nie mówi całej prawdy i już więcej nie podpisze umowy :)

 

On nie z tych co by mi ściemniał, znamy się od 1 gimnazjum i zawsze szczerze rozmawiamy bez owijania w bawełnę ;) Jak pszenica 4 ton sypała to 4 a jak 7 to 7, nie tak jak tu, że plony minimum 7-8 :P Mówił mi, że jego ojciec rozmawiał z gościem z animexu, że nie robią kar (bo oczywiście w umowie są kary za niewywiązanie się) bo nie chcą sobie robić złej opinii bo jakby poszła fama, że ktoś kare dostał to by nikt nie chciał sprzedawać na umowę. 

Tylko mam pytanie właśnie czy tylko ojciec mojego kolegi tak został potraktowany (oczywiście pozytywnie) czy inni też tak mieli. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v