Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja rozładowuje w dmuchawe, z boku w przyczepach są okienka. Sypiemy na chlewy (poddasze), do stodoły na bojowice i do dwóch zbiorników po 15 - 20 ton, ale niedługo większość będzie w Binie, bo na chlewie raz sparowało, zaczeło wypuszczać i siew się nie udał. U nas ojciec jeździ parsą, kombajniste wynajmujemy, a woże ja lub sąsiad - jeżeli gdzieś dalej od domu. Zwozimy dwoma przyczepami po 6 ton (jedna nasza, druga sąsiada), między czasie podstawimay trzecią - 3,5 tonową.

Opublikowano

ups sorki chodzilo mi wlasnie o wozy przeladowcze nie wiem czemu zrobilem taki blad

a co myslicie o wozach paszowych ostatnio gdzies na targach widzialem taka maszyne, kiedys nawet widzialem jak pracuje. Robi wrazenie nie tylko wielkosc, ladownosc ale czas jaki sie oszczedza. Takie wozy produkuje m.in. Metaltech sprawdzcie tu .Pozdrawiam
Opublikowano
zetor 10245 i 3p, a przyczepy to 2 piławki 3.5tony z burtami 75cm, wywrotka 4tonowa, burty 70, taka jakas stara 4tonowka chyba d44 i od wczoraj hlka 6102

Przepraszam że zejdę z tematu, ale już nie masz MTZ i C-330??

Opublikowano

z tego co czytam, to widze, ze nikt nie stosuje podobnego sposobu do mojego. dwie trojstronne wywrotki (6t i 4,5), na kazda sypiemy po 3 zbiorniki z bizona Z0-56. 3 wysypy (w czasie postoju, bo i chlodnica mozna w tym czasie otrzepac, i operator moze sie napic) i do domu na dmuchawe. na przemian. jedna na polu, druga rozladunek i najczesciej mijamy sie w czasie drogi miedzy polem a domem. obie przyczepy maja z tylu wyciete po jednym kwadratowym otworze i obie maja wlozone w nie zsypy. podjezdza sie tylem pod dmuchawe, kiper do gory, zasowke sie odsuwa i zboze samo sie rozladowuje. problemem moze byc dla niektorych tylko podjechanie tylem przyczepy pod kosz dmuchawy. mi to nie sprawia problemu. dodam jeszcze pewien dosc zabawny fakt. bylo kiedys u mie we wsi z 10 lat temu, ze nikt tego sposobu nie praktykowal. ojciec zaraz po zakupie przyczepy postanowil, ze zastosuje ten pomysl. nie wiem, czy sam na to wpadl, czy to gdzies zobaczyl, ale faktem jest, ze w pierszym roku tylko my rozladowalismy przyczepy w ten sposob. rok pozniej jeden sasiad tez zrobil to samo. potem kolejny i jeszcze jeden. i nikt juz prawie nie uzywa zmijki do rozladunku zboza. oto jak dobre pomysly promieniuja na sasiadow. ;)

 

jesli ktos jest zainteresowany, to pozniej wrzuce foty przyczepy ze zsypem.

Opublikowano

czyli jak stajesz bokiem do dmuchawy i masz szyber z boku, to rozumiem, ze musisz potem z rogow duzo zboza podgarnac. no chyba, ze robisz tak, ze leci to co samo zleci, a to co w rogach zostaje i dopiero wieczorem zrzuczasz wszystko?

Opublikowano

u mnie jest tak samo ze musze bokiem do dmuchawy podjeżdżac;/ ale czaje sie zeby kupic dmuchawe ssąco tłoczącą;) bo ja mam zawolną dmuchawe. zanim jedną przyczepe zwale to juz 2 są nakoszone.

  • Root Admin
Opublikowano

u mnie jest spoko dmuchawa robi okolo 6-7ton pszenicy na godzine - jakies 5 jeczmienia wiec pod bizonka czy malego jd wystarcza, no ale niestety duzo zboza trzeba przegarnac

Opublikowano
z tego co czytam, to widze, ze nikt nie stosuje podobnego sposobu do mojego. dwie trojstronne wywrotki (6t i 4,5), na kazda sypiemy po 3 zbiorniki z bizona Z0-56. 3 wysypy (w czasie postoju, bo i chlodnica mozna w tym czasie otrzepac, i operator moze sie napic) i do domu na dmuchawe. na przemian. jedna na polu, druga rozladunek i najczesciej mijamy sie w czasie drogi miedzy polem a domem. obie przyczepy maja z tylu wyciete po jednym kwadratowym otworze i obie maja wlozone w nie zsypy. podjezdza sie tylem pod dmuchawe, kiper do gory, zasowke sie odsuwa i zboze samo sie rozladowuje. problemem moze byc dla niektorych tylko podjechanie tylem przyczepy pod kosz dmuchawy. mi to nie sprawia problemu. dodam jeszcze pewien dosc zabawny fakt. bylo kiedys u mie we wsi z 10 lat temu, ze nikt tego sposobu nie praktykowal. ojciec zaraz po zakupie przyczepy postanowil, ze zastosuje ten pomysl. nie wiem, czy sam na to wpadl, czy to gdzies zobaczyl, ale faktem jest, ze w pierszym roku tylko my rozladowalismy przyczepy w ten sposob. rok pozniej jeden sasiad tez zrobil to samo. potem kolejny i jeszcze jeden. i nikt juz prawie nie uzywa zmijki do rozladunku zboza. oto jak dobre pomysly promieniuja na sasiadow. :rolleyes:

 

jesli ktos jest zainteresowany, to pozniej wrzuce foty przyczepy ze zsypem.

tez ten sposob praktykuje od kilku lat :blink:)0dwoma przyczepkami 4.5 t smigam ...tylko ze ja mam burty tylnie dorobione z otworami i na czas zniw przekladam...ten sposob jest swietny .....poprostu cofanko podnoszenie i po nastepna przyczepke:))

Opublikowano

U mnie ursus 912 z przyczepą 4.5t wywrot na 3 strony, 1 zbiornik na przyczepe od kombajnu BS 5110 i do stodoły wywrot na bok na środek. Potem ładowarka Weidemann i podgarnięte. Zboże leży ok 14 dni w stodole. Załadunek przenośnikiem ślimakowym 6m do dmuchawy i do bina. Pole mam koło domu, więc nie trzeba daleko jeździć. Tak robi się wysypy, aby były koło stodoły.

Opublikowano

No u nas to niestety szufla i jedziemy z koksem do dmuchawy ale na szczescie nie jest tego tak duzo

Zboze te co mam koło domu no to sypie w big bagi prosto z kombajna 3 osoby zgrana ekipa i nikt sie nie naszarpie worek na widły i do góry pod rure od wysypu przy kombajnie sprawnie szybko i bez szuflowania A to ze postój kombajnu trwa dłuzej (około 7-8 minut) niz tradycyjnie przy wysypywaniu na przyczepe trudno tak tez musi być Nawet z przyczepy sypanie do big baga idzie bardzo szybko i sprawnie 2 osoby dwa wiadra (nimi najlepiej sie sypie) pare minut i worek pełny (Ładny mi worek ) no a pózniej to juz tylko na palety i pod dach

Opublikowano

i wlasnie pod tym miedzy innymi wzgledem jestesmy na szarym koncu Europy bo u nas nadal sile ludzka przedklada ise nad prace maszyn a powinno byc odwrotnie. Dopoki nie bedziemy inwestowac w maszyny i nowy sprzet to sytuacja sie nie zmieni i oprocz ekologicznego rolnictwa (chyba takie jest??) niczym innym sie nie pochwalimy :wacko:

Opublikowano

mam pytanko ile ton zboża przeleci przez otwór w podłodze lub w burcie przez jedną godzinę.

 

otwór

15x15 (225cm2)

20x20 (400cm2)

 

moja dmuchawa 5 ton pszenicy czy pszenżyta dmucha przez 40-60 minut (zależy od odległości i różnicy poziomów)

ostatnio kupiłem łódkę jęczmienia i 28 ton przeleciało przez niecałe 3h

co prawda dmuchawę włożyłem na przyczepę a do niej zboże podawała żmijka. dmuchawa miała tylko 1 metrową rurę.

chciałem zrobić otwory w burtach (może podłodze), ale nie wiem jakie duże powinny być???

Opublikowano

W dwóch przyczepach mam w podłogach zrobione zasuwy i kolanka pcv a w rozrzutniku warfama 6t z nadstawkami ( 4 zbiorniki z bizona) taki patent że wyładunek jest łańcuchami a zboże leci z kolanka pcv do ślimaka jak z przyczep

Opublikowano

ja też mam porobione takie dziury z zasuwami. podjeżdża się pod dmuchawe żmijke czy podajnik kubelkowy i samo leci. podnosze troche na silownikach i na końcu zgarniam z rogów i po robocie.

Opublikowano

Ja mam wysyp z tyłu przyczepy ale go nie używam, ponieważ sypie zboże na strop wrzucam żmijkę dzięki temu dalej leci zboże na koniec przyczepy i podnoszę do góry na końcu trzeba troszkę przegarnąć, ale zawsze lepiej jak kiedyś wiaderkami...

  • Root Admin
Opublikowano
mam pytanko ile ton zboża przeleci przez otwór w podłodze lub w burcie przez jedną godzinę.

 

otwór

15x15 (225cm2)

20x20 (400cm2)

 

moja dmuchawa 5 ton pszenicy czy pszenżyta dmucha przez 40-60 minut (zależy od odległości i różnicy poziomów)

ostatnio kupiłem łódkę jęczmienia i 28 ton przeleciało przez niecałe 3h

co prawda dmuchawę włożyłem na przyczepę a do niej zboże podawała żmijka. dmuchawa miała tylko 1 metrową rurę.

chciałem zrobić otwory w burtach (może podłodze), ale nie wiem jakie duże powinny być???

nie powiem ci dokładnie ile przeleci a ile nie,

sam w hlce mam dziure w podłodze 12x12 i niestety dla dmuchawy o wydajności 6ton pszenicy na godzinę jest to za mało.

Teraz jak miałbym robić to robiłbym 20x20 i w rurze dał mocny kąt tak aby to się w niej nie zatrzymywało

Opublikowano

najlepszym rozwiązaniem jest w spodzie przy przyczepach sztywnych bo w burtach sie zatrzyma zborze i dużo nie zeci i jak zrobisz dziure w podzłodze to zrub taki lejek jakby od tego nie mam zdjecia tego jak mój kolea ma w przyczepie ale to naprawde dobre ale terz zalerzy jaką masz dmuchawe bo jak masz polską taką duża to sie to nie sprawdzi bo dmuchawa bedzie wydzej jak ten lejek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Famer21
      Szukam przyczepy 8-10ton na co patrzeć jaką najlepsza bedzie?
      Gdzie mogę znaleźć przyczepe jakąś w necie poza allegro, bo nic nie widać same takie "zrób to sam".
    • Przez Arturo1610
      Witam. szukam przyczepy wywrotki, taka do wozenia obornika zboża cos zeby bylo stabilne głównie przy wożeniu obornika jak jest mokro. Głównie ogladam na olx hl bss i brandys szukam czegos co bedzie mialo minimum 5m dlugosci i 2,3-2,4 szerokosci zeby w zniwa wozić też baloty. I teraz moje pytanie. Czy ktoś by mi mogł podać jakie wymiary ma hl 8011? i jak to jest z tymi czeszkami, ilu sa tonwe? i od jakiego to modelu zależy ? moze ktoś sie orientuje jakie sa rodzaje tych przyczep. bo widze 7,8 i 9 i 10 a nawet 12 ? modeli tez jest mnóstwo bo i p93s i agro i jeszcze inne i sam juz nie wiem czego szukac zeby spełniała moje warunki ;/ podpowie ktoś jak to jest z tymi czeszkami głownie ? danych technicznych tez nie mozna nigdzie znależć. prosze o pomoc.
       
      ps. jakby ktos mial w rozsadnej cenie to kupie tez dokumenty do hl 6011 sztywnej
    • Przez Radan
      Witam.
       
      Miał ktoś styczność z tą maszyną w warunkach polowych.
      Pytam bo zamierzam kupić a interesuje mnie sprzęt zarówno do zastosowań w transporcie sieczki jak i rozrzutnik obornika.
      Fliegl ASW 391 w identycznej konfiguracji jest prawie dwa razy droższy.
    • Przez koyack
      Witam wszystkich. Zastanawiam się nad zakupem przyczepy uniwersalnej  ściana przesówna. Służyła by do transportu zboża, kiszonki z qq oraz jaka rozrzutnik obornika. Przeglądając oferty różnych firm trafiłem na ogłoszenie firmy Agrotechnology z Rzeszowa. Ale nigdzie nie mozna znaleźć informacji o ich produktach. Interesujące jest uniwersalne podwozie do różnych przeznaczeni np można po ściągnięciu zabudowy przyczepy zamontować na podwoziu beczkowoz.  Czy ktoś miał doczynienia z tą firmą? Jakieś opinie? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.  Załączam link do ogłoszenia. 
      https://www.otomoto.pl/maszyny-rolnicze/oferta/agrotechnology-przyczepa-ze-sciana-przesuwna-up-pza-27-jedna-rama-wiele-narzedzi-ID6Gg380.html
    • Przez pawi
      Witam kolegów, orientuje się  ktoś  czy  główna  rama  w tych przyczepach  się  czymś  różni? Czy w D55 była inna lub mocniejsza względem przyczep sztywnych? D46 względem d47 to całkiem inna konstrukcja  a jak to wygląda  w szóstkach? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v