SIEWCA

Rzepak, czy przetrwał zimę ?

Polecane posty

SIEWCA    24

Niektórzy uprawiają odmiany importowane z Zachodu, a teraz te pola po styczniowych mrozach z minimalną pokrywą śnieżną wyglądają delikatnie mówiąc

fatalnie. Być może tylko tak wyglądają ? Jak jest u Was ?


kto sieje ten zbiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

nie wime jak to wyglada ale nie dlugo beda tam siane nawozy wiec sie okarze jak to wyglada po zimie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszczo123    0

u mnie w okolicy chełma (lubelskie) w największe mrozy była 20 centymetrowa warstwa śniegu raczej mu te mrozy nie zaszkodziły ostatnio wyciągnołem kilka roślin z gleby(odmiana CASOAR) to korzeń zdrowy zgnity nie jest tylko liście poleciały grzyb je zatakował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

jerzy    3

Plantację rzepaku można uznać że jest przemarznieta gdy wyciągajac rosliny z gleby lekko wychodzą a skórka z korzenia obłazi, po przecięciu nożem szyjki korzeniowej rdzeń korzenia jest czarny lub brązowy, roślinę czuć kiszoną kapustą, liście nie muszą być obmarznięte. Plantację uznaje sie do likwidacji gdy na plantacji gdy obsada roślin jest nierównomierna (łyse place) an metrze kwadratowym jest poniżej 15 roślin zdrowych. To że liście opadły nie znaczy że przemarzł , ale że zaniechano ochrony fungicydowej,rzepak ma duża siłe regeneracji a liście jesienne i tak zrzuca na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszczo123    0

pryskałem na jesieni od grzyba,byłem na spotkaniu ostatnio był tam pan Kościelniak i stwierdził ze swoich badań że grzyb pojawił się drugi raz pod koniec listopada początek grudnia i on wtedy zainfekował po raz drugi rośliny na jego polach doświadczalnych też były takie objawy nawet po zastosowaniu fungicydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6

U nas ten kto posiał późno ma problem, rośliny są małe, zagłodzone i męczą się jak cholera.

Wegetacja rusza i ruszyć nie może, dzisiaj było -3 st.C i padał śnieg.

Widać niedobory azotu, ten kto posypał pod koniec lutego/początek marca, skacze z radości. Ci co czekali z pierwszą dawką jeszcze muszą poczekać, a rzepak głodny siedzi.

 

Plagą jest kiła, kupę plantacji zostało zaoranych.

 

Widziałem też dobre plantacje.

 

Jest różnie. Jak co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stasiek84    2

U nas rzepak przezimował nie najgorzej, ale na jednym polu pojawiła się kiła i trzeba było część przesiać jęczmieniem bo z rzepaku nic nie zostało B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

ja nie narzekam - nieźle przezimował, azot i antywylegacz już poszedł i pewnie niedługo znowu azot poleci.

Po okolicy na polach różnie widać - tam gdzie zmasakrowali ziemię agregatami na gwałt jak było mokro to na uwrociach im ten rzepak wypadł.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6
Niektórzy uprawiają odmiany importowane z Zachodu, a teraz te pola po styczniowych mrozach z minimalną pokrywą śnieżną wyglądają delikatnie mówiąc

fatalnie. Być może tylko tak wyglądają ? Jak jest u Was ?

 

A ja byłem kilka dni temu na poletkach firmy pokazowych jednej z firm chemicznych.

Mają tam wysiane zboża i rzepaki.

I wiecie jakie odmiany zbóż najbardziej dostały od zimy ????

 

POLSKIE !!!

 

Jedno pszenżyto prawie całe wyleciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murtek   
Gość murtek

Polskie odmiany ??? Aż trudno w to uwierzyć, gdyż zachodnie są dużo mniej odporne na mróz.

A co do rzepaku, to gdyby nie myszy byłoby w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

A ja byłem kilka dni temu na poletkach firmy pokazowych jednej z firm chemicznych.

Mają tam wysiane zboża i rzepaki.

I wiecie jakie odmiany zbóż najbardziej dostały od zimy ????

 

POLSKIE !!!

 

Jedno pszenżyto prawie całe wyleciało.

 

w jakim rejonie polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6

Północny zachód.

Przy sobie rosły pszenice, pszenżyto, żyto, rzepak. Standardowe poletka pokazowe odmian. Byłem tam z przedstawicielem jednej z firm dystrybucyjnych.

 

Odmiany pochodziły z różnych hodowli - polskie i zagraniczne (jakie to dokładnie nie wiem).

Najgorzej wyglądało pszenżyto polskiej hodowli, pszenica też była słabiutka.

Nie napiszę jakiej i jaka odmiana, ale baaardzo popularna.

 

Więc gadanie, że jak coś jest z Polski to na bank lepsze jest głupotą.

Tak się właśnie w Polsce kupuje odmiany. Musi być krajowa i ładnie wyglądać na dniach pola.

 

A co z Californium, Visello, Kris, Lomerit? Żadna z tych odmian hodowana w Polsce nie była, a wychodzą super. I takich jest dużo, dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

U nas ten kto posiał późno ma problem, rośliny są małe, zagłodzone i męczą się jak cholera.

 

My sialiśmy ostatni tydzień sierpnia. We wsi siali 4-5 dni wcześniej, padł na traktor, i 3 dni zeszło na kapitalce. Na polach 3/5 z jest dobrze - wg. wujka i dziadka rośnie, pozostałe dwa kawałki lekko gorzej, ale one w sumie po 1ha, więc 2ha z 9ha będzie najwyżej gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6

Wszystko zależy od tego ile dni wegetacji miały rośliny od chwili siewu (wschodów). U mnie szybko nastąpiło załamanie pogody.

Do tego każdy wali chemię jak leci i nie patrzy co dzieje się z rzepakiem, więc wielu skracało zabiedzony, malutki rzepak. Do tego dali chlomazon bo tani i kłopot gotowy.

Wiele osób na własne życzenie załatwiło plantacje.

 

Często jest tak, że te gorzej wyglądające plantacje wychodzą lepiej. Z doświadczenia wiem, że polscy rolnicy lubią przesadzać z normą siewu - więc trudne warunki często są im na plus bo redukują zbyt dużą obsadę.

 

Dzisiaj w nocy padał u mnie śnieg !!!!

I to całkiem mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norbii11    0

Witam.

 

Mam problem z rzepakiem ozimym mianowice, jesienią był ładny zielony nie widać było ze cos mu brakuje a wiosną gdy śniego stopniał wyglądało to tragicznie:/ Na pierwszy rzut oka wyglądało ze zmarzł bo liście suche ale wydaje mi się ze nie to było przyczyną ponieważ byłu czuć ,,kiszoną kapustą" (tak jakby gnił) na korzeniu bulwy- gnijące bulwy. Teraz niby puszcza nowe liście ale prawie karzdy korzeń uszkodzony tzn podgnity. Co mogło być przyczyną i czy jest sens zostawienia plantacji?? Czy tak jak panowie wyzej pisali mogła być to ,,kiła kapustnych"? Dodam jeszcze ze na jesień był pryskany Oriusem. Prosze o pomoc i z góry dziękuje.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Umnie kolego to samo. Jak byłem w piatek to był zielony ajak w wtorek zajechałem to już rzepaku niebyło.Zgnił ale musiał dostac troche mrozem jak śnieg zszedł i było -15 3 noce.Umnie 6ha do kasacji a 10 badziewny ale zostawie, i 15 ładny bo na zdrenowanych działkach.Jak korzeń gnije to już napewno nic niebędzie z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Z tego co wiem, to Ci, którzy siali rzepak jako pierwsi "przedwcześnie" - można by powiedzieć teraz muszą na nowa kawałki orać i siać... U nas właśnie kilku sąsiadów siało szybciej, bo termin się zbliżał, czy już czas wg. nich i rzepaki padły przez zime, śnieg, mrozy, My sialiśmy kilka dni później, bo traktor padł kapitalka 4 dni pochłonęła na części trzeba było czekać i wszyło na dobre :P Żadnych strat z tego co widać, rzepak w dobrym stanie, a inni w pole i od nowa po części...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norbii11    0

Może i byłaby to prwda ale jeden argument wskazuje wskazuje inaczej tzn. 100 metrów dalej o tego ,,mizernego rzepaku" mam kolejny kawałek rzepaku i był siany w tym samym dniu, co wiecej uprawiany , pryskany zawsze pare minut po tym pierwszym kawałku i tam rzepak ładny zielony duży (nic mu nie brakuje). I to jest zadziwiające...:/ Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6
byłu czuć ,,kiszoną kapustą" (tak jakby gnił) na korzeniu bulwy- gnijące bulwy.

 

Jeżeli masz na korzeniu bulwy i nie jest to chowacz galasówek lub nicienie to masz kiłę na polu.

Czyli masz pozamiatane z rzepakiem na tym polu na chyba 5 lat - tyle trwa kwarantanna. A kiła w ziemi może siedzieć nawet do 11 lat.

I nie wierz w odmiany odporne, chodziłem po takiej i ciut lepiej było jak na innych bo: inne wyleciały w 100%, a ta niby odporna w 97% :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norbii11    0

Czyli jak jest tak ,,kiła" to plantacja do likwidacji? Czy jeszcze jest jakiś ,,złoty środek" na to ze plony zwrócą koszty piniesone na ta plantacje? Pozdrawiam

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Zetor53400
      Otóż mam tak ze 25 arów wolnego pola , klasa ziemi 4 , i myślałem sporo o zasianiu gorczycy na nasiona , i z tego powodu mam kilka pytań do tych co mieli stycznośc z tą rośliną , otóż :
      -kiedy trzeba ją siać ??
      -ile kg się sieje na ha ??
      -czy stosuje sie jakieś opryski ??
      -jakie nawożenie ??
      -i na jaki plon można liczyć ?? oczywiscie z 1 ha
       
      mam nadzieje że uzyskam odpowedzi na te pytania z góry dzięki :rolleyes:
       
       
       
      pozdrawiam Zetor53400
    • Przez jaro38
      Witam
      Panowie, Panie jesteśmy firmą ze Świętokrzyskiego. Aktualnie specjalizujemy się w owocach. Aczkolwiek ostatnimi czasy również import - szczególnie Oliwek z Grecji. Okazuje się, że to całkiem dobry biznes. W każdym bądź razie, aktualnie korzystamy z usług transportu firmy IMPET z Czermina (czyli niedaleko). Czy korzystaliście może z usług innych firm ale mowa o transporcie Polska Grecja / Południe Europy - Bałkany? Najlepiej podkarpackie / świętokrzyskie gdyż tutaj logistycznie nam to wychodzi korzystnie.
    • Przez Paszkamax
      Chciałbym uprawiać dynie bezłupinowe i potrzebne mi są informacje jaki nawóz stosować i jakie opryski. Dziękuje za wszelkie informację.
    • Przez benek79
      mam takie pytanie? czy ktos z was uprawia te rosline????
    • Przez Piotrek835
      Witam!
      Mam kilka pytań do tych co uprawiaja slonecznik
      - czym siejecie słonecznik
      - gdzie pozniej go sprzedajecie
      - jakie nawozenie dajecie
      - oraz czym pryskacie od chwastów
      Uwazam ze uprawa tej rosliny jest przyszłoscia na lekkich glebach po kukurydzy.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj