Mmaciekdd

Mercedes, czy Perkins

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
adrian2    17

Ja bym radził Mercedes.W większych kombajnach Claas typu Mega 208,Maxi 118 zakładano Mercedesa silniki.


-U-R-S-U-S- i wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

pan emmtec taka bajeczkę napisal

heheheh

łątwiejszu to moze Ty masz rozruch

a silnik mercedesa forda i perkinsa dysponuja tą sama mocą w consulach

68 km

jak jest silnik zadbany to karzdy bedzie ok

i dlaczego wszystkich dziwi że w nowych claasach same mercedesy

niemcy stoja za swoja gospodarką a mercedes przecież niemiecki jest


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralfMTX140    3

No i napędzają niemiecki rynek :P


New Holland TM175 i McCormick MTX140 = dwa główne konie pociągowe w gospodarstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

o tak napędzaja rynek

a w polsce sami złodzieje

bizon poszedł spać

ursus też pójdzie

nie podoba mi sie nawet ten new holland co przejął bizona

jak wygląda zołty bizon??

ma być czerwony jak za dawnych lat

ale to nie wroci

a pytasz mercedes czy perkins

przecież i tak nie bedziesz zmieniał motoru??

bo toby było dziecinne i bezsensowne

no chyba że Ci klękł??


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmaciekdd    0

Jestem już po żniwach, i teraz z czystym sumieniem moge wszystkich polecić silnik MERCEDESA w tych kombajnach. Przez cały sezon kombajn pracował od świtu do nocy, i niespalił najmniejszej ilości oleju. Jeśli chodzi o chłodzenie to wskazówka dochodziła najwięcej do połowy zielonego pola czyli ok 50-60stopni. kombajn po zimie zapalił na dotyk, i również w sezonie ciepły czy zimny palił po dotknięciu przycisku "START" :D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FARMER1313    1

Głównie to MERCEDES ma trochę większe spalanie ale mechanicy mówią że jest twardszym silnikiem od Perkinsa według mnie oba są dobre obecnie pracuje na Perkinsie i nie narzekam.No i jeszcze kwestia części zamiennych u mnie szybciej bym dosteł do perkinsa ale w dobie internetu wszystko można zamówić B) CLAAS jest porządną marką wiec nie mątował by byle jakich silników B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel05    5

Wg mnie te dwa silniki (mercedes i perkins) nie różnią się znacząco jeśli chodzi o wykonanie czy też awaryjność.Słyszałem że to Perkins jest silnikiem ,,nie do zajechania" i mówił to człowiek znający się na rzeczy.....A jeśli o mnie chodzi to Mercedes w kombajnie jakoś bardziej delikatny sie wydaje:p..Także każdy swoje chwali...ja nie narzekam na Perkinsa.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel05    5

Ile ludzi tyle opinii.Perkins wg mnie niczym Mercedesowi nie ustępuje a i jest silnikiem bardziej wytrzymałym.Zresztą jaki sens pisać o jakichś tam awariach czy usterkach!?...jeśli ktoś nie szanuje sprzętu albo kupił zajechany to normalne że będzie sie psuł..nawet i ten ,,wspaniały" Mercedes....Moim zdaniem Perkins jest lepszym silnikiem,łatwiej dostać części do niego...zresztą jak już wyżej wspomniano.....Niemiec do swoich sprzętów byle jakich jednostek nie zakładał!:).PZDR!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

tylko merol on jest dorzywotni i pojedzie na wszystkim a perkins to juz delikatny na paliwo i u mnie w okolicy sa 3 perkinsy i dymia nikt nie wie czemu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka lat temu kosiliśmy Classem Cosmosem 4 Perkins żadnych problemów (10 sezonów) nigdy nie było, kombajn był z 74 roku. Użytkujemy aktualnie mercatora 84 rok również Perkins tylko większy (4) sezony odpukać nic się nie dzieje. Perkins zrobi to samo i kto wie może mniej spali.


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JD1052    206

Kravter sieje deko za dużo propagandy że Perkins to szajs ;) Ja powiem, że widziałem dojechane Mercedesy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Ciekawe jak ci zwolennicy mercedesów w clasie by zaczeli gadać podczas jego naprawy :D , popłakali by się ze szczęścia jak by wiedzieli coś o jego konstrukcji, cenach i dostępie części i metodach regeneracji silnika, niektóre stare silniki mercedesa nie posiadały tulei, cylindry były honowane w bloku silnika, droga metoda, z koniecznością wożenia bloku do specjalistycznych zakładów posiadających potężne honownice, i późniejsze szukanie nadwymiarowych tłoków i pierścieni :( . Oczywiście nie we wszystkich mercedesach tak było, i po za tym to trwały silnik, ale wolałbym perkinsa którego można naprawić na kolanie :D .


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

@bobytempelton tak ciekawe jak wsadzisz te tuleje w perkinsie (szklanki) albo musza byc mocno zamrozone albo prasa a co do merca to juz widzialem silnik rozebrany w clasie 105 na tulejach 0 progow a silnik byl orginalny od nowosci

 

@JD1052 nie mowie ze szajs bo mam 2 ciagniki na perkinsach ;) ale w kombajnie nie chce go ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

@kravter oczywiście suche tuleje montuje się tylko prasą i specjalnie dotoczonymi krążkami, demontować też można prasą, ale już innymi krążkami, jeżeli przywołujesz mnie do tablicy pewnie wiesz czym powinny się różnić ;) ,demontować można też innymi metodami; śrubokrętem,z ciągaczem śrubowym itd. jeżeli nam na nich nie zależy bo są zjechane...

a po za tym napisałem że silniki mercedesa są bardzo trwałe, też nieraz robiło się busy czy ciężarówki po milionie km przebiegu, i dalej jeździło toto, a silnik w niezłym stanie, ale te silniki były stwarzane do ciężarówek gdzie pracowały do 2tys obr/min, a w kombajnach to jest minimalna prędkość obrotowa....perkins konstruował silniki specjalnie do traktorów, kombajnów, koparek, maszyn gdzie dostawały po garach, większość perkinsów ma przynajmniej układ wyważający przydatny przy wyższej prędkości obrotowej...


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

bobytempelton@ moze i do ciezarowek ale w kombajnach wytrzymuja i w tych wiekszych 208 218 byly montowane jakos mercedesy nawet i w tych mniejszych w 96 98 to sporadycznie byl perkins

tak jak pisalem widzialem silnik z 105 (kombajn stary i duzo wiec na zachodzie raczej nie stal) i byl prawie jak nowka ;p

i jakos mnie nie przekonuje prekins do kombajnu ;/ bo widzialem co pokazuja ;p

 

aa i w claasach jak byl montowany np merol w 96 to ile on ma?? 170? bo nie pamietam juz a jak byl perkins to mial chyba 150 20 KM a robi roznice

wiec lepiej wziac kombajn ktory ma silnik wiekszy i chodzi sobie prawie ze na pusto niz z przeciazonym silnikiem ktory dostaje w du*e

tak samo z paliwem silnik ktory chodzi lekko spali mniej niz ten co jest przeciazony ;D

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

wtrace swoje 5 groszy. Brat ma NH 8070 z silnikiem MB OM352A, przebieg ponad 3400mth i jak do tej pory czyli od 3 sezonow jak go urzytkujemy zero problemow, male spalanie sięgające nawet 12-13 litrow na hektar przy plonie okolo 7t/ha uwazam wrecz za idealne. Cisnienie oleju na gorąco 5 atm wiec czego chciec wiecej. O perkinsie powie tylko tyle ze dwoch znajomych juz wymienialo ten silnik na inny(w 105 i 86) bo sie zatarły podczas pracy. Oby dwa do tego kopca i przerywaja na wysokich obrotach(stojaca pompa wtryskowa) ale jakos kosza. Wiadomo mozna trafic zajechanego MB ale nikt takiego nie kaze kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JD1052    206

To ile miał koni 96 to zależy czy miał hydrostat, zwykły miał 150 a hydro 170.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JD1052    206

W 96 nie było Perkinsa, a w 86 czy 76 standard był Merc 120 lub Perk 120, jak ktoś zabulił wiecej to dostał Merca 150, ale standard to 120 tu i tu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

jak nie bylo jak byl sporadycznie ale byl ;p pewnie na zyczenie klijeta ;D wiem ze byl bo pare razy sie napotkalem ze w 96 byl perkins :P chyba ze sobie ktos sam wstawil ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesoly    0

Witam

Kupiłem używanego Claasa Dominatora 88VX z 99r. jest w nim 6 cylindrowy silnik Perkins 160 KM. Moje pytanie do posiadaczy i użytkowników takich kombajnów z tymi silnikami ile to "cudo" powinno palić? Pierwsze żniwa przeleciały i jestem niemile zaskoczony gdyż spodziewałem się, że kombajn będzie chociaż troszkę oszczędniejszy aniżeli Bizon Rekord. Spalanie przeważnie w stojącym zbożu bez sieczkarni oscylowało w granicach 20 litrów, dodam że nie byłą to wydajność 1,5 ha/h a oscylowała w granicach 1-1,2 ha na godzinkę i to spalanie uważam za duże. Podczas koszenia z sieczkarnią normalnie było widać jak wskazówka od ilości paliwa schodzi do zera :(. Co można zrobić, czy tak ma być? W sumie jestem w lekkim szoku, bo miałem dzień gdzie na oparach wróciłem do domu a 300 litró ropy poszło.

Z góry dziękuje za jakiekolwiek sugestie w tym temacie i ile te kombajny palą, bo sie za głowe łapałem jak patrzyłem na wskaźnik a znajomy kosił 2 dni na jednym baku.

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

Witam

Kupiłem używanego Claasa Dominatora 88VX z 99r. jest w nim 6 cylindrowy silnik Perkins 160 KM. Moje pytanie do posiadaczy i użytkowników takich kombajnów z tymi silnikami ile to "cudo" powinno palić? Pierwsze żniwa przeleciały i jestem niemile zaskoczony gdyż spodziewałem się, że kombajn będzie chociaż troszkę oszczędniejszy aniżeli Bizon Rekord. Spalanie przeważnie w stojącym zbożu bez sieczkarni oscylowało w granicach 20 litrów, dodam że nie byłą to wydajność 1,5 ha/h a oscylowała w granicach 1-1,2 ha na godzinkę i to spalanie uważam za duże. Podczas koszenia z sieczkarnią normalnie było widać jak wskazówka od ilości paliwa schodzi do zera :(. Co można zrobić, czy tak ma być? W sumie jestem w lekkim szoku, bo miałem dzień gdzie na oparach wróciłem do domu a 300 litró ropy poszło.

Z góry dziękuje za jakiekolwiek sugestie w tym temacie i ile te kombajny palą, bo sie za głowe łapałem jak patrzyłem na wskaźnik a znajomy kosił 2 dni na jednym baku.

 

Pozdrawiam

 

mam w 96 morolka i jak zaleje do pelna to smiga 2 dni i jeszcze jest dosc sporo w baku :P i to nie jest pierdzenie dostaje dobrze w d*pe nie raz wywali ponad 20ha dziennie

 

ale 20 l? bez jaj, nie dymi? a przygladales sie czy nie masz jakiegos wycieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesoly    0

mam w 96 morolka i jak zaleje do pelna to smiga 2 dni i jeszcze jest dosc sporo w baku :P i to nie jest pierdzenie dostaje dobrze w d*pe nie raz wywali ponad 20ha dziennie

 

ale 20 l? bez jaj, nie dymi? a przygladales sie czy nie masz jakiegos wycieku?

 

No dlatego ja się pytam kto ma silnik Perkinsa... w 96 jest chyba bak 400 litrów ale to mniejsza z tym. Nie pisałbym gdyby mnie to spalanie nie zastanawiało. A silnik igła, jeść z niego można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Szymi195
      Mam pytanie do posiadaczy megi, ile realnie hektarow w godzine wykosi zakladajac plon ok 6-9t
      Rozgladam sie za takim kombajnem i zalezy mi na rzetelnych informacjach
    • Przez romanwiatr
      Chcę przesiąść się BIZONA na CLASSA w cenie do 130 tys. Pracował będzie na około 100 ha na na ziemi z wydajnością pszenicy 6 t/ha oraz na słabych.
      Rozważam Dominatora 98 sl heder 4,5m, ale znalazłem też 108 sl z hederem 4,5m z takim hederem ponieważ mam dużo przejazdów (jeżdżę droga z hedrem), a następnie dokupić sam heder 6m i na większe kawałki.
      Biorę pod uwagę też Commandera 114 CS ale on ma heder 5,1m  i obawiam się czy dam rade poruszać się nim po drodze, czy będę musiał za każdym razem zdejmować heder i zastanawia mnie jego dość duża pojemność .
      Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane.
       
    • Przez m_i_c_h_a_l
      Cześć,
      Czy ma ktoś jakiś patent na wyjęcie łożyska z rozdrabniacza słomy?
      Nie da rady podejśc ściągaczem a od środka jest zbyt mało miejsca aby czymkolwiek je wybić.
       
       


    • Przez adiksutil16
      Witam. Parę dni temu kupiłem Dominatora(jak w temacie) Jest to mój pierwszy Claas i nie wiem za bardzo co do czego służy. Mam prośbę, prześlę zdjęcia i jakby ktoś z was mógłby mi napisać co do czego służy.
       


       
      Jakbyście mogli pisać np.
      1. wajha od tego i tego
      2....
       
      A tak samo z kontrolkami np.
      L1 kontrolka od tego i tego
       
      Z góry dzięki za pomoc!
    • Przez krowazie
      Wkupię heder do kombajnu class dominator 88 sl o szerokości 3.90 lub 4.5 metra. Wesołych świąt 
      I jeszcze jedno pytanie czy to jest prawda że dominatory miały różne szerokości gardzieli ? Gadałem z mechanikiem i tak powiedział 
      nowy nabytek 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj