Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[Edek18 0]

No patrz dzieki wielkie :lol: ze moge liczyc chciaz mam juz 2 ;D jeszcze 2 dostane hehee,a dostalam za dobre serduszko bezinteresowna pomoc a wiedza co lubie i to wykorzystuja ze czekolady nie odmowie też se zawsze myslalam ze bede powoli sie randowac z kolga,pozniej przyjazn itd a tu wszystko poszlo sie pas i nagle mnie sieklo i dalej sie poznajemy

[lordhagen 283]

no to i na dziewczyny działa w moim przypadku...teraz nie napisze bo nie mam czasu...

 

Więc podaj w wolnym czasie ten sposób... chociaż wiadomo każda jest inna i nie ma uniwersalnego, który zadziała na każdą. Chyba.

[MarcoWzu 4]

wiadomo tą najważniejszą lub najważniejszego nie da sie sposobem znaleźc ale tak na imprezie wyrwac dziewczyne do pobalowania lub czegoś więcej to można popróbowac...gdy ci sie jakaś dziewczyna podoba i widzisz że też ona na ciebie zerka no to trzeba cos zrobic najlepiej iśc i poprosic do tanca tylko że trzeba umiec tańczyc bo wiadomo można na barana wyjśc...po tańcu podziękowac i iśc w swoją stronę po jakimś czasie wrócic i zagadac troche pobajerowac tylko bez przesady ,zapoznac sie, napewno będzie miała koleżankę to z nią też się zapoznac przy gadce zerkac sie w oczy i lekko uśmiechac cz jej koleżanką, zatańczyc z nią a potem wrócic do tej wybranej i z nią balowac a potem to już samo leci nieraz dłużej nieraz krudzej, mi sie wydaje że najważniejszy to jest ten uśmieszek ...no i trzeba jakoś wyglądac...( nie da sie tak dokładnie opisac bo teraz jest inaczej i w rzeczywistości jest inaczej)

ja obecnie to ze starszą od siebie o rok dziewczyną sie trzymam której nie wyrwałem tylko one mnie nawet nie wiedziałem kiedy ale już powoli nudy zaczynają sie robic a następna jest na oku... a jest takie przysłowie- jak kot by sie trzymał jednej dzióry to by zdechł...trzeba korzystac z młodych lat, wyszumiec sie... może niektórych rzeczy nie powinno sie robic w młodym wieku ale co stało sie i już... ale trzeba pamiętac że dziewczyny też potrafią zakręcic i to ostro...

[19Damian89 0]

troche nie rozumiem tego co napisales MarcoWzu .. ale z koncowki wnioskuje ze bawisz sie dziewczynami i wazne jest dla ciebie jak ona bedzie sie czuc.

 

 

a co do ladnych dziewczyn naturalnie i wymalowanych lal to jest takie przyslowie "Z ładnej miski sie nie najesz"

[MarcoWzu 4]

heh...sam tego nie rozumien ale jak zapoznaje sie z dziewczyną to najczęsciej tak ale teraz to rzadko bo one same chcą się zapoznawac...a co do dziewczyn to sie nie bawie tylko tak jak każdy zapoznaje nowych ludzi...jak bym miał ok 25 lat to napewno już bym myślał o czymś dłuższym ale narazie to takie przyjaźni są wiadomo jak mi dziewczyna nie pasuje to z nią nie chodze tylko szukam dalej może trafie na ta idealną...i uwierz mi że dziewczyny sa bardziej nachalne my może nie wszystkie ale tak jest...

[19Damian89 0]

Jakos nie chce mi sie wierzyc zeby laski byly nachalne bardziej niz chlopacy, a to w jakim wieku zaczniesz myslec powaznie to nie ma reguly czy masz 15 czy 25 czy nawet 40 lat, bo sa pary ktore w gimnazjum ze soba zaczely chodzic i sa juz po kilka lat i slub w planach a nie ktorzy maja 20 pare lat i tylko szuka przygod i nic powazniejszego

[MarcoWzu 4]

no tak tylko że np pisze do mnie dziewczyna z sąsiedniej wioski a ja jej mówiłem że nic z tego a ona nadal to robi a gdy mnie zobaczy np. na zabawie to już życia nie mam. 2 przykład...pisze do mnie też jakaś na gg nawet nie znam i mówi że mnie widuje na zabawach i chciała by mnie poznac no to sie poznaliśmy ale też nie przypada mi do gustu i kiedyś wracam ze szkoły patrze jakieś 3 dziewczyny na przystanku stoją podchodze bliżej a tu ona ze swoimi koleżankami przyjechały niby do mnie no i co mousiałem chyba 2 godz gadac z nimi ostatnio w niedziele też była ale nie wychodziłem z domu, powiedziałem że mnie nie ma....no i z tych sytuacji jest takie moje zdanie.....no i kto tu jest bardziej nachalny...mi jak koleżanka powiedziała nie to nie odpóściłem...i to jeszcze mało tego już mam 2 zaproszenia na sylwka za strony żeńskiej.....

[look19 30]

Do @MarcoWzu: Powinieneś się cieszyć, że masz powodzenie u kobiet. Mnie jakoś nie zauważają. Z jedną jak byłem na studniowce, to później była mną zainteresowana, ale jak nic do niej nie czułem. Znowu inna zagadywała mnie, ale ja byłem ślepy na jej zachowanie i jak już się zorientowałem co i jak, to już straciła mną zainteresowanie :lol: (dosyć dawno temu). Teraz zaś nie potrafię rozmawiać z kobietą, która mnie interesuje jako ktoś więcej niż koleżanka, znajoma, przyjaciółka, czy kuzynka. @MarcoWzu masz szczęście. Ja chciałbym mieć takie zdolności jak ty. Niestety nie mam ich i przez to cały czas jestem sam. Może dasz mi jakieś rady w jaki sposób przyciągasz do siebie dziewczyny?

[MarcoWzu 4]

a jakie ja mam zdolności, myśle że zadnych...sam nie wiem jak to jest...najważniejsze jest to że jak chcesz poznac dziewczyne to sie nie wstydz bo to jest najgorsze moim zdaniem i nie pozwala zrobic tego co sie chce trzeba na luzie do wszystkiego podchodzic a to że dziewczyny (niektóre) sie mną interesują to ja nie wiem jak to jest ale napewno są bardziej uporczywe niż chłopaki i ja sie nie uważam za jakiegoś armando tylko nieraz z kumplami na imprezie sie wypije 2 browary i tak dla śmiechu troche z dziewczynami treba pobajerowac i takie inne sprawy...

[damian18 3]

Marco ile masz lat?;p LOOk19 z dziewczyną którą jesteś zainteresowany rozmawiasz normalnie jak z koleżanką przyjaciółką itd. tylko bardziej "uważnie";p

[look19 30]

No widzisz, czyli po browarze potrafisz bajerować? Tak to ja też potrafię. Chodzi o to, aby poprzez rozmowę tak wkręcić dziewczynę, aby już nie chciała się z tobą rozstawać. Jaką masz najlepszą gadkę, aby przyciągnąć dziewczynę? O czym z nimi gadasz, że tak dobrze ci z nimi idzie? Jakich tematów nie poruszasz?

[19Damian89 0]

Czy sie ktos wstydzi czy nie to w niczym nie przeszkadza tylko zalezu od dziewczyny bo albo przy niej sie odtworzysz albo bedziesz milczal jak to pierwsze to juz masz plus bo wiesz ze ci sie z nia dobrze gada i sie nie wstydzisz. A wiesz co do natretnych dziewczyn na gg i w realu to raczej by przyjechala z sama, a tak przyjechala z kolezankami moze chciala sobie z ciebie jaj porobic (bez urazy) albo miala 14-15 lat i sam rozumiesz to jeszcze dziecko wiec wiesz.

 

no i czasem powazniej z trzeba pogadac z ta Pani co ci sie podoba bo z kolezankami to wiadomo zarty przewaznie, a z dziewczyna ktora jestesmy zainteresowani to juz takl jak z przyjaciolka czasem powaznie czasem pozartowac.

 

 

@look19 najpiej na poczatku to z nia pogadac tak ogolnie co tam czym sie zajmuszesz co robi w wolnych chwilach itp, moze znajdziecie jakias wspolna pasje miedzy czasie to juz wiadomo ze bedziecie sie w tym temacie rozwijac, a nie pytaj chyba najlepiej o jej bylych kolesi.

 

 

Po piwe to kazdy madry i odtwarty ale na trzezwo milczy

 

 

Maly edit: tak zeby sie troche pochwalic dzis mija 19 miesiac jak jestem ze swoja dziewyczna :lol:

[MarcoWzu 4]

co do picia to rzadko pije a lat mam 17 ... myśle że na trzeźwo i troch po %%% tak samo gadam...chyba mam dobry kontakt z ludzmi...a co do gatki to nie można tak powidzec o czym sie gada bo to zależy od sytuacji napewno nie będziesz gadał że 25 tyś za mleko bierzesz tylko o innych sprawach np. gdzie mieszka, co lubi...jak bedzie ci sie podobała dziewczyna a ty jej to gadka sama będzie szła ona też będzie pytania zadawac..........do Damiana-napewno swoją dziewczyne poznałeś w normalny sposób i jesteście ze sobą długo po pasujecie ale uwierz mi że nie wszyscy do siebie pasuja i tzrba wybierac i szukac...szczęścia życze...pozdro

[19Damian89 0]

@ MarcoWzu moze cie to zdziwi ale swoja dziewczyne poznalem w troche dziwnej sytuacji bo bylem z jej kolezanka i poznalismy sie na imprezie a pozniej jakos na gg gadalimsy z tamta sie roztalem i bylem z ta co jestem teraz i mielismy maly kryzys roztalismy sie na 4 miseiace no ale pozniej udalo sie do siebie wrocic i jestemy do dzis, wiesz w sumie przez to roztanie zrozumialem ile ona dla mnie znaczy.

 

mi sie zdaje ze po %% kazdy czlowiek jest troche bardziej smialy w gadce i nie raz troche za duzo gada ale ci nie powiesz na trzezwo to po %% powiesz smialo :lol:

[MarcoWzu 4]

heh to w taki sam sposób poznałeś dziewczyne jak mój kuzyn...on też chodził z jedną a teraz jest z jej koleżanką już 1,5 roku i coś już wspominali o ślubie a po %%% każdy ma dobre pomysły i gadane ale bez %%% też można sobie poradzic w gadce z dziewczyną...ja sie trzymam z taką jedną ale myśle że długo to nie wytrzyma bo sie zaczynam nudzic ale spoko dziewczyna jest ona pierwsza mnie wyrwała no ale cóż zrobic zaczeła podobac mi sie inna młodsza bo ma 16 lat też jest spoko...

[BSZ110 163]

A ja mam taki oto problem. Na dyskotece poznałem hmmm poznalem, moze nie, ze poznalem ale jakis czas potanczylem z pewną dziewczyna. Wszystko ładnie pięknie, dowiedziałem sie jak sie nazywa itp itd. Od 3 tygodni piszę z nia, numer sie udało wysępic! Po takim czasie zacząłem zagadywać o spotkaniu. Napisala mi, ze mozna cos o tym pomyslec, tylko, że w tamtym tygodniu mowila, ze w tym tygodniu ma czas, tydzien mija i dalej nic. Doszedłem do takiego wniosku, ze jakbym jej nie odpowiadal, to by pisala, ze mam dac sobie siana itp ale nie jest tak. Pisze na gg normalnie, na sms odpisuje. Na gg powoli brakuje mi juz tematów i rozmowa zaczyna sie powoli nie kleić. Doradzcie, co robic? o czy mzacząc znow rozmawiac? jak ją sciągnac an spotkanie? Powoli jestem bezradny, wszystko jest ok ale... no ale jest jedno ale... :lol:

[UrsusCzesio 310]

Przypie*** piątke mam ten sam problem. Tylko po co ja pisałem na GG z nia jeżeli ja mam z nią dobry kontakt tak i teraz też tematy kończą się. Chcę ją wyrwać gdzieś ale nie wiem jak, gdzie?

[BSZ110 163]

No siema :lol: kurcze, tak mi zalezy a ona nie daje mi znakow, ze mam sie odpier#### tylko pisz chłopie staraj sie. Kontakt jest ok, ale o czym pisac? @ursusczesio a umowiles sie z nia?

[UrsusCzesio 310]

Przeiceż niby wiem o niej dużo a jednak troche mało. W piatek tak pod wieczór najlepiej by gdzies się z nia wybrać na miasto ale ona w szkole siedzi. W soboty to juz pozamykane szybko. chociaz na kebaba mozna isc do 2 w nocy :lol: Dobrze mówicie że po %% sie jest smiałym wiadome. Ja bym wczoraj sie wygadał jej po 3 piwach. Co to jest ale na 65Kg masy i 180 cm to jest dużo a wyglądam na wiecej masy. Nie wiem gdzie ją zaprosić. Bo tak, zapytać sie gdzie to tak hmmm mało inicjatywy a znowu zabrać gdzies gdzie sie jej nie spodoba też do d*p*. Ale nie można bawic znowu się w podchody. No i dobrze by było jak w tym roku jeszcze by coś mocniejszego się rozwineło. Bo dostaje dwuosobowe zaproszenie na wesele do brata. Chce z nia iśc. Ona jest ideałem dla mnie. Z nia wszędzie i zawsze

[19Damian89 0]

napisz do niej czy ma ochote sie z toba spotkac i kiedy jej pasuje? i wtedy sie umowcie na spacer no jak tematy sie koncza to ciezko ale zawsze mozna pogadac o biezacych sprawach co sie dzieje.

 

BSZ110 a ona mieszka gdzies blisko ciebie? czy tak nie bardzo bo jak mieszka blisko to smsa jej napisz co robisz? jak napisze ze sie nudzi to wiesz szybko wskakujesz w ciuchy i idzisz pod jej dom ale caly czas z nia piszesz i miedzy czasie jak bedziesz gotowy to pukasz do jej drzwi i ja porywasz na spacerek, albo jej piszesz smsa czy by nie poszla na spacer zabic nude

 

 

Opis mojej kumepli:

"O wartości mężczyzny nie świadczy powodzenie u Kobiet, lecz Kobieta, którą to on wybra"

[UrsusCzesio 310]

Co ona ma za GG nie chce do mnei wjeść :lol: Za wiele znaków

[BSZ110 163]

No za daleko nie ale za blisko znow tez nie. 15km do niej mam. Z tym pomyslem to tez nie jest głupie... do teraz z nia pisalem od 17, oczywiscie z przerwami bo bym nie ukręcił. Tym razem rozmowa sie kleiła :lol:

[lordhagen 283]

Oj Czesiu, wiesz już co ci o tym mówiłem.

Tymczasem ja się zakochałem... znamy się od lipca tego roku, praktycznie codziennie piszemy i widujemy sie często, bo to siostra najlepszego kolegi... no i teraz doszły mnie słuchy, że ona do kogoś innego by chciała... k*****!!! Jak zwykle coś mi musi stanąć na drodze. Gdyby mnie tutaj nie było, to by się pewnie nie obejrzała za innym, ale tak zawsze jest, że z pozoru wolne dziewczyny stają się zauroczone kim innym, gdy ja zaczynam mieć na coś nadzieję... Ehhh... No i weź tu sie nie wk...rw.

Edytowano Grudzień 7, 2009 przez andrzej2110
cenzura

[masiew 31]

no to walcz o nia. nie podddawaj się, bo potem będziesz tylko żałował

[Gość Profil usunięty]

Lovestoranty. :lol: Jak byłem na takim etapie jak Wy to też, takie cuuuda się działy. Po LO jakoś się uspokoił. ;P