marcin974

Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Famer21    6

To nie był gotowy teskt, ja to tak samo od siebie przyszło :) Mówię ja nawet do niej nie zarywałem, bo mam panne, ale chciałem spróbować, bo zobaczyłem ją śliczny aniołek taki txt mi na poczekaniu przyszedł do głowy.

janusz20 - jak laska Cie oleje, bo tekst jej nie podszedł to nic zdaża się :) Tego się tak nie da opisać, co i kiedy powiedzieć, trzeba być na miejscu wydarzeń i jak widzisz daną osobę to txt sam się skleca i potem przelewa na usta xD Ja mam o tyle dobrze, że jestem miły w stosunku do kobiet, tzn. jak jakaś mi się podoba to nie popisuje się przed nią jak idiota, który wychodzi z siebie żeby zaimponować w jakiś głupi spobó przez wygłupianie się "wulgaryzm" - bo niektórzy myślą, że tak zaimponują :)

 

StasiekS - ona się uśmiała :) Pierw na mnie popatrzyła, uśmiech na twarzy, odgarnęła włosy namierzyła mnie wzrokiem oko w oko hehe a potem zaczęła mi ręce oglądać... Jak zobaczyła simering to powiedziała co napisałem wyżej i odeszła od baru z lekką... pogardą nie wiem jak tą jej minę opisać. Ja cole wypiłem co do 1 kropli, bo droga xD Wiem, że na alkoholu i drinkach oni tam zarabiają, ale cola 0,5l żeby 8 zł lekka przesada - najdorższe 0,5l coli w moich życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol924   
Gość karol924

@Famer21 O mnie sie nie martw, jakoś dam rade na tych łowach, hehe. Jakoś tak mam że przywiązuje uwage do błędów ortograficznych, po prostu kują w oczy. A co do tych bajerów wyuczonych na pamięć, to mówie wam panowie, nie ma sensu wykuwać regułek, jak sie jakąś panne ma na oku to trzeba mówić to co się w danej chwili myśli i czuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

karol nie zawsze to co ma się na mysli :) Przy mnie kumpel powiedział lasce, która ma się podobała, że ma piekne rzęsy i uszy :D :D zdziwiła i powiedziała pa :D mam 3 takich dobrych kumpli, którzy jak to się mówi są jak "pies na baby" tekstami rzucają, są widoczni, ale z wyglądu i zachowania jak wyposzczone knury :D :D :D I zawsze nowo poznane laski pytaj mnie czy aby na pewno dobrze wybrałem sobie kumpli, bo nei pasują do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol924   
Gość karol924

Przyznam Ci racje, rzeczywiście nie zawsze trzeba mówić to, co ma się na myśli :D Chodziło mi bardziej o to, żeby nikogo nie udawać, po prostu być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Ja tam wiesz jestem jaki jestem. Nie rzucam się w oczy poprostu komplemenciarz :) nawijam komplemencąc i do tego twarz - (słodziutka :/ ) w sumie wolę określenie słodziak niz brzydal... hehe Jeśli nie nadajesz z dziewczyną na tych samych falach to nic z tego nie bedzie, ja zawsze robię tak, że daje jej się wygadać żeby zaczęła temat, a potem tylko przytakuję i dodaje swoje i ona się zgadza, uśmiecha i jak mówi "zabawny jesteś" to wiem, że trafiony zatopiony hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

a co tu tak ucichło?? czyzby wszyscy sobie drugą połówke znalezli?? ja własnie co straciłem ehh do d..y ten swiat te zycie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lordhagen    283

Ja sobie nie znalazłem i nie znajdę, pier*ole, denerwuje mnie to. Szkoda mi nerwów i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

jak sie raz spróbuje i sie to spodoba to ciezko z tego wyjsc... jeszcze gorzej jak serce zapragnie przy niej być :(nie mam pojecia co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

Filipoo najlepiej to zajmij sie jakąs robotą... ja jak to przechodziłem to 1.5 miesiąca przesiedziałem w garażu i dzieki temu 1224 wyglada tak jak wygląda... a na wiosne w pole od rana do wieczora i przechodzi po woli..;)

ja na takie stuacje to ma tylko jedno wyjście.. praca praca i jeszcze raz praca.. najwazniejsze w takim okresie aby czyś się zająć.. i wyjśc z takiego załozenie ,ze skoro nie masz dla kogo, to przeciez jeszcze masz poco zyć.. w twoim i moim przypadku była to gospodarka..;)

a jak nie ta to nastepna.. jej strata nie twoja.. bo ty masz szanse znalesc sobie lepsza od niej.. a ona juz lepszego nie znajdzie.. głowa do góry i szukaj dalej, ale pamietaj nigdy klina klinem i nic na siłę bo wtedy moze byc jeszcze gorzej...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

nom wiem :) jest trosze roboty w domu ale zimnoooo choc dzisiaj pójde troche powiercic (próbowac) a tak to od rana pracuje ale chocaz cos robię to i tak o niej mysle moge mysleć i coś robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sobie przyłożyć młotkiem w palec na pewno się myśli zmienią, zapomnisz od razu o niej. Czasami jeszcze przyjdzie pocieszyć.

Edytowano przez lamborghini105

Chce kupić windę (przekładnie łańcuchową) do podnoszenia, o udźwigu powyżej jednej tony. Proszę o kontakt na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Najlepsze odreagowanie na stracenie dziewczyny w której się zakochało jest odskocznia w postaci przypadkowego seksu - wg. amerykanów :) Wg. mnie to głupota, gdzie poszanowanie sb i tej osoby z która przypadkowo się przespało :/

 

A jesli moge spytać to kto zerwał , z jakiego powodu ? Bo może coś ci doradze na przebolenie - znajomi dość często też zrywają ze sobą i widze jak sobie z tym radzą, przeboleniem. Ja z własnego dośw. nie miałem tak jeszcze żebym stracił ukochana, bo zakochany nie byłem do teraz dopiero, wcześniej one kończyły związek, bo ja nie chciałem dzieci i rodziny, lub też ja kończyłem, bo nie łączyło nas nic prócz seksu (0 ciekawych rozmów :/ ileż mozna tylko się bzykac :/ bez rozmowy... ). Nie wiem czy do eks już teraz czułeś te przysłowiowe "motyle w brzuchu" - bo niby to sie czuje jak sie jest na poważnie zakochanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Filipoo najlepiej to zajmij sie jakąs robotą... ja jak to przechodziłem to 1.5 miesiąca przesiedziałem w garażu i dzieki temu 1224 wyglada tak jak wygląda... a na wiosne w pole od rana do wieczora i przechodzi po woli..;)

ja na takie stuacje to ma tylko jedno wyjście.. praca praca i jeszcze raz praca.. najwazniejsze w takim okresie aby czyś się zająć.. i wyjśc z takiego załozenie ,ze skoro nie masz dla kogo, to przeciez jeszcze masz poco zyć.. w twoim i moim przypadku była to gospodarka..;)

a jak nie ta to nastepna.. jej strata nie twoja.. bo ty masz szanse znalesc sobie lepsza od niej.. a ona juz lepszego nie znajdzie.. głowa do góry i szukaj dalej, ale pamietaj nigdy klina klinem i nic na siłę bo wtedy moze byc jeszcze gorzej...

I praca nie pomaga bo i tak o niej myślisz...


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

ja to bym musiał z baranka wyłozyc w sciane z betonu... @famer21 zerwała ona a z powodu hmmm miałem za duze wady?? których nie zdarzyłem zmienić... za szczery byłem ale nic przykrego jej nie mówiłem bo nie miałem podstaw, tak były te motylki w brzuchu i to nie od dzisiaj. zazucano mi ze kocham na slepo teraz kochałem z rozumem duzo zmieniłem bardzo duzo ale nie wszystko jeszcze :(mówiła ze kocha ale jedak niee. wiem ze uczucie dla niej nic nie znaczyły kiedyś jak coś zrobiłem, nie wiem jak teraz :(wiexc teraz nie wiem i ona tez czy kochała czy nie :(

 

a przespac sie z inna nie przespałbym sie nigdy.. jakby sie ona dowiedziała (bo moze czeka az pokaze ze jestem inny????) to by było pytanie jak ja kochałem ze po rozstaniu poszedłem do inej?? ja dsam bym sie z sobą nie pogodzł...

 

 

 

 

 

 

a i jeszcze jedno na gosp kiedys było fajnie. mieszkam u wuja i z nim robimy kasy do siebien ie biore bo spłacamy jego brata a te całe gosp ma być przpisane na mnie, ale jak widze co sie dzieje z roku na rok coraz gorzej moge nawet pow ze coraz bardzie wuja na łeb dostaje... niechce mi sie juz kłócić o byle co i wysłuchiwać tego co gada... ost byki sa trzymane do czerwiec/lipiec i po tym nic na siewbie nie biore zadnych decyzji nie podejmuje, moge co najwyzej pomagać ale pomagać zeby potem nie było 'ze ja chciałem' koniec z tym najlepsze wyjscie by było gdyby w ogóle chodowli nie byłol. Ja bym miał spokój wolny cxas we wakakacje chce wziaśc urlop i jechac nad morze ale czy bede miał z kim :(

 

 

Edytowano przez Filipoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Eh jak dziewczyna każe Ci się zmieniać to co to za miłość :/ ? Ja pale papierosy i czasami wiedze, że nie podoba jej się to, a przy pocałunkach się nie krzywi tylko rozkoszuje heh. Jeśli ona zerwała przez Twoją szczerość to - nie wiem postaraj się o niej zapomnieć, bo nie jest warta skoro tak postepuje :/ Ja mam swoje wady i powiedziała, że nie mam się ważyć ich zmieniać, że mam być taki jaki jestem i takiego mnie kocha, że ona sama nie wie czego chce (tak to opisałeś) to wiadomo, że nie zależy jej aż tak. A co do tego jak takie coś zapomnieć to pewnie ciężko skoro maszt e motyle :) bo ja z moja od ponad pół roku, nie mam czegoś takiego, ale kocham ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

te motyle hmm ja bym mógł sie przy niej rozpłynąc jak sie całujemy poprostu jest mi jak w niebie mówiła ze kocha ale... a wady to takie ze np jak jestesmy w gronie to mało mówię no ok prawda lae musze sie w te grono wczuć. szczery no to sie cenia ale za szczey jestem za duzo jej mówiłem np mnie to smieszyło ale ja juz nie jak np skłóciłem praypadkowo ludz w pracy... noo i kiedyś kase liczyłem, móiłm jej ze juz tego nie robia alee hmm czy uwierzyła... cholera wie co robić kochac ja kocham juz z rozumem ale tyle jat mineło...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lordhagen    283
Ja pale papierosy i czasami wiedze, że nie podoba jej się to, a przy pocałunkach się nie krzywi tylko rozkoszuje heh

 

Ja przestałem palić a i tak żadna nie miała okazji sprawdzić różnicy między paleniem a nie w pocałunku. Szczerze to będę chyba dość długo bez dziewczyny, ale mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza.

 

Filipie, z tym towarzystwem to ja też tak mam. Niektórzy gdzie się nie pojawią, to z każdym się dogadają, a ja muszę trochę posiedzieć i się wczuć tak jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel328    645

A z tym podrywaniem to rożnie bywa Wam powiem ;) plastiki to omijać z daleka bo powiesz do niej jakiś txt a ona płytka tego nie zrozumie i wyśmieje jeszcze ;) osobiście takiego przypadku nie miałem bo od ponad 2 lat jestem w związku B) a Tobie @Filipoo radzę tak sam jak reszta, praca praca i jeszcze raz praca ;)


Zetor 5320 + tur
Zetor 6911
Ursus C-330
Warfama Z-543

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Cześć wszystkim.

Mam taki problem a mianowicie.

Poznałem jakieś 2 lata temu dziewczynę. Była w związku z moim najlepszym kumplem.

Od jakiegoś czasu już nie są razem a ja poczułem coś do niej od razy od kąd ją znam tylko nie chciałem rozwalać ich związku. I teraz nie wiem kompletnie co mam robić ? Dobrze sie dogadujemy jest miło i itd.tylko nie wiem czy ona czuje coś do mnie. Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

gadac, gadać, gadać, spotykać, spotykać, spotykać się, i jakoś o tym pogadać moze to wyczujesz choc moze byc tak ze kolega powie ze to przez ciebie sie jego związek rzleciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Kumpel mówił ze to niby ona z nim zerwała bo już nie wytrzymała. Ale zawsze jak się z nią spotkam to za każdym razem zaczyna o nim temat. Nie wiem czy ona coś czuje jeszcze do niego. Po prostu znalazłem się pierwszy raz w takiej sytuacji i nie wiem co mam kompletnie robić ;/

Edytowano przez wladek99

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

waldek99.. jesli ona mówi o swoim byłym... to zostwa ja i szukaj innej.. dobrze tobie radzę.. na razie mówi o byłym, ale potem jak bedziecie razem , bedzie ciebie porównywac do niego.. w stylu a on robił tak a ty robisz tak... (wiesz jak to człowieka w...a..... ;[ )a w najgorszym wypadku moze byc tak że wróci z powrotem do niego...

ja akurat przerabiałem ten scrnariusz... i uwierz coć nie wiem jak bys sie tarał to i tak bedzie cos nie tak...

najlepiej daruj sobie.... :)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladek99    2

Tak myślałem ze nic z tego nie będzie ale co zrobić jak ja o niej nie mogę zapomnieć nonstop o niej myśle ;/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Nie bierz dziewczyny świeżo po rozstaniu. Tak jak napisał FINN, ciągle będzie o nim myślała a ty będziesz jedynie takim pocieszycielem. Po drugie nie bierz się za dziewczynę swojego najlepszego kolego bo to wam może popsuć relacje. Kumple są zawsze a dziewczyny niekoniecznie. A jak chcesz zapomnieć to zajmij się czymś i baw się dobrze. Może pojawi się jakaś inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez Migotka
      Hej jestem ciekawa czy na przełomie  tylu lat zawiązały się tu pary i powstały jakieś  związki między użytkownikami z  agrofoto?  Sprzed  ponad 10 laty pamiętam ,że było tu wielu ciekawych ludzi ... Jak się u Was potoczyło życie ?  Nie było mnie tu wiele,wiele lat...
      z kilkoma osobami do dziś utrzymuje kontakty a jak to jest z Wami ? Czy może tę grupe przejęły już małolaty ? Pozdrawiam 🙂
    • Przez bergman31
      Już w najbliższą niedzielę 31 marca 2024 roku o 21:20  w TVP1 pokazane zostaną wizytówki rolników kandydujących do 11 edycji programu Rolnik szuka żony.
      https://www.facebook.com/100068842099677/posts/pfbid0cmEG3uYipVmh5j7CKx9xVcTAvyg1s4gNy4PNBRZXXxQ5jzPjzsYio44uA9iw4osel/?app=fbl
       
    • Przez bergman31
      Zaczynamy 10 serię.
      Kto według Was znajdzie się w programie?
    • Przez krzychuUrsus360
      Tak jak w temacie jak myslicie czy jest szansa żebym jakąś kobietę tutaj znalazł z gospodarstwem?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj