marcin974

Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

Polecane posty

Stachux    6

humory skąd ja to znam kilka razy w tygodniu to norma już zdążyłem się przyzwyczaić do humorów a tamto co oni robią to mi wisi ważne że mam ją...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fart23    0

ja tez lekko nie mam z tymi humorami, od jakiegoś czasu to wolę w domu nawet nie siedzieć bo żyć się nie da, ciągle jakieś problemy i pretensje. ah ciężki mój los :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

tak jak mówisz kolego a gdy zbliżają się u nich te dni to lepiej uciekać i lepiej żeby nic ciężkiego pod ręką nie miały...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

no ja jak narazie az takich problemow nie mam ze swoja jak ma ciezke dni to da sie z nia przetrwac .. trzeba sie tylko starac zeby zmienic jej humor :D..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

ja staram się nie denerwować i tak łagodzić jeśli coś jest nie tak ale nie wychodzi to za bardzo bo mówi że mam dać spokój...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartollini    1

Mam taką sytuację że chciałbym spróbować z pewną dziewczyną drugi raz tylko jakoś mi nie wychodzi :D

Wcześniej to jakoś samo wyszło a teraz nie wiem co zrobić

w piątek będzie 1 rocznica jak zaczęliśmy ze sobą być skończyło się 2 miechy później a szkoda :)

No i nie wiem jak ją teraz rozgryźć

podrzućcie jakiś pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Baaa to zależy jakie były okoliczności rozstania, powód, no i na jakim poziomie znajomości znajdujecie sie obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartollini    1

Rozstaliśmy się bo nie pasowało jej że mam skłonność do spożywania alko

teraz to prawie z nią nie rozmawiam bo nie chce ze mną rozmawiać

z wieloma chłopakami próbowała ale nie sądzę żeby któryś z nich coś do niej czuł pomacać sobie chcieli i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

A no to napewno musisz coś z tą skłonnoscią zrobić i jej to jakoś pokazać załapać się na jakieś wspólne imprezy i ppokazać że trzymasz fason do końca, to na początek, a dalej to zalerzy cz w ogóle ona to zauwarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartollini    1

Właśnie rozchodzi się o to że to jest najdziwniejsza osoba jaką znam

jak piłem to nic mi nie mówiła a pewnego razu poszedłem do baru ze szwagrem się napić i wielkie halo, awantura tygodniowy foch i koniec.

nie wiem czy nie poczekać do końca gimnazjum wydorośleć i spróbować na powaźnie. co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
330CUrsus    0

Aaa to jak Ty w takim wieku się alkoholizujesz to nie w porządku :D . Szczerze młody wiek dziewczyny to wiesz jednego dnia cudnie na drugi dzień rano już rozstania nadszedł czas z niewiadomego powodu. Może troszkę przestań z tym piciem bo to do życia Ci się nie przyda tylko się Nią zajmij. Ot taka moja rada. Ja też myślałem że grzebanie w ciągnikach to dla mnie wystarczy ale jednak nie bo do ciągnika nie mogę pogadać (chodź jak mi odwala czasem to zdaża się pogadać B) ) ale to nie to co dziewczyna jednak. A długo masz do końca gimn? Bo jak teraz chodzisz do 3 to nie ma co czekać tylko kombinować by na wakacje już było w miarę ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fart23    0

ja tam zdania jestem że dwa razy do tej samej rzeki nie ma włazić, ale jeżeli Ci zależy to pokaż to, kup kwiaty, na lody zaproś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartollini    1

no do końca to jeszcze roczek. Tak strasznie to się nie alkoholizuje,

no k**ewsko mi na niej zależy ale nie chce jeszcze raz się spalić więc no lepiej poczekać :/ a wy jak sądzicie ?

przepraszam za kolokwializm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

bartolini miałem podobnie tylko w wieku 20 lat i postanowiłem nie "wchodzic do tej samej rzeki 2gi raz " narazie jest mi ciężko ale daję radę i póki co nie załuję bo przejzałem na oczy i widzę ze "ona" nie jest taka fajna jak kiedys , a i jej rodzina wydaje mi się teraz jakas "dziwna" :)

 

 

 

 

 

Jaka sprawa kolego? Podziel się, pomożemy. :) W miarę możliwości

 

A co do mnie to widzę, że lepiej mi idzie z takimi zdecydowanymi pannami, niż z jakimiś suniami, które nie wiedzą gdzie i po co się znajdują...

 

 

Nom wiecie , to jest "była" mojego kolegi i nie wiem czy to prawda czy tylko on mi zazdrosci i chce byc "psem ogrodnika" czy to prawda ale mówił mi ze ona jest hm... jakby to ująć bardzo luzna w kontaktach z kolegami B) znaczy ze jak ma chłopaka to nadal zaprasza innych na herbatkę itp. i martwi mnie , że się okaze to prawdą , a szkoda by było bo widzę ,że dobrzwe się dogadujemy i rozumiemy :D

 

P.S. Panowie a co sądzicie o dziewczynach w okularach ?

Edytowano przez pawlus224

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fart23    0

ja tam myślę że jeszcze na niejednej będzie ci tak zależeć młody jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lordhagen    283

Dla mnie też jest chora ale ,,teść" Jest tak wporządku że ah po prostu ze świecą szukac takiego tak samo jak tkaiej kobiety chociaż tutaj relacje są takie. Bo ma te swoje humory okresowe co tydzień albo i kilka razy w tygodniu :)

 

Ja tak z tą Anetką miałem :)

Jej ojciec - z nim to można Bizony kraść :)

Matka - taką teściową to bym chwalił codziennie B)

jej brat - kumpel z klasy, z nim wypije, pogada, pośmieje sie, wszystko. :D

Jej siostra - fajna dziewczyna, mądra, ładna.

A ona... Wydawała się fajna do czasu, potem jak zacząłem coraz bardziej widzieć jej prawdziwe oblicze, to mi na szczęście przeszło. Dlatego jakby była taka, jak wczesniej gdy sie zauroczyłem, czy tam zakochałem, nie wiem już sam, to nic tylko pozłacaną chałupe im postawić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lordhagen    283

Siostra ma lat 19 i raczej zajęta, a jeśli nie, to i tak ma wielu kolegów. Pogadać fajnie, ale nie ciągnie mnie w ten sposób do niej.

 

 

 

Nom wiecie , to jest "była" mojego kolegi i nie wiem czy to prawda czy tylko on mi zazdrosci i chce byc "psem ogrodnika" czy to prawda ale mówił mi ze ona jest hm... jakby to ująć bardzo luzna w kontaktach z kolegami :D znaczy ze jak ma chłopaka to nadal zaprasza innych na herbatkę itp. i martwi mnie , że się okaze to prawdą , a szkoda by było bo widzę ,że dobrzwe się dogadujemy i rozumiemy B)

 

P.S. Panowie a co sądzicie o dziewczynach w okularach ?

 

Ja jestem zdania, że nie należy się GŁÓWNIE opierać na czyjejś opinii, tylko kierować się własną. Takie rzeczy łatwo sprawdzić, jak rozmawiasz z nią regularnie to pytania w stylu co robi, jakie ma plany na określony termin (wieczór, weekend, etc.) Jak jest naprawde taka luźna, to nie będzie miała oporów żeby powiedzieć o zaproszeniu kogoś tam do siebie, a jak jest w porządku i takie rzeczy się nie zdarzają, to powie prawdę. Przynajmniej mi się tak wydaje. W swoim życiu nigdy nie słucham czyjegoś gadania o dziewczynie, a zwłaszcza jeśli to jego była - bo wtedy często rodzi się może nie nienawiść, ale sympatii też między nimi nie ma, więc zbyt miło o sobie nie mówią.

 

Oczywiście są pewne wyjątki, np. dobry kumpel mający już dziewczynę i nie będący w złych stosunkach z moim obiektem zainteresowań odradza, no to można się już zastanowić.

Dziękuję za uwagę.

 

 

PS. Wybaczta ogólny chaos i nieco niezrozumiałe pisanie, ale jakoś tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

Ja sprobowalem drugi raz i nie zaluje :D .. jesli jest laska tego warta to nie czekaj az skonczysz szkole tylko przestan pic i wez sie za nia na powaznie jestes mlody wiec nawet jak nie wyjdzie to bedziesz mial jeszcze okazje nie jedna dziewczyne poznac B) ..

 

Nie ma co sluchac ludzi co gadaja na temat innych ja nie slucham niczyjej opini na temat zadnej dziewczyny to znaczy wyslucham i wogole ale nie biore sobie jej do serca.. a co do tego czy jest luzna jak bedziecie razem zawsze mozesz wpasc z niespodziewana wizyta pod wieczor pogadac ... najlepszy moment jak napisz ze nie ma rodzicow a ty ze nie mozesz wpasc i za godzinke pojechac do niej i powiedziec ze znalazles chwile i wpadles i bedziesz widziec co i jak .. Ale jak dziewczyna jest pozadna i ma sumienie to bedziesz widzial ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartollini    1

tu nie chodzi o to że mi się śpieszy, chce tylko żeby zrozumiała co to jest miłość, bo z jednym chodzi z drugim pisze, mnie pewnie też zdradzała bo 2 dni po tym jak zerwaliśmy bujała się z innym no i szkoda mi jej troszkę bo chłopaki jej nie szanują :D mówiłem jej to kiedyś to się tylko obraziła a to dobra dziewczyna jest tylko troszkę zagubiona B)

już sam nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Mądrze pizecie panowie :D

Ja nie zamierzam go słuchac ale wiadomo jest to jakis sygnał , żeby miec jej zachowanie na uwadze :)

Z resztą podobno najlepiej kierowac się albo sercem albo rozumem ale napewno (tak jak piszecie) nie opinią na dodatek pewnie nie sprawiedliwą jakiegos "zyczliwego inaczej" kolegi :)

 

Panowie a co sądzicie o dziewczynach w okularach ? bo Ja sądzę ,że to żadna wada , ba nawet w niektórych przypadkach zaleta bo dziewczyna tak "mądrze" wygląda :) a ten "zyczliwy kolega" to jest naprawdę jakis tępy albo zacofany :) bo gdy pytałem go dlaczego im nie wyszło (moze nie powinienem pytac , wiem) to odpowiedział ze miała wady i na pierwszym miejscu wymienil jej okulary B) , sory ale moim zdaniem to chore patrzec najpierw na wygląd a uczucia i harakter stawiac gdzies dalej w kolejnosci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Moja ma okulary... i naprawde mi się to podoba a w łużku może być zawsze jakaś odrobina perwersji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez Migotka
      Hej jestem ciekawa czy na przełomie  tylu lat zawiązały się tu pary i powstały jakieś  związki między użytkownikami z  agrofoto?  Sprzed  ponad 10 laty pamiętam ,że było tu wielu ciekawych ludzi ... Jak się u Was potoczyło życie ?  Nie było mnie tu wiele,wiele lat...
      z kilkoma osobami do dziś utrzymuje kontakty a jak to jest z Wami ? Czy może tę grupe przejęły już małolaty ? Pozdrawiam 🙂
    • Przez bergman31
      Już w najbliższą niedzielę 31 marca 2024 roku o 21:20  w TVP1 pokazane zostaną wizytówki rolników kandydujących do 11 edycji programu Rolnik szuka żony.
      https://www.facebook.com/100068842099677/posts/pfbid0cmEG3uYipVmh5j7CKx9xVcTAvyg1s4gNy4PNBRZXXxQ5jzPjzsYio44uA9iw4osel/?app=fbl
       
    • Przez bergman31
      Zaczynamy 10 serię.
      Kto według Was znajdzie się w programie?
    • Przez krzychuUrsus360
      Tak jak w temacie jak myslicie czy jest szansa żebym jakąś kobietę tutaj znalazł z gospodarstwem?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj