Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[UrsusCzesio 310]

O dobrze mówisz. Bo ja widze że Patrycja to sie zrobila taka o też coś zrobić o takie rzeczy. Coś kupić ode mnei o takie rzeczy tylko. Wtedy to i pogada jak interes sie zbliża. A potem ch** z nim. Wczoraj wogóle sie nie odezwała... do mnie. Ale zobaczymy bo Ona będzie jeszcze chciała ON tak z 20 litrów. Jednemu gostkowi wczoraj to tak powiedziala że pójdzie s na wesele ze mną to nie cóż ja nei zmusze. Ale wczoraj to były ciosy dla mnie po prostu co chwile i tak od 19 do prawie pólnocy..... I jedno wiem ze juz tego błędu nie popełnie nie namówia mnie żebym z Nimi jeździł. :rolleyes: No cóż ale sama powiedziała że ona nie ma serca z kamienia. Ona wcale go nie ma.. Ale co tam było mineło. Mam zamówione nowe radyjko do rusina będzie nowy lakier miał jedna opone jeszcze wymienie. Tak że od wiosny będzie zajęcia jakoś trzeba życ dalej :blink: Tylko jej kuzyn mi wczoraj tak zrobił. Podał mi ręke i powiedział. Gratuluje i wspólczuje, Gratuluje że wytrzymujesz to wszystko. a wspólczuje że musisz tu być. I to słuchać. Ale sie wkur*** wczoraj pod koniec powiedział. Weź sie opanuj kobieto zoabcz co sie dzieje. No i siedziała cicho

 

@ Katarina jesteś o 2 dni młodsza od Patrycji

[Gość Profil usunięty]

Czesław sorry za szerokość, ale nie wiem czy 20 letnia dziewczyna marzy o chłopaku 16 lat. Poza tym jak widzisz ona nie koniecznie musi traktować Cię poważnie.

[Karolcia 39]

zgodzę się tu z @Katariną.pewnie chodzi o transport.u mnie też tacy się nawiną żeby ich gdzieś zawieźć.normalnie to mnie nie znają,ale jeśli d*pę chcą zawieźć na imprezę to wtedy jest bajer nawet zwrot kosztów za paliwo i bilet wstepu :rolleyes:

[UrsusCzesio 310]

Czesław sorry za szerokość, ale nie wiem czy 20 letnia dziewczyna marzy o chłopaku 16 lat. Poza tym jak widzisz ona nie koniecznie musi traktować Cię poważnie.

 

 

Nie no sory ale jak ja bym miał 26 a ona 30 to by też było inaczej :rolleyes:

[kolo99 1]

No ale w tej chwili to Ty jesteś tylko dla niej szczeniakiem i nic po za tym.

[andrzej2110 535]

Nie no sory ale jak ja bym miał 26 a ona 30 to by też było inaczej :rolleyes:

 

 

jak byś ty miał30 a ona 26 to by było całkiem co innego.

[bezeta10 11]

Drodzy panstwo dyskusja idzie w bardzo dobra strone . Jak swiat swiatem wiadomo, ze kazdy jest wygodny i jak panienka z kolezankami trafi "frajera" , ktory gratis zawiezie i odwiezie niestety cały swiat w wiekszosci jest interesowny.Dziewczyna jest miła tobie zapala sie iskierka w oku i co poniedziałek szara rzeczywistosc. Wiekszosc kolesi skacze koło panienek bo liczy na cos wiecej takie zycie. Koledzy moje zdanie jest takie jak dziewczyny cos wam proponuja to nie leccie odrazu zaczekajcie az bedzie nastepny raz i nastepny i moze wtedy mozna zrobic raz wyskok bacznie obserwujac sytuacje jak sie rozwija. Namarginesie do Cesia panienka jest 4 lata starsza i tak naprawde to ty dlaniej jestes szczeniak , wiem z doswiadczenie , ze pewnie ja bym miał wieksze szanse u niej niz TY mimo swojego wieku. Popierwsze kobiety szybciej dojrzewaja i tak naprawde młode dziewczyny wola jednak starszych kolesi.

[UrsusCzesio 310]

No ale w tej chwili to Ty jesteś tylko dla niej szczeniakiem i nic po za tym.

 

Gadac to Ty se mozesz z kad wiesz że tak jest co mądralo? :rolleyes: Nie traktuje mnie jak kogoś bardzo bliskiego. Ale nie jak takiego sobie goscia. Jesteśmy przyjaciólmi i niech tak zostanie o moze lepiej. i móze własnie to mogło przeszkodzić. I wogóle byś chciał wiedziec to nei wiek byl przeszkodą nie wiem czy pisalem ale chyba nie pisałem o tym. Sie hamuj z tekstami kolo A teraz powracam do roboty. kontynuuje artystyczne malowanie maszyn rolniczych :blink:

 

Ale jak już mówiłem. jak bym maił 26 lat a ona 30 było by inaczej. Ile ja mam małżeństw gdzie kobieta jest starsza. I żyja zgodnie i wogóle. Nie wiem co wy macie za przekonania. Albo ja jestem do tyłu albo wy za mocno do przodu... Lepiej niż ma 4 lata młodszego niz 25 starszego co mógł by byc jej ojcem.

 

No bezeta. Ty raczje bys miał gorzej ode mnie. Ty juz byś był za stary dla niej..

[kolo99 1]

Wal się Czesiu, ja Ciebie nie pojechałem i tym bardziej nie obraziłem, nie rzuciłem na Ciebie wyzwiska. Za to Ty troszeczkę przeholowałeś. Określiłem tylko to jak ona Ciebie postrzega jako potencjalnego "kandydata" na męża. Sorry, ale ona ma lat 2-dzieścia, a ty ( )naście. Myślisz, że ona poważnie Ciebie postrzega? Powiedziałeś jej kiedyś chociaż raz "kocham Cię"? Jeśli już się na to odważyłeś, to jak ona na to zareagowała?

Myślisz, że nie znam przykładów małżeństw w których żona jest starsza od męża? Dwóch moich kolegów ma starsze partnerki życiowe, jeden o 4, drugi o 5 lat starszą. Ale wiesz w jakim oni byli wieku? Mieli przynajmniej 20 lat jak się zapoznawali. Nie popadaj młody w obsesję, bo w szpitalu wylądujesz lecząc się na mózg, a wtedy żadna Cię nie zechce.

Gadac to Ty se mozesz z kad wiesz że tak jest co mądralo?

A co Ty myślisz, że ja to się tak czaję jak Ty, żeby porozmawiać z dziewczyną? Z wieloma rozmawiałem o różnych rzeczach. Popracuj nad tym i dopiero spróbuj do niej wrócić, jak kocha to poczeka.

I nie fochaj się tak jak urażona panienka!

[UrsusCzesio 310]

no neistety miałem pecha i za wcześnei ja poznałem trza przyznać. Najlepiej jak by kumpel jej nie olał. Oni byli by razem ja bym jej nie pokochał i bym sobie drina popijał przed kompem zadowolony :blink: Ale jeszcze jak mi przejdzie to tak będzie po robocie jakiś soczek :rolleyes:

[kolo99 1]

A co Ty teraz tak piszesz jakby nic się nie stało? Może masz mi do powiedzenia jakieś magiczne słowo?

[UrsusCzesio 310]

wyzywałem Cię? yyyy dobra Przepraszam. ale dobra wole mieć czyste sumienie bo nie wiem czy za 5 minut nie będe u boku św. Piotra Nikt nie wie kiedy :rolleyes:

EDIT

 

Małe zmiany. Teraz bede z kumplem jeździł bo wozi rózne laseczki na dyski dzisiaj własnei był umnei wracał. Więc będe z Nim jeździł może coś poządnego sie trafi a jak nie to też ujdzie. Mówił że rozbierały sie w samochodzie. Patrycja niech zostanie jak jest, przyjaźń. A w trase wyrusze bedzie mi lżej sie zyło :blink: Jakies tam bajerki itp

Edytowano Styczeń 22, 2010 przez UrsusCzesio

[lordhagen 283]

Ło Czesio sie pogodził z tym jak jest. Nareszcie chłopie.

[tommot003 0]

No to powodzenia :rolleyes:

[UrsusCzesio 310]

A no trzeba coś spróbować :blink: Jak mam siedzieć i zamulać to wole sie bawic aż będzie huczało jak turbo w Kirovcu :rolleyes: I próbować nie mysleć o tym własnie wieczorem bo to najgorsza pora jest

[pawelec 89]

a tak zapytam, odrobiliscie juz lekcje chlopaczki??

aa racja, jutro sobota....

niedlugo srednia wieku na tym forum nie przekroczy 15 lat... :rolleyes:

[UrsusCzesio 310]

Do mnie czy koło mnie? :rolleyes: Ja mam ferie wogóle raz a 2 ja mam taka szkole że nie ma co do robienai w domu. Ale w szkole daje w palnik

[kolo99 1]

a tak zapytam, odrobiliscie juz lekcje chlopaczki??

aa racja, jutro sobota....

niedlugo srednia wieku na tym forum nie przekroczy 15 lat... :rolleyes:

hahaha, dobre - 10/10 :blink:

Rozwaliłeś mnie tym

[pawelec 89]

ale kolo99, chyba zgodzisz sie z tym? :rolleyes:

[Rafal180 4]

Nic w tym dziwnego że coraz młodsi bedą na AF:D w koncu pokolenie dzieci NEO atakuje :rolleyes:

[kolo99 1]

No pewnie że się zgadzam z Tobą @pawelec, skończyli co dopiero gimnazjum i żenić się chcą i przeżywają to jakby już jutro miał być ślub :rolleyes:

[Katarina 0]

A Wy panowie czy nie mieliście tego typu przeżyć w ich wieku?

[UrsusCzesio 310]

Kur*a pokolenie dzieci NEO. :blink: Jaki piękny temat był. puki tacy fachowcy za dyche sie nie pojawili. Były żarty były smutki ludzi było pełno. Ale jak ktoś czyta co wy piszecie no to sie nie dziwie.... że tu temat umiera :rolleyes: taaa zara kolega kolo napsize że to prze zemnie. Nie nie bo ja tutaj jestem prawie tak długo jak ten temat istnieje. Opuszczamy razem z moderatorami to miejsce i ,, róbcie co chcecie Nikt niekogo nie krytykował. Wpadła solidarnosć łódzkiego i mamy co mamy. Przytocze z przed kilku stron jeden cytat. "błogosławieni Ci którzy nei mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego w słowa" Może tak troche ugryźcie sie w jezyk

 

O tutaj widze Katarina jedna co troche się

[pawelec 89]

mialem, ale nie chwalilem sie nikomu na jakims forum przed obcymi ludzmi!!

[kolo99 1]

Ja np. w tamtych latach robiłem wszystko po kolei, powoli, dokładnie, wiedząc, że na wszystko przyjdzie czas. Trzeba mieć trochę cierpliwości i rozumu. Pierwsze co to trzeba nauczyć się normalnie o wszystkim rozmawiać z drugą płcią. A tutaj co niektórzy przeżywają jak się odezwać, co zrobić, jak się zachować w jakiejś sytuacji czyli jednym słowem nic nie wiedzą. Ale żenić się to choćby zaraz :rolleyes: haha :blink: