Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[twix123 0]

19Damian89 Pewnie masz dużo racji. :blink: Nie bedziemy sami do siebie pisac. Poczekamy az dyskusja sie rozwinie.

[Edek18 0]

@twix... jakis deser jej zrób na słodko <mniam> :blink:

[damian18 3]

a ja jestem za czymś pikantnym;p ja dziś ze swoim obiektem westchnień oddawałem krew. i powiem że było ciekawie sporo gadaliśmy i git. a wieczorem jesteśmy ustaleni na imprezę;p

[jakub16 122]

Ooo Edek się pojawił kurcze a u mnie koniec normalnie ;( chciałem dziś zawieść Monikę do domu bo mieszka 5 km od szkoły to sobie mówię że podrzucę i pisze o której lekcje kończy. Wyszło na to że kończymy razem lekcje, więc pytam czy mam ją podwieść do domu a ona że nie może sobie na to pozwolić bo bym sobie coś o niej pomyślał i będzie. Jestem załamany :blink: :) :)

[mirasek 13]

I co, te 5 km z buta szła? Dziwna jakaś :blink:

[andrzej2110 535]

Ooo Edek się pojawił kurcze a u mnie koniec normalnie ;( chciałem dziś zawieść Monikę do domu bo mieszka 5 km od szkoły to sobie mówię że podrzucę i pisze o której lekcje kończy. Wyszło na to że kończymy razem lekcje, więc pytam czy mam ją podwieść do domu a ona że nie może sobie na to pozwolić bo bym sobie coś o niej pomyślał i będzie. Jestem załamany :blink: :) :)

 

Pytałeś jej co byś miał niby pomyśleć??

 

Moze miała na myśli ze pomyślisz sobie ze każdemu daje się podwozić od tak.

[masiew 31]

trzeba było ja zapytac o co jej chodzi. moze nie miała nic złego na mysli

[19Damian89 0]

No tez troche dziwne bo co bys mial sobie o niej pomyslec? chciales byc mily i ja porzucic zeby nie szla a przy okazji byscie pogadali. Trzeba bylo sie spytac co bys mial niby sobie o niej pomyslec :blink:

[jakub16 122]

Zapytałem ją przed chwilą o co chodzi i napisała że mam do niej nie zalatywać bo nic z tego nie będzie. Jak już zaczęła się wymigiwać to czułem że nic z tego a chciałem ją już na wieczorek sylwestrowy zaprosić. A kit nie pierwsza nie ostatnia. Jednak koledzy mieli rację że ona się do mnie nie nadaje

[andrzej2110 535]

Może nie che pokazać ze jest łatwa??

[jakub16 122]

Jak zaczynałem z nią rozmowę to mówiła że na stałe związki nie jest gotowa myślałem że się przełamie ale nic ;(

[andrzej2110 535]

ile ma lat??

[jakub16 122]

Tyle co ja :blink: 18

[andrzej2110 535]

Zależy ci na niej?? Kręci się przy niej ale nie proponuj związku.

[jakub16 122]

Tak zależy i właśnie próbuje wszystko jeszcze raz naprawić.

[mickas092 500]

Tego kwiatu jest pół swiatu :blink: Nie ta to inna i tyle. Jak masz za nia latać i sie tylko wkur***ć na kazde niepowodzenie to lepiej sobie odpuscic taka panne

[andrzej2110 535]

Ale jakie masz wrażenie. Jest możliwe coś w przyszłości?? Jeśli tak to możesz powiedzieć jej ze poczekasz na nią aż będzie gotowa na poważny związek. Jej powiną jej dać to do myślenia że myślisz o niej poważnie a nie jako przelotniej dziewczynie.

Pisząc na forum nie jest łatwo dokładnie doradzić nie wiedząc jak wygląda w realu wasza rozmowa.

 

mickas092

I tu jest właśnie podejście do konkretnej dziewczyny i odpowiedzenie sobie na pytanie czy zależy ci na niej na poważnie czy od tak

[19Damian89 0]

Andrzej ma racje powiedz jej ze poczekasz na nia tyle ile bedzie trzeba a narazie chcesz z nia utrzymywac dobry kontakt kolezenki a jak bedzie gotowa to bedziecie para.

[mickas092 500]

@Andrzej ale panna mnie cały czas olewa o mam nadal za nia latac?? :blink: Lepiej poszukac czegos innego....

[andrzej2110 535]

Kiedyś trzeba odpuścić jeśli nie widać szansy. Niestety tego kiedy odpuścić nie da się jednoznacznie określić.

[Kanuni5125 0]

mickas092 rzucaj tą pannę w pi...u. To nie ma sensu, było tak że na wakacjach zarywałem do jednej panienki z wioski obok, próbowałem wszystkiego przyjeżdżałem do niej spotykalismy się a ona nic mówi mnie nie kocha, ale ja byłem zakochany i czekał aż da mi szanse i wkońcu sie doczekałem i myślałem że będzie jak w niebie a tu nic, tydzień razem byliśmy a potem znalazła innego i powiedziała że to koniec. Także nie radze sie zbytnio angażować.

[mickas092 500]

@Kanuni na razie nikogo nie mam ale z wyboru bo narazie pracuje nad tym aby dojsc do siebie po operacji na wiosne/lato sie cos znajdzie :blink:

[twix123 0]

@twix... jakis deser jej zrób na słodko <mniam> :blink:

 

Wiesz co Edek18 Może to banalne ale teraz powtarzamy dział ryby i robimy Rybe po grecku, pytałem czy lubi?? A ona odpowiedziała ze uwielbia i nie moze sie doczekac.. A deserek bedzie innym razem

 

mickas092 A co ci sie stało ze to przeszkadza w podrywaniu????

[jakub16 122]

No dobra zapytałem o co chodzi i mi napisała że rany miłosne bardzo bolą i ona nie chce znowu cierpieć. Nie wiecie o co chodzi ? Zapytajcie Andrzeja :blink: Za 5 minut p[przychodzi kolejny SMS i w nim jest napisane spotykam się od jakiegoś czasu z moim długoletnim kolegą. Czy nie mogła od razu powiedzieć a nie ja jej d*pę trułem niepotrzebnie przez 1.5 miesiąca ? żal.pl

[UrsusCzesio 310]

witajcie Ja na wstępie by napisać chciał, że odpusciłem sobie wszystkie blachary u których miałem jakies tam szanse lecz widziałem jak miały mokre majty na widok zeluchów w BMW w którym pukałoże 10 metrów dalej klata latała. Długo mnei nie było, ale mi neta odcieli Mam na oku jak już wspomniałem wcześniej, Patrycje, taka miłą, starszą, dziewczyne Ze świecą takie szukać. Było pięknie ale teraz jakoś wczoraj nie miała zbyt checi gadać ale ma trudna sytuacje taka jak ja miałem. Ona chciała byc z moim kumplem, 4 miesiące jeździli po imprezach i tam nocki samochodem itp. Ale nic nie wyszło ona teraz załamka totalna. Wszystko próbowała. Wczoraj widząc, że nie ma zbyt humoru powiedziałem jej mniej więcej coś. Że jeżeli będzie smutna, będzie chciała sie wypłakać, to niech przyjeżdża do mnie, niech dzwoni do mnie, po mnie, niech pisze. Napisałem, wysłałem, no podziękowala ładnie. Widze że ucieszyła się. Myślicie że to dobre było? :blink: Po prostu, ma mnie traktować jak przyjaciela o i tyle. Dziwie się, że ona jeszcze chłopaka nie miała. Taka wspaniała hmmm miła, ladna. myśle że to chodzi że jej sie nie śpieszy. A teraz większośc chłopa patrzy na to adzia badzia. Kumpel mi powiedział ten co ją olał. Zawsze bierz taką z którą gotów jesteś nawet wpaść.