Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[UrsusCzesio 310]

czasem znajdzie sie chwila i na podryw chyba? ;]

 

Chyba na podoryw kę Na podryw nie ma czasu raz a drugie nie ma co rwac do kogo Po 1 wszystko przez komputery bo co niektórym odpier*** i ząl du** ściska jak sie coś mi udaje i wszystko zje*** a drugie naiwnosc tych dziewczyn bo wierzą takiemu rudemu frajerowi Bez urazy dla niektorych ale do co niektórych moich znajomych z wioski pasuje to powiedznie. Pan Bóg stworzył rudego i rzekł: Strzez sie chu** tego. Ja mam tylko moją C-360 i T25 Oni mnie nie zdradzą, nie obgadaja i są wierne

[jakub16 122]

Dawno mnie tu nie było ale wam powiem że nie było czasu. Od niedawna mam szwagra bo siora ślub wzięła no i w naszej wsi mieszka jego babcia. On zaprosił do tej babci swoją chrześnicę jest ode mnie rok młodsza. Szwagier i siora dzwonią do mnie w sobotę pod wieczór i pytają czy gdzieś jadę bo oni auto biorą ja mówię że jadę do klubu nad takim jeziorem (Dębiec Nowy) jakby kto pytał. Ja siadam z kółko jedziemy a szwagier zatrzymaj się koło babci bo bierzemy Julię. Ja tam nie pałałem radością z tego faktu no ale dobra niech jedzie. Jesteśmy w tym klubie muzyka dyskotekowa (elektro itp) . Ona potem mówi chodź ze mną na plażę no to idę jak piesek grzecznie Zaczęliśmy rozmawiać itd położyliśmy się na piasku obok siebie ta nagle kładzie się na mnie i daje mi buziaka. No i od tego się zaczęło. Teraz każdy wieczór od soboty spędzam u jej babci znaczy się u niej w pokoju A to wszystko co się dzieje to ja nie będę opisywał bo tu dużo młodych jest i by się nauczyli hehe. Dziś ona właśnie wyjeżdża do domu do Lubonia. Bardzo chcę jechać ją odwieść do domu, ale jestem nie wyspany bo byłem u niej do 1:30 wstałem dziś o 5:45 z zamiarem koszenia 2 ha łąk, ale ojciec wylatuje, gdzie na taką rosę pojadę. Za 20 minut ruszam. Sam byłem zszokowany jak to się stało. Powiem że kiedyś się znaliśmy jako dzieci ale potem ona przestała przyjeżdżać do babci i znajomość się zakończyła, ale teraz jest odjazdowo nawet nie wiecie jak a pożegnanie kończy się trochę ostrzej jak u Andrzeja

[lysyrolnik 17]

Z tego co przeczytałem, to dochodzę do wniosku,że w rodzinie nic nie ginie

[andrzej2110 535]

pożegnanie kończy się trochę ostrzej jak u Andrzeja

 

Mi nie jest do śmiechu....

[jakub16 122]

Ja wcale się nie śmieje Andrzej. Nie bądź zły bo nie chciałem Cię urazić. No bo nie będę mojego pożegnania z nią opowiadał w szczegółach

[andrzej2110 535]

Spoko. Szkoda ze ja nie mogę na takie pożegnanie

 

Ale do puki nie ma obrączki na palcu iskra nadzieje będzie we mnie żyć.

[quercus 7]

... naiwnosc tych dziewczyn bo wierzą takiemu rudemu frajerowi ...

Pan Bóg stworzył rudego i rzekł: Strzez sie chu** tego....

 

Kocham stereotypy

[damian18 3]

UrsusCzesio dobrze gada <piwo>

 

pany że tak powiem nie dajcie się babom!!! w sobotę na weselu byłem i nieźle się bawiłem i sąsiad był żonaty zawołałem go na wódkę wypiliśmy po kielonie a tu żona przychodzi i go zabiera dosłownie za krawat... to był tylko taki przykład ale widzę że dużo chłopaków pozamieniało się chyba ze swoimi panami spodniami na spódnice...

[UrsusCzesio 310]

No chłopaki dziś robilem mała podrywke Ziemi ale nie obylo sie też bez tego o co chodzi w teamcie Jechał kumpel Fendtem i jego zakupiona powypadkową przyczepa po remoncie 8 tonową ja akurat dałem bratu poorac troche i go zatrzyamłem kumpla znaczy się patrze, wysiada on, potem drugi jego brat na końcu jego kuzynka ale kurde dziołcha za***ista a jaka miała Normalnie ide jutro pomóc im zboze zwalać

[damian18 3]

eee to niezłe spotkanie jak ładna i fajna to też bym tam przy zbożu był i po pracy jakieś piwko i bajera;p

[UrsusCzesio 310]

Jeżeli przy takich widokach robic to moge nawet ręcznie bele ładować widłami 120

[milanreal1 319]

No chłopaki dziś robilem mała podrywke Ziemi ale nie obylo sie też bez tego o co chodzi w teamcie Jechał kumpel Fendtem i jego zakupiona powypadkową przyczepa po remoncie 8 tonową ja akurat dałem bratu poorac troche i go zatrzyamłem kumpla znaczy się patrze, wysiada on, potem drugi jego brat na końcu jego kuzynka ale kurde dziołcha za***ista a jaka miała Normalnie ide jutro pomóc im zboze zwalać

A tylko zboże będziesz zwalać?

Gratuluje widoków.

[UrsusCzesio 310]

Nie tylko, to tylko przykrywka, kumpel wie co sie szykuje. połowy

[maresek2 0]

dawno tu nikt nie zaglądał, zapewne żniwa i te sprawy

maresek2 jesli ona Ci sie podoba i z wzajemnością to zycia na wsi mozesz zawsze jej częsciowo nauczyc, bo nikt nie mówi,ze od razu bedzie chciała wspólnie z Tobą prowadzic gospodarstwo, jesli cos ma z tego byc dogadacie sie ;] a co do rodziców nie przejmuj sie bo jesli ona bedzie chciała z Tobą byc to ich tez przekona nawet jesli zle zareagują ,ale nie bądz takim pesymistą ;]

jak u was z wakacyjnym podrywem?

 

 

Napeweno jakoś będzie czas pokaże, normalnie to się dogadujemy. Troche tej wsi jej naucze, ale wsumie to do niczego niebede namawiać.

[rafal19 0]

no i o to chodzi zeby sie dogadac

[Edek18 0]

Hehehe byłam bardzo zajęta oglądaniem kombajnów w czasie pracy czyli u przyjaciółki byłam jakiś czas a ze się tam napatoczył wspaniały kolega to jakoś się skumaliśmy a zobaczymy jak będzie dalej powolutku...jak to wcześniej ktoś mówił "Nie odrazu Kraków zbudowali"

[UrsusCzesio 310]

powolutku do skutku. No dziś to była super jazda fendtem Some woziliśmy a ona na samym staniku i w kruciutkich spodenkach na przyczepie się opalała i siedziała na błotniku i przywiązywała rolki na przyczepie ło tam świetnie nadawał się teks. z ,, sami swoi" Pomóc ci? Nie dam se rade.... no to ci pomoge, no i też wskoczyłem na tą przyczepe nie wiedziałem ze tak wygimnastykowany jestem

[19Damian89 0]

Zobaczyles taka laske to zaraz sie wygimnatykowales haha .. no no to poluj poluj az do skutku tylko pewnie po wakacjach ci ucieknie z tego co wyczytalem .. czy bedziesz chcial cos dluzszego niz wakacyjna przygoda

[maresek2 0]

Ah te żniwa wszyscy się rozbierają Nobo lato jest nii, i jest czase na co popatrzec.

[UrsusCzesio 310]

Nie wiem damian jak to bedzie, jak by co to ona mieszka jakieś 8 kilosów tylko że w mieście Ale widać że podoba jej się na wsi

[damian18 3]

e to blisko z tego co piszesz to podoba mi sie ona;p

[UrsusCzesio 310]

Mogę ją odwiedzić kiedy tylko pojade po jakieś części do grene czy agromy ;p Ona wczoraj była w agromie po pasek klinowy do Favorita

[19Damian89 0]

Tez mieszkam w miescie i jej sie nie dziwie ze ja ciagnie na wies .. teraz zadko kiedy mozna spotkac taka dziewczyne .. no no nie tlyko laski sie rozbieraja w zeszlym roku jak jechalem ciagnikiem to laski sie za mna ogladaly jak jechalem bez koszulki . ale nie wiem na co one tak sie patrzyly ale specjalnie sobie zwolnilem zeby na nie popatrzec . no no ale jak bedziesz mial mniej roboty to nawet rowerm albo samochodem do niej wpasc pogadac i wogole mozesz . wiec wiesz jak sie jej podoba a chcesz zostac an wsi to moze warto o tym pomyslec zeby ja sobie przyblizyc i zeby sie wam ukladalo i wiesz roznie bywa moze za pare lat slub i wspolne gospodarowanie

[UrsusCzesio 310]

Ale fanie by było i bym miał wprawona panne co by mi pasy zapinala na przyczepach z rolkami

[jakub16 122]

No no czesio ładnie poszedłeś. Jak ja pytałem tej co z nią ostatnio na imprezie byłem i wieczory spędzałem to ona szanuje moją prace, a z miasta jest. Raz jak byliśmy bardzo blisko to wpadłem bo włosów nie umyłem i mi jeb... krowami Ale nie było zła wręcz przeciwnie cieszyła się że przyszedłem do niej. Za tydzień mamy dożynki muszę sobie mapę wydrukować do jej domu bo mam 45 km w jedną stronę Sobie podylamy