marcin974

Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

Polecane posty

andrzej2110    535

mało romantyczne rozwiązanie ;)


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Nie warto się męczyć, trzeba być sobą i tylko sobą....

 

Na razie nie mam ochoty na stałe związki, z tego muszę się otrząsnąć...

 

Dzięki ;)

 

Idę do roboty, to najlepsze lekarstwo :D


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

Masz racje podczas pracy sie nie mysli o niczym innym bo sie skupiasz na tym co masz zrobic i nie masz czasu sie zadreczac i wogole .. pomaga przewaznie a potem nawet nie wiesz skad sie beirze nastepna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Damian nie zawsze. Ja robiłem w szopie i myślałem o Aśce.... Jak się naprawdę kocha to ciężko zapomnieć....


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13

Taa, a Rafala88 to najlepiej odrazu zaj*bać bo zostawił Waszą pupilke na forum, bo praca ważniejsza... Dla mnie 300km to żadna filozofia, moge jeździć co tydzień, dla Rafała może nie koniecznie, nie wiem czy ma auto, nie wiem czy stać go na paliwo, nie wiem czy ma możliwość wyrwać sie z domu do laski, nie wiem jaką ma sytuacje w gospodarstwie i do jasnej cholery nie oceniam go skoro nic nie wiem! Jedyny babol za który można opierdzielić kolege to dziecinna forma przekazu, bo jak już ma sie te 20-pare lat to sms służy do informacji typu "mam dwa czteropaki", które nie wymagają rozbudowanych opisów uczuć i przeżyć bo odbiorca z pewnością zrozumie po co udzielam mu tak zwięzłej acz treściwej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

W sumie masz racje troche po dziecinnemu to zrobil przez Smsa ale nie raz naprawde jest ciezko powiedziec prosto w oczy ze to koniec no ale chyba juz lepsze by bylo rozwiazanie zadzwonic i powiedziec .. no ale kazdy robi jak jego zdaniem jest najlepiej i najwygodniej .. wiesz napisanie smsa pewnie wywoluje mniejsze emocje niz powiedzenie to prostow oczy ale za to przeczytanie smsa bardziej boli niz uslyszenie tego prosto w oczy .. no ja sie nie znam bo ja staralem sie tego nie robic zawsze wole zeby to laska zerwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOKSKOZLOW    0

DAmian Ne wiem jak ty ale sms a przeczytanie by mnie tak nie zabolało jak usłyszenie tego prosto w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezeta10    11

Kazde rozstanie boli , szczegolnie w taki sposob sam to przerobiłem, w tym przypadku chłopak zerwał przez esemesa , w taki sam szczeniacki sposob odeszła odemnie zona. Będąc na tygodniowym wyjezdzie delegacji słuzbowej po 3 dniach napisała mi esa , ze sie wyprowadza pozniej nie odbierała telefonów przyjołem to jako głupi zart, ale po powrocie do domu gdzie zastałem w jednym pokoju moje ubrania na środku a w kuchni zlew na węzykach to sie zastanawiałem czy mi mieszkania nie obrobili ale niestety nie. Zajeło mi poł roku zanim sie pozbierałem, pozniej jeszcze jedna przyjemnosc w postacji rozwodu i tak oto skonczyło sie piekne zycie po 6 latach, od 5 jestem sam i tak ujest najlepiej. Kolezanko lepiej , ze on teraz to zrobił niz miało to trwac dalej i pewnie tak by nastapiło. Poprostu nie miał jaj ja nawet nie potrafił tego powiedziec prosto w oczy. Dno i wodorosty. Pozdrawiam wszystkich i miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13091993    0

Zaakceptowała :D:) :) :) Zaakceptowała , szkoda , że nie widzieliście mojej reakcji ;) Turlałem się po ziemi , jednak niewszystko stracone !!!! :) :) :):)


Wiosna nadchodzi !!! Mówisz masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13091993    0

No ta jedyna , ta którą widziałeś ;) To znaczy , że jestem dla niej conajmniej obojętny , czyli są szanse , a może nawet mnie lubi :D


Wiosna nadchodzi !!! Mówisz masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamlupus    2

Powinno być "Pytanie do uwodzicieli [...]" ;) "dla" to rusycyzm.

 

 

 

Pytanie: lepiej jak coś się skończyło zanim zaczeło czy zaczeło i skończyło? Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Ciekawe pytanie zadałeś??

 

Lepiej żeby się w ogóle nie zaczęło to i nie ma się co kończyć :)

Ale to pierwsze jest lepsze ;) wiem po sobie :)


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamlupus    2

Jeśli coś sie zaczelo i konczy tzn ze ludzie są siebie nie warci...ale to wiedzą. Jeśli jednak coś się kończy zanim zaczyna- to nie dano szansy na spróbowanie. Co chyba jest gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

U mnie się zaczęło i skończyło...

Daliśmy sobie szanse, kochaliśmy się, planowaliśmy wspólne życie...

I co mi z tego przyszło?

Pustka po ukochanej osobie i wstręt do innych...

Więc wole to pierwsze :)

 

Ale pozostały cudowne wspomnienia, których nigdy nie zapomne ;):) :)


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

hmmm to on zaczął i on skończył ;) Tylko według mnie nie podał Ci prawdziwego powodu.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
semos    77

i właśnie te wspomnienia są najważniejsze ;) bo nigdy już nie będzie tak samo z żadnym innym chłopakiem, bądź inną dziewczyną. Tak jak w wierszu.... ,,NIC DWA RAZY SIĘ NIE ZDARZA..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Ja tez żyłem nadzieją i się okazało że "nadzieja matka głupich". No ale myślę że w Twoim przypadku tak nie będzie.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

No mi sie udalo chociasz byly maleskutki uboczne ... no ale mysle ze tobie tez ci sie uda .. no i jak tam postepy z Dominika co?.. staraj sie staraj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Mi powiedziała nie ale nadal nadzieja żyje. Kobieta zmienną jest. Może się jeszcze odmieni. Pożyjemy zobaczymy.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skiet135    5

Nie martw się @andrzej to że powiedziała nie może się jeszcze zmienić na tak tylko dobrze by było gdybyś się starał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martina    39

Ale po co żyć marzeniami ;)

I tak się nie spełnią :)

(śrubka)


Rolnik z zamiłowania, ratownik z powołania :)

Jeśli potrzebujesz czegoś z DeLaval pisz na PW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Niestety to marzenie się nie spełni ;)((((

 

 

Martuś nie pij tyle :)


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez Migotka
      Hej jestem ciekawa czy na przełomie  tylu lat zawiązały się tu pary i powstały jakieś  związki między użytkownikami z  agrofoto?  Sprzed  ponad 10 laty pamiętam ,że było tu wielu ciekawych ludzi ... Jak się u Was potoczyło życie ?  Nie było mnie tu wiele,wiele lat...
      z kilkoma osobami do dziś utrzymuje kontakty a jak to jest z Wami ? Czy może tę grupe przejęły już małolaty ? Pozdrawiam 🙂
    • Przez bergman31
      Już w najbliższą niedzielę 31 marca 2024 roku o 21:20  w TVP1 pokazane zostaną wizytówki rolników kandydujących do 11 edycji programu Rolnik szuka żony.
      https://www.facebook.com/100068842099677/posts/pfbid0cmEG3uYipVmh5j7CKx9xVcTAvyg1s4gNy4PNBRZXXxQ5jzPjzsYio44uA9iw4osel/?app=fbl
       
    • Przez bergman31
      Zaczynamy 10 serię.
      Kto według Was znajdzie się w programie?
    • Przez krzychuUrsus360
      Tak jak w temacie jak myslicie czy jest szansa żebym jakąś kobietę tutaj znalazł z gospodarstwem?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj