Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[bobytempelton 161]

Widzisz dla normalnych ludzi pójście na kulturalną impreze typu wesele to nie jest kara, tylko powiedziałbym nawet rozkosz, nic dziwnego że się ucieszyła.

@stanisławie, staszku , stasieńku( :lol: nie pomyśl że ci słodze to tekst z filmu) w każdym rejonie polski panują inne zwyczaje związane z weselami itd, nie wiem może w twojej się chodzi samemu na wesela, nie neguje tego, ale u mnie nie.

[StasiekS 73]

Dlaczego jak nie chciała z nim iść na wesele to zaraz uważacie ją za źle wychowaną, niekulturalną?

 

W moim rejonie także wypada iść na wesele z partnerem. Tak samo jak na studniówkę. Wolę iść sam i się dobrze bawić niż szukać jakiejś

tam dziewczyny aby była bo tak wypada. Pamiętam tak samo jak było na mojej studniówce. Pamiętam jak śmialiśmy się z kolegi który poszedł sam. Tylko on nie gorzej się bawił od nas. Nie dość, że robił co chciał, tańczył co z ładniejszymi dziewczynami to jeszcze parę numerów telefonów zdobył od dziewczyn. Tak samo w weselami. Jeśli nie jest to jakieś małe, rodzinne wesele lub takie na którym nikogo nie będę znał to jednak wolę iść sam i bawić się na całego niż szukać na siłę dziewczyny.

[UrsusCzesio 310]

Ah panowie musze się odezwać tutaj bo jak się nie odzywam to na GG mi wypominają moje błędy zeszłoroczne i próbują nawiązać dyskusje bez żadnego zaproszenia czyż to nie chamskie.

No jak tam podrywacze wyrywacie? Lata czas także. No co do wesel to u nas zwykle bierze się kogoś. Ja miałem pecha bo jedna nie chciała. a druga co chciała noge sobie połamała No i samemu trzeba było ale nie tak źle. Wódki nie zabrakło

[pawlus224 2624]

A jak tam Łukaszu u Ciebie z wyrywaniem? Ewelina , Piotrek , Stachu - zaszły jakieś zmiany od końca zimy?

Dawno tu nie zaglądałem i pytam

 

u mnie spokój ale od wczoraj zacząłem sezon na podryw , a przy tym mam świetne samopoczucie

[lordhagen 283]

Ja mam tylko dobre koleżanki z którymi mogę zawsze pogadać i starczy, a co do mojej partnerki to niedługo będzie nią MZ ETZ he he...

[Gość Profil usunięty]

@lordhagen i będziesz mógł powiedzieć "ja jestem Roch Kowalski a to jest Pani Kowalska" :lol: :lol: :lol:

[pawlus224 2624]

Zamów sobie na allegro taka ramkę na tablice w napisem "moja żona" i unieść ją na EMZECIE

[UrsusCzesio 310]

Też taka umieszcze na EMTEZETCIE :lol: :lol: A jak

[Gość Profil usunięty]

Tylko z małymi MZK-ami może być problem :lol:

[lordhagen 283]

Zamów sobie na allegro taka ramkę na tablice w napisem "moja żona" i unieść ją na EMZECIE

 

No, jeszcze 1,5 tygodnia i ślub z nią :D

na razie w niedziele zaręczyny (tzn. przejażdżka i wpłacenie zaliczki )

[Gość Profil usunięty]

Rozumiem że pierścionek zaręczynowy w postaci nakrętki już masz.

[lordhagen 283]

No oczywiście

taka ,,kobieta'' to dobra sprawa nie będzie mi narzekać, a jak będzie, to naprawa i już nie będzie - a z żywą nie jest tak łatwo :D

[Gość Profil usunięty]

Mówisz że z żywą nie jest łatwo, ale "łóżko to nie motocykiel nikt nie zginie" :lol: :lol: :lol:

[pawlus224 2624]

"w łóżku to nie motocyklem - nikt nie zginie ,

a Bóg da może i rodzina mam się powiększy " to tak leciało

ej no a mnie na wesele nie zaprosisz ? Nie ładnie

Tylko uważaj Lechu bo MZ jak kobieta - na swoje humory

[martina 39]

Tego co tu przeczytałam nie jestem w stanie ogarnąć moim rozumem. A potem dziwicie się że nikt was nie traktuje poważnie i wyśmiewają się z ETZ i WSK bo tylko wieśniaki na nich jeżdżą. Wiecie jak brzmi rozwinięcie skrótu WSK?? "Wiejski Sprzęt Kaskaderski". Piszecie takie bzdury że aż się słabo robi. A jestem pewna iż 90% z was nie ma prawo jazdy kat. A

 

Nie róbcie z tego tematu burdelu. Jak chcecie pisać o swoich "motocyklowych żonkach" to załóżcie inny temat. A nie tutaj takie pierdoły wygadujcie...

 

Więc proponuje zakończyć pisanie o byle czym i kurna przejdźcie do tematu.

[Rolnikix 4]

Martina trochę dystansu, niech sobie popiszą chociaż sam uważam że to trochę bzdurne i nie mające sprecyzowanego celu pisanie , a jako receptę polecam film 'Motór', o ile lubisz ciepłe, mądre i nieco sentymentalne kino z odrobiną ironii i humoru, na pewno się nie zawiedziesz.

[kapi123 14]

Kolego film " Motór" był ciekawy choć trochę idiotyczny bo nie rozumiem jak idzie WSK-ę ubóstwiać ale polecam wszystkim zakochanym w motórach.

[bobytempelton 161]

Takie filmy jak motór, job ,manna z nieba , czy inne klasyki Bareji rozumieja tylko nieliczni, uwielbiam takie głupawe filmy, dziewczyny które też lubią tego typu produkcje mają fajne wesołe charakterki, znam kilka takich naprawdę fajne dziewczyny niestety zajęte

[lordhagen 283]

Tego co tu przeczytałam nie jestem w stanie ogarnąć moim rozumem. A potem dziwicie się że nikt was nie traktuje poważnie i wyśmiewają się z ETZ i WSK bo tylko wieśniaki na nich jeżdżą. Wiecie jak brzmi rozwinięcie skrótu WSK?? "Wiejski Sprzęt Kaskaderski". Piszecie takie bzdury że aż się słabo robi. A jestem pewna iż 90% z was nie ma prawo jazdy kat. A

 

Może i jestem wieśniakiem, nie wiem, generalnie mi to zwisa jak mnie inni postrzegają, bo dla mnie się liczy to co ja lubię robić i robię.

 

A to wszystko przecież było pisane dla żartu... Mogłem równie dobrze napisać ,,nie mam dziewczyny, nie chcę mieć na razie, one mnie też - nie przejmuję się tym, kupuję MZ ETZ i cieszę się jazdą na niej'' - sens ten sam, tylko inaczej napisane.

[pawlus224 2624]

@martina - nawet nie próbuj tego ogarnąć twój komentarz to przykład na to że kobiety są z venus a mężczyźni z marsa , nie rozumiesz idei tego naszego pisania o motocyklach ...

 

Zastanów się trochę i pomyśl , czy naprawdę ktoś tu z nas mógłby wbić sobie w głowę że motocykl może zastąpić dziewczynę , miłość , żonę ?

Kobieto to są nasze "zabawki" , dobrze wiemy (przepraszam że mówię tu jako ogół) że w dzisiejszych czasach wsk czy mz to dla większości społeczeństwa tylko relikt prl- u albo złom wyciągnięty z dziadkowej stodoły , ale są jeszcze takie osoby dla których te motocykle to nie sposób na podryw (bo byłoby to nie poważne w dzisiejszych czasach) tylko pasja , coś co daje radość

tak trudno Ci uwierzyć że są na tym świecie osoby które w taki sposób sprawiają sobie frajde ? Że nie robią tego pod publikę tylko z własnej potrzeby i dla własnej przyjemności ?

 

Być może ktoś Cię zdenerwował , a odzew na forum był tylko ujściem twojej złości na płeć brzydka ? Spoko

 

kolega wyżej napisał bardzo mądra rzecz apropo filmów Barei , i filmów typu "motor" - tylko nie liczni rozumieją te filmy i odnajdują w nich coś więcej niż tylko kicz i głupkowate poczucie humoru .

Żeby dolać oliwy do ognia dodam że jestem wielkim wielbicielem polskich komedii barei i polskiego kina niezależnego , a stare motocykle jak i inne pojazdy epoki prl u to moja pasja która daje mi frajde która zrozumia tylko równie zakręceni na tym punkcie pasjonaci

[Rolnikix 4]

Zgadza się, trzeba zrozumieć te filmy oraz przekaz jaki z nich płynie.

 

@kapi123 mówisz ze to film idiotyczny, masz prawo mieć swoje zdanie i niech tak zostanie, ale zwróć uwagę że niektórzy rolnicy tratują swoje ciągniki jak 'traktÓry', więc nie pisz że nie wiesz jak to jest ubóstwiać jakąś martwą rzecz...

Edytowano Czerwiec 18, 2011 przez Rolnikix

[pawlus224 2624]

Dobrze powiedziane . A jest może jakiś temat na forum o tematyce polskich filmów ? Bo zaraz Martina albo ktoś wyskoczy że gadamy nie na temat ale z drugiej strony czy jest jakiś temat który nie wiąże się pośrednio z "podrywaniem" , "uwodzeniem" ? W końcu w każdej dziedzinie życia i w każdym temacie można nawiązywać relacje damsko- męskie

[FINN 1478]

chłopaki ogarnijce sie w tym temacie.... bo to nie tedy droga... jak chcecie pisać o motorach i innych tego typu "martwych rzeczach" to załóżcie sobie inny temat dla pasjonatów i miłosników motocykli...bo to nie jest temat o przedmiotach martwych... a o całkiem poważnie realnie żywych jak najbardziej... no chyba że co niektórzy traktują kobiety przedmiotowo, to wtedy przepraszam co nie których...

Ale @martina ma w pewnym stopniu racje, zacznijcie rozmawiać na temat, bo to bardziej wam pomoze uzyskać odpowiedz na pytanie w tytule, a w tedy może nie jeden z was uzyska pomoc...

i przypominam po raz który.. że dziewczyny z AF i nie tylko obserwują nasze forum, ale powiem szczeże że jak czytam podobne wypowiedzi na poziomie gimnazjum nie zwiazane w zaden sposób z tematem, to jest mi wstyd że muszą to cztać, i nie dziwcie sie że nie pisza , bo niby poco?? z kims na poziomie gimnazjalisty zakochanego w motorze to niby o czym maja rozmawiac... ja z reszta tak jak niektórzy uzytkownicy nie mam ochoty pisac... ani Was przywracac do pionu.. bo zaraz i tak mój post bedzie ominiety i traktowany jak powietrze, a jeden głupi temat jest zastepowany kolejnym jeszcze głupszym...że az rece opadaja i szczęka jak sie czyta... powiem szczeże ze z checią chciałbym komus dać rade w sprawach damsko-meskich,a naj normalniej w swiecie nie chce mi sie pisac bo i tak wiekszośc tego nie rozumie... i jak martina słusznie zaznaczyła robicie tu porostu burdel na kółkach i to drewnianych..... dziekuje za uwage, choz i tak wiem że może z 5 osób to moze zrozumie a pod moim postem i tak bedzie kolejny idiotyczny ..

[pawlus224 2624]

Mi też ręce opadają jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem .... pytasz , że piszemy pierdoły ... ? A ileż kurde można w kółko czytać pytań typu :"o czym rozmawiać z dziewczyną " , "co zrobić jak nie odpisuje" Ludzie trochę luzu ... Nauczyli was w różnych mądrych szkołach że ma być od tad do tad i nic więcej , nic poza obrys , szablon ... , jak byś śledził @Finn ten temat trochę uważniej to zauważył byś że takich "luźnych tematów " w tym wątku było całe mnóstwo , ale itak po kilku postach wracano do wątku i to bez upomnień . Po za tym to nie jest temat jasno określony bo inaczej powinien się składać z wypowiedzi w stylu "ja to robię tak i tak : ... , ... " a tak nie jest bo padają tu różne pytania i różni ludzie opisują swoją sytuację a jeśli ktoś zażartuje o czymś innym niż uwodzenie to co ? To już robi burdel ? To już jest wieśniak i gimnazjalista ?

 

Ludzie czy ze mną się coś dzieje czy to na forum jest coraz więcej nie uzasadnionej złości agresji i wrogości o byle co ? Aby tylko kogoś wyśmiac i obrazić a samemu uznać się za "kogoś"...

( nie kieruje tego bezpośrednio do Ciebie Finn )

 

tyle mam do powiedzenia , takie mam zdanie - swoje zdanie a nie powtórzone czyjeś wedle panującej tendencji .

[FINN 1478]

@pawlus224 jesli komus sie nie chce pisać na temat to niech lepiej wogle nie pisze, poptostu ważam że jak jest temat to się wypowiada w zwiażku z tematem ,ale jesli uwazacie że pisanie nie na temat to jest ok.. to w takim razie, ja uzytkownik forum, który podchodzi do kazdego tematu powaznie i stara sie wypwiadać na temat, jestem uznawany za kogoś kto sie trzyma sztywno reguł i zasad dobrej wypowiedzi i jestem uznawany za kogos kto niby obraża i wysmiewa(wiem ze nie krytykujesz mnie bezposrednio, ale i tak odnosze wrazenie ze pośrednio tyczy się do mnie)

aa i mówisz ze jest tu całe mnustwo luźnych tematów??? to teraz juz wiem dlaczego tutaj jest wszystko i nic... a jak jakiś uzytkownik chciałby znaleźć odpowiedz na nurtujace pytanie to musi czytac cała noc 400stron ze zbednymi , ale całkiem potrzbnymi tematami według ciebie to jest ok?? wiem co to znaczy czytac mase stron głupot w temacie który nas interesuje i w którym szukamy pomocy... nie mówie o tym akurat ale juz czytałem kilka tematów w których szukałem odpowiedzi na nurtujace pytanie i musiałem czytac jakies bzdety a i tak rezygnowałem z dalszego szukania bo nie było sensu... i przywołujac do pożądku forumowiczów nie mam na myśli własna wygodę , ale chodzi mi o innych uzytkowników któży na prawde szukaja jakiejs pomocy w danym temacie, w tym czy innym, ale czytajac poziomy waszych wypowiedzi wola pozostać anonimowi, wiem to bo juz nie jedni uzytkownicy mi mówil, ze Af to juz nie jest te AF co kiedyś... i wola pozostac w ukryciu niz prowadzić rozmowy na najnizszym poziomie... powiem wam szczeże że sam zastanawiałem się nad tym czy nie przestać sie wypowiadac na naszym forum...ach... ma juz dosyc pisania w kółko i o tym samym, w taki sposób aby ktos zrozumiał... czasami odnosze wrażenie że wystarczyło by tylko jedne zdanie napisane fachową "łaciną " to bym miał pewnosc ze kazdy mnie zrozumie a jak staram się to jakoś ubrac w słowa to i tak odczytuja to na opak... szkoda mi tego forum...