Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[pawlus224 2624]

Ja tez wybijam na podryw B) ale zobaczymy co z tego wyjdzie cel juz jest

[Bartollini 1]

gdzie mieszkasz dokładnie ?? wpadaj kupi się flaszkę miałem ci polać

[lordhagen 283]

Lubelskie, powiat Kraśnik, gmina Urzędów.

[Bartollini 1]

Urzędów hmm mój nauczyciel fizyki z tamtych okolic pochodzi

K.Wójcik, najlepszym nauczycielem był.

Jeśli na Urzędowie wszyscy tacy jak on to musi być ok

[Filipoo 14]

nooo własnie święto ale i tak wejdę go garazu... albo i nawet na rowerek i do :Dtylko zeby była ładna pogoda...

 

399str 19post

[UrsusCzesio 310]

No ja mam niby do kumpla jechać Prase welgera robić... Ładnie ja popieprzyli nie ma to jak mechanik nawt w święto Ale myśle że jutro poświęce czas tylko dla jednej osoby

[Filipoo 14]

jak kazdy polak pie**oli swoją  robote jutro swieto garaze na klucz i zakopać(jak bedzie ładna pogoda) B)

[pawlus224 2624]

E tam lepiej na motór

Lesiu a moze znasz Karola Cichonia ? z tamtych okolic ??

[19Damian89 0]

Nie bylo mnie pol dnia a tu tylko napisane az mi sie dwoilo jak czytalem. Co do pisania SMSow albo na gg to nie ma nic w tym zlego ja do swojej mam kolo 40km wiec co dzien jej nie widze a widze ja tylko 1 moze 2 razy w tygodniu wiec czasem sie zadzwoni pogada jak bylo u niej w szkole jak minol dzien itp a jak nie pisze to mnie nosi po domu moze to dlatego ze nie mam roboty i siedze w domu caly czas ..

 

 

Co do milosci to tego nie da sie opisac slowami to trzeba czuc i kazdy to odczuwa inaczej wiec na to nie ma reguly.. nie ktorzy uwazaja milosc za zabawe inni za powazna sprawe..

[UrsusCzesio 310]

no ta ale jak ktos kogoś pyta sie przez SMS czy GG czy będziesz ze mną chodzić?

[Rafal180 4]

Najlepszy motyw żeby wyrwać dzierlatke to zaproszenie ja na kebab lub też na pizze Rige.

[lordhagen 283]

no ta ale jak ktos kogoś pyta sie przez SMS czy GG czy będziesz ze mną chodzić? B)

 

To taki człowiek jest maksymalnie niepoważny... W ogóle co to za ,,chodzić''. Kto to wymyślił, żeby związek tak nazywać? Czyli że jak idą, to są razem, a jak usiądą na ławce, to już nie.

 

Urzędów hmm mój nauczyciel fizyki z tamtych okolic pochodzi

K.Wójcik, najlepszym nauczycielem był.

Jeśli na Urzędowie wszyscy tacy jak on to musi być ok

 

Hm... Ja też mam nauczycielkę z Urzędowa i przyznam szczerze, że prywatnie to fajna kobitka, ale lekcji z nią nikomu nie życzę.

 

Lesiu a moze znasz Karola Cichonia ? z tamtych okolic ??

 

Nie kojarzę.

[19Damian89 0]

Tak sie tylko mowi wiesz juz chyba lepiej powiedziec ze chodzisz z kims (jestes para) niz po tygodniu bycia razem nazywac kogos mezem czy zona to jest dopiero szczyt a za miesiac rozstanie i z meza robi sie frajer a z zony kur**. Czepneles sie detali slownych wiadomo o co komu chodzi gdy mowi ze chodza razem (po bulki do sklepu) , chociasz mowi sie tez ze sa razem co raczej jej lepszym okresleniem.

 

Czesław nie no jak pytasz sie drugiej osoby czy chce byc z toba przez smsa to tak nie bardzo, nawet zerwac nie bardzo wypada przez smsa czy gg chociasz jak cie druga polowa wkurzy ze nie chcesz jej widziec na oczy to mozna albo sie nie odzywac do niej wogole albo napisac jej ze nie chcesz jej juz wiecej widziec po tym co zrobil/la.

[fart23 0]

Pier*****ie o szopenie. No to podaj swoją definicję

jak dla mnie to miłość przychodzi z czasem, to trochę trudne do zdefiniowania uczucie, takie wspólne zrozumienie swoich potrzeb. Miłość jest wtedy gdy wiesz że możesz na kogoś liczyć, a ten ktoś na Ciebie, gdy wspólnie dorabiacie się czegoś i to coś Was oboje cieszy, patrzycie jak rosną Wasze dzieci a później wnuki, i mimo że się starzejecie to w swoich oczach nadal jesteście piękni. Ja myślę że jak poznasz dziewczę to jest zauroczenie, dopiero później, jak już jesteście razem dłuższy czas, nie jedno przeżyliście to wtedy rodzi się miłość.

[lordhagen 283]

Damian, może i masz rację. Raz gościu zapewniał swoją dziewczynę, że nigdy jej nie zostawi i zawsze będą razem (niedziela wieczorem), w poniedziałek rano pyta mnie czy zawiozę ją nad rzekę, żeby się utopiła, bo tak mniej boli. Żałosne.

[szmergiel 1053]

masz 100% racje fart23 co do milosci,inaczej odbieraja to mlodsi koledzy ale z czasem to potwierdza.ja bym zaryzykowal stwierdziwnie ze 80% piszacych tutaj o swoich problemach z kobietemi jes tylko zauroczona badz slepo zapatrzona w jakos laske ale do prawdziwej milosci to jeszcze daleka droga

[UrsusCzesio 310]

Tak sie tylko mowi wiesz juz chyba lepiej powiedziec ze chodzisz z kims (jestes para) niz po tygodniu bycia razem nazywac kogos mezem czy zona to jest dopiero szczyt a za miesiac rozstanie i z meza robi sie frajer a z zony kur**. Czepneles sie detali slownych wiadomo o co komu chodzi gdy mowi ze chodza razem (po bulki do sklepu) , chociasz mowi sie tez ze sa razem co raczej jej lepszym okresleniem.

 

Czesław nie no jak pytasz sie drugiej osoby czy chce byc z toba przez smsa to tak nie bardzo, nawet zerwac nie bardzo wypada przez smsa czy gg chociasz jak cie druga polowa wkurzy ze nie chcesz jej widziec na oczy to mozna albo sie nie odzywac do niej wogole albo napisac jej ze nie chcesz jej juz wiecej widziec po tym co zrobil/la.

 

O tuż to Kobitki zawsze wiedziały że coś ten tego do nich to mi od razu kosz na ggg oczywiscie w oczy nie potrafiły. Dzieci po prostu. Nie dosć że spieprzyły mi marzenia to za wroga mnie miały jeszcze Ale nie Patrycja ale to jest wiekowa przepaść miedzy tamtymi co była a Ona 6 lat nawet. Jedyna naprawde mądra mi się trafiła. Reszta rozum w paiskownicy albo pieprzone galerianki

[lordhagen 283]

masz 100% racje fart23 co do milosci,inaczej odbieraja to mlodsi koledzy ale z czasem to potwierdza.ja bym zaryzykowal stwierdziwnie ze 80% piszacych tutaj o swoich problemach z kobietemi jes tylko zauroczona badz slepo zapatrzona w jakos laske ale do prawdziwej milosci to jeszcze daleka droga

 

Dlatego też pisałem w którymś tam poście, że jak przeżyję parę takich akcji jeszcze (a wcale nie zamierzam, ale nie wiadomo jak to będzie w przyszłości za pare lat), to wtedy porównam.

A mi się wcale do tego nie śpieszy, bo wolę się zająć sobą i swoim życiem, a nie sr** z czyjegoś powodu. Póki jestem młody to mi to do niczego niepotrzebne, bo ani sie nie ożenie, ani nic z tym nie zrobie.

[UrsusCzesio 310]

A byś się ździwił że byś czasami ożenił ni stąd ni zowąd. Mi tylko brakuje jedna rzecz. Ten pieprzony plastik który kosztuje tam pare ładnych zł

[szmergiel 1053]

to juz Czesiu zbroiles cos z Patrycja bo piszesz ,ze ci sie trafila?.ps.czesto tak jest ze starsze laski tak wlas nie traktuja mlodzszych gosci bo dla nich jestesmy niedojrzali i czesto jest tak ze maja ich za dzieciakow.ps.no rozbroiles mnie tym tekstem ze tylko dowodu ci brakuje a gdzie wyksztalcenie,praca,dom,jestes mlody to kozystaj z zycia bo piszesz jak byl w moim wieku.lordhagen masz racje na wszystko przyjdzie pora w swoim czasie

[lordhagen 283]

Czesiu, w wieku 16 lat? Niemożliwe. Mówię, że za parę lat się będzie działało MOŻE w tym kierunku. Ale teraz? Nie ma uja we wsi. Jaki plastik?

[19Damian89 0]

Mu raczej chodzilo o pierscionek lub obraczki no ale masz raceje zareczynowy to wydatek kolo 300zl minimum a obraczki kolo tysiaca. a to ze masz 16 lat nie stoi na pszeszkodzie wziecia slubu z jakas panna tylko by ci byla potrzeba zgoda rodzicow chociasz minimalny wiek to chlopak 18lat a dziewczyna 16lat chociasz to za wczesnie moim zdaniem to jeszcze sa dzieci a branie slubu bo sie wpadlo to dla mnie jest to smieszne ...

[szmergiel 1053]

najpierw to potrzebnam jezt zgoda kobiety apozniej rodzicow a z tym pierwszym to niewiem,patrycja sie zgodzila?

[lordhagen 283]

Ło panie, gdzie mi do ślubu teraz. Najpierw niech skończę szkołę i znajdę robotę. Nie ma się co czarować, nawet jakby mnie kochała czy coś, to i tak gdybym nie mógł jej utrzymać to by mnie kopła w dupe i odeszła. Bo po co by miała siedzieć i sie męczyć, życie to nie jest telenowela romantyczna, tu trzeba mieć z czego żyć, a dopiero później o uczuciu myśleć.

 

Żeby nikt mi nie zarzucił, że mówię o blacharach i materialistkach, ale która normalna kobieta siedziała by z darmozjadem? Inna sprawa, że jeśli teraz się weźmie ślub, to obie strony liczą się z tym o czym tu piszę i spróbują dać radę, ale jak dla mnie to wolę to wszystko załatwić w spokoju, a dopiero później mając dobre utrzymanie zacznę myśleć o ślubie i rodzinie.

[UrsusCzesio 310]

mi po prostu chodzi o dowód bo trzeba chyba mieć 18 lat to ten pieprzony plastik no w sumie on wiele rzeczy załatwia czasami. Oj szergiel ty znowu swoje ja wiem swoje ty wiesz swoje mam w d*pie korzystanie z zycia nie dlam nie to. Praca? jestem na swoim interes kręci sie jak trzeba trzeba wybrać sie na giełde za jakimś golfem III najlepiej diesel niech będzie narazie ojciec będzie jeździł a za poltoraroku ja bede mógł w miasto ruszyc No sorry ale jak laska mieszka za lasem i psize z nią 2 miechy a ona boi sie spotkać? Żal. Ja dostaje telefon od pani patrycji ze przyjeżdża/mam przyjechać/wyjeżdżamy nei ma problemu 5 minut ja zamkniety mam warsztat i ide sie przygotować, zajedzie ja jestem juz gotowy a nie boi sie spotkać jak te młodsze, niestety teraz młodsza nie dla mnie. Są takie normalniejsze ale zwykle maja juz swoich, a nie będe nikogo nikomu odbijał. Mi jest dobrze tak jak jest. nie mam zamiaru ży6c na luzie nei trawie tego za bardzo rozumeim imprezy ale z Nią. Mówice co chcecie mam to tam gdzie słońce nie dochodzi. Moje życie moje kredki i wypierd**ać mi z gumką

 

Lesiu. Jak kocha to nawet pod mostem będzie z Tobą, chyba że to galerianka to musisz mieć na dżinsy