Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[damian18 3]

pozytywne myślenie to podstawa;p wiem po sobie

[ziemek256 13]

A ja właśnie od Ani wróciłem, pomagałem jej ojcu przy ciągniku (silnik robi) i tak się dalej nad tym prezentem zastanawiam, Skarb oczywiście nie chce nic na tan temat powiedziec co by chciała...

 

Tak myśle o złotej branzoletce, jak myślicie?

[look19 30]

A jak mam rozumieć to, że jak idę pogadać z dziewczyną, która mnie interesuje, to wtedy dostanę takiego stresu, że słowa z siebie nie mogę wydusić? Jak jest sama, to normalnie by ze mną gadała, a jak w towarzystwie, to cichnie i podchodzi pod wpływy swojej koleżanki. Jak temu zaradzić?

 

Edit: z tą złotą bransoletką to może przesada, ale coś symbolicznego powinieneś jej kupić, aby tylko nie wyglądało na to, że chcesz ją kupić. Moim zdaniem na tak drogie prezenty jeszcze za wcześnie(nie chodzi mi o bycie oszczędnym, czy chciwym, ale o to jak ona ten prezent odbierze).Lepszy byłby pierścionek, bo jest bardziej wymowny. Ja gdybym miał kobietę, to na pewno wysłałbym jej kwiaty pocztą kwiatową - czerwone róże jako znak miłości i do tego jakiś wierszyk włożył w bukiet i jakbym do niej przyszedł, to udawałbym, że to nie ode mnie, po to, aby fajnie sobie z nią pogrywać i zdobyć ją znowu na nowo(tak jak na początku, aby nie spowszednieć i ją zaskoczyć mile tymi gestami).

[ziemek256 13]

Jest coś w tym co piszesz...

To trzeba dalej myślec bo róze pod choinkę? Róże na imieniny/urodziny, albo tak bez okazji,

a pierścionek to się będzie z zaręczynami kojażył, co może być takim symbolicznym prezentem oprucz białego misia?

[masiew 31]

kup jej koloczyki i do tego zawieszkę do łańcuszka. wprawdzie to może trochę kosztować, ale, swięta są raz w roku:-)

[ziemek256 13]

Kurde, kolczyki w tamtym roku na gwiazdkę ode mnie destała.

[andrzej2110 535]

A ma two zdjęcie w ramce??

[19Damian89 0]

@ziemek256 znam ten bol ze to dostala to tez i co tu kupic, ja rok temu na swieta ze swoja sobie kupilismy srebne obraczki, a w tym roku tez siedzialem i myslalem gadalem z kilkoma kolezankami co by moglo sie spodobac to mi probonowaly zebym jej jaka seksi bielizne kupil, ale chyba jej kupie cos z kosmetykow jakis perfum i cos do tego (pianka do golenia i plyn po goleniu haha zart), a z tymi rozami to raczej nie na swieta tylko na walentyki jak juz .. zdjecie w ramce dobry pomysl ale jak juz to chyba lepiej jakies ladne wybrac zdjecie gdzie jest sie razem i to jej dac niz swoje tylko

 

 

ale z tym ze po 20 roku zycia jak maja obie osoby w zwiazku to macie racje ze jest latwiej sie dogadac chociasz moja dziewczyna ma 17 i nie narzekam ze nam sie ciezko dogadac tylko problem jest w tym ze ona chce jezdzic czasem na impreze a ja bym mogl wcale nie jezdzic ..

[andrzej2110 535]

Z tym po 20 to chodziło o to ze:

dziewczyna 13 lat chłopak 20 to jest duża różnica ale dziewczyna 19 a chłopak 26 to juz co innego. Róznica wieku juz tak nie przeszkadza.

[look19 30]

A co myślicie o tym, żeby tak po prostu patrząc jej prosto w oczy powiedzieć, co się do niej tak naprawdę czuje? Jestem już trochę zniecierpliwiony, bo jej koleżanka nie odstępuje jej na krok, a ja chciałbym z nią tak szczerze pogadać.

[19Damian89 0]

no musisz sie przelamac i pogadac z nia ale tak od razu prosto z mostu to nie wiem czy jej to nie speszy ale moze i nie i bedzie jej bardzo milo ..

 

ale Andrzej nie zawsze ta co ma 19 lat jest madrzejasz od tej co ma 13 zadko sie tak zdarza ale czasamia tak

[UrsusCzesio 310]

No dziewczyny nie róbcie tego

[andrzej2110 535]

Damian te lata nie podałem przypadkowo

[lordhagen 283]

Znam kolesia w wieku 19 lat i dziewczyne w wieku 13, są razem. Jezu, ale to wygląda. Koleś około 1,90 cm wzrostu, koleśka mniejsza ode mnie o głowe, a sam mam 174. Chryste. No ale jak się kochają...

[19Damian89 0]

no wiesz ja znam kilka dziewczyn 13-15 lat i sa madrzejsze nie co nie ktre 19-23 lat nawet .. ale to zadko sie zdarza. no wiecie milosc o wiek nie pyta

[UrsusCzesio 310]

Wybrałem sie na zakupy na allegro po misia i nic jak są biale to są zmutowane i większe od niej nawet Ale pniżej 1 metra cięzko znaleść

[damian18 3]

Czesiu ty gadasz towaru pełno jest nawet ostatnio znalazłem aukcje z miśkiem chyba 45cm bialutki z czerwoną wstążką z mordki wyglądał na przyjaznego;p i poszedł za 25 zł a z kwiatami dobry pomysł sam o tym już myślałem żeby kupić paulinie bukiet róż na urodziny z tym że samemu przebrać się za dostawcę i udawać że to nie od nas;p wiem wiem ze dziwne pomysły mam;p ale zawsze cos z nich wychodzi;p

[look19 30]

Ja już nie mam siły. Nie umiem do niej zagadać, brak mi odwagi i wydaje mi się, że "za wysokie progi na moje nogi". Nie mam pomysłu co dalej robić, a nie potrafię jej sobie odpuścić. Pomóżcie mi...

[ziemek256 13]

Ja wróciłem od Ani, skończyliśmy ten ciągnik robić i oczywiście bez sprzeczki sie nie obyło... :unsure: Teściu chciał mi zapłacić za te 2 dni, ja oczywiście kasy nie wziąłem i Ania nie zadowolona... Ale będzie dobrze <mam nadzieję> jak do tej pory nie przykładałem aż tak wielkiej wagi do naszego związku tak teraz coś mnie bardziej do niej ciągnie,

 

A jeśli dałbym Ani na gwiazdkę moje zdjęcie z ramką i srebrne obrączki?

 

@look19 jeśli nie potrafisz sobie jej odpuścić zbież sie na odwagę i porozmawiaj szczerze, powiedz że bardzo Ci się podoba itd, jeśli nic nie zrobisz a ona znajdzie sobie onnego partnera nigdy sobie tego nie wybaczysz...

[19Damian89 0]

no musisz jakos sie przelamac na ten pierwszy raz zeby zagadac do niej a nie milczec.. wypic sobie to troche glupi pomysl na zyskanie odwagi, najlepiej wez sobie postanow co ci szkodzi co? chyba cie nie pobije za to ze do niej cos powiesz no i jak juz zaczniesz to bedzie ok

[damian18 3]

musisz zaryzykować nie masz nic do stracenia a do zyskania wiele wiem że łatwo napisać ale musisz sie wziąć w garśc i działac

[ziemek256 13]

Zawsze najtrudniej jest zacząć, jak zaczynałem jeździć do Ani jako kolega, zabtałem kilka razy na imprezę, króregoś razu oglądaliśmy zdjęcia na kompie, przytuliłem się i pocałowałem ją... I tak już zostało. :unsure:

Do dzieła, nie ma się czego bać. :blink:

[19Damian89 0]

no no musisz dzialac bo bedziesz potem plakal ze jakis lamus ci ja sprzatnol spod nosa.. no ja nie mialem tak latwo jak ty ziemek .. bo swoja poznalem bedac z jej kolezanka ale od razu mi sie spodobala no ale jak sie z tamta roztalem to od razu z Kamila zaczelem gadac sobei tak na luzie i wogole spotkalimsy sie kiedys i tak jakos wyszlo.. no i jak kolega mowi prztulilismy sie i ja pocalowalem jak sie pozniej okazalo to byl jej pierwszy raz jak calowala sie z chlopakiem . :unsure:

[andrzej2110 535]

musisz zaryzykować nie masz nic do stracenia

 

nie prawda. jest ryzyko ze może jo stracić na zawsze.

[RobertKowalewo 12]

Ryzyko jest zawsze... Ona może to różnie zinterpretować a zarazem inaczej się zachowywać. Ja jestem zwolennikiem miłości "pojedynczej" tzn. jesteśmy przyjaciółmi, z tym że ja ją kocham o ona o tym nie wie. Jestem w takim przypadku. Powiem jej co czuję, ale w pewnym momencie, kiedy będę na to gotowy. Dla takich, którzy nie umieją w taki sposób to jest wersja wóz albo przewóz...