Ceny trzody chlewnej 2017

[hurt1991 2]

Nie rozróżniasz giełd i co one sobą reprezentują

tak naprawdę żadna z nich nie jest giełdą.. jedna to niewielkich rozmiarów system aukcyjny, druga to para-giełda, de facto uzgodniona praktyka między izbą rolniczą i wybranymi zakładami. Obie nie mają wiele wspólnego z transakcyjnością, zwłaszcza ta druga opiera się na deklarowanych i notyfikowanych cenach. Gdyby one były rynkowe, to byśmy się nie wymieniali tak zaciekle na forumach ile kto u kogo dostał. U sąsiadów jest podobnie.. coś pominąłem?

[gomez181 197]

Panowie podobno zywa waga obecnie to 4,50 zl/ kg tez u was takie ceny?

[Gość]

No identyczna , co do grosza - niestety . :(

[Rolnik1973 15387]

W piątek germańskie 3+, musi być czasem obniżka by było co podwyższać.

[kaj 103]

@up durne slowa, ja wole stabilizacje na poziomie 5-5,5

[kiko80 26]

4,80 z vat cena piątek zapisy na tydzien

[Gość tyran3]

@up durne slowa, ja wole stabilizacje na poziomie 5-5,5

 

kaj a kiedy ty miales w tucznikach stabilizacje????? stabilizacja to max 3 tyg takiej samej ceny, hehehe.

 

po prostu to stary chwyt ubojni od czasow lepera jak ceny byly zawysokie nagla niespodziewana dos wysoka obnizka( 50 gr na zywej) i czekanie. jak rolnicy wstrzymali sprzedaz to podwyzki za co tydzien o 10gr i powrot do ceny wyjsciowej za miesiac( ubojnie i tak zyskaly bo iles towaru kupili po nizszej cenie niz powinni) a jak rolnicy niewstrzymali sprzedazy tylko jak kot z pecherzem lecieli do skupow bo swinie spadaja i trzeba szybko sprzedac to byly  dalsze obnizki o 20 gr co tydzien az doczasu wstrzymania sprzedazy przez rolnikow.

 

za czasow lepera potrafili w ciagu 2 miesiecy nawet 2 zl obnizyc od ceny wyjsciowej. ale ostatnie 2 lata rolnicy sie na takie cos juz nienabierali tylko zaraz bylo wstrzymywanie sprzedazy az do dzisiaj heheh.

i kaj wiesz dlaczego tak sie stalo???????

 

to ci powiem do chodowli zaczeli powracac rolnicy ktorzy swin juz niemieli od paru lat tylko ceny duze wiec nakupili loszek i znowu w to sie bawiom.  i nieznaja zasad obecnego rynku tylko srajom w portki jak za lepera i zamiast wstrzymac sprzedaz to polecieli hurtem sprzedawac bo swinie spadaja, i masz tego efekty z ceny 5,5 zl w ciagu miesiaca spadek 4,5.

 

Reasumujac do chodowli powrucili chodowcy frajerzy psujac caly rynek a ubojnie frajerow bardzo lubiom, hehehe

[piotrols 9]

W piątek wbc 5.90
Żywa 4.40-4.50 lokalny skup

[Gość]

kaj a kiedy ty miales w tucznikach stabilizacje????? stabilizacja to max 3 tyg takiej samej ceny, hehehe.

 

po prostu to stary chwyt ubojni od czasow lepera jak ceny byly zawysokie nagla niespodziewana dos wysoka obnizka( 50 gr na zywej) i czekanie. jak rolnicy wstrzymali sprzedaz to podwyzki za co tydzien o 10gr i powrot do ceny wyjsciowej za miesiac( ubojnie i tak zyskaly bo iles towaru kupili po nizszej cenie niz powinni) a jak rolnicy niewstrzymali sprzedazy tylko jak kot z pecherzem lecieli do skupow bo swinie spadaja i trzeba szybko sprzedac to byly  dalsze obnizki o 20 gr co tydzien az doczasu wstrzymania sprzedazy przez rolnikow.

 

za czasow lepera potrafili w ciagu 2 miesiecy nawet 2 zl obnizyc od ceny wyjsciowej. ale ostatnie 2 lata rolnicy sie na takie cos juz nienabierali tylko zaraz bylo wstrzymywanie sprzedazy az do dzisiaj heheh.

i kaj wiesz dlaczego tak sie stalo???????

 

to ci powiem do chodowli zaczeli powracac rolnicy ktorzy swin juz niemieli od paru lat tylko ceny duze wiec nakupili loszek i znowu w to sie bawiom.  i nieznaja zasad obecnego rynku tylko srajom w portki jak za lepera i zamiast wstrzymac sprzedaz to polecieli hurtem sprzedawac bo swinie spadaja, i masz tego efekty z ceny 5,5 zl w ciagu miesiaca spadek 4,5.

 

Reasumujac do chodowli powrucili chodowcy frajerzy psujac caly rynek a ubojnie frajerow bardzo lubiom, hehehe

No właśnie tak jest, identycznie jest z dopłatami, jeden za drugim zaraz leci bo nawozy zdrożeją, no i drożeją z dnia na dzień żeby wydoić głupich chłopków, jak wypłacają kapiąc miesiącami, nie ma zbyt wielkiego popytu od razu i jest względna stabilizacja.

[turtojs 436]

tyran3 no w sumie jest w twojej wypowiedzi dużo prawdy, zgadzam się z nią

[kaj 103]

ja mialem stabilizacje przez rok, nie sprzedawalem ponizej 5 zlotych

[ws71 1827]

kaj a kiedy ty miales w tucznikach stabilizacje????? stabilizacja to max 3 tyg takiej samej ceny, hehehe.

 

po prostu to stary chwyt ubojni od czasow lepera jak ceny byly zawysokie nagla niespodziewana dos wysoka obnizka( 50 gr na zywej) i czekanie. jak rolnicy wstrzymali sprzedaz to podwyzki za co tydzien o 10gr i powrot do ceny wyjsciowej za miesiac( ubojnie i tak zyskaly bo iles towaru kupili po nizszej cenie niz powinni) a jak rolnicy niewstrzymali sprzedazy tylko jak kot z pecherzem lecieli do skupow bo swinie spadaja i trzeba szybko sprzedac to byly  dalsze obnizki o 20 gr co tydzien az doczasu wstrzymania sprzedazy przez rolnikow.

 

za czasow lepera potrafili w ciagu 2 miesiecy nawet 2 zl obnizyc od ceny wyjsciowej. ale ostatnie 2 lata rolnicy sie na takie cos juz nienabierali tylko zaraz bylo wstrzymywanie sprzedazy az do dzisiaj heheh.

i kaj wiesz dlaczego tak sie stalo???????

 

to ci powiem do chodowli zaczeli powracac rolnicy ktorzy swin juz niemieli od paru lat tylko ceny duze wiec nakupili loszek i znowu w to sie bawiom.  i nieznaja zasad obecnego rynku tylko srajom w portki jak za lepera i zamiast wstrzymac sprzedaz to polecieli hurtem sprzedawac bo swinie spadaja, i masz tego efekty z ceny 5,5 zl w ciagu miesiaca spadek 4,5.

 

Reasumujac do chodowli powrucili chodowcy frajerzy psujac caly rynek a ubojnie frajerow bardzo lubiom, hehehe

 

 

No właśnie tak jest, identycznie jest z dopłatami, jeden za drugim zaraz leci bo nawozy zdrożeją, no i drożeją z dnia na dzień żeby wydoić głupich chłopków, jak wypłacają kapiąc miesiącami, nie ma zbyt wielkiego popytu od razu i jest względna stabilizacja.

Ludzie,czy Wy wiecie o czym piszecie,jeżeli zaczynasz produkcję od zera {oczywiście mając już odpowiednie pomieszczenia} koszt loszki ok 850zl,krycie ok 40 ,czekasz 116 dni nie mając ani złotówki dochodu a cały czas wydatki na paszę dla lochy 4-6 tyg odchów prosiąt kolejne koszty,następnie 4-5 miesięcy tucz kolejny wydatek około 150-200zl,kto przy zdrowych zmysłach by topił przez 9mies kasę mając złudne nadzieje na jakikolwiek zysk,owszem nastąpilo zwiększenie poglowia ale u ludzi którzy przedtem hodowali trzodę,ewentualnie ktoś mając pomieszczenia uderzył w tucz nakładczy ,ale od zera na terenie mojego powiatu nie ma takiego przypadku a jest tu bardzo duże zgęszczenie trzodziarzy :blink: :blink: :blink: :blink: :blink: :blink:,przetrzymywanie kto może sobie na to pozwolić ja muszę sprzedawać co 2 tyg bo następne już czekają na odsadzenie,a warchlaki na miejsce po tucznikach tu nie ma czasu na jakieś fanaberie,tu Niemcy szachują cały rynek trzody i bedzie taka cena jakiej oni sobie życzą , a My mamy gó..o do gadania, taka jest brutalna prawda. Co do ceny 5zl netto jeszcze dostanę.

Edytowano Październik 15, 2017 przez ws71

[Piotr0224 11]

Dokładnie ws71 ma rację nikt kto hodował i przestał, nie zacznie bawić się w lochy, ewentualnie może zdecydować się na tucz. Obecne spadki spowodowane są faktem że chińczyki zaczęli kupować wieprzowinę z USA bo tańsza od niemieckiej i Niemcy zaczęli się zapychać zobaczymy co dalej powiedzą Chiny i oczywiście Niemcy

[RafaKdziela 443]

U mnie jeden gość wstawił lochy i sprzedaje  prosiaki po sporej przerwie .

[ws71 1827]

Wstawił kilkadziesiąt loszek rasowych,czy raczej kilkanaście i traktuje zajęcie  hobbystycznie

[Gość tyran3]

Dokładnie ws71 ma rację nikt kto hodował i przestał, nie zacznie bawić się w lochy, ewentualnie może zdecydować się na tucz. Obecne spadki spowodowane są faktem że chińczyki zaczęli kupować wieprzowinę z USA bo tańsza od niemieckiej i Niemcy zaczęli się zapychać zobaczymy co dalej powiedzą Chiny i oczywiście Niemcy

 

Panowie macie racje w czesci co do rynku swiatowego , ale nie mowcie  ze ludzie niewracaja do chodowli. ceny w miare wysokie utrzymuja sie ok 2 lat( oczywiscie sa wachania) i niektorzy sa skloni poczekac za tucznikami te 9 miesiecy. w dodatku teraz jest kasa na modernizacje dla prosiat wiec powracaja do chodowli, malo tego nawet ci bez dotacji powracaja te tzw jedno ogonowcy kupili po pare loszek i sprzedaja prosieta(bo drogie sami wiecie ile za nie placicie) albo maja karme to przepuszcza przez tucznika.

 

zresztom co ja wam bede pierdzielil zadzwoncie sobie do osrodkow zarodowych po loszki. 2 lata temu miales loszke w ciagu 2 tygodni na podworku a teraz sa zapisy u niektorych czeka sie nawet za nimi 6 miesiecy. to kto je kupuje stali wieloletni chodowcy???? czy ci ktorzy powrucili do chodowli po paru latach i musza miec na powrot stado zarodowe????pewnie to wina chinczykow, ze nam loszki zarodowe wykupuja, hehehehe

jest tak jak mowie chodowcy frajerzy powracaja na rynek i zdaje sie ze znowu bedzie hustawka cen

[Gość]

dziś 4.7+vat

[ws71 1827]

Loszki  zarodowe o jako takim statusie zdrowotnym  850zl i w ciągu dwóch tygodni są na podwórku,loszki o nieznanym statusie,dziś dzwonisz jutro odbierasz,loszki w cenie powyżej 1000 dostępne w każdej chwili,minimalna ilość 10szt,jaki sens jest powracanie do produkcji przy cenie 4,50 -5 jeżeli z biedą pokrywa to koszty,za chwilę cena pary spadnie do 200 i co dalej,obecnie już u nas waga 13kg prosięcia trudno opchnąć za 125zł/szt.Skąd jesteś.

 

[Gość]

Wstawił kilkadziesiąt loszek rasowych,czy raczej kilkanaście i traktuje zajęcie  hobbystycznie

 

A co to ma za znaczenie czy ktoś ma kilka czy kilkadziesiąt loch? Jak się komuś opłaca to niech nawet jedną trzyma jego sprawa.

[dabaz 98]

@kaj -stabilizacja przez rok. Nie sprzedawałeś poniżej 5 zł? Który rok? Bo na pewno nie bieżący.

[Tomasz78 1029]

ja mialem stabilizacje przez rok, nie sprzedawalem ponizej 5 zlotych

ja tez  jak zlikwidowałem  :P ,

a tak poważnie rynek trzody zawsze będzie miał wahania ze względu na krótki cykl produkcji ,to przetwórcy są wstanie przewidziec ,i zadziałac na swoja korzyść w przeciwieństwie do hodowców niestety ,

Kaj cieszysz sie że sprzedawales powyżej 5 ,a wiesz ile posrednicy ,masarnie zarobili na tobie przy tej cenie ?Dziś jest spadek a oni ciagle tą samą kasę robia ,,,cena nie spadnie drastycznie ,aby nie zniechęcic tych jeszcze wahających się do powrotu do produkcji ,jak pogłowie wzrośnie, to bedzie powtórka z rozrywki

[Gość]

Tomek już na pewno nie wzrośnie do poziomu jaki był kiedyś, zakłady przetwórcze swoją polityką wahania cen skutecznie do tego zniechęcają, a już zwłaszcza tych którzy zrezygnowali z produkcji i raczej widząc dalej taką politykę zakładów raczej nie żałują swojego kroku.

[kaj 103]

Od wrzesnia 2016 do wrzesnia 2017 cena nie zeszla u mnie ponizej 5 zlotych ,a kilka razy świnie były ladowane i po 6 zlotych. Oczywiscie, ze przetwornie zarobia. Posrednik nie zarobi bo sprzedaje bezposrednio na zaklad, a zaklad ma tylko ubój, czyli na mnie zarobi i ubojnia i masarnia. Jednak nic na to nie poradze, ja zarobilem niezle na hodowli ,a oni na sprzedazy poltusz i gotowych wyrobów. Mam cykl zamkniety i nie narzekam.

[Gość tyran3]

Loszki  zarodowe o jako takim statusie zdrowotnym  850zl i w ciągu dwóch tygodni są na podwórku,loszki o nieznanym statusie,dziś dzwonisz jutro odbierasz,loszki w cenie powyżej 1000 dostępne w każdej chwili,minimalna ilość 10szt,jaki sens jest powracanie do produkcji przy cenie 4,50 -5 jeżeli z biedą pokrywa to koszty,za chwilę cena pary spadnie do 200 i co dalej,obecnie już u nas waga 13kg prosięcia trudno opchnąć za 125zł/szt.Skąd jesteś.

 

ws 71  ty jestes przekonany  wiec przekonanego sie nieprzekona wiesz ze to przez niemcow i tyle, ale przypominam ci ze gielda niemiecka na przestrzeni ostatnich 2 lat rowniez szalala i byly spadki( dzialaja na niej przeciez spekulanci) ale niebylo w polsce tak drastycznych spadkow aby 1zl spadlo w ciagu miesiaca.

 

pozatym niemysl o rynku z pryzmatu swojej osoby i czasu obecnego. przeciez jak ktos powrucil do chodowli to nie teraz tylko rok temu a teraz jest tego skutek wiec niemow ze ktos niewruci bo ledwo to rentowne, przeciez rok temu ja za swinie sprzedajac przez grupe dostawalem 5,5- 6 zl i terazi tak jestem powyzej 5 zl  a za prosiaki ludzie placili 250-300 zl. o dunczykjch nawet niewspomne i to wtedy ludzie podjeli decyzje o powrocie do chodowli. Po drugie rynek w polsce nie ksztaltuja tylko stali chodowcy ale drobnica ktora psuje rynek. U mnie w okolicy masa ludzi pozostawiala maciory po szopkach i garazanch powracajac do chodowli po latach i teraz widze jak to wszystko teraz jak ceny spadaja wywozi niedorosty 90-95 kg do lokalnej ubojni bo cena spada. to powiec dlaczego lokalna ubojnia ma ci dac godziwom cene jak mu jednoogonowcy przywioza porzadana ilosc tucznikow za cene na dzis 4,4zl.

oczywiscie ja sprzedaje do sokolowa w gadkach ale lokalnom ubojnie mam w swojej miejscowosci wiec jakie tam panuja podstawowe ceny. wiem od sasiada ktury tam sprzedaje

 

kolejnom przyczyna spadkow cen w polsce nie jest tylko gielda niemiecka ale sprowadzanie pultusz mrozonych z dani, niemiec, holandii. to jest mega syf ale kosztuje 30% normalnej pultuszy, a o tym jakos nikt na tym forum niewspomina.  w dani przeroby z tego miesa sa zakazane i pultusza po 6 miechach  po tym terminie to wszystko musi byc tam zutylizowana wiec cwaniaki sprzedaja to po 5,5 miechach za 30 % wartosci do polski. bo w polsce jest w tym wzgledzie dziki zachod i  w sklepie reklamowane jako" polska zdrowa zywnosc". Moja lokalna ubojnia kupuje tygodniowo 100 tucznikow od jednoogonowcow a 300 par pultusz jedzie chlodniami z danii wiec po cholere ubojnia ma ci dac godziwom cene

 

[TheLukasTeam 59]

Cena bez zmian 4,50 netto