Aries

Wycinka drzew na własnej posesji już bez zezwolenia

Polecane posty

piotrp88    172

Nowe przepisy na gruntach oznaczonych Ls nic nie zmieniają. Jeśli coś chcesz robić w lesie kontaktuj się ze starostwem albo nadleśnictwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

maroon, przecież tam nie jest napisane, że istotna jest klasyfikacja gruntu przy wycince. Istotny jest cel wycinki. Budowa obory = cel związany z działalnością rolniczą (gospodarczą). Bez względu czy to grunt orny pastwisko czy nieużytek. 

Zgadza się - jednak ustawa w kolejnym zapisie dopuszcza przywrócenie gruntu do użytkowania rolniczego a wybudowanie obory to także użytkowanie rolnicze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

 Oczywiście odrębną kwestią jest przywracanie do uprawy tylko przywracaniem jest usuwanie zadrzewienia na gruncie oznaczonym w ewidencji jako Ps, Ł, R, a nieużytek to nieużytek, a nie grunt rolny. Podobnie usuwanie pojedyńczych drzew na uprawianych gruntach - jakie to przywracanie skoro przez poprzednich 30 lat drzewo nie przeszkadzało i grunt był uprawiany.

 Twoje zdanie jest nadal takie że to urzędas wie lepiej co rolnik ma zrobić na polu ?  

 gdzie jest napisane że nieużytek to nieużytek i nie wolno mi przywrócić do użytkowania ?  mogę przywrócić do  użytkowania bez pozwolenia  wszystko co nie jest oznaczone w planie jako las, jeśli nie jest top rejon jakiegoś parku krajobrazowego lub nie  jest to pomnik  przyrody itp .

 co do pojedynczych drzew na gruncie  rolnym to np . mi przeszkadzają a poprzedniemu właścicielowi nie przeszkadzały itp .

 inaczej jak się drapie pole połamanym ursusem a inaczej jak się jedzie nowym jeleniem za 200-300 tys  ;)

 więc co to za argument że nie przeszkadzało tyle lat ? tu może być wiele innych powodów , choćby fakt zaniedbań itp . 

    ​ 


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aries    7

Ciekawe że problemy stwarza nieudolność rządu w klarownym informowaniu samorządów o stosowaniu i zakresie nowych przepisów. Jaki u licha mają problem aby pytania zadawane tu na forum były wyraźnie ujęte w informacji przesyłanej urzędnikom? Dlatego urzędnicy nie potrafią zastosować nowych przepisów lub po prostu boją się, że mogą je źle zastosować a mają w głowie wysokość kar za ścięcie drzewa bez zezwolenia.

 

Rolnik jest "na swoim" i nie jest przedsiębiorcą (co już wyjaśnione). Poza tym nawet jeżeli ktoś jest przedsiębiorcą (nie rolnik) to i tak liczy się cel wycięcia drzewa - jeżeli nie ma on związku z prowadzoną działalnością można ciąć bez żadnych ograniczeń.

 

Drzewa które mają na wysokości 130 cm ponad 50 cm obwodu, na swoim, na cele nie związane z działalnością gospodarczą można ciąć bez zezwolenia, ale tylko i wyłącznie piłą "twoja moja" :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Ale co tu jest nieklarownego? A że zawsze przy każdej ustawie istnieją rozmaite przypadki indywidualne to z czasem orzecznictwo sądów wyjaśni wszystko tym którzy mają jakieś wątpliwości 

 

 

Zapomniałeś też dodać ze nawet jeśli wycinka ma związek z prowadzoną działalnością ( a rolnik wedle różnych orzeczeń sądów wykonuje działalność) to można przywrócić grunt do użytkowania rolniczego bez zezwoleń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dachu127    80

kgal znowu poległeś w tych swoich dywagacjach. po co dalej w to brniesz? najpierw upierałes się że rolnik nie jest osobą fizyczną i co? pewnie jesteś jeszcze pozostałością tych urzędników bez wyższej szkoły i dlatego tego nie rozumiesz i nie umiesz czytać ze zrozumieniem. drzewo wycinasz bo przeszkadza działalności rolniczej a nie po to żeby później na tym drewnie zarobić. rolnik jako osoba fizyczna wycina drzewo na swoim polu a później w swoim domu w swoim piecu na swoim gruncie spala to drewno. przeszkadza ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aries    7

Ale co tu jest nieklarownego? A że zawsze przy każdej ustawie istnieją rozmaite przypadki indywidualne to z czasem orzecznictwo sądów wyjaśni wszystko tym którzy mają jakieś wątpliwości 

 

 

Zapomniałeś też dodać ze nawet jeśli wycinka ma związek z prowadzoną działalnością ( a rolnik wedle różnych orzeczeń sądów wykonuje działalność) to można przywrócić grunt do użytkowania rolniczego bez zezwoleń

 

Brak wyraźnego przekazu rządu wykazują niezbicie pytania i wątpliwości urzędników - nie powinno tak być i basta. Za ustawą ma iść klarowna, poparta przykładami informacja.

 

Rolnik tylko wtedy potrzebował by zezwolenia na wycinkę drzewa gdyby jego dochód oparty był na wycinaniu drzew. I to nie dochód od przypadku do przypadku (typu wycinam i okazjonalnie sprzedaję) ale taki co stale jest w ten sposób osiągany w danym gospodarstwie. Tymczasem tak nie jest, poza jakimiś wyjątkowymi przypadkami, których nawet nie potrafię przywołać z pamięci.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Nieprawda - bo wówczas każdy przedsiębiorca który nie zajmuje się handlem drzewa nie musiałby mieć pozwolenia 

 

 

 

Ustawa jest prosta i czytelna - zezwolenia wymaga wycinka na cele związane z prowadzeniem działalności Jeśli nawet rolnika uznamy za osobę która prowadzi działalność gospodarczą to ustawodawca zwolnił z zezwolenia przywracanie gruntów do użytkowania rolniczego Czyli cięcie na polu - bez zezwolenia bo przywracamy, cięcie na nieużytku który przywracamy - bez zezwolenia, cięcie na nieużytku który pozostanie nieużytkiem - bez zezwolenia bo wycinka nie jest na cele związane z działalnością Intencje ustawodawcy są jasne bo zawarł zapis który zezwala na przywracanie gruntów do użytkowania rolniczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iqq    0

Pozwoliłem sobie podzwonic po kilku sąsiednich gminach i takiego chaosu informacyjnego już dawno nie słyszałem. Jedni urzędnicy twierdzą że mogę na działce rolnej wycinać co tylko chcesz i inni z kolei wprost przeciwnie. Rolnik prowadzi działalność gospodarczą i obowiązują go takie same zasady jak przedsiębiorcę. Podejrzewam, że sami nie do końca rozumieją treść tej ustawy. Potrzebna jest koniecznie wykładnia.
Pytanie jest takie czym wg ustawy jest przywracanie gruntów do użytkowania rolniczego. Jeśli na polu oznaczonym w ewidencji R ,rośnie pojedyncze drzewo to czy wycinajac je przywracam te cześć gruntu do użytkowania rolniczego. Podejrzewam że przywracanie gruntów to furtka stworzona dla rolników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Ale co ty chcesz wyjaśniać Ustawa mówi ze zezwolenia wymaga wycinka NA CELE ZWIĄZANE z działalnością gospodarczą Czyli nieważne czy wycina osoba która ma cokolwiek wspólnego  z działalnością tylko liczy się CEL WYCINKI - mało tego - jeśli wytnie osoba fizyczna która nie prowadzi ani nigdy nie prowadziła żadnej działalności ale teren będzie pod taką działalność przeznaczony to już wymaga to zezwolenia mimo tego że właściciel nieruchomości nigdy nie prowadził ani nawet nie będzie prowadził działalności gospodarczej 

 

 

U rolnika wystarczy ze dzięki wycince przywróci choćby i cm kw gruntu to jest zwolniony A jeśli nawet wytnie i nie przywróci ani cm kw gruntu to również jest zwolniony bo wycinka nie była dokonana NA CELE ZWIĄZANE z działalnością - oczywiście wyłączając różne przypadki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

jest wyrazny zapis w ustawie i miinsterstwo srodowiska to wyjasnilo ze mozna wycinac na nieuzytkach w celu przywracania gruntu na pole uprawne no to ciekawe co urzednik powie u mnie w gminie bo nie chcial dawac pozwolen zawsze to teraz nie musze sie pytac w gminie jak chce nieuzytek przerobic na pole nieuzytek kilka arow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

http://www.agrofoto.pl/pl/12,55,21397,0,1,jak_usunac_drzewo_lub_krzew_z_dzialki_wszystko_co_trzeba_wiedziec.html

 

Czy rolnik jest osobą fizyczną i może usuwać drzewa i krzewy na podstawie nowego pkt. 3a w art. 83f ust. 1?

ODPOWIEDŹ
Zgodnie z nowym pkt. 3a w art. 83f ust. 1 ustawy zezwolenie na usuniecie drzewa i krzewu nie jest wymagane w przypadku drzew lub krzewów, które rosną na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Oba warunki (własność nieruchomości należąca do osoby fizycznej i określony cel usunięcia) należy spełnić łącznie.

Rolnicy są osobami fizycznymi, a zatem jeżeli są właścicielami działki, na której rośnie usuwane drzewo/krzew, to pierwszy warunek można uznać za spełniony.

Ponieważ działalność rolnicza jest kwalifikowana jako działalność gospodarcza (odpowiada definicji działalności gospodarczej z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej), konieczne jest dokonywanie indywidualnej oceny, czy drzewo/krzew są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej (działalności rolniczej). Przykładowo, usuniecie drzewa/krzewu w celu budowy domu nie jest związane z prowadzeniem przez rolnika działalności gospodarczej (działalności rolniczej). Natomiast usunięcie drzewa/krzewu pod budowę stodoły, obory, kurnika albo budowę drogi dojazdowej do pola jest związane z prowadzeniem przez rolnika działalności gospodarczej (działalności rolniczej).

Jeżeli więc rolnik jest właścicielem nieruchomości i usuwa drzewo/krzew w celu budowy domu, korzysta z ww. (pkt 3a) zwolnienia z obowiązku uzyskania zezwolenia. Jeżeli natomiast rolnik jest właścicielem nieruchomości i usuwa drzewo/krzew w celu budowy stodoły, nie korzysta z ww. (pkt 3a) zwolnienia z obowiązku uzyskania zezwolenia.

Należy także zauważyć, że nowelizacja ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 grudnia 2016 r. wprowadziła dodatkowe, niezależne od ww. (pkt 3a) zwolnienie rolników z obowiązku uzyskiwania zezwolenia na usunięcie drzewa/krzewu, jakim jest zwolnienie dotyczące drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego (pkt 3b w art. 83f ust. 1). Rolnik, który może wykazać, że usuwa drzewa/krzewy w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego, także nie musi występować o zezwolenie na ich usunięcie.

 

Czy rolnik, na podstawie nowego pkt. 3b w art. 83f ust. 1 ustawy, może usuwać wszystkie drzewa i krzewy z nieruchomości rolnej?

ODPOWIEDŹ
Nowy pkt 3b wskazuje, że zezwolenie nie jest wymagane w przypadku drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego. Rolnik, bez względu na położenie nieruchomości, gatunek oraz wymiary drzew, może więc je usunąć z gruntu rolnego w celu wprowadzenia na ten grunt upraw rolnych. Jeżeli jednak drzewo jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym albo nadwodnym znajdującym się w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu, w których obowiązuje zakaz usuwania takich zadrzewień, to nie może być usunięte. Brak możliwości usunięcia dotyczy również tej części drzew pokrywających całą działkę, które rosną bezpośrednio przy drodze lub wodzie (są zadrzewieniem przydrożnym lub nadwodnym).

 

http://www.agrofoto.pl/pl/12,55,21397,0,1,jak_usunac_drzewo_lub_krzew_z_dzialki_wszystko_co_trzeba_wiedziec.html

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

http://www.agrofoto.pl/pl/12,55,21397,0,1,jak_usunac_drzewo_lub_krzew_z_dzialki_wszystko_co_trzeba_wiedziec.html

 

to trochę wyjaśnia.

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aries    7

 

 

Tutaj interpretacja pkt. 3a w art. 83f ust. 1 ustawy pomija jeden powód wycięcia nie związany z działalnością rolniczą:

 

" Bo tak mi się urwał nać podoba." Wtedy można ciąć wszystko bez zezwolenia.

 

I mamy uniwersalny cel nie związany z działalnością rolniczą.  Jeżeli potem w wolnym miejscu spodoba się zrobić drogę na pole palm kokosowych to trzeba by rolnikowi udowodnić, że spodobało mu się tak przed wycinką drzewa.

 

Ogólnie prawnie trudno wtedy ruszyć rolnika, więc sądzę że za tymi interpretacjami stoją starzy urzędnicy ministerstwa.

 

Niezbyt jasno sformułowane zdanie

" Jeżeli jednak drzewo jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym albo nadwodnym znajdującym się w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu, w których obowiązuje zakaz usuwania takich zadrzewień, to nie może być usunięte. "

Wyjaśnia fakt że dotyczy to obszarów na których istnieje specjalny zakaz usuwania zadrzewień, czyli na tych obszarach nie wolno bez zezwolenia wymienionych drzew.

 

Problemy w jasnym zrozumieniu powoduje mała ilość przykładów i brak tabel wyraźnie pokazujących o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4224

Dzwonilem do siebie do ug spytać czy nic się nie zmienilo i powiedzieli mi, ze w środę jada na szkolenie min w związku z ta ustawa i o wszelkie niejasności beda sie dopytywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbigniew3003    18

Brak możliwości usunięcia dotyczy również tej części drzew pokrywających całą działkę, które rosną bezpośrednio przy drodze lub wodzie (są zadrzewieniem przydrożnym lub nadwodnym)-to dotyczy wszystkich drzew czy tych ponad  100 i 50 cm obwodu ? drugie to ile to jest bezpośrednio? 10,30,100 200,500 cm od drogi? trzecie- nadwodne- czy nad rowami też?czy tylko jeziora,stawy,rzeki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iqq    0

To samo dotyczy zadrzewień śródpolnych. Teoretycznie kilka drzew rosnacych w skupisku na gruncie rolnym można uznać za zadrzewienie środpolne. Jest tam mowa o jakichs konkretnych odmianach, brzoza, grab i chyba lipa też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kali    1

Brak możliwości usunięcia dotyczy również tej części drzew pokrywających całą działkę, które rosną bezpośrednio przy drodze lub wodzie (są zadrzewieniem przydrożnym lub nadwodnym)-to dotyczy wszystkich drzew czy tych ponad  100 i 50 cm obwodu ? drugie to ile to jest bezpośrednio? 10,30,100 200,500 cm od drogi? trzecie- nadwodne- czy nad rowami też?czy tylko jeziora,stawy,rzeki.

 

To dotyczy parków krajobrazowych itp.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aries    7

Kali dobrze wyjaśnił, a ja powtórzę

 

" Jeżeli jednak drzewo jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym albo nadwodnym znajdującym się w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu, w których obowiązuje zakaz usuwania takich zadrzewień, to nie może być usunięte. "

Wyjaśnia fakt że dotyczy to obszarów na których istnieje specjalny zakaz usuwania zadrzewień, czyli na tych obszarach nie wolno wycinać bez zezwolenia wymienionych drzew.

Edytowano przez Aries

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

Co to znaczy śródpolnym,  czyli drzewo na środku pola ?


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

http://www.rp.pl/W-sadzie-i-urzedzie/301229949-Ekolodzy-skarza-do-Komisji-Europejskiej-nowe-przepisy-o-wycince-drzew.html

 

Ja to bym się nie kłócił tylko ciął bo kto wie jak długo to prawo będzie obowiązywać

no właśnie ja też nie chcę czekać zanim coś wymyślą bo jakby się dało to 3 spróchniałe lipy idą pod piłę.

Dzwonilem do siebie do ug spytać czy nic się nie zmienilo i powiedzieli mi, ze w środę jada na szkolenie min w związku z ta ustawa i o wszelkie niejasności beda sie dopytywać.

Oby się tam czegoś nauczyli bo na razie to nic nie wiedzą a na piśmie tym bardziej nie chcą nic wydać.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aries    7

Co to znaczy śródpolnym,  czyli drzewo na środku pola ?

 

"W sensie prawnym i ekologicznym określenie powierzchni zadrzewionej niebędącej lasem w rozumieniu ustawy o lasach (np. teren porośnięty drzewami i zajmujący mniej niż 0,1 ha). "

 

"Śródpolnym" - praktycznie znaczy gdziekolwiek na polu.

 

Zadrzewienie śródpolne znaczy wszelkie drzewa na polu, zajmujące powierzchnię poniżej 0,1 ha, nie las - praktycznie wszelkie drzewa na polu.

Edytowano przez Aries

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbigniew3003    18

Oby się tam czegoś nauczyli bo na razie to nic nie wiedzą a na piśmie tym bardziej nie chcą nic wydać.

    mnie też na piśmie gmina nie chce nic określić

"Jeżeli jednak drzewo jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym albo nadwodnym znajdującym się w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu, w których obowiązuje zakaz usuwania takich zadrzewień, to nie może być usunięte.-Tu rozumiem a dalej- Brak możliwości usunięcia dotyczy również tej części drzew pokrywających całą działkę, które rosną bezpośrednio przy drodze lub wodzie (są zadrzewieniem przydrożnym lub nadwodnym)."

To po co ostatnie zdanie skoro dotyczy poprzedniego?

Edytowano przez Zbigniew3003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szopen    29

W jednaj gminie już wyciąłem bez zezwolenie wielkie topole 4,5 obwodu, 30 m wysokości (złożyłem wniosek i umorzyli bo zezwolenie nie jest potrzebne), a w drugiej nie mogę nic wyciąć bez zezwolenia bo teren należy do obszaru chronionego krajobrazu. Tam będę składał wnioski z uzasadnieniem niszczenia melioracji zagrożenia dla ruchu pojazdów (drzewa rosną przy drodze (tylko takie wyjątki dopuszcza rozporządzenie o utworzeniu tego obszaru chronionego krajobrazu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez suffeks
      wymienili słup i takie coś zostało na polu, należy się odszkodowanie chyba? 

    • Przez jopi1991
      Przyszedłem dziś się poradzić.mam taki problem ze 1/3 gospodarki ma brat....1/3 mam ja i 1/3 jescxe ojciec  brat oświadczył że on robić nie ma czasu...za dużo oboowazkow  i praca z której na nieporównywalnie więcej.proponuje mi pracę na jego części jako pracownik (wynagrodzenie płatne od godzin) mówił że wtedy odpada koszty napraw paliwa nawozów itd ogólnie tylko mam wykonać pracę jak zwykły pracownik zatrudniony w firmie ale na KRUS.  W zimę mogę iść do pracy do niego na czarno ( posiada firmę w innej branży)Czy zgodzić się na to czy może jakieś lepsze pomysły? Dzierżawa na mnie za jakąś niewygórowaną kwotę? (wtedy jego maszyn nie tykam)Czy może wynagrodzenie procentowe od zysku? Jeżeli tak to jaki procent  zawolac?Oczywiście wszytko będzie spisane notarialnie obojetnie jak miałaby wyglądać nasza współpraca. 
    • Przez Kurwer21
      Witam, aktualnie zaczynam prawo jazdy kategorii B, mam zamiar do żniw dorobić jeszcze B+E, ale nie wiem czy to sie uda, wiec stad te pytanie, czy po kategorii B mogę prowadzić kombajn zbożowy? I jak to wygląda w sytuacji gdy trzeba ciągnąć wózek za kombajnem? Jednak jest na kołach, więc nie wiem jak to się odnosi do przepisów, z góry dziękuje za odpowiedź
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj