JD 5090R vs Fendt 307 vs Valtra N92 czy DF K410

[b0gdan 90]

moim skromnym zdaniem z tym pługiem to mogą być spore problemy, agregat podnieść to podniesie, ale trzeba będzie mu duużo na przodek wrzucić.

[adamj24 8]

Moim zdaniem pług jedna skiba za dużo na te warunki. Z agregatem może mieć problemy przy podnoszeniu, co do ceny to mi zaśpiewali 40 tys Euro netto za comforta.

[Henius91 1543]

cene 185 tys brutto jeszcze bym zniosl, ale 195 to juz troche duzo.

 

co do pluga to ma on bezstopniowa regulacje szerokosci orki, wiec jak bym zmniejszyl 4x40 to powinien dac sobie rade, bo mysle ze orka na szerokosc 4x35 nie ma sensu, to juz lepiej orac ursusem 1224 na 4x50... co do agregatu to tez sie boje o udzwig, ale JD ma rame wiec bym sie nie bal, gorzej z Agrofarmem 410... a czy te 5M to na prawde taka "tragedia"?? mi sie podoba ale niektorzy pisza, ze to "chinszczyzna" pod znaczkiem JD...

[LUKARD 0]

Nie uważam że 5M to tragedia... Sam zdecydowałem się na 5100R bo po za turem będzie również chodził w narzędziach, pługu itp...

 

Seria 5M została stworzona do lekkich prac, tura, siewki, opryskiwacza, etc.... nawet wersja 5090M (90 koni) nie nadaje się do pługa bo jest po prostu dość lekki. John Deere stworzył ten ciągnik dla mniej wymagających - i tak np w niemczech nikt nie pomyśli żeby tym ciągnikiem pole orać- ma być do prac w podwórku itp..... a Polak widzi że ma 90 KM więc go do pługa i jazda... a potem żal że nie idzie.

 

Sam naczytałem się że chińszczyzna, itp... pojechałem obejrzałem - owszem - ciągnik prosty, mało elektroniki, przedni most jest składany w chinach, pozostałe elementy to niemcy, włochy, francja. Most przedni może jest delikatny, jak i reszta ciągnika, ale do lekkich prac wystarczy - i cena - od 102tysięcy - więc gdzieś oszczędności trzeba było szukać.

 

Wiadomo że chciałoby się kupić porządny wypasiony ciągnik 100KM serii 5R za cene 5M.... ale to są ciągniki do zupełnie innych prac, stad różnica w cenie...

[b0gdan 90]

4*40 to też za dużo dla 80KM, tym bardziej,że warunki zapowiadają się naprawdę trudne, IV klasa ziemi są to gleby w bonitacji określane jako stawiające największe opory narzędziom roboczym. Ja 96KM i pługiem 4*42 na IV klasie nieźle się czasami meczę

@LUKARD kolego sam sobie zaprzeczasz, dlaczego 5M ma być do innych prac niż 5R skoro różnicy w masie i wymiarach zewnętrznych nie ma żadnych. Owszem target jest inny. bo z innym zasobem portfela, ale nie koniecznie z innym przeznaczeniem. I gwarantuje Ci że w Austrii, Szwajcarii i niektórych rejonach Niemiec i 5R i5M będą śmigać z pługami

[LUKARD 0]

Zaprzeczam sobie? Nie sądze, bo bardzo dokładnie przyglądałem się obu ciągnikom które stały obok siebie. Wersja M jest delikatniejsza, most przód, tył także. Niepełna rama w wersji M. Różnica w masie jest - proszę przejrzeć katalogi. Nie wypowiadałbym się gdybym nie zapoznał się z tematem dogłębnie. Ale nie będę nikogo przekonywał - pewnie że można sobie kupić wersję M i założyć pług... pytanie tylko o ile motogodzin wcześniej ciągnik będzie wymagał napraw w porównaniu z wersją R.... Na logikę - skoro coś kosztuje 30-40% mniej to pewnie czegoś brakuje - i nie są to tylko braki elektroniki, ale i delikatniejsze podzespoły... Najlepiej obejrzeć obydwa ciągniki i każdy sam sobie odpowie na pytanie czy to są naprawde takie same ciągniki...

Edytowano Luty 21, 2010 przez robertbara
Cytowanie poprzedniego posta

[jaro 166]

wedlug prospektu JD 5r wazy 3700

 

 

Moja praktycznie najbiedniejsza wersja 5720 (a to to samo jest praktycznie) waży 4 tony-ciut bogatsza wersja z jakimś przednim TUZ-em czy WOM-em będzie pewnie już jakieś 4300 ważyć.

PS.Mój kolega takim samym jak mój ciągnikiem ciąga UG TUR S 4x40 na właśnie 4 klasie.

[Henius91 1543]

sam niedlugo jade ogladac te ciagniki wiec moze ojciec jak wsiadzie i do R i do M to sam zobaczy roznice i wybierze ktory lepszy. po za tym bede jeszcze ogladal NH T5040 i te DF Agrofarma 410 i K410, wiec jest z czego wybierac. narazie musze czekac na nabor wnioskow na PROW a ma on byc dopiero w drugiej polowie tego roku. ale tylko niech sie cieplo zrobi to bede jezdzil bo dilerach i doglebnie ogladal kazdy model. ten plug do tego ciagnika juz bym sobie odpuscil bo przeciez mam go czym ciagac. a z tym agregatem bede probowal. u nas sasiad tez sieje takim agregatem zetorem 7341 wiec chyba nie ma o czym mowic.

[b0gdan 90]

@LUKARD nie no, przyznaje koledze racje, 5R jest cięższy od 5M o całe 75kg

Nie przeczę, że 5R jest solidnieszy i ma mocniejsze podzespoły, ale pisanie że nie nadaje się on do pługa to przesada, bo co maja powiedzieć właściciele JX, TDD, Proximy,Ursusów i wielu wielu innych ciągników porównywalnych do 5M. Mógłbym napisać, że 5R się nie nadaje do pługa bo ma za małą masę i krótki rozstaw osi, ale nie napiszę, bo wiem, że spokojnie w orce sobie poradzi, ale za te pieniądze lepsze było by coś z serii 6*30

To jeszcze kolegę uświadomię, że kolegi ciągnik nie liczy motogodzin...

[Gość Profil usunięty]

Heniuś91 do takiego Janka to szeroką trójka wystarczy. Poza tym dużo obciążenia będzie potrzebował, mojego z siewnym 1300kg podrywało, ale wiem, że jak się dołoży obciążników to idzie, poza tym mocy jednak mało około 7km/h jedynie.

[Henius91 1543]

jeszcze sie bedzie myslec, sporo czasu zostalo.

[jaro 166]

A właśnie-w tym modelu sporo obciążenia na przedzie to podstawa-do uprawowo-siewnego jaki by on nie był doradzałbym wrzucenie maxa czyli 700 kg.

[wojtek723 0]

ja jestem nadal za 5090r na YT mozna zobaczyc co te sprzety potrafia..... a seria 5M to calkiem inna bajka ładowacz i rozsiewacz....i mu starczy, a seria 5R z silnikiem 90KM albo 100KM napewno da rade przy 3 obracanej albo 4 nawet, mozna zobaczyc na YT.... tylko decydujac sie na ten sprzet trzeba koniecznie wziasc pompe o wyd. 65l a nie standardowa i wtedy bedzie oki.... a co do klasy ziemi u mnie 3-5.

 

dla porownania pomp zetor forterra 95 KM ktory gabarytami 5R przerasta ( dwa razy:D ) ma pompe wyd. 70l wiec 5 l roznicy, tylko nie ma stalego cisnienia a JD ma wiec uwazam ze poradzi sobie, wiadomo wszystko z glowa i bez wariowania na poprzecznikach bo moze sie zle to skonczyc:)

 

aha i co wazne oponki 480 tyl, 380 przod i pojdzie w orce elegancko

 

a co do waszych opini to zgadzam sie z LUKARDem tez widzialem serie 5M i 5R i staly obok siebie wiedz mozna bylo porownac, maja wiele roznic....

[LUKARD 0]

@kolego b0gdan. nie mam interesu w tym aby Cię przekonywać do swoich racji. Forum jest po to żeby wyrazić swoją opinię i to właśnie zrobiłem - a Ty na siłę starasz się mnie przekonać do swojej wersji. Każdy kupi ciągnik wg swojego rozsądku, a 5gr które tutaj doda niech sprawi żeby potencjalny klient przemyślał to i owo przed zakupem.

[Gość Profil usunięty]

W końcu ciągniki muszą czymś się różnić, żeby nie było konkurencji wewnątrz koncernu. Co więcej 5M jest adresowany do innej grypy rolników, więc to, że kupujesz 5R dobrze świadczy o gospodarstwie. Mimo tych wszystkich mądrości, ciekawe czy jakby Unia nie dokładała czy też byś kupił 5R. Również uważam, że pisanie ile on popracuje w pługu i cały lament na temat jego delikatności jest nieco przesadzony. Ludzie tak biadolą na tego 5M, a tak na prawdę nic o nim nie wiedzą, w sensie, że nie ma jeszcze relacji z pracy polu, czy nawet doniesień z serwisów czy niemieckich for. Cena adekwatna do rozwiązań technicznych i wyposażenia, także moim zdaniem i tak lepiej niż inne podobnie cenowo marki. Sama skrzynia PQ/AQ znacząco podnosi cenę, dodatkowo cały tył ciągnik jest inny, nie wspominając o silniku bez CR, zresztą samo to, że to John Deere czyni go ciut droższym od innych marek.

[hubertuss 4653]

Teza, że 5090m nie nadaje się do pługa jest jakas dziwna otóz nadaje się tak samo jak 5090r tylko ten pług trzeba z głową dobierać. Nie wiem dlaczego wielu jak kupi nowy ciągnik czy nawet jakiś uzywany większy zaraz do niego chce jak najwieksze maszyny. Poprostu jest to tani ciagnik na powiedzmy sobie szczeże biedniejsze rynki Co do umieszczenia w temacie fenda 307 to jednak inna półka cenowa jakościowa i technologiczna.

[jaro 166]

Co do biedniejszych rynków promocja w raichu -a co do niemieckich for to też coś się znajdzie 5M

[hubertuss 4653]

Polscy rolnicy nażekają na ceny ciągników w Polsce ale prawda jest taka że na zachodzie są droższe. To że ten model oferowany jest na rynku niemieckim nie oznacza że mimo wszystko cena ma skusic mniej zaosbnych klientów (np tych z byłej NRD). Ci co mają więcej pieniędzy nie będą się zastanawiali czy dopłacić za klime a może ehr czy szybką skrzynie kupią wszystko razem w modelu 5r.Tak przy okazji niemieckiego akurat nie znam ale czy te 37700 to nie jest czasami cena brutto.

[b0gdan 90]

dyskusja na niemieckim forum bardzo podobna jak na naszym: Dlaczego 5M jest z Chin

[Gość Profil usunięty]

Dobrze napisane tanie made in EU = drogie made in China.

 

Najbardziej rozbawił mnie tekst z piwem.

[adamj24 8]

Tak dyskutują np dlaczego JD nie informuje, że składany z części z Chin, i że jakość wykonania produktów w Chinach także już znana na rynku Niemieckim. Osobiście wiedząc o tym, że części wyprodukowane były w Chinach nie kupiłbym ciągnika, który powinien pracować kilkanaście lat, mam złe doświadczenia np po użytkowaniu elektronarzędzi z Chin. I nie chciałbym by po roku lub dwóch gdy już jest po gwarancji ciągnik zaczął się sypać. Jak to będzie naprawdę dowiemy się za rok, dwa jak szczęśliwi nabywcy pochwalą się na forum jak sprawują się ciągniki w polu.

[Gość Profil usunięty]

Jak widać na przykładzie TDeków i Proxim, a nawet i Polskiej myśli technicznej; Made in EU też się psuje, mimo to ludzie je kupują. Także jeżeli mamy do wyboru modele klasy budżetowej to chyba lepiej brać najniższy w gamie model dobrego producenta, zaś nie koniecznie najwyższy słabszego.

[jaro 166]

Dobrze napisane tanie made in EU = drogie made in China.

 

Najbardziej rozbawił mnie tekst z piwem.

 

 

Bobek-nie wiem czy dobrze zrozumiałeś czy ten uśmieszek sugeruje że jednak ? -tam leciało mniej więcej tak :"Die Kombi "Billig" und "made in EU" ist fast genauso selten wie "Gut" und "made in CN".

A z piwem owszem ok-i całkiem mu sie nie dziwię

[Lukasz1987 61]

Jarek powiem tak, Moja siostra cioteczna pracuje w Szanghaju i jest odpowiedzialna za współpracę z przemysłem chińskim. Z tego co mówiła to przyjeżdża europejczyk mówi: chce tyle i tyle ciągników za tyle i tyle" no to oni produkują szajs ale w cenie sie mieszczą. Miałem możliwość ją odwiedzić i kupiłem sobie trochę ciuchów, żeby w pole było w czym jechać i powiem szczerze, że kamaszki za 8,20 wytrzymały 4 lata codziennej eksploatacji (Ojciec Mi zabrał) a Polskie z Łukowa pół sezonu Więc wiesz nie zawsze co Znaleziono w ChRL jest złe :(

W zwiazku z zamiłowaniem do pewnej marki która ma dominację u nas na podwórku lobbuje za Valtrą. Przy 4100 mtg nie zanotowała poważnej awarii (te które miała to tylko i wyłącznie w powodu naszej głupoty, znaczy się nawiew wysiadł bo był układ wlotowy zapchany). Mam N91

[jaro 166]

Ależ ja nie napisałem że wszystko co z ChrL to syf-mam jeden aparat z Chin (Olympus E-620),dwa obiektywy (jeden do Nikona drugi do Oly)-i wykonanie jest naprawdę niezłe-zacytowałem jedynie zdanie kogoś z Landtreff-co do jakości to jest tak jak zawsze "tanie mięso to psy jedzą" .

Co do marki to mam JD-na razie niecałe 2 tys mth (bezawaryjnie nie licząc 2 bezpieczników) więc na razie chwalić nie będę-pochwalić mogę Zetora-z pewnością ponad 10 tys mth i jak kiedyś liczyłem to wszystkie koszty napraw w nim wyniosły ok. 3 tys zł-z czego połowa to koszty serwo...