Fendt naj naj naj, ale dlaczego?

[Arek 218]

Arek

oczywiscie ze nie ma 100% ciagnika od jednego producenta, to jest nie realne zeby tak było, wezmy chociazby opony, wiadomo ze sa firmy co sa mistrzami w tej dziedzinie i juz, ale nie o to chodzi ...

ale zeby najlepszy ciagnik na swiecie nie miał własnego serca (silnika) ?

Fendt to jest poprostu dobry bajer, wypas, dobra reklama i wciskanie kitu od lat ze to najlepszy sprzet, gdyby nie było dotacji do nowego sprzetu w eu to nikt by tego nie kupował poza bogatymi niemcami (duzo ha)

 

jaki jest dobry ? fendt jest dobry i tylko dobry

 

paktofonikas

ale ja nie mówie ze ursus miał własne silniki, to był taki sam składak jak fendt

 

Skoro wszystkie ciągniki to składaki to jaki masz problem ?

 

Co do stwierdzenia "Fendt to jest poprostu dobry bajer, wypas, dobra reklama i wciskanie kitu od lat ze to najlepszy sprzet" to idealnie pasuje do JD w wersjach budżetowych. Bo małe JD są poprostu przeciętne.

[Zoch 4]

-sprzęgło turbomatic

-ogromna żywotność przekładni ( ze względu na turbomatic) no i silnika.Fendt przewidywał żywotność silnika na 40 tyś motogodzin.Który producent pochwali się takim wynikiem?Przedni i tylny most jest dożywotni.Jeśli pilnujemy oleju to nie ma bata,żeby do czegoś zaglądać.

 

Kiedyś gadałem z gościem,który zajmuje się sprowadzaniem ciagników,rozbieraniem ich na części i sprzedawaniem.Zapytałem się,czemu spośród tylu rozebranych ciagników nie ma prawie żadnego Fendta.Odpowiedział mi,że części do fendta w ogóle nie schodzą bo się nie sypie.

[tomaszek12 15]

do zoch ja akurat przesiadłem się z fenda 304 na new hollanda nowego t4020 i powiem to był mój życiowy błąd który mi się czkawka odbija od zakupu new hollanda a skończy odbijać jak go sprzedam jeszcze dzięki bogu 2 lata i powrócę do marki fendt nie ma co porównywać tych ciągników tak samo jak porównać c.uja do palca a o ursusie nie wspomnę.Fendt jest jak mercedes tylko że nie aktualnie merc się skończył na 124 a fendt na 312 albo 612.Obecnie faktycznie to droga zabawka dla bogatych farmerów ale kiedyś to był ciągnik do pracy a nie do chwalenia się przed sąsiadami przed kościołem,zgodzicie się ze mną czy nie ale taka jest prawda, elektronika jest dobra w samochodach i to też nowych a nie w traktorach oczywiście zaraz się ktoś odezwie że teraz musi być komfort itp. itd. ale chwileczkę, traktor pracuje ciągle w kurzu i błocie i prędzej czy później a na pewno prędzej coś będzie nie łączyć coś nie stykać i d*pa, a mechanika będzie działać cały czas czy to kurz,wilgoć czy błoto.

[koma666 162]

zoch

fendt to sobie by mógł przewidywac zywotnosc silnika jakby sam go skonstruował, a tak to moze tylko podziekowac innym za dobre silniki,

pytasz kto sie pochwali takim wynikiem ?

odpowiadam - mwm a nie fendt

zreszta w ciagnikach renault tez sa te silniki, nie wiem jakie tam sa skrzynie, moze zf ?

 

sprzegło turbomatik ? bez tego idzie zyc, to zwykły bajer, no chyba ze ktos nie potrafi jezdzic

Edytowano Listopad 20, 2013 przez koma666

[dabaz 98]

Może gdyby massey nie wypuścił tak wcześnie serii 3000 to teraz MF był by najlepszy. A tak cóż masseye z roku 87 miały już EHR i hydraulikę w skrzyni no i teraz się zestarzały i się sypią i psują opinię. W JD z roku 87 pewnie nawet klimy nie było. Może sukces fendt-a to jakość materiałów i super kontrola przy składaniu?

[Tomek90 2242]

Fendt 514 + ładowacz-sprzegło ~9tyś mth

Fendt 309C + ładowacz-sprzęgło ~3tyś mth

 

@Zoch bez obrazy ale byłeś jeszcze małym szczylem jak twój ojciec miał te ciągniki i zero pojęcia miałeś o zaletach czy wadach tych ciągników czyż nie prawda??

 

Przed kupnem ciągnika jeździłem Fendtem i jak pisałem widoczność jak i komfort w kabinie dla claasa. Żebym miał do wyboru Fendt czy Claas w Cebisie bez zaststanowienia Claas gdzie zostanie jeszcze gotówka na pare gratów.

[pawelol111 1342]

zoch

fendt to sobie by mógł przewidywac zywotnosc silnika jakby sam go skonstruował, a tak to moze tylko podziekowac innym za dobre silniki,

pytasz kto sie pochwali takim wynikiem ?

odpowiadam - mwm a nie fendt

zreszta w ciagnikach renault tez sa te silniki, nie wiem jakie tam sa skrzynie, moze zf ?

 

sprzegło turbomatik ? bez tego idzie zyc, to zwykły bajer, no chyba ze ktos nie potrafi jezdzic

 

Do silników MWM miały dostęp również inne marki. Skorzystała Renówka i do tej pory tak jak w Fendt silniki chodzą pięknie. Ale gdy zaczynamy porównywać skrzynie... Fendt bije na głowę Renówkę.

 

Bez turbomatik idzie żyć - oczywiście - tyle że ile to sprzęgło daje korzyści. Oszczędza silnik i skrzynię, wydłuża ich pracę. Stąd prędzej rozwalisz MWM w Renówce niż w Fendt. Wyciszenie również jest największe w Fendt.

 

Prócz skrzyni i sprzęgła mamy inne rozwiązania autorskie które trudno porównać.

[koma666 162]

z tych rozwiazan autorskich

turbomatik, vario z oddzielnym olejem w skrzyni i w hydraulice

sterowanie wom

co jeszcze ?

Edytowano Listopad 20, 2013 przez koma666

[Maxer 1]

To i ja się wypowiem

Mam Fendt'a 510C z 96r. robię nim w swoim gospodarstwie już ponad 3 lata i poznałem już trochę tę maszynę sprawuje się bardzo dobrze choć musiałem w nim kilka rzeczy poprawić, i mam do powiedzenia kilka słów do tych co się zapierają rękami i nogami że fendt nie jest naj naj. Macie racje Fendt nie jest doskonały to ja się pytam jaki ciągnik jest?? nie ma takiego chodzi oto że Fendt jest na wysokim poziomie konstrukcyjnym i to się liczy a nie wygląd dla mnie może on być poobijany brać go rdza ale ma jeździć i robić swoją robotę w komfortowych warunkach dla operatora przykład fendt lata 90 siedzenie pneumatyczne, amortyzacja przedniej osi i podnośnika i.t.p. Co do części składowych takie jak silnik i mosty to porównując silniki zamontowane w Fendt'cie marki Deutz czy MWM zamontowane w innych ciągnikach takiej samej pojemności mają inną moc ,spalanie ,moment obrotowy i części nie pasują do siebie specjalnie trzeba zamawiać do silnika np. Deutz montowany w Fendt'cie. A teraz do forumowicza koma666 nie pomyślałeś przypadkiem że Fendt zamawia podzespoły w najlepszych firmach z swoją specyfikacją (chodzi o to że firma Fendt robi projekt a inna firma go wykonuje) po to aby były one najlepszej jakości i powiem ci kolego masz trochę racji ale pamiętaj człowiek całe życie się uczy ja tak samo coraz to nowe rzeczy konstruują i producenci przeganiają się w pomysłach więc nikt nie wie wszystkiego co jest najlepsze.

Pozdrawiam ale referat mi się machną

[Rol-Fendt 5]

Co tu dużo mówić Fendt bije narazie wszystkie ciągniki na głowe.!! Lepszego nie znajdziecie, a cena mówi o jego jakości. Dobry sprzęt dużo kosztuje!

 

Pozdrawiam!

[Gość]

Twoja argumentacja powala mnie na kolana.

[Junkers 44]

Jak to sie mowi "kto sie ceni ten sie leni".

Poza tym juz sam nick @Rol-Fendt mowi ze ocena nie moze byc obiektywna.

Sa lepsze i drozsze nie trzeba wybitnie szukac, np. wspomniany przeze mnie wczesniej Lindner.

Edytowano Listopad 22, 2013 przez Junkers

[koma666 162]

te wszystkie nowe ciagniki to taki jeden wielki badziew, wezmy fendta, wjedz do stawu ursusem c360 i jakims wypasionym nowym fendtem vario za dwa worki pieniedzy, potem wyciagnij jednego i drugiego, w 360 wymienisz oleje i paliwo i jedziesz dalej a fendt ?

a wiec w naprawde trudnych warunkach który dalej zajedzie bez serwisu ?

co sie stanie z fendtem w przypadku powodzi ?

pisze tu o sytuacjach ekstremalnych, ale to pokazuje ile to tak naprawde jest warte, te bajery, to pokazuje prawdziwa trwałosc tego urzadzenia

 

ciagnik powinien byc jak kałasznikow, prosty i działajacy w kazdych warunkach, do tego naprawialny bez korzystania ze specjalistycznego serwisu

 

do wszystkich zwolenników elektronicznych badziewii, poprostu podniecacie sie złomem

Edytowano Listopad 22, 2013 przez koma666

[hubertuss 4653]

Śmiac mi się chce jak czytam takie wywody. Nie dawno podniecałeś się jd, że niby najlepszy. A teraz wszystkie nowe to złom. Ciągnik nie jest do jeżdżenia po stawach itd. Tylko do pracy. Technika idzie do przodu. Elektronika i inne wynalazki stosowane w dzisiejszych ciągnikach ułatwiają prace. Może to krytykowac ten kto nie miał i nie wie co to jest i jak pomaga. Taki fendt czy jd jeździ bez remontu 10 tys godzin. Ile wytrzymywał ursus 2 - 3 tys. Ludzie remonty co roku robili lub co dwa. W przeliczeniu na hektar spalał ze dwa razy więcej niż nowoczesny ciągnik. Ludzie po całym dniu jazdy wyłazili z niego jak po kilu piwach oszołomieni i ogłuszeni z poprzewracanymi kiszkami. Więc daj se spokój z takimi gadkami bo głupoty piszesz i jak widac nie wiele wspólnego masz z pracą ciągnikiem na polu.

[koma666 162]

10 tys wytrzymywały proste silniki bez egr

wiesz wogóle co to egr ?

egr to powolne zabijanie i zacieranie silnika

wiesz o tym ze nowe jd z egr potrafi sie zatrzec po 3 tys mtg ?

to sie tak mocno nie smiej

 

nie podniecam sie zadna marka, jd poprostu najbardziej mi sie podoba i tyle, ale od strony technicznej te nowe jd to ten sam syf co inne

 

ludzie myslacy tylko o wygodzie sa idealnymi jeleniami do strzyzenia przez wszystkie koncerny, nie tylko chodzi tu o maszyny rolnicze

Edytowano Listopad 22, 2013 przez koma666

[Tomek90 2242]

A co teraz zrobisz bez tej wygody?? Z c360 wysiadasz z kwadratową głową nawet nie po całym dniu orki. Komfort za czym idzie własne życie czy tanie koszty eksploatacji, co z tego cenisz bardziej??

[koma666 162]

ale kto mówi zeby na 100ha pracowac c360 ?

na pewno znalzłby sie jakis prosty w miare komfortowy traktor bez elektroniki który by nie potrzebował serwisu w razie awarii no nie ?

 

a tymbardziej mozliwe jest budowanie prostych, trwałych nowych ciagników, samochodów no nie ?

ciekawe czemu to wszystko podaza własnie w odwrotnym kierunku czyli maksymalne poplatanie z popapraniem u kazdego producenta czegokolwiek, niech nikt mi nie mówi ze swiat idzie do przodu i to jest tego powodem, ja widze cos zupełnie odwrotnego, swiat zachodni idzie do tyłu, cofa sie

 

mi chodzi o to ze dzisiaj te wszystkie nowe piekne ciagniki sa zwiazane z serwisem jak noworodek z matka

 

to samo samochody osobowe, ciezarowe, wszyscy narzekaja na te nowe wynalazki, z ciagnikami bedzie to samo, to tylko kwestia czasu

 

ktos powie kup se belarusa i bedziesz miał to o co ci chodzi

a ja sie pytam czemu MF,JD, CNH maja coraz mniej takich ciagników ? a za chwile nie beda miały wogóle normalnych ciagników ? czyli trwałych i prostych niespełniajacych zadnych chorych norm emisji spalin ?

gospodarki zachodnie same daza do samozniszczenia

Edytowano Listopad 22, 2013 przez koma666

[Zoch 4]

koma666 jesteś typowym chłopem ze wsi,który ciągle narzeka.Jeśli pasuje Ci praca Ursusami to ok idź na zakładke Ursus'a i tam wychwalaj sobie dowoli ten cudowny sprzęt,nikt Ci nie broni.Zastanawia mnie tylko dlaczego piszesz te głupoty?To,że jesteś zwolennikiem Ursusa ciężkiego to już wszyscy doskonale wiemy,ale nie przekonuj na siłę świata do tego sprzętu.Nikt nie robi ciągników z elektroniką po to,żeby się psuły,tylko po to by pracowały tysiące a nawet dziesiątki tysięcy godzin.

[hubertuss 4653]

@koma666 ty w zasadzie nie masz pojęcia o czym piszesz. Wiesz co to jest egr? Wiesz, że nowy fendt go nie ma, ma go za to jd. Starsze modele fendta vario miały chłodnice spalin w agrex.To, że od egr silniki się zacierają to jakaś totalna głupota. Masz na to jakieś dowody. Wiesz, że w nowych fendtach okres między serwisowy wynosi 500 godzin. Co ile wymieniało się olej w ursusie. Co 100? Patrzysz na nowy ciągnik przez pryzmat starego żęcha, którego ciągle trzeba naprawiać. Człowiek kupujący nowego fendta czy jd. Przez lata jeździ nie zaglądając do niego oprócz czynności serwisowych. Które czy w fendtcie czy w ursusie wykonywać trzeba. Jd oferuje na polskim rynku prosty model 6D. Sprzedaż tego modelu jest śladowa. Ponieważ jeśli ktoś ma pieniądze ma gdzieś prostote woli konfort i efektywność. Gdyby polscy rolnicy mieli kase bez żadnych ograniczeń. Te proste ciągniki stały by na placach dealeró a stare jechały do hut wagonami.

[koma666 162]

zoch

w bajki wierzysz i nawijke wciskaczy tego sprzetu,

dziesiatki tys mtg, dobre

 

hubertuss

to ty nie masz pojecia o silnikach, akurat tego czy fendt ma egr czy nie ma, niewiem, ale kazdy silnik który ma egr jest zatruwany spalinami, z coraz wiekszym przebiegiem egr staje sie coraz bardziej nieszczelny przez co coraz wiecej spalin dostaje sie do komory spalania, a mniej czystego tlenu, układ dolotowy zatyka sie nagarem od spalin, sterownik silnika wtedy chcac utrzymac moc, daje wieksza dawke paliwa, przez co temperatura w cylindrze zwieksza sie, silnik powoli zaciera sie poprzez coraz gorsze smarowanie, do tego producenci jeszcze wydłuzaja okresy wymiany oleju :rolleyes:

silnik oczywiscie coraz wiecej pali a jest coraz bardziej mułowaty, a to wszystko w imie ekologii...

 

popatrz co sie dzieje z nowymi silnikami diesla w samochodach osobowych, 200 tys i złom, jak myslisz od czego ? koncówki wtryskiwaczy CR myslisz od czego padaja ? od za wysokiej temp. spalania

Edytowano Listopad 22, 2013 przez koma666

[razor275 279]

zoch

w bajki wierzysz i nawijke wciskaczy tego sprzetu,

dziesiatki tys mtg, dobre

Paroletnie Fendty i JD z przebiegami przekraczającymi 10k, które pracowały w trudnych warunkach na budowach to na zagranicznych portalach ogłoszeniowych nic nowego.

Trochę starsze modele można spotkać z przebiegami rzędu 20k, oczywiście w PL mają już na wjeździe 7tyś godzin

[koma666 162]

masz racje,

ale zapytam retorycznie, to były silniki z egr ?

poza tym zoch napisał ze kilkadziesiat tys mtg, tzn np. 60 albo i 80 tys mtg prawda ? no ja w takie bajki nie uwierze

 

30 tys mtg wypracuje dobrze uzytkowany silnik fendta czy jd, ale to juz historia, bo jakie to były silniki ?

proste, na zwykłych układach wtryskowych, turbo jezeli było to bez zmiennej geometrii, na wydechu zadnego badziewia typu dpf, na dolocie zadnych egr-ów, 2 zawory na cylinder, silnik nie wyzyłowany, konstrukcje bez oszczednosci na materiałach silnika

Edytowano Listopad 22, 2013 przez koma666

[b0gdan 90]

@koma666 popularne TDI też mają zawory EGR, a jakie osiągają przebiegi ? BMW 3.0 D ma CR i EGR przebiegi po 400 tys bez regeneracji nie są rzadkością

[koma666 162]

tak sie składa ze nie dawno widziałem zarżniety 1.9 tdi przez własnie egr, w kolektorze dolotowym był taki nagar ze masakra, zreszta kazdy co sie troche orientuje to zaslepia to dziadostwo kawałkiem blachy i juz, co do bmw, samochód za te pieniadze powinien przejechac 1mln a ta bmka po 500 tys jest szrotem, duzo wczesniej niz po 500tys pada w niej dwumas, CR itp

[b0gdan 90]

ja uważam, że powinna przejechać 5 milionów kilometrów i przy okazji rozjechać kilku troli...

Wytłumacz mi jak zarzyna silnik EGR, jakie elementy tegoż silnika...