ania2728

Co Robicie jak wam sie wycieli krowa w pierwszej godzinie ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
podjadacz    18

My po wycieleniu podstawiamy cielaka do krowy by ta go wylizała bo z reguły krowa po ocieleniu nie za bardzo chce wstaća jak cielę ujrzy na ganku to od razu (u nas działa) 

Świeżo ocieloną sztukę gdy ocieli się w południe doimy wieczorem (g. 17)  a eśli przed południem to jeszcze rano ją wydoimy od razu jak się ocieli i wstanie.

Cielak od krowy po wylizaniu wędruje na świeże powietrze do zagrody na jakieś 30min a później do patyka.

Po 3-4 dniach wypuszczam cielaczki na świeże powietrze na cały dzień


bla bla bla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

no ja mam krowy mm tylko że wiecej mają chyba z mlecznych sa to pierwiastki jedna wycieliła sie  już 1,5miesiaca temu około i jest problem taki że ciele wysysa tylko z przednich strzyków a tylne praktycznie nie tkniete tak na oko chociaż widac że są czyste czyli ssane ale mało bo wymiona sa jeszcze dosyc pokazne i tylna czesc zaczerwieniona to chyba jeszcze opuchlizna bo to pierwiastka. problem jest taki że nie zamierzam ich rozdajac ale nie chce aby dostały zapalenia! dodatkowo ta sztuka ma 2 dotatkowe strzyki i raczej drozne bo zauważyłem cieknące mleko . co robic ? jakies rady?cielak jest całły czas z krowa na pastwisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieniek_88    69

Po 1,5 miesiąca jeszcze opuchlizna? Raczej niemożliwe, krowa mogła dostać zapalenia w tylnych ćwiartkach jak są nabrzmiałe. Ma za dużo mleka i cielak nie wypija. Skontroluj krowę poprzez wydojenie jakie mleko ma.

Edytowano przez bieniek_88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

już jest lepiej bo zauwazyłem że wymiona są wyssane wiszą puste ciele zaczeło podjadac na poważnie trawe i wzmogło to apetyt na mleko i czesciej popija sobie wiec chyba bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nkem    0

B)

Cielę: jodyna na pępowinę, i szybkie wycieranie z grubsza, później do indywidualnej klatki w cielętniku gdzie jest dosuszane suszarka i promiennikiem (włączony przez ok 3 dni). Pojenie siarą ze smoczka między pierwszą a drugą godziną życia. Oczywiście jest to scenariusz optymistyczny gdy wszystko przebiega tak jak przebiegać powinno.
Krówka: Ciepła woda z glikolem ile wypije, udój, jeśli to konieczne wlew preparatu wapniowego.
Siara z pierwszego udoju, jeśli jest jej więcej niż cielę wypije przy pierwszym pojeniu do lodówki na następne pojenia do 36 godzin po urodzeniu. Natomiast z drugiego jeżeli nie jest zużywana na bieżąco, do woreczków i do zamrażalnika.

 

Glikolu to ty sam się na pij. Pierwszy raz i ostatni. Raczej powinno być napisane glukozy ;)

Petrygo słyszałam, że nie którzy piją B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzychuuuuu    46

Dzis wycielila sie jalowka. Jeden strzyk ma nie drozny probowalem wbic kaniule ale nie dalo rady. Z pozostalych 3 strzykow udoilem 1 litr siary przez 4 godziny i tak dawalem cielakowi po 200 mil. Dalem 5 cm oksytocyny. Tego 1 strzyka raczej nie uratuje ale czy cielak wyzyje jak przez 4 godziny wypil litr siary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dość ważny temat, szkoda, że tak mało ludzi tu piszę. Tak więc, u nas krowy zasuszone chodzą luzem, przed samym wycieleniem wyprowadzamy je na porodówkę. Czeka się często do ostatniego dnia, nie rzadko się zdarzało wyprowadzać już krowę z nogami cielęcia na wierzchu. Wydaje się, że krowy które chodzą wolno przed porodem, mają łatwiejsze wycielenie od tych co długo były trzymane na uwięzi. Rodzice się zawsze śpieszyli z tym cieleniem. Jak tylko nogi się pokazały, to ojciec zakładał linki i wołał całą rodzinę do ciągnięcia. Ja tam wychodzę z założenie, że to nie żadne wyścigi, i spokojnie gdy krowa sama zaczyna przeć to jej pomagam. Same się raczej rzadko wcielają. Mamy duże, cielaki, bo krzyżuje od  kilku pokoleń montbeliardami. One do najmniejszych nie należą.  Wcześniej do wyciągania służył nam dyszel od dziadkowej zgrabiarki(wspawałem tylko takie "haczyki" by linka się nie ześlizgiwała). Ostatnio używam maszynki do wycieleń, i większość porodów jestem wstanie odebrać samodzielnie. Po wycieleniu, cielę zawsze daje krowie do wylizania. Może i niektórzy z tego rezygnują, ale cielak szybciej dochodzi do siebie po takim 'masażu". Gdy już uznam, że jest wystarczająco wytarte, to "pakuje" do kojca, a krowie daje ciepłą wodę w ilości jaką tylko zechce wypić. Jak z jakiegoś powodu nie chce wypić, to też nie zmuszam jej, żadnego pójła nie stosuje, ani nie podaje siary. Krowę doję od razu, po wykonaniu tych wszystkich czynności. Chyba że z jakiegoś powodu się nie chce podnieść. To wtedy ten okres się wydłuża. Jak się wycieli w nocy, i nie jestem wstanie wydoić, to już czeka do rana. Cielę poję butelką ze smokiem. Takim jakie są przy tych kubełkach do pojenia. Tylko otwór trochę powiększam. Do jedzenia dostaje TMR ze stołu paszowego w chwili wprowadzenia na porodówkę. Po ocieleniu, napojeniu i wydojeniu, dostaje świeżą porcje. Jak nie ma apetytu, to przynoszę siano. Dla moich krów siano to największy przysmak jaki mogą sobie wyobrazić. Pierwszy posiłek po wycieleniu ma za zadanie maksymalne wypełnienie żwacza, wiec nie musi być jakiś super energetyczny. Jeśli cieli się wieczorem lub nocą, a odejdzie łożysko to wypuszczam na stado, po porannym udoju. Jak się cieli w dzień, to zostaje do dnia kolejnego i idzie na stado znów po rannym doju. Przez kilka kolejnych dni robię jej wlewkę energetyczną gdy przechodzi przez halę udojową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nic ująć , nic dodać - Moim zdaniem . B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JELONEK09    1

odswierzam temat. na początek informuje że niemam doświadczenia w hodowli cieląt i z tego moje pytanie. Ile litrów mlekopanu podać tygodniowemu cielaczkowi? ile razy dziennie poić mlekiem? od kiedy podawać siano?  ile mleka podawac cielaczkowi miesięcznemu? moze pytania banalne ale dla mnie wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja daje mniej więcej ze cztery litry, dwa razy dziennie. Czyli razem osiem. na te cztery litry daje 1.5 miarki mlekopanu. Następnie możesz trochę zwiększyć wody, a jak zacznie samodzielnie jeść i pić wodę to stopniowo zmniejszaj. Bez spiny. Taka apteczna dokładność nie jest konieczna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj