co sadzicie o marce kubota

[jarsek 1]

Co tu tak cicho ? A może ktoś chciałby sprzedać 4 sztuki obciążników przednich od Kuboty ? Jak macie Tury to i tak nie potrzebne.

[Misiek100245 1]

Czytałem ten test Farmera to prawda ze kubota M8540 i M9540 nie jest zbyt ciężka, ale można zawsze zamontować przedni tuz i po problemie obciążniki na koła trochę szerzej rozstawić, i mamy niezły ciągnik. Ja planuje zakup M9540 i mam zamiar ciągać nim 3metrowy agregat.http://www.kongskilde.com/pl-pl/Soil/dbProducts/Product.htm?productid=64 i na to nabudowany siewnik http://www.kongskilde.com/pl-PL/Soil/dbProducts/Product.htm?productid=236. i pod to przedni tuz na nim jakieś 600kg co wydłuży ciągnik jakieś 80cm.

 

http://www.kongskilde.com/pl-pl/Soil/dbProducts/Product.htm?productid=64

 

Mam świadomość że lepszym rozwiązaniem myła by M108 bo jest większa i cięższa ale przede wszystkim droższa po nowej cenie jakieś 230 tyś z watem jak dla mnie to kosmos trochę drogo jak za taki ciągnik.

siałem oziminy w tym roku Me9000 z broną wahadłową Amazone i siewnikiem D8(3m) na przednim tuzie miałem jakieś 550kg i wszystko jest "w miarę wyważone" przy jeździe po szosie z pełnym siewnikiem zdarza się ze przednie koła się odrywają od ziemi, podnośnik daje radę bez problemy,silniczek też bez problemów się kręcił mimo że WOM trochę mocy zjadał. Jest tylko jeden problem- praktycznie przedni napęd ciągnie cały zestaw w czasie pracy bo jak się go wyłączy to zdarzało się ze tylne koła łapały duży poślizg nawet do całkowitego zatrzymania. Przedni balast je odciążał. Zdarzyła się też awaria: ścięło mi sworznia w korpusie tylnego mostu( wspornik dolnej belki) po gwałtownym podrzuceniu zestawu do góry i jeszcze szybszym jego powrocie w kierunku ziemi ;)Mój błąd szybka jazdy po nierównościach, ale za to naprawa stosunkowo niedroga (30 zł)po tej awarii pracowałem Renia 110.54 z tym zestawem i na dłuższych kawałkach spokojniej sie pracowało większy moment obrotowy i masa ciągnika ale za to na uwrociach i klinach mocno brakowało mi zwrotności Kuboty i jej wydajnej hydrauliki. podsumowując każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. poazdrawiam

[Artur96 11]

@versu i jak załapałeś się na nierolnicze?

po nowym roku będzie m110.i cena napewno nie mniejsza od tej co napisałeś

[pioter03 29]

Trochę śmieszna ta cena. 2300000 tys za ciągnik praktycznie goły. Cena wysoka ale dziwne jest nawet ze w tej cenie nie ma nawet ehr, ciągnik został wprowadzony na rynek kosztował chyba coś kolo 1600000 na początku, minęło kilka lat nie zmieniło się w ciągniku nic a cena poszła do góry i to o ile. Za te 1600000 wtedy to było warto dać i jak na razie się nie zawiedliśmy ale za 230000 to ja dziękuje.

 

U nas w m108s pękła rurka od hydrauliki ,kupiliśmy przewód bo na rurkę trzeba było czekać, ale teraz kupiliśmy rurkę i mamy zamiar ja założyć. Awaria nie wielka ale robotę wstrzymała. Dodam że mocowanie baniaków od pneumatyki to kompletna kiła. Baniaki poodpadały i wysiało tylko na kablach trzeba było odkręcać i spawać mocowanie. Samemu lepiej zrobiliśmy niż wcześnie było. Ale można ta maszynę śmiało polecić.

 

 

M6040 - Pojawił się wyciek w chłodnicy, pojawiły się wycieki oleju w przednich kołach niewielkie ale jednak coś się sączy.Dodatkowo z m6040 pękł taki grzybek (zielono-biały) łączący dwa malutkie przewody przez które idzie paliwo, ale to wsadziliśmy rurkę plastikowa oo grubości podobnej do długopisu i przestoju nie było. Ciągnik ma coś koło 940 godzin.

Edytowano Grudzień 30, 2011 przez pioter03

[Artur96 11]

@pioter03.cena jest wyższa niż kilka lat temu bo wszystko podrożało paliwo,nawozy,koszty produkcji.Każda firma firma podniosła ceny.więc kubota też musiała podnieść żeby nie schodzić poniżej kosztów produkcji.W tych traktorach jest wszystko co od szczęścia potrzebne(przynajmniej dla mnie)I po co ci ten ehr?sprzęt rolniczy pracuje w kurzu błocie i powinien być najprostszy jak tylko się da.

 

 

A pneumatyka to już nie w tym temacie.Pneumatyka jest polska i japonia nawet sie tym nie interesuje.A jak polskie to wiadomo ze cie poodpadał

No ja w m6040 nie miałem zadniej awari a mam 840mtg

[pioter03 29]

Długo masz już ta Kubota? Ciągnik nie jest zły ale dosyć sporo usterek jak na te 940 godzin. Wycieki w kołach najprawdopodobniej od tura, chłodnica pewnie do wymiany. Jednak jakiś niesmak pozostaje.

Co do serwisu to...

Edytowano Grudzień 30, 2011 przez pioter03

[Artur96 11]

no w maju 2012 minie 2lata.Mój też jest z turem.

A w jakiej firmie brałeś jeśli można wiedzieć.Ja do swojego serwisu nie mam żadnych zastrzeżeń.

Tato trochę się martwił tym przednim napędem,bo to jednak trochę za mały ciągnik.ale jak na razie nie ma żadnych kłopotów

[Misiek100245 1]

też miałem wycieki oleju z przednich zwolnic ale myślę ze przesadziłem z ładunkiem. nie mam tur ale przedni tuz,. do niego maszt od wózka widłowego i widły do palet 120cm. jak sie wzięło większą paletę lub skrzynie z ziemniakami o pojemności 1100kg to nawet tuz o udźwigu 2ton nie dawał rady za to maszt śmiało podnosił zarówno widły jak i tył ciągnika z 550kg, na tylnym podnośniku. mimo chwilowego wycieku bo ustał po przerwani tych prac jestem dalej mocno zadowolony ze 'swojego' Kubusia. pozdrawiam tych co są zadowoleni ze swojego ciągnika i poznali granice w jego wykorzystaniu, i wszystkich którzy są zadowoleni z posiadania lub pracy na Kubusiu. Szczęśliwego nowego roku

[Versu 0]

pytanie do Misiek100245 ile waży ten twój zestaw Amazone z wahadłową broną i siewnikiem D8 zasypanym ile tam wchodzi ziarna w ten siewnik imasz ten zestaw na hydropaku czy nabudowany. A co do tego wycieku to wcale się nie dziwę jak ciągnik na przednią oś stawi pomimo że na tyle przeciwwaga przednia to ma prawo. Zawsze jest tak że przednie mosty w ciągnikach się sypią bo się je przeciąża, ciągnik to nie ładowarka teleskopowa tam masz 2,5 tony udźwigu i można se ciągać ale i mosty są solidniejsze.

[KrzysztofJ 0]

Co tu tak cicho ? A może ktoś chciałby sprzedać 4 sztuki obciążników przednich od Kuboty ? Jak macie Tury to i tak nie potrzebne.

 

obciążniki można zawiesić na tylnym TUZie jako przeciwciężar

[Misiek100245 1]

pytanie do Misiek100245 ile waży ten twój zestaw Amazone z wahadłową broną i siewnikiem D8 zasypanym ile tam wchodzi ziarna w ten siewnik imasz ten zestaw na hydropaku czy nabudowany. A co do tego wycieku to wcale się nie dziwę jak ciągnik na przednią oś stawi pomimo że na tyle przeciwwaga przednia to ma prawo. Zawsze jest tak że przednie mosty w ciągnikach się sypią bo się je przeciąża, ciągnik to nie ładowarka teleskopowa tam masz 2,5 tony udźwigu i można se ciągać ale i mosty są solidniejsze.

Siewnik jest na hydropaku i wchodzi do niego niecałe 300kg pszenicy, nie wiem dokładnej masy brony i siewnika. może gdzieś w sieci da się to znaleźć: brona RE 30 a siewnik D8 special. Myślę ze masa zestawu( z pustym siewnikiem)może zawierać się w granicy 1200-1500kg po tym jak uginały się widły w wózku widłowym. wał packera ma dużą średnicę około 500mm. trzeba jeszcze dodać masę ziemi która oblepi wał i zęby w bronie. różnie to bywa, rzadko jest idealnie.... Jak jutro znajde chwile to zajrze czy nie ma masy na tabliczkach znamionowych, ale nie obiecuje.

Co do przeciązania ciągnika to zgadzam sie ze nigdy to nie bedzie ładowarka ale trzeba sobie radzić jakoś tym co sie ma.

[Versu 0]

Co do przeciązania ciągnika to zgadzam sie ze nigdy to nie bedzie ładowarka ale trzeba sobie radzić jakoś tym co sie ma.

 

Wiem to z doświadczenia bo sam posiadam ładowarkę przegubową Weidemann i pomagałem w tym roku znajomemu bele ładować to niema szans na sprawność i szybkość. ważne żeby było pole równe najlepiej uprawiane agregatem. W okolicy nikt ni trzyma pel w stodole bo turami nie mogą ich poustawiać bo miejsca mało. a ja ustawiam bele pionowo po 4 do góry pod sam dach a jak mam ochotę sie pobawić to i piątą aż pod szczyt zapakuje . Ale najlepsze jest spalanie przy belach zważywszy na to że to lekka praca to jakieś 1.3 litra na godzinę pracy. Dlatego interesuje mnie kubota bo spalanie jak na swoją moc 98koni ma całkiem przyzwoite.

[Misiek100245 1]

spalanie w kubocie jest rózne, zalezy co robisz. jak jest lekko to naprawde praca ubywa a wskazówka od paliwa stoi. ale jak ciężko to i paliwo musi pociągnąć. mi najwięcej wyszło około 15l na godzine zegarową ale to było 100% wykozystanie możliwości. orka z plugiem 5x35 i prawie cały czas na blokadach mostów na 6 terenowej tak było twardo.Co do mocy kuboty tej nowszej 9540 to jest jak dobrze rozumiem 99 km przy 2600obr. a moment 314Nm przy 1500-1700obr. Jaka jest moc silnika w zakresie najwyższego momentu obrotowego bo zazwyczaj w tych obrotach się pracuje. ? teraz cięższe prace przejeła renia 110.54 ale robi nie wiele szybciej od kuboty me9000 podobne prace a i spalanie też podobne. ale musze sie przyznać ze i tak robie wszystko co tylk można Kubota bo mi sie tak podoba i jest mi wygodniej

Edytowano Styczeń 3, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Versu 0]

kolego Misiek100245 Pronar cały czas przy pługach rombie 14-15 litrów paliw czy dajesz mu w dupe czy nie a kubota jak nie przekroczysz 2000obr jak miałem na testach przy trójkach obracanych 3*44 spalała jakieś niecałe 8litrów na godzinę pracy zegarową i było sucho a ziemia 3klasa więc dla mnie to rewelacja. A przy prasie belującej to myślę że w 5 litrach by się zmieściła a pronar rombie 10litrów mówię o modelu 82SA.

[arekpl3 9]

U mnie w m6040 pierwszy pomiar spalania (dopiero 10 mth) dał wynik 2,87 l/mth głownie przy lekkim transporcie.

[JanuszM6040 3]

Kolego Arekpl3 w KUBOCIE m6040 licznik podaje godziny zegarowe pracy silnika bez względu na obroty silnika więc tak niskie spalanie mogłeś uzyskać tylko jeżeli jeżdziłeś na bardzo niskich obrotach silnika

[Versu 0]

Nawet jeśli ta m6040 spaliłaby 3,5 litra na godzinę to zważywszy na jej moc byłby i tak niezły wynik. Jeśli porównać to ze spalaniem ursusa C330 i stosunek mocy komfort pracy to wszystko jest na korzyść kuboty oprócz ceny bo trzydziestke C330 można kupić za 20 tyś w stanie bardzo dobrym a kubota jakieś 7 razy więcej.

[JanuszM6040 3]

Ja też posiadam M6040 na razie ma 300 godzin i spalanie przy jeżdżeniu z przyczepą z ładunkiem 1-2 tony spalanie nie spadło poniżej 4,5 litra na godzinę ale obroty silnika cały czas na poziomie 2200-2400

[arekpl3 9]

Ja nie przekraczalem 1800 obr. nawet na asfalcie,- ponieważ to pierwsze motogodziny, a ten transport to 2 wypady na zwirownie po piach i kilka po dłużyce do lasu. Przyznam sie ze nie liczylem na taki wynik :rolleyes:

... no i troche obijania sie po podwórku - takie tam przywieś wywieź (jakieś 1/4)

Edytowano Styczeń 4, 2012 przez arekpl3

[wumis 0]

Nawet jeśli ta m6040 spaliłaby 3,5 litra na godzinę to zważywszy na jej moc byłby i tak niezły wynik. Jeśli porównać to ze spalaniem ursusa C330 i stosunek mocy komfort pracy to wszystko jest na korzyść kuboty oprócz ceny bo trzydziestke C330 można kupić za 20 tyś w stanie bardzo dobrym a kubota jakieś 7 razy więcej.

 

Dlaczego poruwnujesz z 30,u mnie kubota 7040 moc 75km zastąpił mtz-82,ciąga te same maszyny szybciej i mniej pije,o komforcie pracy nie mówiąc{bajka}

[Versu 0]

Porównuje ponieważ chciałem pokazać że spalanie ma podobne do C330 a dwa razy więcej mocy o komforcie pracy nie wspomnę.

Edytowano Styczeń 4, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Versu 0]

sorki zapomniałem że nie cytuje się poprzedniego.

[Jasiu2008 0]

Nawet jeśli ta m6040 spaliłaby 3,5 litra na godzinę to zważywszy na jej moc byłby i tak niezły wynik. Jeśli porównać to ze spalaniem ursusa C330 i stosunek mocy komfort pracy to wszystko jest na korzyść kuboty oprócz ceny bo trzydziestke C330 można kupić za 20 tyś w stanie bardzo dobrym a kubota jakieś 7 razy więcej.

 

Wielkie mi Hallo!!!

 

Mi Kubota Me9000,na godzinę zegarową przy odśnieżaniu bierze 3.5-4litry a obroty też sięgają 1500/min,a trzydziestkę spójrz na Allegro masz nawet taka za 40tyś...Pozdrawiam

[Versu 0]

C330 za 40 tyś to chyba musi być prawie jak nowe na oryginalnych oponach i 500 motogodzin na liczniku. A swoją drogą ciekawe ile by kosztowała taka kubotka o mocy 30 koni może też 40 tyś wolałbym kubote.

[Piteriiv 82]

Do fanów i posiadaczy kuboty - fajny są to ciągniczki ale za te ceny to my bedziemy całe życie robić nimi ( jak konstrukcja wytrzyma) po to tylko żeby odrobić ich zakup. a gdzie zarobek na nastepny, jeśli chodzi o ursusa przynajmniej zarobił na zakup nastepnego. mi sie wydaje że to chore żeby za ciągnik średniej klasy bez bajerów wydać 230000 zł, a nie daj boże żeby coś się popsuło - bo ćześci to jeszcze wieksza astronomia - jak dzwoniłem do serwisu to najpierw każą czekać a potem wyskakują ż 14 dniowym terminem, zaliczkami, vin - em no i wielka kasą. mi już kubota przeszła - mam jej dość