co sadzicie o marce kubota

[Piteriiv 82]

w 108 można było dołożyć dodatkowa pare złacz hydr. dławik i zawór pływajacy, radio ale jakieś tam. mozna także dołożyć tuza z wom lub bez. muszę napisać sprostowanie co do zurzycia paliwa - niedawno okazało sie że jest przewód fi 8 zagiety który doprowadza powietrze do odpowietrzenia zbiornika z pływakiem , przez to zurzycie wegług wskażnika było dużo wieksze dopiero po testowaniu maszynki poprzez dolewanie do pełnego zbiornika stwierdziłem faktyczne zurzycie i jest całkiem znośne. przy zworzeniu beli z siano kiszonką i owijaniu beli wyszło niecałe 5l/h. w drodze - zależy jak sie depta gaz i ile ładunku mi wyszło od 5-11 l/h

[wojterek91 0]

może ktoś z was zna cenę kuboty m135gx

 

jak ja byłem u mojego kumpla on se kupił kubotke m135gx kubota wywarła na mnie duże wrażenie plusy są takie jeden z najtańszych marek mały promień zawracania duża widoczność dużo biegów pod obciążeniem minusy są takie polskie felgi i blokada tylnego mostu załączana nogą i trzeba trzymać przez cały czas a do plusów jeszcze kabina bardzo szybko się nagrzewa bardzo polecam kubote m135gx i właśnie mam zamiar zakupić taką kubotke

[hubertuss 4653]

Szybko się nagrzewa bo jest mała hehe. Dlaczego polskie felgi są minusem, pekają coś z nimi nie tak czy tylko dla tego, że są polskie?

[krowka62 22]

może ktoś z was zna cenę kuboty m135gx

 

jak ja byłem u mojego kumpla on se kupił kubotke m135gx kubota wywarła na mnie duże wrażenie plusy są takie jeden z najtańszych marek mały promień zawracania duża widoczność dużo biegów pod obciążeniem minusy są takie polskie felgi i blokada tylnego mostu załączana nogą i trzeba trzymać przez cały czas a do plusów jeszcze kabina bardzo szybko się nagrzewa bardzo polecam kubote m135gx i właśnie mam zamiar zakupić taką kubotke

 

 

W M135GX jest elektrohydrualiczne załączanie blokady przedniego i tylnego mostu. A co do felg to nie wiem czy nie montują niemieckich. Tak jak układ hamulcowy pneumatyczny jest zachodni. Spowodowane jest to tym że polski oddział należy do oddziału niemieckiej Kuboty i w związku z tym nie sądzę, żeby kupowali felgi z Pronara.

A co do ceny to z tego co trąbią to Seria MGX staniała M110GX - 200 tys netto, M135GX 220 tyś i M135GXS 240 tyś. Zapewne bez żadnych dodatkowych opcji. Zródło reklama str 19 top agrar Polska 12/2013

[hubertuss 4653]

Podstawa dobrego samopoczucia to nie dopuscić do siebie mysli, że w kubocie jest coś polskiego. Co by nie mówic o produktach pronaru. To akurat są dostawcą felg do bardzo wielu pojazdów w tym niemieckich. Stosuje się je np w mercedesie unimogu więc prawdopodobne jest bardzo, że w kubocie też. Czy pochodzenie felg z pronaru jest aż taką wadą? Chyba tylko dla osób które nie mogą wciąż pogodzić się z tym co im do głów kładli, że kubota to w 100 % ciągnik japoński z jednej fabryki.

[tomek8540 9]

Jakby ktoś napisał, że Kubota dobra bo japońska to byś wytknął że gówniana bo ma felgi z pronaru a jak ktoś już o tym wspomni to uważasz to za plus, jesteś moim idolem, szacun że masz swoją życiową misje i w pełni się jej oddajesz, A powiedz jak opony mam continental to dobrze, że continental czy źle, że nie japońskie???

[krowka62 22]

Ja nie piszę, że felgi Polskie są złe. Niemiec woli kupić niemiecki produkt by wesprzeć niemiecką gospodarkę i dlatego pisałem o tych felgach w tym kontekście. Oczywiście powoli to się zmienia zwłaszcza u Niemców młodszej generacji - już nie jest ważne pochodzenie ale cena na dany produkt.

[hubertuss 4653]

Pytałem wyraźnie czy pochodzenie felg z pronaru, to że sa polskie jest wadą? Gdzie napisałem, że to plus? Dla mnie felgi z pronaru w kubocie są obojętne ani dobre ani złe poprostu są. Ktos napisał, że to minus zapytałem dlaczego. Kubota jak każdy ciągnik jest zmontowana miedzy innymi z częsci podwykonawców. W większości japońskich ale też jak widać są podwykonawcy z polski. Z prostego ekonomicznego względu. W kubocie jak u innych producentów liczy sięekonomia i zysk.

Jednak dziwi mnie wzbranianie się co niektórych przed taką informacją. Skoro już nie japońskie to może chociaż niemieckie broń Boże polskie.

[krowka62 22]

Oczywiście że felgi Pronaru nie są złymi. Jeżeli zostały zaakceptowane do montażu przez Kubotę oraz są odpowiedniej jakości to tylko się cieszyć że Polska marka kooperuję z koncernem o światowym zasięgu. Powtarzam tylko że oddział Kuboty znajduję się w Niemczech i oni decydują o fotelach, felgach, oponach układzie pneumatycznym ciągnika a nie polski oddział. W ciągnikach przed 2011 kiedy polski oddział Kuboty był prowadzony przez Marubeni to strzelały sprężarki powietrza (polskiej produkcji) oraz mocowanie błotników przedniej osi także polskie. Teraz bynajmniej w moim ciągniku testowym układ hamulcowy powietrzny pochodzi od zachodniego producenta a błotnik bynajmniej na oko wyglądają mocne.

[ChrisHousekey 0]

Witam . Tak podsumowując... Kubota to ciągnik składany w jednej fabryce z komponentów kuboty i innych japońskich producentów ze średniawym jak niektórzy piszą wykonaniem kabiny na Polsko-Niemieckich ( pronar-kleber) kołach . To ustalone i czas to pozostawić w spokoju . To co mnie , jako być może przyszłego użytkownika ciągnika tej marki zadowala to faktycznie prostota konstrukcji i przedewszystkim brak filtra cząstek stałych i common rail'a w modelach 8540 i 9540 . I tu moje pytanie : czy warto rezygnować z zakupu jednego z wymienionych modeli na rzecz droższych już "uzbrojonych" w common rail i DPF a także poprawionych ( mam nam myśli rewers i work cruise) ciągników 9960 lub 8560 ?

[samex69 34]

Mając pewne doświadczenie w użytkowaniu Kuboty 9540 (4 lata) myślę że wybrałbym nowszy model. Niema co demonizować CR ani DPF - nie jest to pierwszy ciągnik na rynku z tymi układami a usprawnienia w 9960 i 8560 są kolejnym plusem w tych jakże prostych ciągnikach.

[ChrisHousekey 0]

oj tam oj tam , zaraz że demonizuje . Wydaje mi się poprostu że ciągniki z CR-em wymagają paliwa najwyższej jakości a z tym u dostawców i na stacjach różnie ... Mógłbyś coś więcej napisać a Twojej 9540? Np. podać jakie są jej największe wady ? Jak płynność zmiany biegów ? co z hałasem w kabinie ? Zalety znam więc nie pytam

[wikorol 3]

Kilka miesięcy temu kupiłem Kubotę M6040 to jeszcze o niej dużo powiedzieć nie mogę. Pracowała głównie w ładowaczu i sprawuje się super, rewelacyjna zwrotność, super widoczność, precyzyjne dźwignie i przełączniki, super oświetlenie a o spalaniu nie będę pisał bo nie uwierzycie tak niskie.

A tak do hubertussa to bym mu radził by kiedyś obejrzał i wypróbował Kubotę a żeby miał o czym pisać to kabina jest super tyle że jednoosobowa i jak ma grubą żonę to z nią nie pojeździ.

[Artur96 11]

Szczerze to felgi są do bani o ile w m6040 nie mam zastrzeżeń to w m108 mam bicia przy większej prędkości. Podobno mają mi je zabrać i sprawdzić jak będą złe to wymienią. Słyszałem też plotki ze produkują felgi do samolotów, ale to są tylko brednie...

[hubertuss 4653]

Kubotę chyba 8540 czy 9540 obejżałem sobie dokładnie z zewnątrz i w środku na dniach otwartych u dealera w łosicach. Jakiś czas temu. Dla kogo super dla tego super, jeśli chodzi o jakośc materiałów we wnętrzu kabiny, wykończenie itd to koło jd, fendta czy nawet mf a nie ma kubota czego szukać. Nawet dośc drogi model 135 gx jakością wykończenia i materiałów przy tych markach nie grzeszy.

Grubej żony nie mam, ale wolę pracowac w bardziej przestronnej kabinie i co najważniejsze cichej. Hałas na poziomie około 80 db jaki oferuje kubota to nieporozumienie w dzisiejszych czasach. Jd czy mf takie wyniki osiągały 15 lat temu. A dzisiaj podobny wynik mają zetory pronary czy inne farmtraki. Więc może faktycznie po przesiadce z c360 i podobnych w kubocie jest super.

Patrze na nachalność reklam kuboty na af nasówa mi się takie pytanie. Czyżby sprzedaż malała?

Edytowano Styczeń 2, 2014 przez hubertuss

[samex69 34]

Wcześniej sporo pisałem o przejściach z moją Kubotką - poszukaj w moich postach - a na konkretne pytania odpowiem zawsze -płynność zmiany biegów ciągle pozostawia sporo do życzenia , dźwignia chodzi dosyć ciężko - ciągle - a miała się rozruszać .W nowszym modelu to poprawili.Co do hałasu- to moje subiektywne odczucie- mogło by być ciszej ale naprawdę to nie ma na co narzekać.( hubertuss oczywiście ma inne zdanie) Miałem na testach w 2008 lub 2009 starszy model to był nieco cichszy od nowszego ale to ze względu na zmiany konstrukcyjne silnika - obecnie silniki Kubot mają twardszy odgłos pracy niż np. M9000.Kolega ma dostawczaka IVECO i był zdziwiony że tak cicho może być w ciągniku , ciszej niż w jego aucie.

[gazela77 10]

Wiedzieliście ,że Kubota ma swoje kosiarki, przetrząsacze i zgrabiarki do trawy? I rozsiewacze nawozów. Czy owoc współpracy z wykupionym Kvernelandem? Znalazłem na globalnej stronie Kuboty, nie wiem czy u nas też są?

http://www.kubota.com/product/Haytools/DM1000.aspx

[wolowik 23]

To jest strona Kuboty USA nie światowa (worldwide). Prawdopodobnie są to Kvernelandy (czy Vicony ) malowane na kolor Kuboty z tego względu że w USA Kverneland jest tam bardzo słabo znaną marką. Pisze także że te maszyny dopiero będą dostępne od tego sezonu...

Edytowano Styczeń 3, 2014 przez wolowik

[Piteriiv 82]

ja po przejechaniu 950 godz nie moge narzekać, biegi wchodzą ciężko ale po rozgrzaniu skrzyni jest porównywalne z polonezem, reno,transporterem t 5, hałas mi dokucza głownie w transporcie i przy otwartej szybie tylnej. paliwa mało pali, zwrotność jest chyba nie do pokonania jest tylko małe ale, przy max skrecie odczuwalne jest tak jakby przeskakiwanie trybów w moscie, przy jezdzie felgi {koła} nie maja bicia, kabina super dla jednej osoby a przydało by sie powozic dzieciaka albo żonę - sredni wzrosti tusza. napewno powinni popracować przy klinowaniu srób bo sie odkrecaja. jest kilka + i - ale o tym innym razem

Edytowano Styczeń 3, 2014 przez milanreal1
orty

[st220 20]

A ja w mojej Kubocie urwałem klamkę. Wiem że nie ma się czym chwalić , trochę to moja wina ale Japońce w tym miejscu się nie popisali. jaro masz rację , Kubota to średnia półka ale z tych lepszych. Kiedyś pisałem o wywodach hubertussa i dochodzę do wniosku że ma uczulenie na Kubotę. Ale to chyba nie daje się leczyć - nie żebym jakieś osobiste wycieczki w kierunku hubertussa urządzał ale jego zapał w krytykowaniu Kuboty godzien jest lepszej sprawy.

Pozdrawiam - posiadacz Kuboty.

 

Sąsiad urwał klamkę 450zł, a teraz wybił drzwi koszt 2500zł droga ta klamka jak na kawałek lipnego plastiku.

[samex69 34]

O klamkę pytałem w Belimie w Łapach powiedzieli że coś koło 200 zł. ale żeby 450 to kosztowało to jednak gruba przesada.Czy ten plastik jest lipny to nie wiem ale oglądając tą klamkę pobieżnie powiem tylko tyle że powinni ją trochę przekonstruować i wzmocnić dolne mocowanie.Co do drzwi to nie ma jak ubezpieczenie. Ja mam auto-casco i czuję się trochę spokojniejszy wyjeżdżając w pole.Kolega wybił tylną szybę kamieniem z rozrzutnika - kosztowała 1800 zł.- zapłaciło PZU.

[hubertuss 4653]

A miały być przemyślane przez japońskich inżynierów rozwiązania. Widać o klamce zapomnieli. Jeśli coś jes pożądnie zrobone to się nie rozleci. Mam forterre 11741, historie znam od nowości, pracował w firmie ma 7 lat 5200 h co dziennie inny kierowca i klami się trzymają, szyby orginał, to samo mf 4270, 10 lat ponad 7 tys h i klamki orginał. O 4255 i 390 nie wspominam bo mają ramkę w koło szyby, oczywiście klamka orginał tak samo zamki. Szyba drzwi do mf 54xx u korbanka, który jak wiadomo tani nie jest to koszt około 1600 zł. Niestety coś co produkują w japoni tanie nie jest. Bez klamki ciągnik pojedzie jednak po latach eksploatacji denerwują psujące się drobiazgi za któe trzeba słono płacić. Poza tym AC też nie jest za darmo.

Podsumowując przyjemnośc posiadania egzotycznej japońskiej marki powoduje, że np za szybe drzwi musimy zapłacić około 1 tys więcej niż do ciągnika produkowanego w europie. Nie wspominam już o szybach zamiennikach, których do europejskich marek jest znacznie więceij i kosztują jeszcze mniej.

Edytowano Styczeń 5, 2014 przez hubertuss

[Piteriiv 82]

a moze kolega hubertuss napisze ile kosztuja te europejski szyby, bo do deutz drzwi 2500 zl tyle kolega wybulił a załoze sie ze do jd mf nie sa tańsz a jak sa to pare zł

[kokoman0 305]

Dołączę do dyskusji i parę słów powiem o swojej 105-ce. Odnośnie awarii to parę było (fakt faktem drobnych ale jednak):

- Zacinający się włącznik klimy (zmieniony na gwarancji), teraz drugi znowu się zacina,

- Denne zaczepy transportowe jakie były w nim oryginalnie ( po wywiezieniu paru beczek 12000l górny zaczep miał dość) na szczęście wymieniony został na gwarancji na lepszy zachodni (austriacki),

- wyciek z pod napędu linki obrotomierza, po dokręceniu śrubek na razie nic nie leci,

- pęknięta gałka dźwigni zmiany biegów, Zrobiona jest ze zbyt cienkiego plastiku i jej mocowanie jest też za delikatne jak na łatwość z jaką wchodzą biegi przy zimnym oleju. Cena całej dźwigni w serwisie to ok. 700 zł brutto (dokładniej chyba 690zł) sama gałka jest nie dostępna. Mi na szczęście udało się ją skleić i na razie trzyma

- nie wiem czy można liczyć to jako awarię ale ciśnienie na wyjściach hydraulicznych spadło do 170 bar z deklarowanych 190bar. Prawdopodobnie można je regulować śrubką w podstawie do której przykręcone są rozdzielacze (z lewej strony), przynajmniej tak mówił serwisant.

-i prawdopodobnie awarii uległ zawór do hydraulicznego hamowania przyczep przejawia się to tym, że czasem gdy rozgrzeje się olej przenoszą się dziwne dźwięki do kabiny (takie chrobotanie), koszt nowego to prawdopodobnie 4000zł ale można zrobić obejście omijając ten zawór.

Obecnie traktor ma 1100 mth (w przeciwieństwie do nowszych modeli gdzie liczone są godziny zegarowe). Kiedyś na jednym z pokazów rozmawiałem z użytkownikiem M9540 to chwalił się, że pali mu 5-6l/h przy prasie gdzie moim poniżej 7l/mth (chodził praktycznie na pusto) nigdy nie zszedłem a różnica miedzy silnikami polega tylko na tym, że w mojej m105s mam intercooler i nie mam EGR-u a reszta (jest taka sama).

Kupiliśmy go na przełomie 2007/08r. i wtedy kosztował nas 157tys. brutto (chyba nawet niecałe). Dla porównania Valtra serii A (80KM) i Mccormick ok. 80KM kosztowały podobnie więc Kubota była bardzo konkurencyjna cenowo. Teraz gdybym miał kupować traktor nie wiem czy drugi raz zdecydowałbym się na Kubotę, nie żebym był był niezadowolony z niej ale przy obecnych cenach, bo Kubota już od jakiegoś czasu przestała być atrakcyjna cenowo.

Edytowano Styczeń 5, 2014 przez kokoman0

[hubertuss 4653]

Obecnośc układu egr raczej nie sprzyja zmniejszeniu spalania wręcz odwrotnie.

Co do szyb pisałem wyraźnie jak kształtuje się cena ale może ktoś czytac nie umie.

mf 64xx do 54xx katalogu nie znalzłem ale kabina podobna jak nie taka sama. szyba drzwi 3902123M2 cena 1585 brutto

szyba tylna uchylna 3715438M1 cena 1001 brutto

mf 4255 szyba drzwi 3804658M1 cena 1596 brutto 3805642M1 przyciemniana 2200 brutto

dzyba tylna 3821485M1 cena 757 brutto

Nie wiem o co chodzi z tymi przyciemnianymi ale sprawdzałem też cene szyby drzwi dla serii 62xx - około 1600 brutto. Być może chodzi o szyby zielone ale dla serii 64xx i 62xx są tylko te po około 1600. A przecież wiadomo że teraz wszędzie montuje się szyby lekko zielone, Pamiętam też, że czytałem na af, że ludzie do serii 54xx kupowali szyby drzwi po około 1600. Numery katalogowe są dla nie wierzących. Trzeba wejść na strone korbanka i w zakładce e sklep sprwadzić można.

Dla serii 74xx również występuje tylko jeden rodzaj szyby drzwi 3902123M2 za 1585 brutto. O przyciemnianych również mowy nie ma. Są lekko zielone jak wszędzie.

Jestem konkretny jak zawsze hehe.

Edytowano Styczeń 5, 2014 przez hubertuss