kubaguzik

co sadzicie o marce kubota

Polecane posty

hin    6

"ja może wiem, może nie wiem co to jet moment obrotowy. Wisi mi to."

 

Mi też wisi. Nie wiesz- masz prawo nie wiedzieć. Nie chcesz się dowiedzieć- jo czois. Nie pisze tu niczego wyłącznie dla Ciebie. Jeden "mundry" w internecie mniej czy więcej nie robi różnicy. Staram się wytłumaczyć innym użytkownikom o co chodzi z tym wszystkim. Mam nadzieję że większość rozumie co chcę przekazać. Jeśli nie- służę wyjaśnieniami.

 

Napisałem tu dość obszerną wypowiedź ale nie mam już cierpliwości dyskutować z upartym mędrcem. Kasuję i nie mam na to dalej ochoty. Szczególnie na te jego prymitywne docinki. Niech to będzie bełkot dla niego jeśli biedaczysko nie potrafi nic zrozumieć. Gość może i nie jest głupi i dobrze kombinuje ale nie ma bladego pojęcia o podstawach. Mam to gdzieś i do jego wypowiedzi odniose sie tylko kilkoma zdaniami a dalszą dyskusję prowadzę z pozostałymi.

Swoją drogą leci z nami moderator? Na innych forach na których kiedyś bywałem za takie prymitywne inwektywy już dawno by dostał "nominację".

 

Nie musze czytać za co odpowiada moment obrotowy. Wzór na moc wyraża to wystarczająco jasno.

Widzę jednak że Ty poczytałeć na ten temat to i owo. W sieci i prasie motoryzacyjnej można przeczytać wyjaśnienie "za co odpowiada moment obrotowy". Otóż autorzy piszą najczęściej że moment obrotowy odpowiada za przyspieszenie, elastyczność a moc za prędkość maksymalną pojazdu. Więc żeby sobie sprawdzić czy to prawda, weź swój ciągnik, zaczep mu dwie dobrze obciążone przyczepy i wyjedź nim na drogę. I na najwyższym biegu sprawdź czy lepiej będzie przyspieszał z 1200 do 1600 obrotów czy z 1700 do 2100 obrotów. Policz sekundy stoperem i porównaj. Podjedź sobie pod dużą górkę i sprawdź czy lepiej sobie poradzi przy 1400 obrotów czy może przy 2000 obrotów silnika. Przy 1400 masz duży moment obrotowy więc według Ciebie silnik lepiej "utrzyma moc" i będzie "lepiej przyspieszał". Przy 2000 masz mniejszy moment obrotowy więc silnik według Twojej fizyki powinien "gorzej utrzymywać moc" i gorzej przyspieszać niż w dolnych obrotach.

A te wyjaśnienia z "auto świata" czy innych są bardzo dużym uproszczeniem i dotyczą samochodów osobowych w przeciętnym cyklu użytkowania. Szczerze radzę ostrożnie z publikacjami w internecie i prasie dla technicznych laików. Opublikować cos to może sobie każdy to co chce i nikt tego nie sprawdza czy to prawda czy uproszeczenie a może bzdura.

 

kolego samex:

"Widać jak hubertuss czyta ze zrozumieniem.Pomijam. A tak na marginesie to powiem że teoretycznie hubertuss czasami może mieć rację - zaznaczam -TEORETYCZNIE. Ale teoria a praktyka to są dwie różne rzeczy.Rosjanie mawiają " praktika tieorju jebiot" - i mają rację."

 

Ja się z tym nie zgodzę. Facetowi wydaje się że niutonometr jest czyms innym niż jest. A to jest fundament takiej dyskusji. On by miał rację gdyby niuton był tym czym on uważa że jest. Gdyby za coś tam odpowiadał innego niż moc. W rzeczywistości niutonometr to połowa mocy- i nic więcej. Silnik z wyższym momentem daje więcej mocy na dole i środku. I to wszystko, nic więcej. Przy czym nie zawsze i nie każdemu jest to potrzebne. Nie ma żadnego pokonywania oporów czy utrzymywania mocy przez Nm. Widać to wyraźnie podczas jazdy czy pracy z dużym obciążeniem przy różnych obrotach (różna wartość Nm).

I z pelnym szacunkiem, ale nie ma czegoś takiego jak "praktyka sobie a teoria sobie". Silnik spalinowy to nie jest nic nowego, rozwija się ponad wiek i jest bardzo dobrze poznany i opisany w postaci teorii którą konfrontowano z praktyką już ponad sto lat.

 

"Prace lekkie i średnie to domena Kuboty ale jak trzeba trochę ciężej też daje radę"

 

Cały czas właśnie to staram się napisać

Przy czym nie mam żadnej Kuboty za to mam w głowie sporo teorii. Analizując te wykresy spalania itp do takich właśnie wniosków doszedłem. Okazuje się że teoria mnie nie oszukała.

 

"Moc nie bierze się z niczego - żeby koniki , nawet mechaniczne , chciały pracować coś zjeść muszą i niech mi nikt nie mówi że np.Zetor to smok na paliwo a np.MF to tylko wącha a nie pali prawie nic.To ile spali się paliwa na wykonanie danej pracy w dużej mierze zależy też od stylu jazdy i nawyków kierowcy czy operatora."

 

Święte słowa

Bywają silniki sprawniejsze i mniej sprawne, ale jakichś kolosalnych różnic nigdy nie będzie. Praca potrzebuje paliwa, tyle.

 

"Co do kuboty 135. Trochę mnie to wszystko dziwi. Nie wiem dlaczego japończycy wyważają otwarte drzwi. Forsują jakieś swoje patenty zamiast skorzystać z wzorców które stosują inni producenci.

Wszyscy obnizają pojemność. Tutaj mamy dużą. Nie będzie juz tak ekonomicznie przy lekkich pracach i na niskich obrotach."

 

Doprawdy?

http://www.services.art.admin.ch/traktor/d/2012/Testbericht_NewHolland-T7210_d.pdf

http://www.services.art.admin.ch/traktor/d/2012/Testbericht_MasseyFerguson3635_d.pdf

http://www.services.art.admin.ch/traktor/d/2012/Testbericht_HuerlimannXA90_d.pdf

Porównaj sobie spalanie jednostkowe w mniejszej i większej pojemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

To że napisałem że hubertuss " teoretycznie " czasami ma rację nie oznacza że się z nim zgadzam.Rosyjskie przysłowie cytowane w moim poście także nie do końca oddaje rzeczywistość ale dosyć często bywa prawdziwe.

Trochę się dziwię hubertuss'owi że tak dużo energii i czasu poświęca tak marnemu złomowi jakim jest Kubota - Twoja zapalczywość godna jest lepszej sprawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Dla mnie temat silnika Kuboty jest zakończony. Te kilkanaście stron pisania o silniku Kuboty jej charakterystyce, zużyciu paliwa itd daje mi pełen obraz na ten temat. Nie mnie oceniać opinie, posty użytkownika Hubertusa. Każdy swój rozum ma i umie wyciągać wnioski z tego co tu się pisze. Ale odwagą jest przyznać się do błędu. Odwagi niektórym brakuje na forum o Kubocie.

 

Cytat Hubertusa "Niby japońskie rozwiązania są takie przemyślane. Nie wiem o czym oni mysleli projektując tą skrzynie. Fajnie, że ma 8 biegów pod obciążeniem. Tylko obecnie świat podbijają skrzynie dwu sprzęgłowe. Nawet w ciągnikach się pojawiają jak choćby direct driwe w jd. Trzeba było zrobić coś takiego. Mieli by argument na rynku w postaci skrzyni. "

 

Kolego jeżeli nie wiesz czegoś na jakiś temat to się nie wypowiadaj. John Deere ze swoją skrzynią Direct Drive (nie Driwe) jest w tyle za Japończykami. Tylko Japończycy nie chwalą się tym , a ty nie chcesz sie dowiedzieć o technologi stosowanej przez Kubotę.

Jak się dowiesz to wtedy wypowiadaj się forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

 

Swoją drogą leci z nami moderator? Na innych forach na których kiedyś bywałem za takie prymitywne inwektywy już dawno by dostał "nominację".

 

Może się zdziwisz ale sledze te wasze kłótnie od początku. Prowokujecie się do kłótni wzajemnie. Ale jak chcesz żebym był bardziej restrykcyjny to ok, każdy następny post zarzucający bełkot, bzdury (jakby nie można było napisać "mylisz się, nie zgadzam się, mam inne zdanie") i teksty typu "wisi mi to" będą karane %%.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hin    6

Może się zdziwisz ale sledze te wasze kłótnie od początku. Prowokujecie się do kłótni wzajemnie. Ale jak chcesz żebym był bardziej restrykcyjny to ok, każdy następny post zarzucający bełkot, bzdury (jakby nie można było napisać "mylisz się, nie zgadzam się, mam inne zdanie") i teksty typu "wisi mi to" będą karane %%.

 

 

Dzięki, może wreszcie zostanie nam oszczędzone informowanie nas jacy jesteśmy głupi i jak bełkotliwie piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

 

Kolego jeżeli nie wiesz czegoś na jakiś temat to się nie wypowiadaj. John Deere ze swoją skrzynią Direct Drive (nie Driwe) jest w tyle za Japończykami. Tylko Japończycy nie chwalą się tym , a ty nie chcesz sie dowiedzieć o technologi stosowanej przez Kubotę.

Jak się dowiesz to wtedy wypowiadaj się forum.

W tym przypadku chodzi o inny rodzaj rozwiązań. Typ skrzyni który jest w Kubocie z powiedzeniem stosuje od kilku lat CNH, ARGO, GIMA i JD w starszych skrzyniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

No przecież w kubocie jest najlepsza. Nie ważne, że nie wiesz o co chodzi ze skrzynią dwusprzęgłową ale i tak radzisz mi, abym się nie wypowiadał. Przecież podstawą twojej ideologi jest to, że w kubocie wszystko najlepsze. Kto twierdzi, że jest inaczej napewno się nie zna. Znasz się na skrzyniach tak jak na silnikach. Wrzuciłeś filmik na którym pokazane jest jak wół jak działa taka skrzynia. Ale jak to mówią "smatrisz w knigu widzisz figu". Jedyny merytoryczny aspekt twojej wypowiedzi do poprawienie w na v w słowie drive. Na tyle Cię stać. Jeśłi twierdzisz, że kubota 135 gx posiada skrzynie dwusprzęgłową wstaw jej schemat a przyznam Ci rację. Tylko najpierw dowiedz się co to wogóle jest. "Jak się dowiesz to wtedy wypowiadaj się forum." - to chyba pamietasz.

 

 

@hin komu Ty chcesz tłumaczyć? Za profesora się uważasz skoro definicje z auto świata są dla ciebie za proste? Może masz jakieś definicje dla profesorów, które inaczej opisują moment obrotowy? Popis swojej wiedzy dałeś w poscie 1763 z poprzedniej strony. Obaliłem je szybko i krótko konkretnymi argumentami.

"Otóż autorzy piszą najczęściej że moment obrotowy odpowiada za przyspieszenie, elastyczność a moc za prędkość maksymalną pojazdu. Więc żeby sobie sprawdzić czy to prawda, weź swój ciągnik, zaczep mu dwie dobrze obciążone przyczepy i wyjedź nim na drogę/"

Po co mam to sprawdzać? Skoro to jest prawda, którą wałkuje to już od tygodni chyba.

 

"I na najwyższym biegu sprawdź czy lepiej będzie przyspieszał z 1200 do 1600 obrotów czy z 1700 do 2100 obrotów. Policz sekundy stoperem i porównaj. Podjedź sobie pod dużą górkę i sprawdź czy lepiej sobie poradzi przy 1400 obrotów czy może przy 2000 obrotów silnika. Przy 1400 masz duży moment obrotowy więc według Ciebie silnik lepiej "utrzyma moc" i będzie "lepiej przyspieszał". Przy 2000 masz mniejszy moment obrotowy więc silnik według Twojej fizyki powinien "gorzej utrzymywać moc" i gorzej przyspieszać niż w dolnych obrotach."

To jest pisanie, aby pisać. Nie nazwę tego po imieniu. Ale nic to nie wnosi do tematu. Tutaj jest tak wiele zmiennych, które mogą bardzo róznie wpłynąć na wynik tego doświadczenia. Że w zasadzie wszystko można osiągnąć.Ty nie potrafisz zrozumieć jak działa moment obrotowy więc nie widze sensu tłumaczenia. Patrzysz jedynie na wszystko przez pryzmat mocy, która jest generowana w jednostce czasu. Czy jeśli wciskasz gaz czekasz minute, aż silnik osiągnie inną moc? Czy obroty wzrastają z każdym obrotem wału i z każdym spaleniem mieszanki? Wiesz może dlaczego tak się dzieje? I co to daje? Wiesz dlaczego w jedym silniku szybciej wzrastają obroty pod obciążeniem a w innym wolniej?

Czym się rózni jazda samochodem od jazdy ciągnikiem z przyczepami?

Zamiast naśmiewać się z auto świata radzę trochę pokory. Nasmiewasz się z ogólnie obowiązujących zasad. Mianując się nauczycielem na forum, który chce innym nieść kaganek oświaty tłumacząc i wyjasniając.

 

"Ja się z tym nie zgodzę. Facetowi wydaje się że niutonometr jest czyms innym niż jest. A to jest fundament takiej dyskusji. On by miał rację gdyby niuton był tym czym on uważa że jest. Gdyby za coś tam odpowiadał innego niż moc. W rzeczywistości niutonometr to połowa mocy- i nic więcej. Silnik z wyższym momentem daje więcej mocy na dole i środku. I to wszystko, nic więcej. Przy czym nie zawsze i nie każdemu jest to potrzebne. Nie ma żadnego pokonywania oporów czy utrzymywania mocy przez Nm. Widać to wyraźnie podczas jazdy czy pracy z dużym obciążeniem przy różnych obrotach (różna wartość Nm).

I z pelnym szacunkiem, ale nie ma czegoś takiego jak "praktyka sobie a teoria sobie". Silnik spalinowy to nie jest nic nowego, rozwija się ponad wiek i jest bardzo dobrze poznany i opisany w postaci teorii którą konfrontowano z praktyką już ponad sto lat."

Po pierwsze. Nigdy do nikogo nie napisałem, że jest głupi. Moje epitety były co najwyżej pod adresem tekstu. Co nie znaczy, że przekreślam daną osobe w innych dziedzinach życia. Może nie życzę sobie pod swojm aderem tekstów facet, gość i tym podobnych, które były odnoszone do mojej osoby. Jak ktoś wyczytał, że napisałem, że jest głupi jego problem.

Po drugie jaką połową mocy jest niutonometr? On jest składową. Która zmienia się wraz ze zmiana obrotów. W dolnych obrotach ze względu na mniejszą ilość cykli pracy moc bardziej budowana jest z siły jaką tłoki poruszają wał. W wyższych obrotach, gdy ilość cykli jest większa rosną opory wymiany gazów np. Dlatego moment maleje, zaś moc budowana jest w oparciu o większą ilość cykli.

Po trzecie silnik może i opisano. Tylko jak widać nie wszyscy potrafią przeczytac i zrozumieć.

Co do teorii i praktyki opisałem jak w praktyce wygląda oszczędzanie paliwa a jak wyglądają oszczędności na papierze.

Na koniec błysnołeś znowu swoją wiedzą. Dając do porównania ciągnik z scr kontra zwykłe silniki. Nie wiem czy wiesz co to jest scr i jak wpływa na silnik? Niestety kubota nie ma takiego rozwiązania.

Podsumowując. Obalam twoje teorie konkretnymi argumentami. Ty piszesz wypracowania, w których podajesz propozycje jakichś dziwnych doświadczeń z których może wyjść wszystko. Albo twierdzisz, że się nie znam bo tak. Mam swoją fizykę opartą na wiedzy z auto swiata. Rozumiem, że przestrzegając użytkowników przed róznymi opracowaniami w internecie miałeś na myśli swoje posty.

 

nadal prowokujesz, spuść z tonu, +10%

Edytowano przez milanreal1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Nie jestem konstruktorem skrzyń biegów, więc żadne schematy nie pomogą mi w ocenie poszczególnych rozwiązań stosowanych u poszczególnych producentów. W szczególności które są lepsze a które gorsze

Wiem, że w Kubocie 4 biegi są na stałe zazębione i przez wybór odpowiedniego sprzęgła operator je załącza, do tego dochodzi reduktor, który podwaja przełożenia i 3 zakresy co razem daje 24 biegi co w 115 i 135 konnym ciągniku w zupełności wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Widzisz, nie masz o tym bladego pojecia a kazesz mi się nie wypowiadać. Otóż swoją miarą wszystkich mierzyć nie musisz. Schemat miał byc dowodem dla mnie, że kubota ma skrzynie dwusprzęgłową. Ja nie miał bym problemu z identyfikacją budowy skrzyni na schemacie czy jakimś zdjęciu. Tak więc wiemy już czemu japończycy tą skrzynią się nie chwalili. Poprostu nie ma czym. Wciąż się zastanawiam, gdzie te japońskie cudowne rozwiązania?

Co do prowokacji juz nie wiem jak mam reagować, gdy ktoś uparcie pisze nie prawde. W każdym poście wymysla jakies dziwne rzeczy i na koniec mówi, że się nie znam bo tak.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

Hubertuss się zna bardzo na tym o czym my mamy tylko blade pojęcie.Przecież ja te 1500 godzin na swojej Kubocie to tylko wirtualnie nakręciłem i wcale nie mam pojęcia o czym piszę.Nie chciałbym hubertuss'a oceniać ale wydaje mi się że to człowiek który MUSI mieć ostatnie słowo w dyskusji i nawet jeśli obiektywne fakty przeczą jego teoriom to TYM GORZEJ DLA FAKTÓW .

Nie widzę potrzeby aby gardłować o wyższości jednego typu skrzyni czy silnika nad innym , bo jeśli te dwie konstrukcje ktoś wymyślił , ktoś inny zbudował a tysiące ludzi je użytkuje to znaczy że te konstrukcje , przynajmniej nie którym , pasują .Ja jestem tylko prostym chłopem i lubię posłuchać mądrzejszych od siebie , wyciągnąć wnioski z dobrych rad potrafię - tak mi się zdaje - ale jak ktoś wymądrza się ponad miarę i wszystkich poucza to , w końcu i świętego wk***i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Jeżeli Kolego Hubertuss chcesz mieć dokładne schematy to odsyłam Cię do zródła czyli do Kuboty. Zapewne udzielą Ci odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Nie napisałem że Kubota ma skrzynie dwusprzęgłową Kubota ma 4 biegi zazębione na stałe, które cały czas są załączone. Moim zdaniem jest to dobre rozwiązanie .

Myślę w DirectDrive komputer nie wie czy operator będzie wrzucał wyższy bieg czy niższy i który ma przygotować Oprócz tego 1 z 8 biegów JD musi się:"zazębic" Chyba że te rozwiązanie stosowane są do przyspieszenia ciągnika i może tylko w transporcie bądź jest to rozwiązane w inny sposób. Ale to już pytanie Do John Deere.

W Kubocie jadąc 2 można przełączyć w górę bądź w dół. Zawsze 1 bądź 3 jest już załączona o 4 nie wspomne - tylko zachodzi wybór odpowiedniego sprzęgła. A jak to jest zbudowane nie powiem interesuje mnie to, aczkolwiek ważniejszy dla mnie jest efekt pracy takiej skrzyni.

Edytowano przez krowka62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIRK80    12

Może powtórzę pytanie zadane przez @krowka62, bo jak narazie nikt mu sensownie nie odpowiedział, a bardzo mnie to interesuje: w czym skrzynia biegów direct drive jest lepsza od przekładni w Kubocie MGX.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Panowie samo prowokujecie kłótnie i awantury. Na poprzedniej stronie napisałem, że do ciągników wchodzą skrzynie dwu sprzęgłowe. Gdyby kubota taką zrobiła miała by argument na rynku. Na co @KIRK80 odpowiedział, że kubota ma w skrzyni 3 sprzęgła i nie jest to żadna nowość. Myślał pewnie że 3 to lepiej niż 2. Poparł go @krowka62 dodając w następnym poscie, że jd jest w tyle za japończykami tylko oni się tym nie chwalą. Oraz abym nie wiedząc się nie wypowiadał. Skoro ktos mi zarzyca nie prawde i każe milczeć, poprosiłem o dowody. Oczywiście takich nie było i jak widać otrzymałem odpowiedź abym se poszukał. Mi to nie potrzebne bo wiem, że kubota nie ma skrzyni dwusprzęgłowej. Ale zarzucając komuś brak wiedzy i każąc milczeć powinno się przedstawić argumenty.

@samex69 pisząc, że ktos nie ma bladego pojęcia jak widac mam racje. Kubota nie ma dwu sprzegłowej skrzyni. Fakty akurat są po mojej stronie. Ty wchodzisz do dyskusji z jakimis luźnymi refleksjami odbiegającymi od aktualnego tematu. Czyżbyś jednak chciał mieć to ostatnie słowo? Czy może masz dowody, że kubota 135gx ma skrzynie dwusprzęgłową?

Podsumowując panowie zarzucacie mi brak wiedzy, każecie się nie wypowiadać, piszecie nie na temat a potem to ja jestem "mundry". No bo się czepiam. przecież tu niektózy są nie omylni i nie wolno zwracać im uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIRK80    12

Hubetruss, jak zwykle lejesz wodę zamiast odpowiadać konkretnie. Ja wiem tylko tyle, że JD ma 2, a Kubota 3 sprzęgła, a wciąż nie wiem, podobnie zapewne jak sporo osób na tym forum, na czym polega wyższość i większa nowoczesność tej pierwszej konstrukcji nad drugą??? Tylko nie pisz, że to jest prowokacja, poprostu chciał bym wiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Dołączam się do słów poprzednika. Czym skrzynie dwusprzęgłowe są lepsze albo jakie mają atuty, które mogą mieć wyższość nad skrzynią w serii MGX albo czym skrzynie Kuboty w MGX są gorsze od innych producentów.

Prosimy o konkrety (rzeczowe argumenty) i o przekonanie nas w tym temacie. Niestety nie można wychodzić z założenie, tworzyć hipotezę że coś jest lepszego nie podając żadnego udowodnienia i wyciągnięcia z tego wniosków.

 

Nie można wychodzić także z założenia że coś co wchodzi na rynek musi być lepsze, a w szczególności jeżeli to jest taki producent jak JD. Nikt nie jest nieomylny i to co mi się podoba w Kubocie nie musi mi się podobać w innych markach. Tylko ja mam swój rozum i ja, i każdy mogę ocenić co jest lepsze, a co gorsze, albo co mi będzie lepiej służyło czy nie. Do tego jest forum by wszyscy mogli się na te tematy wypowiedzieć.

 

Ps. Nie jetem moderatorem ale z grzeczności proszę wszystkich o zachowanie jakiś reguł panujących tu na forum i konkretna rozmowę.

Edytowano przez krowka62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

Moje luźne dywagacje na temat "wyższości świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia " miały obniżyć temperaturę dyskusji - nic ponadto.

Jeśli nie wyczułeś sarkazmu to szkoda , ale pisząc że zrobiłem 1500 godzin za kierownicą mojej Kuboty chciałem powiedzieć że jednak mam jakieś pojęcie o czym piszę - w odróżnieniu od Ciebie.Zasypywanie rozmówców masą technicznej terminologii braną z "rękawa" może świadczyć jednak o tym że nie bardzo wiesz o czym piszesz- Panie Kolego hubertuss'ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hin    6

A ja dalej potruję z momentem obrotowym ;D

 

Przeczytałem dokładnie jeszcze raz swój post 1763 z poprzedniej strony oraz Twoja odpowiedz hubertuss. Twoje "obalające" argumenty polegały na tym że stwierdziłeś że jest inaczej. Nic ponadto nie znalazłem. Żadnego przykładu, nic.

Wyjaśniłeś mi również że "cherlawość" silnika Kuboty w stosunku do Deutza w 310 Vario polega na tym że Deutz w ograniczonym zakresie może dorównać ekonomią silnikowi Kuboty.

Ponadto Deutz ma więcej mocy w niskich i średnich zakresach obrotów niż Kubota co czyni go lepszym i bardziej uniwersalnym. O wyższym momencie obrotowym który pozwoli na coś tam nie wspominam bo jeszcze sobie o tym porozmawiamy- więc skupię się na tej mocy.

 

Pytanie numer jeden:

Dlaczego więc Fendt nie produkuje modelu 324 lub 339 Vario?

Jeszcze wyższa moc tak w średnich jak i wysokich obrotach pozwoliła by uczynić go jeszcze bardziej uniwersalym pozostawiając całą konkurencję daleko w tyle. Więc dlaczego?

 

Pytanie numer dwa:

Dlaczego producenci oferują w każdej klasie kilka modeli ciągników o różej mocy?

Bo jeśli im wyższa moc tym lepsza uniwersalność to z powodzeniem wystarczył by jeden model o najwyższej mocy czy tam momencie obrotowym w klasie- po co więc?

 

Wrócę do przykładu z załadowanymi przyczepami. Zaczepiamy ciągnik do dwóch przyczep i obciążamy je tak żeby ciągnik miał dość ciężko. Cały test wykonujemy tym samym ciągnikiem z tym samym obciążeniem.

 

Test numer 1: Wyjeżdżamy na drogę, rozpędzamy zestaw, na najwyższym biegu ustalamy prędkośc obrotową na 1200 obr silnika/ minutę. Teraz wciskamy gaz do podłogi i mierzymy czas jaki upłynie zanim silnik osiągnie 1600 obr.

 

Test numer 2:Jadąc dalej na tym samym biegu ustalamy prędkość 1800 obr, gaz w podlogę i mierzymy czas jaki upłynie zanim silnik osiągnie 2200 obr/ min.

Oczywiście oba testy przeprowadzamy na płaskiej drodze bez wzniesień itp.

 

I ostatni etap:

Test numer 3: przed większym wzniesieniem rozpędzamy zestaw na najwyższym biegu tak aby silnik osiągnął prędkość 1400 obr/ min. Wjeżdżamy z taką prędkością obrotową pod tą górę i obserwujemy reakcje silnika. W razie potrzeby wciskamy gaz do końca aby utrzymać obroty.

 

Test numer 4: zjeżdżamy na dół i z powrotem przed tą samą górą rozpędzamy silnik do prędkości 2000 obrotów/ minutę i z taką prędkością zaczynamy podjazd pod wzniesienie. Tu też wciskamy gaz do oporu jeśli będzie taka konieczność. Obserwujemy.

 

Moim zdaniem w teście 1 i 2 silnik zdecydowanie szybciej zwiększy prędkość o 400 obrotów w zakresie mocy maksymalnej czyli z 1800 do 2200 niż w zakresie maksymalnego momentu czyli z 1200 do 1600.

W teście numer 3 i 4 podjeżdżając pod górę z prędkością 1400 silnik szybko zacznie tracić obroty natomiast podjeżdżając z prędkością 2000 obrotów obroty będą spadały znacznie wolniej lub wcale.

Pytanie numer trzy: czy ktoś się z tym nie zgadza?

 

Odniosę się też do materiałów z "auto świata"

Po pierwsze one nie publikują definicji momentu obrotowego. Definicja momentu obrotowego zawiera się w samej nazwie niutonometr czy kilogramometr. Niutonometr czyli niuton x metr czyli siła jednego N działająca na dźwignię o długości 1 metr. Więc nikt nie definiuje na nowo poznanych wartości a jedynie stara się je objaśnić przeciętnym użytkownikom samochodów.

Objaśnienia te są dla zwykłych ludzi poruszających się samochodami. Uproszeczenia jakimi posługują się autorzy w pewnym zakresie oddają postać rzeczy jaka występuje w takich okolicznościach. A okoliczności są takie że w samochodzie- w odróżnieniu od ciągnika- mamy stosunkowo niewiele przełożeń dla dużego zakresu prędkości pojazdu. Zwykle jest to 5 biegów w zakresie od zera do często ponad 200 km/h. Ponieważ biegów jest niewiele przyspieszając szczególnie na niższych biegach obroty spadają dość znacznie. Przeciętnym samochodem nie jesteśmy w stanie przyspieszać tylko w zakresie obrotów silnika odpowiadających maksymalnej mocy. Dlatego dla lepszego przyspieszenia i tym samym komfortu istotne znaczenie ma wartość mocy także w średnich i niskich obrotach silnika. Niestety sprzedawcy/ producenci samochodów nie informują nabywców o tym jaką mocą dysponują one przy 1500, 3000 czy 4000 obrotów. Nie znajdziemy w danych technicznych informacji jaką moc może nam dać silnik w średnich czy niskich obrotach. Czasami można znaleźć wykresy ale nie jest to standard. Ponadto mało który przeciętny użytkownik samochodu będzie się wgłębiałw wykresy których za bardzo nie rozumie. Natomiast dane o wartości maksymalnego momentu obrotowego i obrotach w jakich silnik go generuje są praktycznie wszędzie. A ponieważ odzwierciedla on częściowo moc w tych obrotach, z dużym uproszczeniem można powiedzieć że w samochodzie im więcej Nm tym lepiej przyspiesza, głównie na niższych biegach. A na wyższych biegach przy niskich i średnich obrotach pozwoli na sprawniejsze np wyprzedzanie bez konieczności redukowania biegu.

We współczesnym ciągniku jest dużo biegów i są one bardzo wygodne w użyciu. Nierzadko przełączają się automatycznie, nie wspomnę już o przekładniach bezstopniowych. Przyspieszając możemy poruszać się w dość wąskim zakresie obrotów i tym samym mocy jaka jest nam potrzebna. Ponadto silnik ciągnika bardzo często pracuje ze stałą prędkością obrotową, znacznie częściej niż silnik samochodowy którego przeciętny tryb pracy to częste zmiany obrotów.

 

 

"Po drugie jaką połową mocy jest niutonometr? On jest składową. Która zmienia się wraz ze zmiana obrotów. W dolnych obrotach ze względu na mniejszą ilość cykli pracy moc bardziej budowana jest z siły jaką tłoki poruszają wał. W wyższych obrotach, gdy ilość cykli jest większa rosną opory wymiany gazów np. Dlatego moment maleje, zaś moc budowana jest w oparciu o większą ilość cykli."

 

Dokładnie tak. Tylko że większą ilość cykli możesz za pomocą przełożenia zamienić na wysoki a nawet bardzo wysoki moment obrotowy. Dokładnie tak samo jak wtedy gdy krótkim kluczem nie możesz odkręcić śruby- bierzesz dłuższy klucz i już możesz. Wykonujesz większy ruch ręką przykładając mniejszą siłę. Dlatego im lepszą przekładnią, ilością przełożeń dysponujesz, tym mniejsze znaczenie ma dla Ciebie maksymalny moment obrotowy silnika.

Edytowano przez hin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Temat niutonometra został zamknięty. Nie wiem po co to drążyć ale sam chciałeś.

Po pierwsze cherlawość silnika kuboty polega na tym, że dzieki takiej a nie nnej charakterystyce fendta ma on więcej mocy i momentu w dolnym i średnim zakresie obrotów. Przy lekkkich pracach można go bardziej wykorzystywać w tych zakresach dobierając większe obciążenie. Juz nawet niech spali te 5 g więcej. Z drugiej strony ma wysoka moc maksymalną koło 100 Km przy 1900 obr. Moc max kuboty ma już chyba przy 1600. Mamy więc dwie maszyny w jednej. Nie wiem ile razy to powtarzać.

Po drugie Na pytanie o modele 324 czy 339 vario odpowiem, bo produkuje np 824 czy 939 vario. Różnice sam sobie znajdź. Jaki sens miała by moc 390 KM w ciągniku o masie 5 ton? Nie wiem jaki jest wogóle sens takiej dyskusji? To samo tyczy się pytania o modele.

Po trzecie jeśli chodzi o te doświadczenia. Co to znaczy, żeby ciagnik mial dość cięzko? Dla mnie to pole do kolejnej awantury więc wciągnąć w to się ne dam. Napisze tylk, że kluczowe jest czy w momencie rozpędzania tj tych 1200 obr opory ruchu będą większe czy mniejsze od mocy aktualnie generwoanej przez silnik. Zależy jak przyjmiemy taki wynik otrzymamy. Tutaj mozna poczytać se auto świat bowiem jazda ciągnikiem z przyczepami a samochodem podlega tym samym prawom fizyki. Z uwagi na mniejszą rozpiętośc prędkości w ciagniku nie wciska tak w fotel więc trudno uwierzyć w niektóre prawa.

"Ponieważ biegów jest niewiele przyspieszając szczególnie na niższych biegach obroty spadają dość znacznie" Mozes to wyjasnić. Podejżewam, że powinno być wzrastają. Takie kwiatki często się zdażają a potem będzie, że nie rozumiem. Piszesz te referaty. W nich połowa rzeczy znana ogólnie wszystkim pomieszana z błedami i mylnym wnioskami. Powtarzam jeszcze raz prawa fizyki jazdy samochodem są takie same jak prawa fizyki jazdy ciągnikiem z przyczepą.

"We współczesnym ciągniku jest dużo biegów i są one bardzo wygodne w użyciu. Nierzadko przełączają się automatycznie, nie wspomnę już o przekładniach bezstopniowych. Przyspieszając możemy poruszać się w dość wąskim zakresie obrotów i tym samym mocy jaka jest nam potrzebna. Ponadto silnik ciągnika bardzo często pracuje ze stałą prędkością obrotową, znacznie częściej niż silnik samochodowy którego przeciętny tryb pracy to częste zmiany obrotów"

Gdy pisałem, że fendtem da się pracowac przy 1100 obr a kubota przy 1500 obr z podobną moca i spalaniem. To się podniosły głosy,.że silnik zgasnie pomimo, ze obciążenie tej mocy nie przekroczy. Po to własnie producenci ciągników daja więcej prędkości wom i biegów, aby można było dobierać jak najkorzystniej te przełożenia.

@samex69 mało tego, że co drugi lub trzeci twój post a jeden na strone napewno przyprawiony jest wulgaryzmem. To jeszcze nazywasz obniżeniem temperatury duskusji. Wypowiedź nie na temat w której najeżdżasz na mnie pomimo, ze miałem racje, przypisując mi, że musze mieć ostatnie słowo oraz, że gorzej dla faktów jeśli są inne niż ja pisze. To jest obniżenie temperatury dyskusji według Ciebie? Na koniec piszesz, że to sarkazm, którego prawdopodobnie ja nie rozumiem. Nie musze pytać, czy leci z nami moderator bo jeszcze sam se daje rade z takim odwracaniem kota ogonem.

O skrzyni dwu sprzęgłowej możecie poczytac sobie sami. Jeśli ktos pozna jej zasade działania i zna zasady działania skrzyń ze wzmacniaczami momentu dostrzeże róznice bez posiadania ciągnika. Dyskusja jest bezcelowa i przerodzi się w kolejną awanturę. Z argumentami wiem co mam 1500 godzin przepracowałem, a ty nie masz to nie wiesz.

Gdyby każdy mógł poznawać i oceniac tylko to co ma ludzkość do dziś by w jaskiniach siedziała. A tak dzięki teorii i nauce ludzie uczą się nawzajem poznają nowe rzeczy zdobywają doświadczenia. Skrzynia w c330 dla dziadków i ojców też była dobra dziesiątki tys godzin z nia przepracowali. Nie znaczy to jednak, że jest doskonała i nie powstana lepsze.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelec    89

do moderatorów - możecie wyciąć tę przepychankę która ciągnie się od kilku stron?? nie muszę chyba uzasadniać.


SPRZEDAM 2szt. wentylatorów osuszających do ziemniaków. info na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIRK80    12

Hubertuss, ale my nie mówimy o skrzyni z ośmioma półbiegami, tylko z ośmioma biegami pod obciążeniem, a to jest zasadnicza różnica, chyba że się mylę, to mnie popraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

Skrzynie Direct Drive od JD jest pierwszą skrzynią w ciągnikach rolniczych będącą skrzynią dwu sprzęgłową całkowicie mechaniczną, różnica wobec typowych stosowanych do tej pory w ciągnikach jest taka, że zmiana przełożeń w obrębie grupy odbywała się właśnie poprzez te trzy sprzęgła cierne wielopłytkowe w module powershift, który zmianę biegów wykonywał wolniej i generował większe straty mocy niż Direct Drive, czyli odpowiednik VAG-owego DSG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hin    6

Może wydzielić osobny wątek „kubota a moment obrotowy”- fatktycznie jego wartości zwracają uwagę na tle konkurencji i też uważałem to za wadę dopóki głębiej nie zacząłem się nad tym zastanawiać. A ta dyskusja nieco zanieczyszcza ogólny wątek o traktorach Kubota. To tylko moja sugestia.

 

„Po pierwsze cherlawość silnika kuboty polega na tym, że dzieki takiej a nie nnej charakterystyce fendta ma on więcej mocy i momentu w dolnym i średnim zakresie obrotów. Przy lekkkich pracach można go bardziej wykorzystywać w tych zakresach dobierając większe obciążenie. Juz nawet niech spali te 5 g więcej. „

 

Abstrah*jąc od „cherlawości”, trzeba Ci przyznać pewną słuszność. O ile z maszyną ciągniętą nie ma większych różnic- w Kubocie można włączyć jeden bieg lub „poł biegu” (wzmacniacz momentu) niżej i przy zwiększonych obrotach również dysponujemy odpowiednią mocą i prędkością jazdy nadal zachowując dobre parametry zużycia paliwa. Mówię tu o pracach nie wymagających maksymalnej mocy żadnego z silników gdyż ta (przynajmniej ta na WOM a innych danych nie mamy) jest różna- o tym później. To jednak przy pracy z WOM Fendta będzie można obciążyć bardziej i tym samym wykonać określoną pracę nieco szybciej zużywając minimalnie więcej paliwa w stosunku do wykonanej pracy (jednostkowo). To wynika z faktycznej różnicy mocy maksymalnej jaką osiągają obydwa ciągniki- Kubota ma na WOM o 10- 15 KM mniej niż Fendt mimo że oba deklarowaną przez producenta moc mają taką samą. Trudno powiedzieć czy ten niedobór mocy wynika ze sprawności przekładni czy z niedoborów silnika. Przeglądając raporty ciągników o deklarowanej mocy ok 73 kW niektóre (Fendt 310 Vario, DF Agrofarm 430 TTV) mają nieco ponad 70 kW na WOM inne (Kubota 9540, New Holland T4050) mają o 10 kW mniej. Trudno powiedzieć skąd ta różnica- być może z przekładni (Vario i TTV- czyli bezstopniowe- osiągają wyższe maksimum) a może po prostu Fendt i SDF podają w katalogach właśnie moc na WOM a Kubota czy NH- na silniku.

 

To prawda, nie ma sensu 390 KM w tak małym ciągniku. A drugiego pytania nie zrozumiałeś ale pomine je na razie żeby nie rozpętywac dyskucji na jeszcze inny temat.

 

„Tutaj mozna poczytać se auto świat bowiem jazda ciągnikiem z przyczepami a samochodem podlega tym samym prawom fizyki.”

Oczywiście, tylko że w samochodzie masz tylko pięć biegów aby się poruszać z prędkościami od 0 do powiedzmy 200 km/h. W prymitywnym MF 255 żeby rozpędzić się do 25 km/h możesz użyć 4 biegów jeśli obciążenie tego wymaga. W nowoczesnym ciągniku masz jeszcze większe możliwości.

 

„"Ponieważ biegów jest niewiele przyspieszając szczególnie na niższych biegach obroty spadają dość znacznie" Mozes to wyjasnić. Podejżewam, że powinno być wzrastają.”

Nie doprecyzowałem: obroty spadają dość znacznie podczas zmiany biegów na wyższe.

 

„Gdy pisałem, że fendtem da się pracowac przy 1100 obr a kubota przy 1500 obr z podobną moca i spalaniem. To się podniosły głosy,.że silnik zgasnie pomimo, ze obciążenie tej mocy nie przekroczy. Po to własnie producenci ciągników daja więcej prędkości wom i biegów, aby można było dobierać jak najkorzystniej te przełożenia.”

 

Jeżeli obciążenie mocy nie przekroczy, silnik nie zgaśnie ani nie zejdzie z obrotów. Ja Ci nigdzie nie napisałem że będzie inaczej.

 

„Po trzecie jeśli chodzi o te doświadczenia. Co to znaczy, żeby ciagnik mial dość cięzko?”

To znaczy że ma być tak obciążony żeby pod to wzniesienie które będziemy chcieli pokonać nie był w stanie podjechać na najwyższym biegu- lub lepiej, był w stanie podjechać ale z bardzo dużą trudnością. Natomiast na płaskiej nawierzchni ma przyspieszać na najwyższym biegu zarówno z 1200 jak i 1800 obrotów.

 

„Napisze tylk, że kluczowe jest czy w momencie rozpędzania tj tych 1200 obr opory ruchu będą większe czy mniejsze od mocy aktualnie generwoanej przez silnik „

 

Owszem ale to nic nie wnosi. Opory ruchu będą bardzo podobne bez względu na to czy zaczniesz przyspieszać od 1200 czy od 1800 obrotów silnika. Zmierzam do tego żeby przy tych samych wysokich oporach ruchu- czyli wysokim obciążeniu silnika- określić jego zachowanie w zakresie obrotów maksymalnego momentu i obrotów maksymalnej mocy (a niższego momentu).

 

Więc jak będzie z tymi przyczepami? Zgadza się to czy nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sniperghost
      Witam.
      Posiadam mini traktor kubota gl 320 . Ostatnio zauważyłem, że jakiś przewód wisi , jakby został zerwany, nie wiem gdzie on ma być podłączony. Jeżeli ktoś wie co to jest z góry dzięki za pomoc.


    • Przez strd
      Witojcie hej.
       Z racji zapchania się DPFa u ojca w Kubocie M7060 poszukuję gniazdka diagnostycznego. Wiem, że jest 4 pinowe i wisi gdzieś na wiązce nad chłodnicą, ale nic tam takiego nie widzę. Czy to jest to w którym jest wtyknięty rezystor 120 Ohm 1/2W?
      Z góry dzięki.
    • Przez jacek_83
      Mam problem z Kubotą l5040.
      Gdy jechałem z przemysłem, ciągnik zaczął tracić moc i mocno dymić na niebiesko, do tego stopnia, że byłem zmuszony redukować i nie wkręcał się w obroty. Pomyślałem, że może wtryski lub filtr paliwa. Wymieniłem filtr na nowy, do zbiornika wlałem preparat do czyszczenia wtrysków, ale to nie pomogło.
      Następnego dnia było już ok. Cały dzień i nawet małej chmurki. Kolejnego dnia problem powrócił. Dolałem paliwa i siuwaksu do czyszczenia wtrysków i pojeździłem. Było ok.
      Za jakiś czas pojechałem do majstra Kubotą, żeby poprawił elektrykę, było ok. Następnego dnia gdy wracałem znowu zaczął dymić na niebiesko.
      Nie zauważyłem, żadnej reguły, raz jest wszystko dobrze, a innym razem już nie. Nie zwróciłem uwagi czy bierze olej. Jak nie dymi nie ma siły, to wstawiam do garażu i nim nie jeżdżę.
      Problem pojawia się przy zagrzanym silniku. Nigdy przy odpalaniu. Paliwo z jednego źródła z Orlenu. Problem pojawił się na jesieni, po zakończonym sezonie zbiorów.
      Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Gdzie najepierw szukać przyczyny?
    • Przez Nikt23489
      Witam. Mam problem z Kubotą M7040. Mianowicie traktor do tyłu jedzie płynie na każdym biegu lecz po przełączeniu rewersu do przodu ona ruszy kawałek i przestaje jechać. Jaki może być tego problem ?
    • Przez TymonMasa
      Witam posiadam Kubote M108S i mam pytanie do użytkowników tego modelu jak sprawuje sie u Was podnośnik? Jaka jes predkośc z jaką podnosi? Jak z czułością regulacji itd
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj