tata1

Remont silnika

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
tata1    0

Witam

 

Mam robić remoncik w 914, głowicę oddam do zakładu do regeneracji, ale co mam zamontować na cylindry?

Zestawy naprawcze są od 140zł na Allegro (na tłok) do 500zł w sklepie. Jakie wybrać. Ciągnik pracuje u mnie ok, 100mth w roku, więc mało.

Co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj tylko podróbek i najtańszych części czyli chińszczyzny. Kupuj tylko firmowe z widocznym logiem. Bo u nas jeden we wsi robi zawsze na najtańszych częściach i cały czas ciągnik w remoncie.


FUNKMASTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

W RPT coś o zestawach naprawczych do ciężkich Ursusów pisało. Jak znajdę to ci napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdań wybierz najdroższe części kupisz jakieś zwykłe klepane przez prywaciarzy i za 2lata to samo jak remontowaliśmy Ursusa C360 szukaliśmy jak najlepsze i ciągnik 5lat po remoncie zrobione ponad 1500mtg i żadnych problemów.


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojteczek11    2

Nie bede zakładał nowego tematu więc napisze tu. Zamierzam robic remont silnika c-385 tzn nowe tuleje tłoki pierścienie i szlif wału ile to może kosztowac? I mam drugie pytanie czy istnieje jeszcze takie cos ze oddajemy silnik do remontu do zakładu i oni daja nam inny silnik po kapitalnym remoacie? Ile takie cos moze kosztowac? I ile może kosztowac kapitalka w wachowym zakładzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

lepiej wyremontować wlasny,jak wziąsć jakiś przegrzany,rozmrożony,czy skorodowany w środku.pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5
I mam drugie pytanie czy istnieje jeszcze takie cos ze oddajemy silnik do remontu do zakładu i oni daja nam inny silnik po kapitalnym remoacie? Ile takie cos moze kosztowac? I ile może kosztowac kapitalka w wachowym zakładzie?

 

W zeszłym roku urwał nam się korbowód w 1014 i lekko uszkodził blok chcieliśmy kupić nowy blok i w ogóle złożyć silnik z nowych części, ale jak się dowiedzieliśmy ile to kosztuje to nas zatkało, dowiedzieliśmy się że koło Zwolenia jest pewien zakład który ma swoje silniki po remoncie na wymianę lub sprzedarz, zadzwoniliśmy tam i akurat mieli silnik ursusa z turbo. Wymiana kosztowała tyle co nowy blok, a nowy silnik jest o niebo lepszy od starego (nawet jak był sprawny). Firma godna polecenia, gdy byliśmy wymienić silnik akurat oglądaliśmy jak składają silnik do bizona, wymieniali i regenerują wszystkio.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

wojteczek 11 akurat robie remont w zetorze 7211 (silnik podobny do 360) to coś koło 2 tyś zł

 

szlif wału (+ panewki) -350

regeneracja zaworów (naprawa głowic 4 szt) -320

tuleje+tłoki (zetor 140 szt)- 560

tarcze sprzęgła- 200

inne (uszczelki, filtry i pierdułki) -500 wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel    4

ja polecałbym zestawy naprawcze firmy mahle krotoszyn,a tanie podrobki za 150 złotych? szkoda pieniędzy i nerwów i czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13091993    0

Ja mam 1014 z 1990 13 tys mth przy kombinacji uprawowo siewnej 3m i pługu 4 skibowym obrotowym i silnik dobrze działa , tyle , że turbo oryginalne muszę teraz wymienić , bo lekko kopci i nie gwiżdże . Ale gary nie są wytłuczone . Od 2002 roku najgorszą robotę 1014 robi case ale mimo to silnik i skrzynia sporo wycierpiała .


Wiosna nadchodzi !!! Mówisz masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojteczek11    2
W zeszłym roku urwał nam się korbowód w 1014 i lekko uszkodził blok chcieliśmy kupić nowy blok i w ogóle złożyć silnik z nowych części, ale jak się dowiedzieliśmy ile to kosztuje to nas zatkało, dowiedzieliśmy się że koło Zwolenia jest pewien zakład który ma swoje silniki po remoncie na wymianę lub sprzedarz, zadzwoniliśmy tam i akurat mieli silnik ursusa z turbo. Wymiana kosztowała tyle co nowy blok, a nowy silnik jest o niebo lepszy od starego (nawet jak był sprawny). Firma godna polecenia, gdy byliśmy wymienić silnik akurat oglądaliśmy jak składają silnik do bizona, wymieniali i regenerują wszystkio.

 

Tomu ile kosztował ten silnik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5

Wymiana kosztowała 5.5tys rok temu.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tata1    0

Tak się zastanawiam........... Zrobię remont jednak na markowych zestawach naprawczych, ale co sądzicie o tym by to zrobić dwuetapowo (brak kasy). Głowicę mam kiepską, więc najpierw bym oddał ją do kompletnej regeneracji, a w drugą zimę zrobię dół. Będzie mnie to kosztować dodatkowo tylko uszczelkę pod głowicę. Silnik bierze olej i czy to nie zaszkodzi głowicy, jak będzie zrobiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igorass    33

Ja zrobiłem w ten sposób w C-330 że wymieniłem głowicę na nową a dół pozostawiłem stary. Jak na razie jest okej, ciągnik pracuje lepiej wiadomo że oleju nadal ubywa ale poprawa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5

Ja zrobiłem tak w c-360, głowica poszla do remontu a dół został ale zmiany nie wdzę, kiedyś marnie paliła na zimnym i teraz też, olej brała i teraz też bez zmian. I chyba silnik pojedzie na wymianę.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fendt930    1

zetaw naprawczy tuleja+tłok tylko i wyłoncznie z krotoszyna sa drosze ale i lepsze koszt ok 300 zł na te za 150 zł to szkoda kasy wydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papuszka23    1

nie oszczędzaj na częściach kup zestaw zetora lub mahle (na każdym elemęcie zestawu musi być logo producenta). nie są najtańsze ale dobrej jakości.


Szanujmy się jak bracia, liczmy się jak Żydzi...

Zdałem maturę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jakieś pytania- pisać na PW!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojteczek11    2

Dzis byłem w Agromie w batowicach i za zestaw naprawczy (orginalny zetorowski) do C385 powiedzieli mi 230zł na tłok, wie ktoś moze ile kosztuje w agromie w miechowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojteczek11    2

ostatnio robiłem remont silnika w ursusie c385 i po odpaleniu ciągnik troche kopici na wlnu=ych obrotach i przy nagłym dodaniu gazu. Czy na dotarciu to normalne??

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Koledzy mam takie pytanie jak powinna być osadzona tulej w bloku tzn. słyszałem kilka opinii: na równo, 0,04-0,07 mm nad blokiem.

 

 

Czekam na odpowiedź.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Powinna być na równo, bo przecież musi dolegać do niej miedziana krawędź uszczelki głowicy. Nawet jak być zostawił wysuniętą to podczas dokręcania głowicy wcisnęła by się w blok.

Taka jest moja opinia, bo jeszcze nie widziałem silnika, w którym tylej wystaje ponad blok. To nie miałby raczej sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal29    9

Tuleja ma wystawać 0,1mm ponad płaszczyznę bloku.Jeśli by było na równo szybko by wydmuchało uszczelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martinezo    41

zgadzam się z poprzednikiem, tuleja cylindrowa powinna być minimalnie wyżej.Gorsza sprawa jeśli jest niżej niż blok- wtedy często dochodzi do uszkodzenia uszczelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    245

dokładnie tydzień temu robiłem w ciapku kapitalkę, i słyszałem od fachowca że właśnie 0,1mm ma wystawać dosłownie ciut troszke głowica docisnie i będzie git bo jak na równo to tak jak poprzednicy piszą :lol:


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jestem ciekaw czym on zmierzył te wystające 0,1mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj