Ziemniaki do restauracji

[pynczor 15]

Siemka, mam pytanie czy ktoś oddaje ziemniaki do restauracji?

 

Czy opłaca się, wiadome, że trzeba mieć papiery na to, piszcie co wiecie.

[kobra89 71]

no proste ze sie oplaca ja dostaje po 50 zl za 100 kg, dobra cena a i dogadane mamy ze facet bierze odrazu na jesien 10 ton i potem zima po 2 nawet 3, zaczepiscie. Najlepiej ida Irga,Irys i Wineta. przynajniej tam gdzie ja zdaje swoje bulwy.

[pynczor 15]

aha bo my mielismy oddac ale wystraszyly nas troche te wszystkie pozwolenia itp jak to z tym wlasciwie jest ??

[kobra89 71]

u mnie to wyglada tak ze praktycznie rzadnego papierku nie trzeba ,no tylko ten ze zgloszeniem ile masz ziemniakow i ze bedziesz sprzedawal to jaki tam numer czy cos takiego,nie pamietam juz. A o i u mnie to bylo tak ze jak pierwszy raz zawiozelem mu 100kg bo on chcial na probe, wezwal kurzarzy i zaczeli przy mnie obierac, czy ma drutowca,czy jest w srodku pusta czy nie rdzawa,A ja sie cieszylem bo w tym roku srodkiem oddrutowca spylilem i tak jak co roku 3 razy od zarazy i 2 od stonki z odzywkami, bo facet chcial to wiedziec to mu otwarcie powiedzialem.

i od tamtej pory nieurwana meta nie ziemniaki hehe

[pynczor 15]

a to masz fajnie u mnie trzeba jakies akcyzy czy cos jakies badania ziemniakow a sam nie wiem

[kobra89 71]

to przewalo ze facet takiego swistka wymaga nie wiadomo poco , przeciez nie masz kartofli na GMO

[pynczor 15]

no nie wiem co sobie wymyslili oddawalibysmy te ziemniaki ale tyle zalatwiania to zrezygnowalismy teraz sprzedajemy normalnie ludziom z miasta itp. i tez jest dobrze