agromechanik19

[15 ha] Jaki kombajn?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
witejus    8520

Na taki areał to kombajn sobie wybij z głowy lepiej z usług korzystaj jeden dzień i masz po żniwach

 

pod warunkiem że pogoda w żniwa będzie taka jak rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

Zgadza się ja już w tym roku horror przeżyłem. Pięć razy termin przekladalem bo ciągle deszcz, zaś jak pogoda była to każdy wolał u siebie kosic dlatego wolę mieć swój ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamgaleon    7

Witam kolegów podepnę się do tematu mam co roku do koszenia 15 ha zboża głównie pszenica i jęczmień, nie miałem do tej pory nigdy kombajnu zawsze korzystam z usług przez co biorę urlop w pracy i 2 tygodnie czekam aż ktoś mi skosi zboże, powiedzcie mi czy jest sens kupować kombajn na taki areał? nachodzi mnie na zakup czegoś małego z hederem 3 m i prostego w obsłudze bo nigdy nie miałem kombajnu cena może być do 30 tys. widzę że w tym roku bardzo dużo zboża zostało na polu nie wiem jak ten kombajn był ustawiony ale widzę że zboże rośnie jak by było posiane łąka się zrobiła i to mnie wkurza że człowiek nawozi pielęgnuje a tu finał i w żniwa wszystko człowiekowi spartaczą tą usługą, u mnie w okolicy 1 g koszenia koszt 360 zł, z góry dziękuję za odpowiedzi


 

Edytowano przez adamgaleon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

Kup se Bizona, remontuj i koś. Tylko nie licz na to że przed żniwami tylko akumulatory wrzucisz i pojedziesz... I znów braknie urlopu... Jak nie urok to sraczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Zależy w jakim stanie kupi. Ojciec w swoim wymienia olej przed sezonem smaruje co dzień i jedzie. Czasami się zdarzy jakąś małą awaria ale w tym sezonie kompletnie nic ale kombajn mimo 30 lat w stanie nienagannym. Prawdopodobnie pójdzie pod młotek bo obecnie za mały j7z jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

No cóż... Mi też się zdarza kompletnie nic przy nim nie robić przy podobnym areale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamgaleon    7

ale ja nie chcę bizona bo jest za duży i nie wjadę wszędzie stąd potrzebował bym kombajn z 3 metrowym hederem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszek83    3

U mnie na 15 ha pierwsze kombajnem był bizon 50 później przez 20 lat bizon rekord, którego sprzedałem w tym roku praktycznie za tyle co kupiłem. Obecnie jest deutz fahr m770 i to były pierwsze żniwa bez awarii, paliwa spalił płowe tego co rekord. Od siebie polecam ten model na taki areał ,15 ha 4 dni koszenia łączny koszt 1000zł (paliwo i płyny, smar i dwa paski kupione przed sezonem) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszek83    3

tak 2.70 m,  owies 1ha niecałe 2 godz koszenia, pszenżyto dobre 2 godziny z tym ze dużo czasu traci się na wysypywanie gdyż zbiornik to 1 tona. Kombajn prosty jak cep.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

A Wy jak zwykle o hederach.... Chcecie to znajdę wam 160konny kombajn z hederem 3.6 i zrobicie nim 1.5ha/godz... Ale chłopy we wsi i tak powiedzą że wolą dać 300zł/h bizonowi bo ma większy heder 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GucioJUMZ    393

3m kosa i mamy spory wybór Claas MF JD .FAHR .Bizona to można od razu odpuścić . Każdy kombajn ma jakieś wady i zalety niema maszyny idealnej konstrukcji . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamgaleon    7

a co jeśli będziemy patrzeć na to aby gardziel była szeroka aby był w stanie dużą ilość zboża przerobić, chodzi o to że będzie mniejszy heder ale przerób będzie duży kolega pawel885 pisał właśnie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GucioJUMZ    393

Wszystko ładnie pięknie będzie szło duży przerób młocarni duże sita i mały cheder równa się szybka jazda zazwyczaj na II biegu taką maszyną możemy zbierać rekordowe plony bo zawsze I bieg mamy . jedyny minus a nawet dwa kombajnu o dużym przerobie ma małym chederze to koszenie marnego plonu bo nie możemy nakarmić młocarni i koszenie poległego choć lepiej prowadzić wąski cheder lecz czasu nalatuje bo w leżaku nie pogoni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Doszliśmy do wniosku że temat ciągnika musimy odpuscic a skupić się na nie drogim kombajnie, ponieważ w tym roku spotkała nas nie miła niespodzianka. Od ludzi od których braliśmy słomę co roku niestety wygrali Ci co mają kombajny bo tak będą się rozliczali. Dlatego myślimy o zakupie czegoś do 15 tyś zł z hederem 3m. Wiem że będą to zabytki ale np znajomy ma 7 lat claasa z 68 i w tym roku miał jedną awarię. Co byście polecili co by było w miarę tanie w eksploatacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Nawet za 3metrową "lalkę" trzeba dać min 50tys - wiem bo zrobiłem za kombajnem przed żniwami 2 tys km i widziałem przeróżne, a najbardziej zjechane i najdroższe oczywiście dominatory ( jak passaty he he ) no ale to będzie 75% farby na ślimaku i poniżej 1500h.... Za 15 tys to może w miarę dronningborg się trafi albo od bidy bizon, małym kombajnem nie poszalejesz, będziesz ciłął 10ha 2 dni jak nic się nie urwie a inni będą się wkur%%% kiedy do nich przyjedziesz bo deszcze nadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Ja miałem kilkanaście lat starego trupa, siadały łożyska, paski i tyle, resztę robiła spawarka jak coś tam zaczęło pękać od drgań.... Nie było że jakieś koło pasowe trzeba zmienić bo je pasek zdarł jak to w bizonie czy jakieś tam śmieszne targańce się rwały.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Jeden znajomy ma nh 133 wiadomo lata? 70te... Drugi Claasa mają x lat te kombajny i nic... Ten od nh ile on na zarobki się wyjeździ to szok i to lata. Teraz kolejny znajomy kupił nh133 w stanie naprawdę ładnym za 13 tyś zł... Niestety głupia nawet sytuacja ze słoma nas do tego zmusza... A bizon... Jak patrzę na kolegę no jakoś mi się odechciewa. Wszystko po kolei już w nim robił a i tak w sezonie mu się popsuł... Znajomy ma exportowa wersje i sobie chwali i bezawaryjne śmiga nawet i po zarobkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Moi znajomi też nie naprawiają starych kombajnów, nie wiem tylko po co te części kupują - może takie hobby. 

Każdy się kiedyś zepsuje, nowy czy stary, zielony czy żółty.

Chcesz mieć zajęcie w żniwa to kup sobie kombajn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej78    587

Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż czekanie na kombajn , który zjawi się po kilku godzinach i na odczepnego wykosi jeden kawałek bo ma jeszcze wielu klientów. I dalej pozostaje czekać może następnego dnia pogoda pozwoli coś zebrać z pola. Takie są realia. Jeżeli producenci kombajnów produkowali wersje z przeznaczeniem na małe gospodarstwa to jakaś logika musi w tym być. Zadajmy sobie pytanie  ilu rolników jeździ samochodami o wartości 25-50 tysięcy ( równowartość taniego używanego kombajnu) , jaki dochód daje taki samochód, jakie sa koszty związane z naprawami  , ubezpieczeniem i ilu się "obuło" ładując kilka tysięcy w jego naprawę oraz ile na nim corocznie traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dexter123    33

Polecam Claasa mercatora 75 u mnie już dobrych kilka lat i pracuje bez problemów praktycznie każde żniwa bez awari oczywiście jeśli się zadba przed sezonem kombajn bardzo dobry części dostępne przynajmiej u mnie w okolicy za małe pieniądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baksik    2

Hej, planuje jakiś mały kombajn głównie dla siebie, celuje w JD 935 lub Fahr M900. Warto dołożyć parę tysiaków do fahra który powinien być trochę wydajniejszy ? Czy JD935 da radę pokosić rzepak, bo ma dość wąską gardziel ?

Edytowano przez baksik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ARTI2019
      Przymierzam się do zakupu xp31, na co szczególnie zwrócić uwagę? i jakie opinie macie o tych kombajnach, przesiadka będzie z bizona więc pewnie spory przeskok natomiast zastanawia mnie awaryjność głównie na forach najwięcej tematów awaryjności jest o elektronice? głupi nie jestem proste tematy sam ogarnę natomiast co z sterownikami itd? 
      jak awaryjność podsiewaczy? też coś słyszałem żeby uważać i ogólny komentarz użytkownika potrzebny  
            Cytuj   Edytuj
    • Przez Thorod
      Witam, mógłby ktoś wytłumaczyć czym się różnią oba komputery w serii lexion 400? (98r). Co jest lepszym wyborem, jak z awaryjnością tych serii?
    • Przez Qbszon
      Zastanawiamy się nad kupnem kombajnu bizon odpada zastanawialiśmy sie nad jakimś claasem dominatorem jaki byscie mogli polecić na 60 ha?
    • Przez Cezar81
      Witam kolegów. Martwi mnie dziwny odgłos w trakcie jazdy lexion 420 ale tylko powyżej 20km/h zastanawiam się czy to coś w skrzyni czy zwolnice ... Spotkał się ktoś z czymś takim... Dodam że zmiana biegów bez jakichkolwiek zgrzytów a stany oleju prawidłowe 
    • Gość
      Przez Gość
      Planuję zakup kombajnu na 90ha głównie zboża w grę wchodzą wszystkie marki. Proszę o opinię na temat tych kombajnów. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj