Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
LukaszNZUL    3

A co on dostaje do jedzenia? może w tym jest cos co mu nie służy? Moze wystarczy cos odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

Już biegunka przechodzi.Ale brak mu jeszcze apetytu ,ale może się wyliże...Dzięki za rady, to sienie lniane pomogło.szkoda tylko że się tyle męczył.Mam nadzieje że już nie wruci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Challenger    4

Jezeli mu powoli przechodzi, to podawaj mu jeszcze to siemie przez jakis czas.Siemie leczy zoladek cielat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszNZUL    3

To dobrze ze mu przechodzi. Len jest łagodny na żołądek i jak tylko cos sie dzieje to odrazu można podawać. Nawet jeśli nie pomoże to napewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol012011    1

Dwa dni temu u mnie cielak też miał biegunke (ok.80kg) to dostał jakiś proszek w saszedce 100g rozpuszczony w wodzie i 2 zastrzyki po 10ml co 12 godzin .Po 24h biegunka ustąpiła B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol012011    1

Był to zastrzyk biały.U mnie miał ok. 2 tygodnie biegunke pierwszo stosowałem jakiś proszek biały ale nie pomagał,kawa, i inne żeczy ale weterynasz dał mi ten proszek i zastrzyk i pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

Jak byś miał możliwość dowiedzieć się jaki to był zastrzyk to był bym wdzięczny.Bo u mnie już 3 tydzień ma biegunkę taki cielak i boje się że organizm w końcu nie wytrzyma. Po siemieniu lnianym przeszło i potem znowu wróciło.Z góry dziękuję i proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksys    23

U mnie był podobny problem z biegunką cielaka,która trwała prawie 2 tygodnie i nie radziły żadne leki.Cielak nie miał już apetytu do picia.weterynarz doradził kupić wiadro ze smoczkiem,mówiac,że mleko przy piciu z wiadra idzie bezposrednio do żwacza,którego cielak nie ma jeszcze rozwiniętego zamiast do zołądka,a przy ssaniu jakiś zwieracz w przełyku nie pozwala na spływanie mleka do żwacza.Po dwóch dniach biegunka ustąpiła i cielakowi powrócił apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki0489    10

Jednym ze starych sposobów który był u nas stosowany to zaparzyć korę z dębu i ten wywar podać zwierzęciu. I często tym udawało się wyleczyć biegunkę zarówno u cieląt i u większych sztuk. Nie zaszkodzi spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

U mnie byczki jak mają biegunkę,to do mleka dodaje"INKE"kawę zbożową świetne rozwiązanie.Albo jak wolisz zapaż siano,też dobre rozwiązanie,ale kawa zbożowa najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

osypke z samej mieszanki z całym ziarnem mieszam i daje, troche posypie witaminami z house i zjada powoli.Wode pije dobrze z sianem gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Challenger    4

Kawy mozna dawac dosc duze ilosci.Napewno nie zaszkodzi cielakowi.Ja kilogram kawy zurzywam jak by co tak na 6 razy (na oko).Ale jak cielak jest wiekszy i biegunka nie ustepuje to mozna zaparzyc wieksza ilosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foka71    1

Ja u takiego cielaka,to dawałem taki proszek;łyżkę stołową do pyska rano i wieczorem.Po trzech podaniach,to walił takie klocki,że hej.I to mu na pewno pomoże,a z kawą to daj sobie spokój.Jak chcesz,to jutro rano podam Ci nazwę tego proszku,bo teraz nie chce mi się iść do obory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

Kawa pomaga nie gadaj ale wiadomo środek jest skuteczniejszy. jesli kolega chce taki srodek to kazdy weterynarz go w sprzedarzy na pewno posiada. Tylko pamietajcie czytajcie instrukcje !! bo co preparat to inna zasada podania jedne z mlekiem inne same czy to z wodą a wiec pamietajcie czytajcie ulotke bo chyba nie chcecie aby rano ciele lezalo sztywne z twardym klecem w tyłku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Tomi3312
      Witam.
       
      Dziś zaczepiły mi się dwie krowy i zaczęły się przepychać w końcu jedna drugiej zrzuciła róg, nie cały ale że tak powiem ta powłoka ochronna spadła cała została tylko ta twardsza część, która tworzy róg i trzyma się mocno. Krowa trochę krwawiła ale teraz jest już ok.
      Mogą być jakieś skutki uboczne takiego zdarzenia.? Jak to zdezynfekować, opatrzyć.?
       
      Proszę o poradę.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez Rolnik9191
      Witam,
      Dokładnie 3 tni temu mój 6 miesięczny byczek przestał jeść i coraz rzadziej pić wodę, a zaczą załatwiać się ,,wodą'' konsystencja kału była wodnista. Weterynarz zaczą go leczyć dostał kroplówkę na wzmocneinie oraz na nawodnienie orgnizmu, przyją jakieś leki na biegunkę cały czas dostaje siemię lniane. Po kroplówce zaczą trochę jeść(dosłownię trochę) następnego dnia znów przestał jeść lekarz powtórzył wszystko bo byczek cały czas robi wodą i nie bierze się za jedzenie. Widać że ma ochotę coś zjeść bo gdy dostają inne sztuki w stadzie podchodzi do jedzenia weźmie dosłownie jedną trawkę i odchodzi. Na siłę wlewamy mu wodę bo nie chce pić. Spotkał się ktoś z taką sytuacją ? Z góry dziękuję za pomoc

      Zapomniałem dodać że tydzień temu byczka w podobnym wieku te same dolegliwości zabiły w moim stadzie. Za późno zaóważyłem dolegliwości bo sztuki chodzą luzem.  Doległiwości u byczk o którym piszę w poście wyżej zostały zauważone od razu. 
    • Przez Bercik92
      Jak zapobiec szorstkiej i matowej siersci u bydła? odrobaczyć? dać jakies witaminy? żywie dobrze a mimo wszystko cielaki z taką sierścią słabiej rosną
    • Przez DanielTrawiski
      mój byk nie chce od rana jeść codziennie ryczał żeby mu dawać co godzinę a dzisiaj nic nie chce pomuszcie mi 
      daje mu śrute mokre wysłotki siano i parowane kartofle z śrutą
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj