Polecane posty

tomek0303    50

sydney jezeli tak twierdzisz to tak praktykuj. ja robie tak jak to opisalem i gdyby ten sposob nie skutkowal to zapewne bym tego zaniechal ale kazdy robi jak uwaza nie odchowuje 2 czy 10 cialkow rocznie wiec to co pisze jest potwierdzone przez skutecznosc. daj przesranemu cielakowi mleka przez czas choroby i zycze powodzenia, na drugi dzien sztywny hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sydney    32
Napisano (edytowany)

tak to powiedz jak odstawić mleko cielakowi od krówki mięsnej który chodzi z krową po polu od urodzenia przez ok8 miesięcy, jakoś od mleka biegunki nie dostają a jak już ma to i tak nikt go od matki nie zabiera i dużo lepiej sobie radzi z chorobą. Cielę podczas choroby trzeba wzmocnić dać elektrolity i witaminy z minerałami a nie zabierać mu pokarm i narażać i tak osłabiony organizm na niepotrzebny stres. Ale każdy robi jak uważa i jeśli u ciebie to pomaga to spoko ja tego nie neguję.

Edytowano przez sydney

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peres100   
Gość peres100
Napisano (edytowany)

.

Edytowano przez peres100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGHIAprvPL    1
Napisano (edytowany)

Bvd czy nie, czy inne, jak się zrobi analizę to wtedy będzie wiadomo.

Pobór krwi, u cieląt szukamy wirusa bvd we krwi, u dorosłych przeciwciał po kontakcie z wirusem.

Przy okazji można u cieląt poszukać też przeciwciał na inne zarazki powodujące biegunki.

Dorosłe bydło z biegunką może oprócz bvd mieć robaki (zwłaszcza jeśli trochę przy tym kaszlą), czasem paratuberkulozę, albo jakaś infekcję bakteryjną od mokrej brudnej trawy (na to daję sulfonamidy dopaszczowo).

 

Analizy naprawdę polecam, bo nieraz objawy są mylące, ostatnio w grupie cieląt wszystko wskazywało na bvd, tylko po badaniu krwi wyszło całkiem co innego.

Edytowano przez AGHIAprvPL

www.aghia.prv.pl - mój wiejski francuski blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

U mnie cielaki miały biegunke i nic nie pomagalo , zrobiłem test i wyszło CRYPTOSPORIDIUM leczenie halocur i jest oki.


kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek79w    31

koledzy podajcie karbotoks w paszy lub zwykły węgiel grillowy i obficie ścielcie.większość pewnie robi ten sam błąd ze dokupujecie cielaki cyklicznie a nie wszystkie na raz wirusy na pewno sie przenoszą na ubraniu i obuwiu koleżanka ma rację ze badanie prawdę powie ale czasami jest za późno więc trzeba sobie radzić domowymi sposobami ja podawałem gabracol i arb-ocel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGHIAprvPL    1

U mnie cielaki miały biegunke i nic nie pomagalo , zrobiłem test i wyszło CRYPTOSPORIDIUM leczenie halocur i jest oki.

Cryptosporidium rzadko występuje samo z siebie, częściej jako zakażenie gdy są niesprzyjające warunki utrzymania albo niewystarczające podanie siary. Dobrze że Halocur działa, ale przyjrzyj się też reszcie.

  • Like 1

www.aghia.prv.pl - mój wiejski francuski blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

AGHIAprvPL ja to dziadostwo to raczej z jałowkami przywiozlem ,bo przed zakupem nie widzialem co to jest biegunka u cielakow....i zawsze dostawału min 3l mleka i dwa razy dziennie poiłem cielaki.


kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yage    2

Tydzień temu krowa dostała biegunki, straciła apetyt. Lekarz stwierdził że to zapalnie jelit, kazał jej wlewać 80 litrów płynów dziennie (carbotox, stop+, buffor strip, korę z dębu), dostaly też antybiotyki. Kilka dni później następna dostała tego samego a dziś rano kolejna rzadko wali. Co dzień wlewamy im ok 80 litrów płynów dzieląc to na 2-3 razy przez dzień. Pierwsza w kolejnośći dalej jest w kiepskiej formie, rzadko wali trochę słomy pogryzie i liźnie siana, druga też ciągle rzadko wali, jeść bardzo nie chce ale uszy ma przynajmniej ciepłe. Temperatury ok 39 stopni u obu. Pierwsza wycielona ok 2 tyg temu a drugą od razu po porodzie wzięło. W oborze mam już aptekę, na lekarza wydałem już ponad 1000zł. Co robić? Może jakieś badanie kału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek79w    31

niech Ci sprowadzi GABRAKOL drogi ale stawia na nogi jesli dajesz paszę treściwą proponuję dodawać ARBOCEL-bdb na biegunkę tylko stały dostęp do wody potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur96    11

Spróbuj leku potencil.Kiedyś też mieliśmy duży problem z padaniem cieląt z powodu biegunki ale do kiedy go podajemy(odpukać) praktycznie z jednostkowymi sztukami się coś dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek79w    31

potencil może powodować zapalenie nerek po trzeciej dawce będzie miał krew w moczu tego mu jeszcze brakowało i tak podejżewają zapalenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

A czy to czasami nie ketoza.objawy pojawiają się właśnie po porodzie.Niech lekarz zrobi test na ketozę w mleku i będzie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yage    2

Test na ketozę i badanie na kwasicę były robione, ani to ano to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

no i jak tam sytuacja w stadzie?? złapało już kolejne sztuki?? kondycja tej pierwszej zaczyna sie już poprawiać?? co Twój lekarz na to że tyle sztuk złapało to w jednym czasie?? co według niego jest przyczyną takiego zjawiska?? skoro kazał podać antybiotyk to jakie ma podejrzenia co do przyczyny?? antybiotyk ma zwalczać przyczynę czy chronić przed wtórnymi zakażeniami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yage    2

Sytuacja wygląda tak że pierwsza i druga krowa wyjechały na kiełbasę, przestały jeść, osłabły i nic im nie pomagało. Kilka kolejnych krów dostało biegunki ale jak w czas podałem im coś od biegunki i gliceryne to przechodziło, niektórym trzeba było dwa razy podać. Kał od krów z najgorszą biegunką poszedł do badania czy nie jest to przypadkiem BVD i na wirusologie żeby wiedzieć co to za wirus. Ogólnie jak rozmawiam z przedstawicielami czy z innymi ludźmi którzy przyjeżdżają do mnie to nie tylko ja mam taki problem ale inni nie mają aż tak mocnej biegunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korsarz    7

tak to prawda bez dobrego weta nic nie zrobisz, na szczęście ja mam super lekarza kiedy nie zadzwonię to zawsze przyjwdzie(czy jest 13 czy 23). na temat BVD to nikomu nie życzę to jest MASAKRA .Przerabiałem to 2 lata temu,i właśnie tylko dzięki temu lekarzowi moje stado jeszcze istnieje,tak to by już było dawno w rzeżni.Leczenie zaczęliśmy od wysłania próbek krwi do puław żeby się upewnić że to napewno to,potem gdy już były wyniki to pozbyłem się cieląt tzw."trwale zakarzonych"potem całe stado zaszczepiliśmy od chorób płuc(bo chorowały wszystkie od małych do dużych)potem odrobaczanie i w końcu szczepienie od BVD od tamtej pory mam spokój ale kosztów i nerwów zszarpanych nie zapomnę długo.to tyle(w skrócie)mam nadzieję że komuś się to przyda.

 

 

Cześć kolego czym szczepiłeś na BVD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19547

Nowy rok i znowu powtarza się sytuacja z ubiegłego tzn ciele wczoraj urodzone, napojone siarą po ok 4 godz., później wieczorem znowu napojone dziś rano już nie chciało pić mleka i widać osrany ogon-wezwany lekarz zapisał SPIRACOL(http://biowet-drwalew.pl/index.php?lang=_pl&module=oferta&page=00&id=71&index=01) w dawce 1g na kg masy ciała.Cielę po podaniu specyfiku oddało dwa razy kał-pierwszy raz wyglądał jak miód,drugi z początku jasnożółty później konsystencja miodu.......wieczortem nadal pić nie chce....

Lekarz nie wiedział za bardzo co to może być,drugi do którego zadzwoniłem podobnie(teraz dla nich najważniejsze są kotki i psy).Mam pytanie czy podany lek pomoże w opisanych objawach czy szukać czegoś innego bo na weterynarzy chyba za bardzo nie mam co liczyć.....PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ CZY KTOŚ Z WAS SIĘ Z CZYMŚ TAKIM ZETKNĄŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19547

Nowy rok i znowu powtarza się sytuacja z ubiegłego tzn ciele wczoraj urodzone, napojone siarą po ok 4 godz., później wieczorem znowu napojone dziś rano już nie chciało pić mleka i widać osrany ogon-wezwany lekarz zapisał SPIRACOL(http://biowet-drwale...&id=71&index=01) w dawce 1g na kg masy ciała.Cielę po podaniu specyfiku oddało dwa razy kał-pierwszy raz wyglądał jak miód,drugi z początku jasnożółty później konsystencja miodu.......wieczortem nadal pić nie chce....

Lekarz nie wiedział za bardzo co to może być,drugi do którego zadzwoniłem podobnie(teraz dla nich najważniejsze są kotki i psy).Mam pytanie czy podany lek pomoże w opisanych objawach czy szukać czegoś innego bo na weterynarzy chyba za bardzo nie mam co liczyć.....PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ CZY KTOŚ Z WAS SIĘ Z CZYMŚ TAKIM ZETKNĄŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peres100   
Gość peres100

spiracol kiedys uzywalem, bardzo drogi i skuteczny lek ale trzeba stosowac kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kony111    2

Jak nie chce pić, to musi szybko dostać kroplówkę lub sondą wlać mu płyny. Cielęta szybko się odwadniają, zwłaszcza kilku dniowe i szybko mogą paść.. Wezwij weta który zna się na temacie...antybiotyk dobry tylko ciekawe skąd lekarz wie bez badań, że to E.coli, chyba że wcześniej może było to u ciebie badane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19547

NIe było badane.....podaliśmy mu wieczorem na przymus do pyska +- 2 litry mleka jakoś to połknął jutro kroplówka z glukozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

u tak młodych cieląt 90 % (jak nie więcej) biegunek jest spowodowane E. coli n-hem. Także kolistyna jest jak najlepszym rozwiązaniem ewentualnie coś z chinolonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kony111    2

To dobrze zrobiliście. Oczywiście podanie tego antybiotyku przez weta nie było błędem, ponieważ jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to E. coli są sprawcą tej biegunki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Tomi3312
      Witam.
       
      Dziś zaczepiły mi się dwie krowy i zaczęły się przepychać w końcu jedna drugiej zrzuciła róg, nie cały ale że tak powiem ta powłoka ochronna spadła cała została tylko ta twardsza część, która tworzy róg i trzyma się mocno. Krowa trochę krwawiła ale teraz jest już ok.
      Mogą być jakieś skutki uboczne takiego zdarzenia.? Jak to zdezynfekować, opatrzyć.?
       
      Proszę o poradę.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez Rolnik9191
      Witam,
      Dokładnie 3 tni temu mój 6 miesięczny byczek przestał jeść i coraz rzadziej pić wodę, a zaczą załatwiać się ,,wodą'' konsystencja kału była wodnista. Weterynarz zaczą go leczyć dostał kroplówkę na wzmocneinie oraz na nawodnienie orgnizmu, przyją jakieś leki na biegunkę cały czas dostaje siemię lniane. Po kroplówce zaczą trochę jeść(dosłownię trochę) następnego dnia znów przestał jeść lekarz powtórzył wszystko bo byczek cały czas robi wodą i nie bierze się za jedzenie. Widać że ma ochotę coś zjeść bo gdy dostają inne sztuki w stadzie podchodzi do jedzenia weźmie dosłownie jedną trawkę i odchodzi. Na siłę wlewamy mu wodę bo nie chce pić. Spotkał się ktoś z taką sytuacją ? Z góry dziękuję za pomoc

      Zapomniałem dodać że tydzień temu byczka w podobnym wieku te same dolegliwości zabiły w moim stadzie. Za późno zaóważyłem dolegliwości bo sztuki chodzą luzem.  Doległiwości u byczk o którym piszę w poście wyżej zostały zauważone od razu. 
    • Przez Bercik92
      Jak zapobiec szorstkiej i matowej siersci u bydła? odrobaczyć? dać jakies witaminy? żywie dobrze a mimo wszystko cielaki z taką sierścią słabiej rosną
    • Przez DanielTrawiski
      mój byk nie chce od rana jeść codziennie ryczał żeby mu dawać co godzinę a dzisiaj nic nie chce pomuszcie mi 
      daje mu śrute mokre wysłotki siano i parowane kartofle z śrutą
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj