Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
andrzej2110    535

Przenoszę


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymi4512    1

Witam serdecznie. Chciałbym się dowiedzieć czy u was w gospodarstwach tez jest ten problem bo u mnie to każde ciele ostatnio przez to przeszło a jak dzwoniłem do kumpli to także ich cielęta maja biegunkę. Czy to jakiś wirus? Czy przez te upały? Czy może przez ta mokra wiosnę bakterie się namnożyły?


Przepraszam za ortografie, nigdy nie byłem w tym dobry ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

Weterynarzem nie jestem, ale bardzo możliwe. A może kiszonych liści za dużo im dajesz. Bo wiem, że od tego sraczka murowana przypadku bydła. Zadzwoń do weterynarza. Współczuję :D


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszekl    4

Witam serdecznie. chcialbym sie dowiedzieć czy u was w gospodarstwach tez jest ten problem bo u mnie to kazde ciele ostatnio przez to przeszlo a jak dzwoniłem do kumpli to takze ich cielęta maja biegunke.czy to jakis wirus? czy przez te upały? czy moze przez ta mokra wiosne bakterie sie namnożyly?

ja 6 07 2010 przywiozłem 2 cielaki jeden się posikał ale zaraz POTENCIL i mu przeszło a jakie mleko im dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

Może po prostu do karmienia używaj pasz suchych, a nie wilgotnych. Więcej śruty, siana. A może jak dajesz kiszonki, zielonkę no i jeszcze się napiją czegoś i biegunka murowana. Troszkę na sucho pojedź. Ale wskazana porada weterynarza.


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheCinek    3

Ciekawą porada jest to żeby poić cielęta (z wiadra) nie stawiając na podłodze tylko wyżej bo inaczej ciele się zalewa i bieguna!! sprawdzone!!!

ogólnie jeśli biegunka nie ustaje to zejść z mleka najlepiej na jakieś preparaty mleko zastępcze elektrolitowe na 2 dni... Pomaga!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMIK    5

Tak jak napisał @TheCinek nie powinno sie stawiac wiadra na podłodze podczas pojenia, głowa zwierzecia powinna byc uniesiona.

 

Napisz co im dajesz do jedzenia, czym je poisz, i jeszcze jedno czy nie zauważyłes ze sie "obdajają", bo to moze byc główna przyczyna biegunki(ile ich masz w kojcu).

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

A tego z wiadrem nie wiedziałem. A na przyszłość się przyda :D


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Jeżeli chcesz pozbyć się biegunek zaopatrz się w wiaderka ze smoczkiem, i po problemie. Na ale drogo na pewno znajdziesz.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymi4512    1

Krów mamy 25 wiec łatwo sie domyśleć że sie coś o cielętach wie bo nie robi sie w nich od wczoraj.Mi chodzi o ciętela tygodniowe max dwa tygodnie.

 

Niedaje cięleta kiszonki z liści bo niemam:D

Pojone sa wiadrami ze smoczkiem na takiej wysokości aby glowa byla ulozona w jednej lini z szyja;D<-- niewiem jak to dokladnie opisac;P Wiem ze ciele po urodzeniu niema czegos tam wyksztalcone dlatego trzeba trzymac wysoko bo niewleci mleko tak gdzie trzeba.

Poje je mlekiem Sano Milsan i nieodbajaja sie bo sa w oddzielnych kojcach


Przepraszam za ortografie, nigdy nie byłem w tym dobry ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Jest gorąco więc zwykłe mycie wiaderek ze smoczkiem nie wystarcza, rozkręć ten zaworek i dokładnie go wymyj wodą z dodatkiem domestosu. Uwaga na ręce.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymi4512    1

Myje te zaworki caly czas.

Dzisiaj patrze i widzę ze tym razem 3 miesięczne ciele dostało biegunki. Jędzą troszkę kukurydzy, dostają ciut ospy i słomę z kostrzewy i oczywiście ciepła wode... nie wiadomo już co tym cielakom dawac...:/


Przepraszam za ortografie, nigdy nie byłem w tym dobry ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buncol    0

Jak u was cielaki mają biegunkę to dajcie im mąkę ziemniaczaną. Rozpuście w kilku łyżkach wody i wlejcie do pyska.

A jak krowy to posypać po kiszące i następnego dnia po biegunce nie ma śladu. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buncol    0

A to zależy. Małemu cielakowi to i 2 łyżki wystarczą. A jak nie to zwiększyć dawkę. U mnie zawsze mąka pomogła. B)

 

A u krów jak była biegunka, to kilo z biedronki na 3 sztuki i następnego dnia waliły ścisło B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenol    4

Co do zalania płuc bydlęciu to jest to prawda sam tak nieszczęśliwie zabiłem zwierzę chcąc jej pomóc.


kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

Wszystkie tabletki dla ludzi nadają się dla zwierząt mowa o przeciwbiegunkowych, mielenie węgla hmm nie wpadłem na to, dla cieląt kawa zbożowa, stoperan, gotowe preparaty ziołowe i co jest zawsze skuteczne EMIX - jest to elektrolit z glukozą, który przy bardzo silnych biegunkach wyciąga zdechlaki nawet dosłownie. Czasami na jeden dzień odstawia się mleko i poi tylko EMIX, ja kupuje w wiadereczkach takich nie pamiętam jaka pojemność. Kora dębowa również jest dobra ale nie każde zwierze chce to pić


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

Ja skubie korę dęba i gotuję wywar, jak nie piją to wlewka. Zawsze skutkuje. Tylko stary garnek potrzeba, bo zrobi się czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

No i masz.. piękny dzień, do tego niedziela, a ja zaliczyłam zgon cielisi. Miała biegunkę, raczej wirusową, leczyłam korą dębu, raz przeszło i potem znów wróciło, wczoraj był wet, podał leki, nie wiem jakie i tu zapewne mój błąd.:) dodam że piła za każdym razem, nie szalałam z pójłem dostawała ok 2 l,miała półtora tyg. no i dzisiaj już nią szarpało, gorączka pod niebiosa i zgon. Bardzo mi smutno, choć staram się nie przywiązywać do zwierzyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOREZ    35

Moja rada jest następująca.

 

Cielak zaczyna biegunkować, kaszleć to podać najpopularniejszy Ditrivet480 (tabletki bądź zastrzyk) i po kłopocie, 1 tabletka na 15 kg masy ciała, wyliczoną dawkę dzielić na 2 (rano i wieczór) przez 5 dni.

 

Skuteczny jest również ENROBIOFLOX 5% injectio. Podskórnie 1 ml (cm) na 10 kg masy ciała. Raz na dobę, przez 4-5 dni.

 

Cenowo wygląda to następująco: pierwszy lek około 30 zł/100 tabletek, drugi 18 zł/30 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwojtek01    14

Witam. Można wiedzieć po czym poznałaś @marzeńcia że to raczej była wirusowa biegunka, a nie coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

A może ktoś wie jak pozbyć się biegunki u cielaka takiego ponad 80kg.Próbowałem już proszków, teraz zastrzyków i płynu nawadniającego i nie pomaga narazie nic.Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareks710    0

A może ktoś wie jak pozbyć się biegunki u cielaka takiego ponad 80kg.Próbowałem już proszków, teraz zastrzyków i płynu nawadniającego i nie pomaga narazie nic.Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Tomi3312
      Witam.
       
      Dziś zaczepiły mi się dwie krowy i zaczęły się przepychać w końcu jedna drugiej zrzuciła róg, nie cały ale że tak powiem ta powłoka ochronna spadła cała została tylko ta twardsza część, która tworzy róg i trzyma się mocno. Krowa trochę krwawiła ale teraz jest już ok.
      Mogą być jakieś skutki uboczne takiego zdarzenia.? Jak to zdezynfekować, opatrzyć.?
       
      Proszę o poradę.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez Rolnik9191
      Witam,
      Dokładnie 3 tni temu mój 6 miesięczny byczek przestał jeść i coraz rzadziej pić wodę, a zaczą załatwiać się ,,wodą'' konsystencja kału była wodnista. Weterynarz zaczą go leczyć dostał kroplówkę na wzmocneinie oraz na nawodnienie orgnizmu, przyją jakieś leki na biegunkę cały czas dostaje siemię lniane. Po kroplówce zaczą trochę jeść(dosłownię trochę) następnego dnia znów przestał jeść lekarz powtórzył wszystko bo byczek cały czas robi wodą i nie bierze się za jedzenie. Widać że ma ochotę coś zjeść bo gdy dostają inne sztuki w stadzie podchodzi do jedzenia weźmie dosłownie jedną trawkę i odchodzi. Na siłę wlewamy mu wodę bo nie chce pić. Spotkał się ktoś z taką sytuacją ? Z góry dziękuję za pomoc

      Zapomniałem dodać że tydzień temu byczka w podobnym wieku te same dolegliwości zabiły w moim stadzie. Za późno zaóważyłem dolegliwości bo sztuki chodzą luzem.  Doległiwości u byczk o którym piszę w poście wyżej zostały zauważone od razu. 
    • Przez Bercik92
      Jak zapobiec szorstkiej i matowej siersci u bydła? odrobaczyć? dać jakies witaminy? żywie dobrze a mimo wszystko cielaki z taką sierścią słabiej rosną
    • Przez DanielTrawiski
      mój byk nie chce od rana jeść codziennie ryczał żeby mu dawać co godzinę a dzisiaj nic nie chce pomuszcie mi 
      daje mu śrute mokre wysłotki siano i parowane kartofle z śrutą
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj