martin68

Naprawa hamulców Ursus C-330

Polecane posty

mtracz    76

Długa od przodu, krótka od tyłu ciągnika, to na 100%.

Ja pomyliłem nazwy współbieżna z przeciwbieżną, to przez mój katalog.

Współbieżna to ta zabierana przez bęben i samoczynnie do niego dociskana (gdy jedziemy do przodu) zwiększając siłę hamowania. Dlatego musi być dłuższa bo wykonuje większą pracę i wyciera się szybciej. Oczywiście w normalnym użytkowaniu gdy więcej jeździmy do przodu.

Instrukcja napraw pisze prawidłowo tylko nie opisano zdjęcia która to strona ciągnika. Dodatkowo schemat nie jest narysowany w rzeczywistości jak się składa hamulce bo czopy, zawleczki i podkłada odginana nie z tej strony.

 

Tu jest dobrze opisane:

http://topagra.eu/ursus/c330m/uklad-hamulcowy-sterowanie-i-pomosty.php

 

Reasumując:

Szczęka współbieżna - długa od strony przodu - silnika. 0042/32-014/0 ,0042/32-022/0

Szczęka przeciwbieżna - krótka od strony tyłu - zaczep. 0042/32-020/0 ,0042/32-021/0

 

Edit:

Poprawiałem link.

Edytowano przez mtracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2701    2

No własnie a według katalogu czesci z 70 r jest dokładnie odwrotnie jak pisze kolega mtracz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jest odwrotnie, i tak montowała fabryka. W moim ciągniku, który jest u nas od nowości szczęki były zamontowane tak jak jest w katalogu. Na 100% nikt ich nie zmieniał i nie pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

W katalogu z 1979/81 szczęka nazwana współbieżną (0042/32-020/0) jest krótka, narysowana jako tylna. Szczęka przeciwbieżna (0042/32-014/0) jest okładziną długą, narysowana jako pierwsza.

I już widać konflikt bo w instrukcji napraw jest napisane, że szczęka współbieżna jest z okładziną dłuższą.

 

Jeszcze raz wkleję link, tu według mnie jest prawidłowo: http://topagra.eu/ursus/c330m/uklad-hamulcowy-sterowanie-i-pomosty.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grześ    4

No dobra. A co będzie jak założę 2 długie bo na takie trafiłem w sklepiku. Krótkich jakoś nie mogli znaleźć. Obciąć część okładni?


The Truth Is Out There

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Nie próbowałem, ale myślałem czy się da. Zmieścić się zmieszczą i nie będą blokować bębna. Ale że jedna zużywa się szybciej, a druga wolniej a rozpierak jest mechaniczny, to okładziny przy takiej samej długości, a rożnym stopniu zużywania nie będą prawidłowo dociskane po dłuższym użytkowaniu, co innego przy cylinderku.

Obetnij, materiał miękki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grześ    4

Więc tak po stronie blokady założyłem krótką szczękę od tyłu(niestety musiałem długą obciąć) i długą od strony silnika. Udało się wymienić oba uszczelniacze więc powinno jakiś czas pohamować. Po przeciwnej stronie założyłem 2 długie szczęki i wymieniłem uszczelniacz od strony zwolnicy. Do drugiego się nie dobierałem bo nie miałem ochoty odkręcać jeszcze pochwy. Jak postawiłem ciapka na kołach i regulacji nie widać różnicy w hamowaniu. Zobaczymy co będzie za jakiś czas. Ponadto wywierciłem otwory a obudowie hamulca i pochwy aby olej w razie przecieku mógł uciec a nie smarować hamulce.


The Truth Is Out There

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal1986    0

Wiatam, mam ciagnik c330m i praktycznie nie mam w nim hamulcow, sa bardzo slabe. Chcialem zapytac czy jest jakas mozliwosc zeby je podciagmac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elim    0

Standardowo - odpowietrz, dolej płynu. Później wymiana cylinderków niestety (po drodze można jeszcze pompę sprawdzić)

U mnie w c-360 - cylinderki lały i płyn szedł na okleiny - po wymianie hamulce są jak żyleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIAPEK1981    8

Zdjąć zwolnice i zmienić zimeringi, okładziny odtłuścić i przesmarować wszystkie smarowniczki, z tyłu pochwy, z dołu pochwy i wałek na którym osadzone są pedały. Duzo roboty z tym nie ma. Hamulce powinny być jak żylety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Standardowo - odpowietrz, dolej płynu. Później wymiana cylinderków niestety (po drodze można jeszcze pompę sprawdzić)

U mnie w c-360 - cylinderki lały i płyn szedł na okleiny - po wymianie hamulce są jak żyleta.

Zacznij może od wytłumaczenia wszystkim, od kiedy to w 30tkach montowany był hydrauliczny układ hamulcowy?

 

Do autora tematu: po pierwsze skoryguj naciąg dźwigni/cięgieł hamulcowych które idą od pedałów do pochwy. Z remontem bym się tak nie spieszył samemu, jeśli nie masz wielkiego pojęcia o tych ciągnikach, w M-ce zwolnica wychodzi z półosią i bez zabezpieczenia spadnie Ci blokada dyferencjału

Edytowano przez lukasz222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elim    0

Zacznij może od wytłumaczenia wszystkim, od kiedy to w 30tkach montowany był hydrauliczny układ hamulcowy?

 

Do autora tematu: po pierwsze skoryguj naciąg dźwigni hamulcowych które idą od pedałów do pochwy. Z remontem bym się tak nie spieszył samemu, jeśli nie masz wielkiego pojęcia o tych ciągnikach, w M-ce zwolnica wychodzi z półosią i bez zabezpieczenia spadnie Ci blokada dyferencjału

 

 

O to przepraszam - założyłem że też jest hydrauliczny układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max696    9

Witam przymierzam się do wymiany bębnów i szczęk w mojej c-330, szczęki jakie wezmę to Chełmno albo oryginał, ale mam problem co do bębnów, mianowicie ze skropola kosztują prawie tyle samo co z agtechu, tylko jak jest z ich jakością, warto się nimi interesować czy wybrać oryginalne bądź z Chełmna ? I jakie dokładnie trzeba wymienić uszczelniacze w zwolnicy aby olej nie ciekł na hamulce, i czy wymiana bębnów jest trudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Wymiana prosta, wymieniasz uszczelniacz w pochwie tzn obudowie polosi(trzeba zdjac), i w zwolnicy za bebnem hamulcowym, trzeba wybic polos. Uszczelniacze pewnie i tak po jakims czasie puszcza, dlatego przeczysc dziurki odolejajace 1 w pochwie o 1 w zwolnicy bo bardzo latwo sie zapychaja.

Nie ma juz czesci oryginalnych!!!

Kup z Chelmna caly komplet i nie kombinuj.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max696    9

Wiem że nie ma oryginałów tylko jakaś firma wykupiła prawa do znaku ursusa czy coś takiego i produkuje  części jako oryginał, napisałem maila do dystrybutora tych części  z pytaniem kto jest ich producentem i z jakiego kraju pochodzą, zobaczymy czy coś odpiszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1827

Jak kolega wcześniej napisał bierz wszystko z Chełmna jak dla mnie te części są najpewniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max696    9

Jednak kupiłem "oryginały" bo tylko takie mieli w sklepie, ale chyba nie będzie z nimi aż tak źle, bębny robi Waryński a szczeki Polmo wiec nie jest to chiński\indyjski wyrób a cena też całkiem przystępna 80zł bęben (x2) i 80zł komplet szczęk, po założeniu napisze czy dobrze się sprawują, bo w obecnych skończyła mi się regulacja na cięgnach ;/ dodaje kilka zdjęć:

 

http://zapodaj.net/744682528f1ff.jpg.html
http://zapodaj.net/32cbe9957b3b2.jpg.html
http://zapodaj.net/163c19d14f2d4.jpg.html
http://zapodaj.net/600d4ac7a27b4.jpg.html

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

Mam pewien problem z hamulcami parę lat temu wymieniłem bębny i szczęki jednak z jednej strony dość ciężko się koło kręciło ale zostawiłem myśląc, że się dotrze... jak się łatwo domyśleć poszły z dymem nawet z bębnów nic nie zostało. Teraz znowu wymieniłem bębny (Chełmno) i szczęki (Ursus) skręciłem zwolnice i ani rusz tylko długą brechą szło kręcić kołem. Jedyne co pomaga to odchylenie zwolnicy w górnej części poprzez wstawienie podkładki 3mm między pochwę o zwolnicę. Obudowa zwolnicy by się tak wykrzywiła? Fakt że kilka otworów było nadspawanych bo się wyłupały ale wierzyć mi się nie chce aby taki żeliwny odlew się wygiął prędzej peknie niż się odkształci. Ma ktoś pomysł co jeszcze można z tym zrobić czy zostawić tak jak jest z tą podkładką z jednej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Żadnych podkładek. Zeszlifuj minimalnie szczęki, tak żeby można było obracać kołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

znaczy te klocki na szczękach? Tylko problem nadal pozostanie bo coś jest skantowane i szczęki nie będą prostopadle do bębna i pewno słabiutko będzie hamować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Bok szczęki.

Rozbierz i zobacz w którym miejscu ociera.

Dla pewności przed rozebraniem pokręć jeszcze trochę by ślad był znaczący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Tak jak koledzy wyżej piszą.Obróć kołem żeby odznaczyło się na szczekach i pod szlifuj okładziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

czyli twierdzicie, że to raczej się nie kantuje tylko ociera o bok szczęki? Może i tak być bo faktycznie stary bęben był nieco przetarty od czoła choć zmyliło mnie to, że dół zwolnicy jest skręcony, góra popuszczona i problem znika. Czyli może haczyć o górę szczęki tam gdzie są te bolce do zakładania szczęk może się któryś wykręcił... Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokorny    5

Witam  Panowie, planuje kompletna wymiane, prosze napisac jakiej firmy polecacie sprawdzone zestawy szczeki +beben. Najlepiej jesli ktos ma je zalozone i korzysta z nich aktywnie przynajmniej od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Werben
      Witam, mam problem z zaworem powietrza tym pod pedałami hamulca, jest wymieniony na nowy, ale mam problem z regulacją. Otóż gdy wcisnę pedał do końca to cały czas syczy mi z niego aż do zejścia ciśnienia do 0. Jak go wyregulować, wcześniej na starym gdy wcisnąłem pedał do końca to tylko syknął raz i trzymał ciśnienie.
    • Przez yoma
      Witam, 
      czy miałby ktoś schemat/ budowę zaworu sterującego przyczepy? Podrzucam zdjęcie zaworu, Szukam 2 dzień po Internecie nigdzie nie mogę znaleźć są same schematy podłączenia, a ja potrzebuję budowę, gdyż mój obecny nie działa poprawnie i zastanawiam się czy ktoś już nie grzebał i źle nie złożył. Z góry dzięki.   

    • Przez wyrebski1
      Chcę wymienić bęben hamulcowy w C-330. Mam już wyjętą półoś z pochwy, także półoś wyciągnąłem ze zwolnicy. Praktycznie na samej półosi mam tylko bęben ale jak on schodzi-jest tam jakieś zabezpieczenie?
    • Przez Rafał2222
      Witam.Mam mały problem w zetorze 5011. Gdy wcisnę pedał hamulca są jak żyleta obydwa  koła stoją ale jak drugim razem to już słabiej hamuje. Jak by były zapowietrzone to by za każdym razem by słabo hamowały a tu raz koła stoją raz nie. Tendencja siły hamowania prawego koła jest silniejsza od lewego tutaj podejrzewam wyrównywacz że nie łapie równo dwóch kół. Ale czy może być też winowajcą że hamulce są dobre a raz słabsze?
    • Przez Marcin400
      Witam chciałbym odpowietrzyć układ hamulcowy w valtrze lecz poza typowymi odpowietrznikami na cylinderkach znajduje się też taka skrzyneczka z 2 odpowietrznikami. Pomógł by ktoś i powiedział jak w takim ciągniku odpowietrzyć układ? Z góry dziękuję.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj