martin68

Naprawa hamulców Ursus C-330

Polecane posty

bobytempelton    161

jeden, rozmiaru nie pamietam ale chyba to 40x72x15 to tak mi sie widzi jutro trzeba sprawdzić


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Witam, wiem że temat stary ale taki mi wyskoczył po wpisaniu w goglach "c330 hamulce" .

Myślę nad ciekawym rozwiązaniem braku hamulców w c330 a mianowicie założeniem między felgę a piastę bębna hamulcowego i przykręcenie mocowania pod szczęki, pytanie tylko od czego może pasować ten bęben i mocowanie szczęk??

W bizonach super zakładają od stara i pasuje ponoć bez przerabiania.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28756

jak dla mnie głupota, w dodatku do czego przykręcisz szczęki hamulcowe???

Wystarczy zrobić to co fabryka tam oryginalnie wsadziła i kilka lat wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukasz    58

fabryczne fakt sa bynajmniej kiepskie. Jednakże na bęben tam niema miejsca, zwolnica będzie wadzić. W bizonie skrawa wygląda zupełnie inaczej. Chyba że przód miałeś na myśli?


sprzedam kabinę do 330 "Chojnów I" tak zwana rurkowa, z dachem z tworzywa, z szybami (poza jedną boczną) drzwi wymagają poprawek blacharskich. Cena 350 pln
Lokalizacja Zachodniopomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28756

według mnie nawet na przód to raczej bezsens, przednie koła szybko się zblokują, zaczną się ślizgać, zamiast hamować, czego przyczyną będzie bardzo szybko zaliczony pobliski rów lub drzewo

czy fabryczne są aż tak słabe??? sąsiadowi w lato składałem całe na wszystkich nowych częściach, na asfalcie koła stają dęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco512    1003

Od której strony powinna być dłuższa szczęka? Jak pisze @ZYLA od tyłu (zaczepów) czy przodu (silnika) jak @ andrzej78?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukasz    58

owszem ale problem w tym że za jakiś czas troszkę oleju złapie któraś strona i hamulców niema. Jakby simeringi były jakieś lepsze to może nie było by tych problemów.

Edytowano przez ukasz

sprzedam kabinę do 330 "Chojnów I" tak zwana rurkowa, z dachem z tworzywa, z szybami (poza jedną boczną) drzwi wymagają poprawek blacharskich. Cena 350 pln
Lokalizacja Zachodniopomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1827

Dłuższa jest współbieżna (od zaczepu), a krótsza przeciwbieżna (od silnika)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POL1    28

ile simeringów powino byc w pochwie?? szybka odpowiedz

dwa.

Najlepiej jeden dać nowy a drugi skrócić na sprężynce .Wtedy do końca śmierci nie zaglądamy do pochywy :lol: :lol: :lol:

Dłuższa szczęka idzie od strony tylnej lampy na błotniku.

Edytowano przez POL1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

jak dla mnie głupota, w dodatku do czego przykręcisz szczęki hamulcowe???

Wystarczy zrobić to co fabryka tam oryginalnie wsadziła i kilka lat wytrzyma

Do szczęk wymyślił bym jakieś mocowanie z grubej blachy.

fabryczne fakt sa bynajmniej kiepskie. Jednakże na bęben tam niema miejsca, zwolnica będzie wadzić. W bizonie skrawa wygląda zupełnie inaczej. Chyba że przód miałeś na myśli?

Na przód to było by to nieporozumienie, te kółeczka są za wąskie żeby stawiały istotny opór, w ogóle nie opłacalne.

według mnie nawet na przód to raczej bezsens, przednie koła szybko się zblokują, zaczną się ślizgać, zamiast hamować, czego przyczyną będzie bardzo szybko zaliczony pobliski rów lub drzewo

czy fabryczne są aż tak słabe??? sąsiadowi w lato składałem całe na wszystkich nowych częściach, na asfalcie koła stają dęba

U mnie tak samo na nowych i nawet jak stanę na hamulcu to nie zablokuje, na ziemi owszem zablokuje.

Czyli mam się pogodzić z tym jakie są i już?


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Więc coś masz z hamulcami nie tak, może źle dociągnięte. U mnie po zrobieniu hamulców tak samo koła stają w miejscu. Jeśli masz dobre simeringi to w zupełności wystarczą Ci fabryczne hamulce, ktoś w końcu je zaprojektował tak żeby zatrzymały ciągnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja także mam problem z hamulcami. Wymieniane były ok. dwa lata temu szczęki i rewelacji nie ma. Znajomy też zmieniał, mówi że lipa.

Obstawiałbym zlą jakośc okladzin. Niewiadomo co się trafi? Cena też za wiele nie mówi. Podam przykład, ale z innej beczki. W PN Caro klocki przednie kosztowały ok. 20zł(starszy typ zacisków, nie Lucas) i było ok. W Vectrze 100zł i latem po zagrzaniu piszczą. Materiał wiadomo jaki jest. Podobnie w "30"-tce. Oczywiście zakładamy że bebny są w dobrym stanie, a nie same rowki wyżłobione.

Kiedyś zblokowanie hamulców na asfalcie było czymś normalnym, oczywiście z rozsądnym obciążeniem. Teraz prawie wyrywa się pedały i efekt lipny.Uszczelniacze nowe. Żadna regulacja nie pomaga. Wykonanie szczęk to osobny temat-potrafią być krzywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrkk    0

Witam.

Mam problem ze sciagnieciem zwolnicy w c330m, cos ja blokuje. Naprawa/rozbiorka powinna przebiegac jak w wersji c330, czy w wersji 'm' sa jakies znaczace roznice w budowie hamulcow? Powinienem wbic polos do bloku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Jest inaczej, półoś nie jest przykręcana tylko usadzona na łożysku w zwolnicy. Nie wiem czy to dobry pomysł żeby ją tak po prostu wbijać do bloku. Ja w Mce na lewej stronie wyciągałem zwolnicę z półosią, prawej narazie nie ruszałem.

 

O której zwolnicy właściwie mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Żeczywiście kiedyś okładziny były bardziej szorstkie, miękkie co powodowało większe tarcie, były chyba na bazie azbestu, specyfiku który jest groźny tylko i wyłącznie wtedy jeśli docinamy eternit, a wycofują go całkowicie ze wszystkiego.

Teraźniejsze okładziny są jakieś twarde i śliskie prawie jak plastiki, i nie wiem czy nie węższe to jak to ma hamować <_<


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę to dziwne co piszesz. Tam raczej nie ma co szczególnie blokować. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to zajechane bębny hamulcowe = duży próg na nich. Takie jazdy przytrafiały się w samochodzie i zdjęcie bębna było niezbyt ciekawe. Opukiwanie i śrubokręt to jedyne rozwiązanie. Lecz w 330/m nie podejdzie z niczym, bo bęben jest w środku. Może spróbuj zluzować/odkręcić dżwignie regulacyjne hamulców i sprężyny dociągną szczęki do siebie i próg stanie się nieistotny. Ja zdejmując zwolnice w "M"-ce nie miałem z tym problemu. Zakładajc, problemem byly krzywe szczęki, ale dałerm drugie. Gdzieś na forum coś było o zdejmowaniu samej zwolnicy, bez pólosi.Wtedy miałbyś dostęp do bębna. Ale trudno raczej to zrobic. Moze spece z forum powiedzą cos więcej o tym rozwiązaniu. Może to jeszcze coś innego. Która to strona? Jesli prawa, to może blokada coś blokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukasz    58

w tym temacie miałeś opisane krok po kroku jak zdjąć zwolnice.Jedyne wyjaśnienie to jak kolega wyżej pisał uskok na bębnie. Jak zdejmiesz samą zwolnicę bez pół osi to wtedy masz bęben na wieszku więc powinieneś jakoś te szczęki docisnąć.


sprzedam kabinę do 330 "Chojnów I" tak zwana rurkowa, z dachem z tworzywa, z szybami (poza jedną boczną) drzwi wymagają poprawek blacharskich. Cena 350 pln
Lokalizacja Zachodniopomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Jeśli jest uskok/próg na bębnie to rozwiązanie jest proste, jeśli hamulce były dociągane w miarę zużywania się ich, to wystarczy odczepić cięgła od pedałów hamulcowych, wtedy musi zejść zwolnica z bębnem i półosią, bo sprężyny na szczękach ściągną szczęki do położenia zerowego. Kiedyś jak robiłem hamulce jednemu gościowi to wcale nie miał bębna po prawej stronie, jedynie to co pozostało to to co trzyma się frezami na półosi.

Żeby się nie robiły progi to powinny być szczęki 1mm szersze od bębna ale takich się nie kupi.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1827

Ja w swojej 30 jak robiłem hamulce na obu bębnach zrobiłem faski na rantach na długości około 5 mm i nie ma problemu z zakładanie i zdejmowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szerszen16    0

Witam, moje pytanie dotyczy c-330M a dokladnie co zrobic z połosią, wyciągnąć ja razem z zwolnicą czy moze ją wbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregi7711    2

mam pytanie czy możliwe jest żeby dobrze założone nowe szczęki hamulcowe w c330 obcierały o bęben hamulcowy tak mocno że ciążkawo jest kołem obrócić /oczywiście wałek rozpierający jest w położeniu zerowym/, czy muszą się poprostu dotrzeć czy coś jest nie tak?

Edytowano przez gregi7711

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Werben
      Witam, mam problem z zaworem powietrza tym pod pedałami hamulca, jest wymieniony na nowy, ale mam problem z regulacją. Otóż gdy wcisnę pedał do końca to cały czas syczy mi z niego aż do zejścia ciśnienia do 0. Jak go wyregulować, wcześniej na starym gdy wcisnąłem pedał do końca to tylko syknął raz i trzymał ciśnienie.
    • Przez yoma
      Witam, 
      czy miałby ktoś schemat/ budowę zaworu sterującego przyczepy? Podrzucam zdjęcie zaworu, Szukam 2 dzień po Internecie nigdzie nie mogę znaleźć są same schematy podłączenia, a ja potrzebuję budowę, gdyż mój obecny nie działa poprawnie i zastanawiam się czy ktoś już nie grzebał i źle nie złożył. Z góry dzięki.   

    • Przez wyrebski1
      Chcę wymienić bęben hamulcowy w C-330. Mam już wyjętą półoś z pochwy, także półoś wyciągnąłem ze zwolnicy. Praktycznie na samej półosi mam tylko bęben ale jak on schodzi-jest tam jakieś zabezpieczenie?
    • Przez Rafał2222
      Witam.Mam mały problem w zetorze 5011. Gdy wcisnę pedał hamulca są jak żyleta obydwa  koła stoją ale jak drugim razem to już słabiej hamuje. Jak by były zapowietrzone to by za każdym razem by słabo hamowały a tu raz koła stoją raz nie. Tendencja siły hamowania prawego koła jest silniejsza od lewego tutaj podejrzewam wyrównywacz że nie łapie równo dwóch kół. Ale czy może być też winowajcą że hamulce są dobre a raz słabsze?
    • Przez Marcin400
      Witam chciałbym odpowietrzyć układ hamulcowy w valtrze lecz poza typowymi odpowietrznikami na cylinderkach znajduje się też taka skrzyneczka z 2 odpowietrznikami. Pomógł by ktoś i powiedział jak w takim ciągniku odpowietrzyć układ? Z góry dziękuję.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj