Wirówka do odseparowywania komórek somatycznych w mleku.

[7891Firefox 53]

a pewnie że podam, wirówka pozbywa się komórek somatycznych w mleku, ale jest to jeden z ważniejszych wskaźników że coś jest nie tak w stadzie, i pozbywając się tego likwidujemy nie przyczynę tylko skutek złego czynnika, czy to żywieniowego, czy środowiskowego, czy tez nie dopuszczamy do siebie informacji że jakaś sztuka może mieć problem z wymieniem. Dobry hodowca dba o dobro zwierząt, nie tylko o własną kieszeń.

Po drugie wirówka odseparowuje komórki z mleka ale nie pozbywa się toksyn z mleka wyprodukowanych przez bakterie podczas stanu chorobowego wymienia. Wystarczy?

Edytowano Luty 12, 2013 przez 7891Firefox

[wildagro12 6]

Widzę koleżanko, że to Tobie trzeba nieco rozjaśnić temat:

Rolnik (lub jak wolisz dobry hodowca) nie może opierać się jedynie na ilości komórek som. w diagnozowaniu czy krowa jest, nazwijmy to ogólnie, chora. Zwłaszcza, że próba pobrana jest z mleka ogólnego do badania przez mleczarnię. Nie trudno więc wyobrazić sobie sytuację, że wynik badania będzie mieścił się w normie a np. jedna krowa jest chora spośród stada 50 szt. Dodatkowo w mojej mleczarni próba pobierana jest raz w miesiącu.

Wydaje się więc, że opieranie się na wynikach badań z mleczarni odnośnie zdrowotności krów jest, delikatnie rzecz ujmując, niemądre.

To, że ktoś ma wirówkę (i jej używa) wcale nie świadczy o tym, że jego stado jest zaniedbane, chore itp.

O niebo lepszym, moim zdaniem, rozwiązaniem jest kontrola stada przez zootechnika: mleczarnia praktycznie zwraca jej koszty, wyniki są robione dla każdej krowy indywidualnie i służą tylko dla mnie.

Jeżeli chodzi o toksyny które niby towarzyszą komórkom somatycznym to nie ma na to jednoznacznych dowodów a tym bardziej na ich niby toksyczność. Natomiast są dowody na fałszowanie żywności przez zakłady przetwórcze (w tym mleczarnie). Może więc lepiej zająć się tym tematem?

Hoduję krowy już trochę i wiem, że podwyższona ilość komórek wcale nie musi świadczyć o chorobie lub też innych niekorzystnych czynnikach – ich ilość wzrasta (czasami znacznie) m.in. pod koniec laktacji i jest to naturalny objaw.

 

Ponadto tytuł tego tematu nie brzmi :”DOBRY HODOWCA VS. WIRÓWKA”, a dotyczy parametrów tych urządzeń, także nie wiem po co niektórzy pragną „uświadamiać” innych.

Nie chcesz – nie używaj.

[b0gdan 90]

Jeśli w stadzie masz problem z komórkami somatycznymi, to znaczy że stado jest źle prowadzone Wirówka jest oszukiwaniem samego siebie i tyle w temacie.

Jak ktoś chce działać na własną szkodę, to proszę bardzo wirówka jest bardzo dobrym rozwiązaniem .