Ciągnik na 5 ha

[lukasz222 2883]

Rozumiem, że na tym areale masz warzywka? Bo przy normalnych uprawach C-328 nie ma od czego odciążać

[MichalUrbaniak 22]

No właśnie warzywka... Niestety w wyorywaczu bocznym ciapka ciąga po radlonkach no i głęboka orka zbitej gleby to tragedia... Szkoda ciągnika. Generalnie to jest temat przyszłościowy ale rozglądać się nie zaszkodzi. Myślę że jakieś 30 - 40 tys. Podstawa przedni napęd

[new_profil_luki21 32]

30-40 tyś na 5ha? Masz gest!!! Może jakiś Białorusik?

[MichalUrbaniak 22]

Ursusy Typu C-360 odpadają Białoruśki MTZ również. Podałem taką sumę bo generalnie nawet nie wiem ile będzie... To temat na przyszłość, a są plany na powiększenie areału. Poza tym wolę trochę dołożyć i mieć trochę wiecej komfortu.

[rolnik7011 0]

na 5h to ursus 330 albo ursus 4011 zależy od gleby ,klasy .Ja mam 3 h i ursusa 330 i daje se rade a czasami to niema co robić chyba że masz łąki to kup sobie 360 .

[Adam3060 4]

ja na 5 ha mam fergusona 3060 2WD. Zastąpił on ursusa C-4011 fergusonem mogę ciągnąć większe maszyny przez co krócej zajmują mi prace w polu no i jest oszczędniejszy i wygodniejszy od ursusa

[piter8 0]

kup sobie zetora 5011 owiele za duży na taki areał ale jest komfort

[pegaz1987 0]

Majac kilka hektarow kazdy chyba wie jaki traktor i jakiej mocy jest mu potrzebny. Wiec pisanie taki ci wystarczy lub ten bedzie za duzy jest bezsensowne. Wszystko zalezy na co kogo stac. Bo brac kredyty tylko po to by sie pokazac na wsi lepszym ciagnikem mija sie z celem. Sam uprawiam 4ha warzyw. Po czesci na poplonie tez warzywa i posiadam t25 i ursusa 2812 ktore dostalem po rodzicach ktorzy juz nie sadza. Ale jakby trzeba bylo kupic samemu to takiego arealu byloby ciezko odlozyc kilkadziesiat tysiecy. A dodatkowo jeszcze pracuje. Wiadomo cos sie odklada ale na nowy w tych czasach z tymi cenami plodow to nierealne. A w temacie niech kazdy sobie kupi taki traktor na jaki go stac. Sasiad na 20ha warzyw ma 5 traktorow z czego 3 z przednim napedem od 80- 120km jeden nowka. kto bogatemu zabroni !

[bratrolnika 28746]

przy produkcji warzywniczej, gdzie pole obrabiasz nawet kilka razy w sezonie potrzebne jest więcej ciągników, o większych mocach, niż np. przy produkcji trzody

[pegaz1987 0]

Brakuje mocy i uciagu jak sie chce w miare gleboko zaorac ursusem 2812 zwlaszcza jak sie zagniecie pole przyczepami przy kopaniu selerow lub zwozeniu kapusty. Ale jezdzi u nas taki gosciu uslugowo john deerem 120km czteroskibowym obrotowym. Na jesien go bralem do orki. Za 2.5 ha wzial 550 zlotych pokazalem mu tylko ktore pola bo to bylo w trzech kawalkach i nic mnie nie obchodzi, czy sie zepsuje czy cos urwie, eksploatacja maszyny. Moze bym mniej spalil ale .mokro bylo wtedy i zagniecione przyczepami to caly czas by sie grzebal na blokadzie i na silowej regulacji. A tak poza orka to ten zestaw traktorow jest mi wystarczajacy. Kupowac wiekszy traktor to i trzeba wymienic przynajmniej plug, agregat, talerzowke. A i tak ciezsze prace to kilka razy w roku, reszta to lekkie prace, sadzarka rozsady, opryskiwanie, pielenie przejezdzaczem itp

[bratrolnika 28746]

u brata jest produkcja mleczna, i w dodatku trochę warzyw, a ostatnio też trochę (250 drzewek) sadu śliwka i czereśnia, obrabiają to c-330m i c-360, i ostatnio młody coś przebąkuje że przydałby się jeszcze jakiś mały, typu c-330/c-328 czy też t25, co to można do niego zapiąć opryskiwacz i niech tak stoi przez cały miesiąc kiedy przypada pryskanie sadu , albo też Bolka i z tym niech stoi przez całe wykopki (a kopiemy po jednej redlinie w tygodniu żeby było na bieżąco na rynek)

Edytowano Kwiecień 10, 2014 przez bratrolnika

[Gość]

czy na 3 ha zbóż i 2 ha trawy 7745 ewentualnie 7245 to przesada ?

[albusgd 0]

No trochę tak. Na taki areał to jak już wyżej było pisane c-360 lub c-330 chyba że ma być komfortowy i gotówki masz za dużo to wtedy bierz.

[rolnik5211c330 0]

c330 będzie idealny na twoje hektary bardzo mało pali

[Rolnik-z-karsznic3 41]

c-330 starczy na 5 ha

[Piter954 0]

ja bym wybrał c360 3p

[1991dominik 0]

Witam mam pytanie szuakm ciagnika na male gospodarstwo myślałem nad t25 ale nie wiem czy da sobie rade w ciezkiej ziemi przy orce prosze o pomoc

 

[michal1993 459]

Człowieku, 5 identycznych postów, w tym dwa w nowych tematach to podpada pod spam.

[ukaszPrzyby 21]

Ja np. mam 6ha i C-4011 i co z tego? I tak musze brać od sąsiada MFa 130 hp bo gleba to "mada " i jeśli po orce nie potraktuje jej odrazu brona aktywną to o siewie mogę zapomnieć. Wiec na taki areał jak w temacie nie zawsze wystarczy T25 lub nawet 3p.

[AdamMagdziarz 0]

Połączone

 

Posiadam gospodarstwo ok 1.5ha pola swojego urawiwego i 5ha lak. Posiaram 3 krowy i 3 byki. A trawe na zielonke kosimy rotacyjna co podchodzi do c330 ale ale nie chce przepinac traktora caly czas do samozbierajacej. Mysle nad t-25 jako drogi do rotacyjnej lub przyczepy a do tg ladowacz czolowy do napierania bel slomy i kiszonki zima. Dzieki za rady

Edytowano Maj 13, 2015 przez kris14

[KlaQ24 147]

Ile kasy możesz przeznaczyć na ciągnik?

[romek6340 221]

Jeżeli będzie Ci się opłacało... T-25 tanio można kupić i zawsze coś pomoże. Zastanawiam się jednak co Ty z tą trawa robisz bo na taką obsade 5 ha to za dużo. Chyba że raz w roku kosisz

[AdamMagdziarz 0]

kiszonka i siano
a kasy to tak do 7500zl. ta trawa schodzi bo tez na bierzaco idzie do dawania

[izydor6280 1153]

ja bym postawił na U 4011 lub podobnego zetora

[Risto 62]

T25 odpuść sobie bo to traktor mały 25-30km i do kosiarki się nie nadaje bo ma sprzęgło jednostopniowe. A jak już to tylko w oryginalnej kabinie na dwie wajchy bierz jak do przyczepy. Bardziej pomyśl o Ursusie C-360-3P bo silnik Perkins energiczny i oszczędny w spalaniu. Mi nie widzi się ładowacz w traktorze 4x2 bo to nieporozumienie i szybko się zemści awariami. Na Ursusa C-360 i jego pochodne starsze modele też bym się nie pchał bo szkoda zdrowia na te wyjce i paliwo.