rastafarmer

Opony do MTZ-ta, jakie?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Tomasz3p    9

No moim zdaniem jest dobrze przód idzie właśnie szybciej ja nie liczyłem tylko tu się dowiedziałem że opona powinna mieć od 107 do 115cm wysokości a te się mieszczą. A dla sprawdzenia zaznaczyłem punkt na przednim i tylnym kole i z włączonym napędem na 1 przejechałem do przodu aż tył zrobi obrót, a przód jak wtedy było widać jak idzie czy za wolno czy za szybko. Tu właśnie troszkę szybciej.

Tu nawet jak opony się zjadą to będzie ciągną jak należy a nie jeszcze bardziej blokował. 

Jak zmienisz opony to zobaczysz jaka rużnica na nawrociach, dwa razy mniej miejsca😁😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Niestety chyba nie zmienię bo to koszt około 2 tysięcy,  a ja jestem małorolny więc sam wiesz. W tej chwili to tak sie pcha/ciągnie ten przód przy zestawieniu 15,5-38 i 11,2-20 że to makabra. 12.4-20 pasowałby, ale ich jak na złość mało.


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2350
są są tylko trzeba poszukać i kosztuja 2x tyle co ruskie 11.2

jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz3p    9

Ogólnie opony na felge 20 cali są droższe od tych na 24

Jak te ci się zjadą to i tak będziesz musiał kupić nowe to wtedy zainwestujesz w takie jak powinne być😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

A tak z ciekawości to od czego masz te felgi z przodu? Pasują od czegoś w miare dostępnego?

 

Ogolnie to wiem że kapcie 12.4 r 20 są tylko tak jak piszesz, cena 2xruskie 11.2


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Ciekawostka znaleziona w odległej galaktyce. Ciekawe czy da radę zatopić tę amfibię.

 

 


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Znam gościa. Bizonowskie koła to nic, a co powiecie na to: https://youtu.be/WUd6Byvj5Kw

  • Like 1
  • Thanks 1

KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yanosho    1

Zakładał ktoś inne rozmiary opon czy felg do Belarusa 952 na moście krzyżakowym niż standardowe 18,4 R34 z tyłu i 360/70 R24 z przodu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

też jestem ciekaw  bo mam 952 i taki rozmiar opon jak Ty ale za rok pewnie będę musiał myśleć o wymianie i na tył myślałem o czymś szerszym, przód pozostawię w tym samym rozmiarze bo te 380 są droższe ale tył może niskoprofilowe ruskie jakieś??
 

No i druga sprawa - mtz 82 czyli stary belarusik - pytanie znajomego co robi nim w lesie - jakie opony na tył a jakie na przód - z tyłu ma 15,5x38 chyba i się na nich topi bo wąskie, 16,9 będzie pewnie mu mało bo myśli o 18,4 jak mam ja w swoim 952. Tylko przy 18,4 z tyłu to na przód ma wstawić 320/70 r20????
Ewentualnie co szerokiego może założyć z tyłu i co z przodu aby nie musiał bawić się z kołami blizniaczymi na tyle??


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373
Ciekawe czy nie dało by się trochę przyspieszyć przodu. Wydaje mi się że najprościej by było znienić przełożenie w przedni moście ale czy znajdzie się koła zębate o innej ilości zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

mnie interesuje konkretne rozwiązanie pod zmianę tych opon w starym MTZ 82 czyli jakie koła z jakimi.

Powiedzmy że człowiek myśli nawet o wymianie felg na inne.

Bo chyba nie ma możliwości zmiany kół zębatych jak w zetorze/ursusie URII???

Edytowano przez Nikita_Bennet

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matava    20

Chciałbym w swoim MTZ 82 założyć opony 13.6R20 oraz16.9R38. Jak się one spisują w praktyce? Zmieszczę się na nich w kukurydzy w rozstawie 75cm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Ja mam takie oponki i ciągnie dobrze, ale drugi raz bym nie założył tak szerokich na przód.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Bo wyrwało kołyskę, jest zbyt duży uciąg i szkoda mostu.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambi14    97

kolyske czy rame pod chlodnica na laczeniu z ceownikiem laczacym przod ze skrzynia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtezecik    50

witam szukam opon tylnych do mtz 82 ts ciagnik pracuje tylko z opryskiwaczem szukam opon 16,9 38 radialne i pytanie jest jakiej firmy wybrac taurus mitas itd zeby mialy wysoki bieznik .? czy mtZ przod 360 tyll 420 i opryskiwacz 420 nie bedzie za szeroko ? opryskiwacz 4 tys litrow... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbatoos    2

Panowie, przymierzam się do wymiany opon 11.2R20. Chcę kupić takie same ale radialne. Jakich producentów macie założone bo zastanawiam się jakiej firmy kupić żeby posłużyły parę lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

mnie czeka wymiana opon jak nie w tym roku to w następnym - wezmę chyba voltyre, mam je w zetorze od kilku lat i jestem zadowolony.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbatoos    2

u mnie wulkanizator ma nowe radialki po 650 zł, firma OZKA. Kojarzy ktoś jak z oponami od nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaruss820    1557
9 godzin temu, Barbatoos napisał:

u mnie wulkanizator ma nowe radialki po 650 zł, firma OZKA. Kojarzy ktoś jak z oponami od nich?

Ja mam w zetorze z turem ale 24",tureckie podobno,poprzedni właściciel założył nówki i nie widać zbytnio śladów zużycia, jeżdżą dopiero drugi rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbatoos    2

Dzięki za odpowiedź. W takim razie chyba się na nie zdecyduje. Wydać 900-1000 zł na jedną oponę to mnie chyba nie stać... miejmy nadzieję że te parę lat pojedzie, mam 17 ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamson330    48
Napisano (edytowany)

Czy opony przednie 420/65r20 (ok 60%) zgraja się z tyłem 480/70r38 (70%)? Mtz 82 na stozku. Z góry dzięki za pomoc.

Dnia 20.02.2017 o 20:42, emtezecik napisał:

u mnie decyzja padła na 520 70 38 trelleborg radialne na przód 420 70 20 

Jak Ci się wykłada ta opona 420 70 20 na felgach 12? Ogólnie jak to się zgrywa 520 i 420? Opony nowe?

Edytowano przez adamson330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez andrus
      Krótko wstęp:
      Typ budowlany - była stara jak kupiłem i już wtedy opadały wszystkie siłowniki.
      Im cieplejszy olej tym oczywiście szybciej.
      Do pracy "amatorskiej" się nadawała na zasadzie dzień pracy - dwa dni napraw
      Kiedy doszło do stanu, że opada błyskawicznie i mimo ryku silnika na najwyższych obrotach ledwie podnosi łyżkę ziemi... czas na reanimację.
      Ze wszystkich wyszukanych dotąd informacji wyszło, że rozdzielacze do wymiany/ regeneracji.
      Wymieniłem - i tu zaczynają się pytania:
      Sprzedawca mimo przedstawienia na zdjęciu takich /zdjęcie z innego źródła/:
      Przysłał takie /oznaczenie typu identyczne tzn. MP100.3.000/.

      Na drugim zdjęciu już założone te nowe.
      I tu pierwsze pytanie:
      W miejscu wskazanym strzałką, w starych rozdzielaczach były wyjścia, z których wychodziły cienkie metalowe rurki /z górnego i dolnego/ łączyły się ze sobą i szło to razem do zbiornika oleju - wchodząc w miejscu zaznaczonym strzałką na 3-cim zdjęciu
      W tych nowych nie ma żadnych podobnych wyjść więc tytułem próby /myśląc, że "nowy typ" nie potrzebuje/ - zdemontowałem te rurki i zaślepiłem otwór w zbiorniku.
      Co ciekawe wszystko działa - niech mnie ktoś oświeci do czego były te rurki i czy tak jak zrobiłem nie rozleci mi się coś po jakimś czasie pracy?

      Kolejna kwestia.
      Wymiana rozdzielaczy pomogła bardzo - tzn. koparka odzyskała "siłę" do tego stopnia, że przytrzymany siłownik /wysuwanie lub chowanie do oporu/ bez problemu zadusi silnik na średnich obrotach.
      Jednak... wolniej bo wolniej ale siłowniki nadal same opadają

      Chodzi mi po głowie wymiana wszystkich "gumek" w siłownikach, zwłaszcza, że po wysunięci ich powierzchnia jest solidnie mokra w oleju.
      Pytania do Was:
      Czy tędy droga?
      Czy Ktoś może podesłać oznaczenia/ wymiary wszystkich potrzebnych "oringów" i ewentualnych pasujących zamienników - bo ni jak nie mogę się tego w necie doszukać a jak znam życie to po wymontowaniu starych będzie kłopot z odczytaniem oznaczeń na nich, że o pomiarze "z natury" zużytych staroci nie wspomnę? /z góry Dzięki/.

      I ostatnie:
      Co to jest? /zdjęcie 4-te/
      Czy jest to jakiś element regulacyjny /czego?/ - i czy może mieć wpływ na opadanie siłowników ... ew co z tym robić?!

      Dodam, że kwestii ciśnień /regulacji/ nie ruszałem - polegając na fakcie iż Nowe rozdzielacze sprzedawca dostarczył z zaplombowanymi zaworami.
       
      I to na razie tyle w kwestii mojej wojny z hydrauliką - bardzo proszę o porady i wszelkie sugestie /może jedynie oprócz >"wywal to na złom i kup coś nowego"/




×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj