Rozrzutnik obornika

[drzewis98 8]

zastanawiamy się nad kupnem rozrzutnika o ładowności 5 lub 7 ton do Farmtraca (74 KM) w gre wchodzą rozrzutniki używane bo nowe to za drogie, mamy przy mały 3,5 tonowy rozrzutniki na który zawsze za dużo naładuje obornika i łańcuch nonstop się rozciąga ojciec na mnie krzyczy ale jak by troche powoził to też by stracił cierpliwość i moje pytanie kieruje do was: Czy warto kupywać rozrzutnik francuski bo nie jedno krotnie byliśmy u handlarzy gdzie stały i były godne uwagi ponieważ jakość wykonania lepsza no i przede wszystkim widać żę mało używane bądź rozsądnie eksploatowane, zazwyczaj trafiają sie 6-7 tonowe na jednej osi za niewygórowaną cene, czy kupić polski rozrzutnik 6 tonowy na tandemie do remontu, wiadomo ze do polskiego bedzie łatwiej z częściami(łożyska pozostawiają wiele do życzenia) chodzi mi o wasze opinie. Sorki że wtrąciłem swój wątek ale chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu pozdr.

[qqq 19]

używam tytan z 2002 roku bardzo dobry sprzęt posów hydrauliczny jak wezniesz na max to zasówa jak głupi, siejemy nim też wapno bo mamy przystawkę talerzową do niego i na 18 m sieje spokojnie , pracuje z nim mx 135 albo JCB 2140, 200-300 rozrzutnikow idzie na rok nim i tylko przekładnie do wałków zrobione i łożysko w kole a tak to chodzi bardzo dobrze , polecam

[SZYMON178 0]

zastanawiamy się nad kupnem rozrzutnika o ładowności 5 lub 7 ton do Farmtraca (74 KM) w gre wchodzą rozrzutniki używane bo nowe to za drogie, mamy przy mały 3,5 tonowy rozrzutniki na który zawsze za dużo naładuje obornika i łańcuch nonstop się rozciąga ojciec na mnie krzyczy ale jak by troche powoził to też by stracił cierpliwość i moje pytanie kieruje do was: Czy warto kupywać rozrzutnik francuski bo nie jedno krotnie byliśmy u handlarzy gdzie stały i były godne uwagi ponieważ jakość wykonania lepsza no i przede wszystkim widać żę mało używane bądź rozsądnie eksploatowane, zazwyczaj trafiają sie 6-7 tonowe na jednej osi za niewygórowaną cene, czy kupić polski rozrzutnik 6 tonowy na tandemie do remontu, wiadomo ze do polskiego bedzie łatwiej z częściami(łożyska pozostawiają wiele do życzenia) chodzi mi o wasze opinie. Sorki że wtrąciłem swój wątek ale chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu pozdr.

 

 

Kolego myślę że bez wania może brać ten francuski rozrzutnik mają bardzo dużą i wytrzymałą rame oraz burty kuzyn ma francuska przyczepę i bardzo sobie chwali

[korsarz 7]

Chyba sie zdecyduje na tytana na tandemie tylko jeszcze mam jeden problem, myslałem że z 4 pionowymi wałkami będzie chodził lzej a tu mi jeden gość mówi że ma dwa pionowe i taleze na dole i ten chodzi lżej ma tam jeszcze jakies noże czy coś. Co o tym myslicie?

[Fenol 4]

tak szymon ma rację. Rozrzutnik to prosta maszyna łańcychy są takie same belki sobie dorobisz, jakość blach znakomita, łożyska kupisz w każdym większym sklepie uszczelnienia też choć wątpię w problemy z nimi, a przekładnia to nie kosiarka aby była jakoś strasznie skatowana. Takie jednoosiowe na jednej dużej osi prowadzi się cudownie.

[drzewis98 8]

też to własnie słyszałem że dobrze się prowadzi, mozna naprawde nabyć w dobrej cenie i raczej kupimy francuski a nie polski rozrzutnik dzieki za posty

[qqq 19]

korsarz, tak są na tych pionowych wałkach takie niby noże,u nas jest chyba 4 takie pionowe wałki i bez talerzy robię gnój hmm czy lżej idzie na 2 czy jak ciężko powiedzieć Case mx 135 bez najmniejszych problemów sobie radzi nawet jak jest mokro ,dodam że rozrzutnik jest na tandemie

[pabloooo 124]

Hejka.A czy ktoś ma może roztrząsaczach obornika firmy Joskin?? Też zastanawiam się nad kupnem takiego sprzętu i będę wybierał miedzy Joskinem a Tytanem 10, bo ma to chodzić z Arionem 105 KM. O Roztrząsaczach obornika firmy Joskin bardzo mało słychać, podobno robią świetne beczkowozy więc i może rozrzutniki obornika??