czy ktoś w polsce uprawial już soję

[pstaszek 238]

Skoro u ciebie Corum w dawce 2l zwalczył bodziaka to ok, ale na pewno nie ostrożeń polny bentazon w dawce 960 – 1440 g ma skuteczność na ostrożenia powyżej 50% przy pełnej dawce, czyli 1440g bentazonu to jest 3l środka i w sprzyjających warunkach pogodowych nawet do 70% a w 2l Corum jest 960g bentazonu, więc co najwyżej ostrożeń pożółknie, ale go nie zniszczy. Ja stosowałem bentazon w dawce 1200g, czyli 2,5l i ostrożeń nie zwalczył, więc u ciebie musiał być faktycznie bodziak a nie ostrożeń polny.

[01_Spider 54]

Soja dostała odżywkę asashi 0,2 l+aminokwasy 1l. (tak mi poradzili w sklepie) Jak się pozbiera troszkę to dam jej bor+cynk+siarkę i magnez.  Po dokładniejszej lustracji pola można zauważyć że tam  gdzie najsłabsza ziemia, oberwała najmocniej. Prawdopodobnie przez ulewy na lżejszej glebie więcej substancji czynnej przenikło do strefy korzeniowej.

[lebek5 56]

Panowie co jej jest?

[pstaszek 238]

 

Raczej nic jej nie jest uszkodzenia na liściach na pewno są to uszkodzenia po szkodnikach.

Jeżeli są na liściach gąsienice to najprawdopodobniej jest to Rusałka osetnik potrafią wyszkieletować całe liście czas żerowania tego szkodnika to około 2-4 tygodnie, więc warto zrobić oprysk, bo to może jeszcze nie koniec żerowania szkodników w soi no i przestać wierzyć w propagandę, że soi szkodniki i choroby nie zagrażają, bo to jest jedna wielka bzdura. Tak jak i w innych uprawach wcale u wszystkich w tym samym czasie nie musza wystąpić tak szkodniki jak i choroby to że u kogoś są to tylko odpowiedni przebieg pogody i mamy i szkodniki i choroby więc radzę obserwować soje, bo nie tylko fito jest groźne w soi.

[lebek5 56]

8 minut temu, pstaszek napisał:

 

Raczej nic jej nie jest uszkodzenia na liściach na pewno są to uszkodzenia po szkodnikach.

Jeżeli są na liściach gąsienice to najprawdopodobniej jest to Rusałka osetnik potrafią wyszkieletować całe liście czas żerowania tego szkodnika to około 2-4 tygodnie, więc warto zrobić oprysk, bo to może jeszcze nie koniec żerowania szkodników w soi no i przestać wierzyć w propagandę, że soi szkodniki i choroby nie zagrażają, bo to jest jedna wielka bzdura. Tak jak i w innych uprawach wcale u wszystkich w tym samym czasie nie musza wystąpić tak szkodniki jak i choroby to że u kogoś są to tylko odpowiedni przebieg pogody i mamy i szkodniki i choroby więc radzę obserwować soje, bo nie tylko fito jest groźne w soi.

Żadnych szkodników nie zauważyłem  występuje to miejscami  w tamtym tygodni nigdzie nic nie zauważyłem największe uszkodzenia są na dolnych liściach.Jaki środek proponujesz? Czy jeszcze zaczekać?

[pstaszek 238]

Żeby być zgodnym z prawem to najlepiej insektycydy, które są zarejestrowane w soi lub na własną odpowiedzialność jakiś inny, który zwalcza między innymi rusałkę. Jak niema gąsienic to może już pierwsze żerowanie przegapiłeś i będzie po problemie, ale tego nie wiadomo a jak widzisz wystarczył jeden tydzień nieobecności na polu i taka niespodzianka.

[Radek88 15]

Kurde drugi rok z rzędu grad w soi, nie dość, że było zimno i bardzo długo wschodziła to teraz jeszcze grad. Będzie jeszcze coś z tego? Ostatnie zdjęcie od strony gdzie było najmniej gradu.

Edytowano Czerwiec 9, 2021 przez Radek88

[andrzej1988 293]

jak nie jest uszkodzony stożek to bedzie soja. Soja bardzo dobrze sie regeneruje. pryśnij z 2x aminokwasami i powinno byc ok

[Radek88 15]

Już pryskać czy poczekać aż wypuści więcej liści? Bo teraz w najgorszych miejscach soja bardzo mało pobierze

[pstaszek 238]

Soja na pierwszym zdjęciu bardzo rzadka raczej taka soja nie rokuje plonu ostatnie zdjęcie wygląda, że jest gęściej chyba, że to tylko złudzenie, ale jeśli większość soi jest taka jak na ostatnim zdjęciu to warto zainwestować a jeśli większość jest taka jak na pierwszym zdjęciu to niema cudów nakłady się nie zwrócą obsada na metrze kwadratowym powinna być, co najmniej 20-25 roślin na 1 metr kwadratowy poniżej tej obsady nie warto inwestować chyba, że masz odmianę jakoś wybitnie krzewiącą się to można zainwestować, ale poniżej 20 roślin n 1 m kwadrat cudów nie będzie.

Tak na moje oko to uszkodzenia na liściach wyglądają na żerowanie szkodnika.

 

[karol13 5]

Witam. Poleci ktoś coś na ostrożeń oraz nawłóć w soi ? Na kilku działkach soja zasiana po ugorze i doglebówka nie poradziła sobie z tymi chwastami 

 

Próbowałem plecakowym chlopyralid (helion) to ostrożeń ładnie zwija ale soję również 

[jahooo 9233]

albo punktowo mazać rośliny ostrożnia, środkiem, albo nic

[Jachna2000 6]

Soja ma brodawki, nie jest ich zbyt wiele. Chciałbym podać troche azotu, bo za tydzień będzie zaczynała kwitnąć. Lepiej małe stężenie mocznika dolistnie, czy rzucić trochę granuli (saletra i mocznik) ?

[leszek1981 1]

Są u was takie malutkie ślimaczki zjadające w nocy liście soi ?

[przybyslawice5211 537]

U mnie czerwone ślimaki zjadły trochę soi od rowu ale nic z tym nie robiłem bo nawet nie wiem co

a tu moja soja aligator zaczyna już kwitnąć        

[tomaszek767 11]

Dnia 27.05.2021 o 19:22, celtis napisał:

Panowie, macie jakiś sposób na skrzyp polny w soi?

ja mam ale soja musi być dość duża. 100g/ha mcpa+l/ha basagranu czy jakiegoś tam bentazonu + adiuwant olejowy. Soja lekko odchoruje ale skrzy zlikwidujesz

[Broody 106]

Dość duża tz? 

[tomaszek767 11]

pasuje żeby była taka mniej więcej do kolana bo mniejsza jak robiłem to bardzo przypalali 

[pstaszek 238]

Jeśli ktoś uwierzy w te bzdury i zastosuje to niech się pochwali efektami będzie tak samo jak z tym Bandurem, jeśli spalicie soję taką pod kolana to niema, co liczyć na plon taka soja już intensywnie kwitnie, więc oprysk w takiej fazie takim badziewiem to samobójstwo, ale widać niektórzy mają z tego radochę, że kogoś w maliny wpuszczą.

[Broody 106]

No właśnie dlatego spytałem bo tak wysoką soja już dobrze kwitnie poza tym w takiej fazie zasłania ona już skrzyp 😏

[Aroo22 327]

Tak wyglądała soja w tamtym roku po bandurze. Lekko ja przypaliło ale tragedii nie ma. Jedynie żeby z nakładkami uważać. Soja szybko się regeneruje. Jak zrobię zdjęcie to wstawię jak wygląda w tym roku. 

[pstaszek 238]

Zrób zdjęcie wtedy jak jest bandurem przyjarana a nie jak się już zregenerowała, bo taka regeneracja nie jest bez wpływu na plon tak jak to zrobił 01_Spider i to jest uczciwe podejście do sprawy a to, że się w takiej fazie zregeneruje to inna sprawa, choć nie zawsze i nie bez wpływu na plon.

[Aroo22 327]

Proszę wstawiam. Pierwsze zdjęcie bez nakładek dawka 3l/ha. Na pierwszym trojlistku było widać poparzenia. Kolejne zdjęcia to nakladki. 

A tak wygląda dzisiaj. Trochę rzadka ale jakoś to wygląda. Dopiero 2 rok sieje soje i to na małym areale aby sprawdzić czy opłaca się zaryzykować więcej. 

[Aroo22 327]

I kolejne. Za rok mniejsza dawke spróbuję albo zupełnie inne rozwiazanie. Może Arcade z chlomazonem.

[andrzej1988 293]

mozna by było spróbować zejśc na 2 litry bandura i 0.1 command.

sasiad w tym roku zastosował 2l stomp aqua i 0.12l.command i jest ok brak uciążliwych rdestow tylko przepusciło mu rumiany. Ja stosowalem 0.45 mistral +0.2l command ale ten słabszy 360 i poprawke zrobiłem harmony 7gram bo przepusciło mi gdzie niegdzie świrzepe i po 5 dniach labrador extra 0.9l na jednoliscienne.