czy ktoś w polsce uprawial już soję

[jahooo]

Nigdzie nie napisałem, że to co ty piszesz, to nieprawda. Każdy ma swoją wersję i może przy niej pozostańmy.  Ktoś już ze mną chciał dyskutować o kosztach uprawy i po prostu wytłumaczyłem mu, że koszt amortyzacji 50-cio letniego ciągnika wynosi około 0. Każdy ma inne realia we własnym gospodarstwie. 

Edytowane 2 Października 2019 przez jahooo

[Gość]

Rozumie że pstaszku teraz dobry moment na szukanie dobrodzieja który znowu dostarczy ci nasion wiosną za twoje tutaj pierdolenie haha

co sąsiada obchodzi co się stanie z jego nasionami jak sprzeda ?? może sobie je ten co kupił nawet wsadzić w doope

obrót nasionami konopi nawet legalny

piszesz że sianie nasionami nie kwalifikowanymi to przestepstwo haha a jak nazwać cene materiału siewnego i skup soi to dopiero jest kure....

u nas lissssabon i aligatoooor  średnio 3,5  ton  / ha po 1400 brutto  z  nasion ze szopy  ,  a to by oznaczało że póki co lepiej się nie da zarobić na żadnej innej  uprawie  do tego jeszcze 750 zł. dopłaty

co ciekawe rosły te soje nawet na ph 4 przy znikomej zasobności PK niektóre nawet nie szczepione bakteriami pokrzepione 50 kg.N   a najciekawsze jest to że po majowych intensywnych opadach stały 3 tyg. w wodzie i bez uszczerbku na plon

Ale ziemie u nas ciężkie w przewadze i to pewnie ratuje soje od suszy  , bo niedaleko na piasku widziałem że w tym roku uschła do zera , a w poprzednim pomimo że było bardziej sucho przeżyła na tej samej działce pewnie inny był rozkład opadów albo nie wytrzymała ekstremalnych upałów i poprostu ja spaliło na piachu

[pstaszek]

1 godzinę temu, jahooo napisał:

Nigdzie nie napisałem, że to co ty piszesz, to nieprawda. Każdy ma swoją wersję i może przy niej pozostańmy.  Ktoś już ze mną chciał dyskutować o kosztach uprawy i po prostu wytłumaczyłem mu, że koszt amortyzacji 50-cio letniego ciągnika wynosi około 0. Każdy ma inne realia we własnym gospodarstwie. 

Po prostu nie uogólniajmy a będzie ok też mam stare ciągniki i ogólnie maszyny mam stare, ale nie zauważyłem, aby praca nimi była bez kosztów na amortyzację nie wydaje się pieniędzy jest to utrata wartości ciągnika z biegiem lat czy też innej rzeczy, więc nie wiem, co ma piernik do wiatraka, jakie koszty u ciebie generuje amortyzacja? Myślę, że nie masz pojęcia o kosztach i stąd wynikają twoje wyliczenia. Ale masz rację pozostańmy przy swoim kiedyś tu wstawiałem wyliczenia dla 10 hektarowego gospodarstwa to koszty niezwiązane z produkcją a jedynie z samym prowadzeniem takiego gospodarstwa oscylowały 1000zł na 1ha nie wiem czy to rozumiesz, czyli KRUS ubezpieczenia podatki itp., Więc, w jaki sposób chcesz z takiego 1 ha osiągnąć koszty uprawy soi na poziomie 1t skoro koszt związany z prowadzeniem 10 hektarowego gospodarstwa to około 1000zł na 1ha a tona soi jak pisałeś 1300zł po prostu nie realne. Po prostu liczysz sobie tak jak ci pasuje a nie tak jak wymaga tego faktyczne obciążenia na 1ha, czym więcej hektarów tym te koszty są mniejsze na 1ha.

[jahooo]

Nie bierzesz pod uwagę, że ktoś może nie być na KRUS

Nie jestem noga z rachunkowości, a moja córka jest dyplomowana księgową, więc potrafię liczyć realne koszty.

A w zasadzie, najlepszym argumentem jest to, że co roku ze swojego gospodarstwa osiągam zysk operacyjny, czyli wychodzę na plus i moge go zainwestowac w nowe czy używane maszyny, naprawy itp. Znam wielu "ekspertów" od rachunkowości których co chwilę nachodzi komornik.

Tobie również życze, aby gospodarstwo przynosiło ci realny i godziwy zysk i skończmy przepychanki.

Edytowane 2 Października 2019 przez jahooo

[pstaszek]

No cóż to tylko słowa, ale nawet gdyby twoja córka była prezydentem to nie da się kosztów uprawy soi na 10 hektarowym gospodarstwie zamknąć w 1 t soi nawet jak nie płacisz KRUSU wielu rolników go nie płaci po prostu nie mają, z czego go zapłacić ale to i tak nadal jest obciążenie na 1ha.

[jahooo]

Posiadam ubezpieczenie społeczne z innego tytułu

[pstaszek]

Czyli nie jesteś Rolnikiem każdy rolnik płaci KRUS, więc, po co ta przepychanka? O ile piszesz prawdę osobiście w to wątpię. Oczywiście można przejść na ZUS tylko wtedy obciążenia na 1 ha będą jeszcze większe.

[jahooo]

Pracuję na etacie a gospodarstwo prowadzę w wolnym czasie. W weekendy gram na imprezach 

[wladirol]

a ja mam takie pytanie nasiona zakupione na Ukrainie objęte są jakimiś opłatami autorskimi to już nie jest UE. jak można pszenice sprowadzać i sprzedawać w Polsce to ja sobie jej troche posieje :-)

[pstaszek]

Ciekawy artykuł potwierdza to, co niejednokrotnie tu pisałem warto przeczytać żeby być świadomym i nie dać sobie wciskać ciemnoty

https://www.raportrolny.pl/uprawy/item/1538-warunki-atmosferyczne-a-plonowanie-soi

https://www.agrofakt.pl/oplacalnosc-uprawy-soi-polsce/

https://www.agrofakt.pl/zniwa-soi-wplyw-glebe/

Nowe zagrożenie dla soi

https://www.agrofoto.pl/articles/straczkowe/co-stosowac-na-przedziorka-w-soi/

Edytowane 3 Października 2019 przez pstaszek

[pstaszek]

Przystawki do zbioru soi z Ukrainy i inne

https://autoline.pe/-/venta/segadoras/Prisposoblenie-dlya-uborki-soi-PZS-OOO-Yugtehagro--15060408364313400400

http://tehcomplex.com.ua/pl/urzadzenie-do-zbioru-soi-ccd-o-wektor-slavutich-g8064213

http://bzst.com.ua/pl/opracowanie-nowych-produkt__243_w-2016.html

http://navigator.biso.eu/biso/skliznova-technika/biso-soja-flex/

[jahooo]

W jaki sposób rozwiązywany jest problem zwiększonych oporów kosy w takim układzie ? Przeciez po wygięciu listwy opory rosną do kwadratu , lepsza jakosc materiału ? Widzę, że są inne stalki i bagnety

[pstaszek]

Nigdy nie widziałem z bliska takiej przystawki więc ciężko mi coś powiedzieć na ten temat, ale widocznie udało się to rozwiązać skoro to działa.

[jahooo]

Pytam z ciekawości, bo w normalnym hederze to wystarczy dokręcic mocniej dociski i kosa przestaje pracować a dociski się palą.

[pstaszek]

Trzeba kupić taką przystawkę i wszystko będzie wiadome tylko, że w Polsce jeszcze nie spotkałem a jak była używana to ponad 6m szerokości może ktoś się zainteresuje i zacznie sprowadzać lub jakaś firma podejmie się produkcji chętnie bym kupił cos takiego

[pstaszek]

Ciekawostka nowa odmiana soi ES COMANDOR jest wrażliwa na PENDIMETALINĘ

Jak ktoś ma zamiar ją siać to nie może stosować w niej środków zawierających tą substancję

https://osadkowski.pl/pl/nasiona-oferta/straczkowe/es-comandor/

[RU68]

Podziwiam wszystkich zawziętych w kierunku soi i pytam co chcecie osiągnąć podczas gdy w Brazylii zbierają w niektórych rejonach nawet cztery razy w w roku a standardowo 3 razy siew bez orkowy jeden przejazd oprysk Roundup Redy i zbiór wśród kosztów największym jest koszt nasion plus 30 - 40 litrów paliwa z kim chcecie konkurować i jak kształtować cenę ?

[pstaszek]

Musiałbyś przestudiować cały temat żeby wiedzieć, co my tu kombinujemy niejednokrotnie pisałem, że przy tych plonach, które mamy opłacalność bez dopłat jest zerowa jedyny pożytek z uprawy soi to płodozmian i korzyści, jakie ma soja na glebę plus azot, który pozostawia i którego nie trzeba pod nią stosować to tak pokrótce o zaletach.

Poza tym jak dojdzie w końcu do zakazu stosowania i sprowadzania soi i śruty sojowej z GMO to może będzie opłacalna jej produkcja, dlatego bynajmniej Ja na razie jak są dopłaty uczę się jej uprawy i łamie stereotypy, które od początku wciskają nam firmy o uprawie soi tak naprawdę od początku wciskają nam ciemnotę o uprawie soi, dzięki czemu mogą sprzedawać drogie nasiona i na nich zarabiać. Najpierw wciskano nam ciemnotę, że soja się nie osypuje później, że jest odporna na suszę cały czas wciskają nam ciemnotę, że trzeba wysiewać 600-700 tyś nasion na 1ha a Ja sieje już tylko połowę z tego i plony wcale nie spadły dużo zamieszania odnośnie ochrony wszystkie problemy ze wschodami to wina Rolnika albo doglebówki a prawda jest taka, że materiał siewny jest kiepskiej, jakości dla mnie głównym celem i osiągnieciem będzie udowodnienie, że to, co nam wciskają to nic innego jak wielki kit.

[jahooo]

Uzyskanie stabilnych plonów na poziomie ponad 2t przy obecnym poziomie dopłat do soi może spowodować, że roślina stanie się bardziej popularna w uprawie jako dobry zmiennik w płodozmianie. Zakaz stosowania pasz GMO w Europie też by pomógł. No i wprowadzenie lepszych odmian.

Pamiętam, jak śmieli się z tych, co sieli u nas kiedyś kukurydzę i pukali w głowę, dziś to normalna uprawa. Owszem, są kraje gdzie ta roślina rodzi się lepiej niż u nas, ale w końcu coś trzeba uprawiać.

[pstaszek]

Niestety soja wciąż na polu opady deszczu nie pozwalają jej skosić, więc dalej modyfikuje kombajn a w zasadzie same motowidła.

Co sądzicie o tej modyfikacji motowideł plastikowa rura średnica 75 mm ma uchronić przed nawijaniem się roślin soi i chwastów na motowidła. Nie wiem czy też tak macie, ale mi dość często soja wchodzi w oczko sprężyny czy też z powodu tego, że ma strąki w dół działa to jak haczyk i zawiesza się na rurce motowideł i nawija się na motowidle z chwasty rumianowate i powojowate też się często nawijają później idzie reakcja łańcuchowa i w tym miejscu łapie następne rośliny i nie da się kosić trzeba obciąć wyczyścić i można jechać dalej. Rura zasłania oczka sprężyny i zwiększa średnicę, więc nie powinna się soja zawieszać na rurce i wchodzić do oczek sprężyny to samo dotyczy chwastów rumianowatych jedynie nie wiem jak będzie z powojowatymi, ale ich jest bardzo mało, więc nie będą stanowić problemu oczywiście praktyka zweryfikuje cały pomysł. Jedynie tam gdzie są gwiazdy motowideł tam może ją łapać, ale na razie nie mam pomysłu jak to zabezpieczyć. Koszt modyfikacji bez mojej pracy tylko sam materiał to 170zł myślę, że i w zbożu nie będzie to przeszkadzać, więc raczej odczepiać tego nie będę.

Edytowane 8 Października 2019 przez pstaszek

[pstaszek]

Edytowane 8 Października 2019 przez pstaszek

[pstaszek]

[wladirol]

coś tu ucichło pewnie kosicie soje w jakich cenach sprzedajecie czy trzymacie bo na giełdzie kolejne rekordy cenowe a u nas nie widać żadnych ruchów niestety

[jahooo]

U mnie w okolicy został jeszcze jeden m mędrek co czeka z soją nie wiadomo na co, reszta już wykosiła i sprzedała, bo i skup się kończy, będą brać na suszarnię kukurydzę.

[pstaszek]

Straty zmniejszone do max 50% tego, co było bez przystawki, czyli sukces połowiczny brak poziomowania hederu i sztywna listwa tnąca to następne, 50% których nie da się zlikwidować bez specjalnego hederu do soi niestety, ale taka jest prawda ważna jest też prędkość koszenia, czym wolniej tym lepiej. Niestety w tym roku koszę tylko od godz. 16: 00 do max 18: 30 przed godziną 16 soja ma więcej niż 16% Ja staram się zaczynać jak soja ma 15% koszę już 7 dni po 2-2,5 godz. dziennie jeszcze 2do 3 dni i powinien być koniec całe szczęście, że jest pogoda.