czy ktoś w polsce uprawial już soję

[jahooo 9231]

Chciałem wysiać około 140kg, wyszło ponad 180 bo z powodu awarii skrzyni nie miałem niższego biegu w siewniku. Około 70szt/m2. A wschody były piękne

Edytowano Grudzień 27, 2019 przez jahooo

[melon10641 1218]

50 buszli z akra to ok 3,36t/ha. Zbieracie tyle albo w tych okolicach? 

[Siedzacybyk 413]

Tyle to zbierają w USA w tzw. przeciętnej uprawie, ponieważ w beznakładowej wydajności podobno mają średnio 2,0 - 2,5 t/ha, a przy b. intensywnej podobno do 80 buszli/akr, ale wówczas muszą dołożyć azotu, ponieważ podaż tego składnika przez brodawki jest niewystarczająca . Co do obsady, czyli 70 szt./m2 wysianych czy kiełkujących?

[jahooo 9231]

W praktyce było 70szt roślin po wschodach

[Siedzacybyk 413]

Wiec według Was, jaka mogłaby być optymalna obsada po wschodach? Nie za rzadko , w/g mnie nie mniej niż 30 roślin, ale  i nie za gęsto? Nadmienię, że w Kombinacie Rolnym Kietrz sieją co 12,5 cm, natomiast nie podają jaką ilość mają roślin po wschodzie, lub ile wysiewają. W filmie wspomniane jest o 60-70 sztukach, niestety nie podano: wysiewu czy roślin po wschodach.

[galan99 7577]

To ile ma być tej soi na 1 m2 - 70 szt w stanach to  rośnie  nie rozkrzewiona soja , nie tak jak u nas rozkrzewiona jak rzepak .

[jahooo 9231]

U nas "mądrzy" podają:

Optymalna obsada soi wynosi 60-80 roślin/m kw., czyli 80-100 nasion/m kw. (150-200 kg na hektar).

Ale z praktyki wychodzi, że to tylko pobożne życzenie firm sprzedających kwalifikowany materiał siewny, W praktyce 40-45 roślin na 1m2 to optymalna obsada dla większości odmian. U mnie merlin przy obsadzie 70szt/m2 praktycznie się nie krzewił, czyli obsada była o wiele za duża

[pstaszek 238]

SUPER ABSORBENT, – CZYLI HYDROŻEL ciekawe rozwiązanie na braki wody w glebie

Może warto się tym zainteresować, bo bez wody na nic dodatkowe nawożenie azotem czy też kombinowanie z gęstością siewu woda to podstawa w rozwoju roślin jak już chyba wszyscy wiedzą największy wpływ na plon ma prze bieg pogody w naszym kraju na temperaturę nie mamy wpływu, ale na nawadnianie tak jednym z rozwiązań jest właśnie HYDROŻEL.

 

[Siedzacybyk 413]

My jako rolnicy, mamy wpływ jedynie na uprawę, sposób i staranność jej wykonania, tzw. dobra praktyka rolnicza. Pogoda jaką mamy, nie zależy od nas. Hydrożel, być może innowacyjny preparat, nie stosowałem, ale do nowości czasem podchodzę z dystansem. Nie wiemy jaki będzie miał faktycznie wpływ  na glebę, chociażby po okresie działania. Wracając do gęstości, 40-45 szt./m2 zakładam, że będzie optymalny. Ile trzeba będzie wysiać sztuk, by tyle powschodziło? Wpływ na to będzie miała przede wszystkim siła kiełkowania,to wszyscy wiemy. Miałem jednak nasiona 88 % w badaniach laboratoryjnych, czyli to co jest napisane na materiale siewnym, a w rzeczywistości wykiełkowało 50%, siane 27 kwietnia. Chciałbym odwołać się do waszego doświadczenia, jaką macie efektywność wschodów, tzn, realną, polową siłę kiełkowania?

[pstaszek 238]

Wielokrotnie było już tu na ten temat pisane wschody zależą też od pogody, ale przede wszystkim od materiału siewnego, czym materiał lepszy tym wschody lepsze i nie chodzi o podawaną zdolność kiełkowania, bo to, że materiał siewny ma około 90% napisane to przy dobrych warunkach pogodowych, czyli ciepło i wilgotno jest wstanie prawie wszystko powschodzić a ten sam materiał siewny, mimo że wysiejesz w ogrzana glebę, ale po kilku dniach się ochłodzi i dodatkowo będzie padać to może nie powschodzić nawet więcej niż połowa tak było w tym roku, o czym dużo pisałem.

Można spróbować zaprawiać wtedy żywotność nasion w takich warunkach powinna się wydłużyć może to pomoże Ja mam zamiar w przyszłym roku tak zrobić tylko, jakiej substancji czynnej użyć, aby ochronić przed grzybami i szkodnikami?.

Innym sposobem, o czym też pisałem to kupowanie kilku odmian od różnych hodowców wtedy doskonale widać, który hodowca sprzedaje nam słabej, jakości nasiona a który ma najlepsze w taki sposób można wyeliminować tych, co sprzedają słabej, jakości nasiona a jak ktoś sieje własne to nic na to się nie da poradzić trzeba gęsto siać jak będą dobre warunki do wschodów to będzie za gęsto a jak kiepskie to będzie prawie dobrze, czyli reasumując na dzień dzisiejszy nie da się powiedzieć ile trzeba wysiać żeby obsada po wschodach była w granicach 45 roślin to jest loteria, która zależy od przebiegu pogody w czasie wschodów i niema, co kombinować, bo na pogodę nie mamy wpływu a szczególnie na temperaturę, jaka będzie w czasie wschodów.

Co do hydrożelu to po 5 latach zaczyna ulegać biodegradacji poza tym, jeśli nie będziemy mieli wpływu na zatrzymanie wilgoci czy też nawadnianie to nie pomogą nam nawet najlepsze nasiona i idealnie dobrana gęstość siewu do danej odmiany to i inne sprawy typu nawożenie itp. Nie będą miały znaczenia.

[Gość]

tyle trzeba siać  ile dany hodowca odmiany zaleca

to że on zaleca np 70 to wcale nie znaczy że jak 70 powschodzi to jest najlepiej , tylko jemu na podstawie kilkuletnich badan dana odmiana wypadła najlepiej jak posiał 70 zdolnych do wschodów nasion na metr

soja się nie krzewi tylko jak ma duzo przestrzeni do życia to się rozgałęzia i na tych rozgałęzieniach zawiazuje strąki , dlatego pomimo słabych wschodów w zależności od odmiany potrafi dobrze zaplonować .ale skoro hodowca zaleca np . 70 to pewnie się o tym przekonał że to lepsze rozwiązanie dla jego odmiany , bo np. szybciej zakryje międzyrzędzia a tym samym bardziej porodzi sobie z zachwaszczeniem , dodatkowo parowanie wody mniejsze , a co najważniejsze więcej się zarobi na nasionach hahaha

moim skromnym zdaniem 40 sztuk dobrze rozmieszczonych na metrze  roślin to najlepsze rozwiązanie , no ale żeby tyle rosło to trzeba więcej wsiać tym bardziej że polski rolnik  raczej w specjalistyczny sprzet do siewu nie jest wyposazony , nasiona soi są bardzo delikatne i np. od nadmiaru wilgoci mogą popękać

jak bardzo suchę to nawet niektórzy twierdzą że jak worek upadnie z nasionami z metra wysokości to potrafi siła kiełkowania spaść  o kilkanaście %

dodatkowo obroty bębna młócącego za wysokie potrafią namieszać trochę 

  nawet siewniki mają wpływ na siłę kiełkowania bo niektóre uszkadzają nasiona 

do tego zima i zbyt mokra  ziemia to zgorzele butwienie nasion  i inne pierdoły 

na dodatek przy wybijaniu się na powierzchnie ulewa może utrudniać wschody bo często upały w maju i chwyci skorupa

no i gołębie grzywacze lubią zbierać w tym czasie , bo soja te nasiona wysiane do ziemi wyciąga przy wschodach na powierzchnie tworząc z nich liścienie a to gołębiom odpowiada bo  przeważnie młode w tym czasie karmią 

to że wam na kaloryferze siła kiełkowania wyjdzie 99 % wcale nie znaczy że na polu taka będzie , te kiełki słabsze na kaloryferze w polu zrobią kaput

pstaszka odnośnie jakości materiału siewnego nie słuchać , bo pier**li haha wiadome jest że materiał siewny rośnie na polu i nie zawsze jest taki jak byśmy sobie wymarzyli , podobnie jest z np. pszenicą jest sucho to masa tysiąca ziaren mniejsza , leje w żniwa trochę porośnie i siła kiełkowania też mniejsza , ale jak się mieści w normie to się handluje

z soją jeszcze problem większy bo zbiory w okolicach września   i czasami pogoda namiesza

podobnie jest z siewem zbóż w danym roku wystarczy 150 nasion na metr a już na drugi rok 400 może być mało dlatego hodowca odmiany zaleca w zależności od terminu siewu około 300 sztuk , bo jego odmiana średnio około 300 nasion  najlepiej wypada w plonowaniu na przestrzeni kilku  badanych lat

[Siedzacybyk 413]

Wschody zależą przede wszystkim od pogody, jest to niezaprzeczalne. Nadmieniłem, że materiał siewny miałem ze zdolnością kiełkowania 90 %, dwóch firm, więc raczej wysokiej jakości. Jak inaczej możemy ocenić przed wysiewem zdolność kiełkowania, jeśli nie na ligninie z wodą? Wychodzę z założenia, że laboratoryjna zdolność to moja wiadoma, którą mogę przyjąć jako wartość bezwzględną, korygującą wysiane sztuki. Natomiast wschody na polu to wypadkowa, wiadomej laboratoryjnej i pogody. Mnie interesuje ta wypadkowa, ale z podaną ilością nasion, siłą kiełkowania i pogodą! Chciałbym prosić o opinie, być może da się ustalić jakiś zakres wysiewu, najbardziej optymalny, chociażby jak w rzepaku?! U mnie było sucho, potem zimno, 46 szt siałem, siła 90 %, wzeszło 20-25 szt.

[pstaszek 238]

Przyjmując to, co napisałeś to u ciebie nie powschodziło 50% nasion, co by oznaczało, że w tym roku, aby osiągnąć 40 roślin powinieneś wysiać, co najmniej 80 nasion na 1 metr kwadratowy tak było w tym roku a w następnym może trzeba będzie wysiać 90 a może tylko 50 wielka niewiadoma trafić idealnie jest równoznaczne z trafieniem 6ustki w totolotka.

Tą wypadkową to sobie sam możesz policzyć wystarczy, że przyjmiesz jakieś założenia na przykład siła kiełkowania, 90% czyli już na samym początku nawet jak by były dogodne warunki to masz 10% minus dodatkowo trzeba przyjąć następne 5-10% które może nie powschodzić uszkodzenia przez szkodniki ptaki powybierają czy też jakieś nasionka na powierzchni się znajdą, więc masz już 15-20% na minus. Następnie trzeba przyjąć największą niewiadomą, czyli pogodę, jeśli z powodu pogody może w skrajnych przypadkach nie powschodzić ponad 50%-60% nasion to ile przyjąć, aby było dobrze 15% a może lepiej 20% a może 25% niestety nie da się trafić idealnie, jeśli przyjmiemy 25% minus plus 15-20% na minus to, co było mniej siła kiełkowania i ubytek przy wschodach nawet jak są dobre warunki to masz już od 40-45% mniejsze wschody, czyli 70 nasion na 1metr kwadratowy minus 40-45% daje nam 42 roślin lub 38,5 roślin, czyli było by idealnie, ale jak przyjmiemy minus 15% plus te 15-20% na minus to mamy od 30-35% a wtedy wychodzi już 49-45,5 roślin a przy normalnych wschodach, czyli minus 15-20% masz 55-56 roślin, czyli jak widać rozrzut spory, więc jak wybrać tą właściwą opcję?.

Czyli tak jak pisałem nie da się przewidzieć, jakie będą warunki pogodowe i to jest największa niewiadoma, której nikt Ci nie poda żebyś był zadowolony Ja na przykład wolałbym, aby po wschodach zostało 35 roślin niż 50-60 roślin, ale niestety na razie nie jestem wstanie tak dokładnie trafić, choć myślę, że jeśli potwierdzi się dobra, jakość nasion z tych firm, które już mam wytypowane to na pewno będę bliski tych 35-40 roślin na 1metr kwadratowy powschdach.

[Aroo22 327]

Gdzie skupują soję w rejonie lubelskie/podkarpackie? Zastanawiam się nad uprawą ale nie wiem czy będzię gdzie sprzedać. 

[wladirol 72]

W tym roku zaczęli brać soje w bodaczowie a Wipasz miał karteczkę skup soi w 2020 roku. Ale najlepszą opcja jest możliwość załadowania autka soi i wywiezienia gdzieś poza te 2 regiony. Kilka lat już wywożę soje i dobrze na tym wychodzę.  Co roku staram sie posiać tyle ha albo z sąsiadem się dogadać  żeby były pełne autka.

tu masz stronkę za z firmami 

https://www.polskasoja.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=5&strona=1

troche trzeba po internecie poszperać trochę podzwonić a nie tylko w polu siedzieć takie to juz mamy rolnictwo 🙂

https://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/inne-uprawy/po-ile-soja-ceny-skupu,88683.html

wszystkiego najlepszego w nowym roku życze wszystkim dalszego zapału w tej ciężkiej uprawie soi

Edytowano Styczeń 4, 2020 przez wladirol

[Aroo22 327]

Stronkę widziałem ale trochę mało mi pomogła bo w promieniu 50km brak skupu a takiej ilości samochodowych nie będę miał. Dopiero planuje pierwszy raz posiac soje na mniejszym areale na próbę, ale brak skupów w okolicy nie zachęca.

[jahooo 9231]

pogranicze podkarpackie-lubelskie to popytaj @andrzej1988

 

Edytowano Styczeń 4, 2020 przez jahooo

[andrzej1988 293]

Lipsko koło Zamoscia. GPH Farmer Sapiło

[Berrol 10]

W jakich rozstawach siać soje posiadam siewnik punktowy z mozliwością rozstawu od 45cm do 80cm skokowo co 5cm, chce za rok sprobowac tej uprawy

[jahooo 9231]

Jak masz wielorak, to posiej w takim rozstawie, żebyś mógł wielorakiem wejść. Napowietrzanie gleby daje dobre efekty w soi

[Gość]

Żadne napowietrzanie we wodzie może stać 2 miesiące , a pod wodą mc.

[Berrol 10]

jahooo napisał:

Jak masz wielorak, to posiej w takim rozstawie, żebyś mógł wielorakiem wejść. Napowietrzanie gleby daje dobre efekty w soi

Niestety nie mam wieloraka

[pstaszek 238]

Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, jaka szerokość międzyrzędzi będzie najlepsza zależy to też od odmiany czy będzie miała pędy boczne, czyli potocznie czy będzie się rozkrzewiać i czy jest wstanie wykorzystać tą przestrzeń na przykład jak się nie będzie krzewić to czy zawiąże na tym jednym pędzie tyle strąków, aby zrekompensować rzadszy siew, dlatego najlepiej jak sam sprawdzisz poza tym jak czytasz to forum to wiesz, że z wschodami soi jest różnie, więc siew punktowy dosyć ryzykowny tylko najlepsze nasiona. W doświadczeniach najczęściej sieją, co 45cm tak jak buraki. A obsada to wielka loteria niby nasiona mają 90% siłę kiełkowania a może nie powschodzić nawet, ponad 50% więc to, że na worku pisze 90% siły kiełkowania to nic Ci to nie da równie dobrze nic by mogli nie napisać i też by było tak samo jak już nie raz pisałem nie o kiełkowanie chodzi a o energię kiełkowania, jeśli nasiona mają dużą energię to powschodzą a jak nie to niestety, ale nawet ponad 50% może nie powschodzić, czyli kiepski materiał siewny jak dotychczas na naszym rynku się oferuje i to jest największy problem.

[Berrol 10]

pstaszek napisał:

Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, jaka szerokość międzyrzędzi będzie najlepsza zależy to też od odmiany czy będzie miała pędy boczne, czyli potocznie czy będzie się rozkrzewiać i czy jest wstanie wykorzystać tą przestrzeń na przykład jak się nie będzie krzewić to czy zawiąże na tym jednym pędzie tyle strąków, aby zrekompensować rzadszy siew, dlatego najlepiej jak sam sprawdzisz poza tym jak czytasz to forum to wiesz, że z wschodami soi jest różnie, więc siew punktowy dosyć ryzykowny tylko najlepsze nasiona. W doświadczeniach najczęściej sieją, co 45cm tak jak buraki. A obsada to wielka loteria niby nasiona mają 90% siłę kiełkowania a może nie powschodzić nawet, ponad 50% więc to, że na worku pisze 90% siły kiełkowania to nic Ci to nie da równie dobrze nic by mogli nie napisać i też by było tak samo jak już nie raz pisałem nie o kiełkowanie chodzi a o energię kiełkowania, jeśli nasiona mają dużą energię to powschodzą a jak nie to niestety, ale nawet ponad 50% może nie powschodzić, czyli kiepski materiał siewny jak dotychczas na naszym rynku się oferuje i to jest największy problem.

Chyba spróbuje zasiac w rozstawie 45cm w ilości 80 sztuk na metrze kwadratowym

[Siedzacybyk 413]

Oglądając filmy z USA  takie rzadkie rozstawy można zaobserwować. Na filmie z Kietrza mówili, że sieją co każdy lejek, jak zboże. Z literatury można najwięcej wyczytać o rozstawie co drugi rząd, czyli np. 25 cm. Siałem właśnie w takim rozstawie, nie było źle. Widziałem zasiewy 1-1-0-0-0-1-1-0-0-0-1-1, nie było ani lepiej ani gorzej, gdzie na innej dobrej działce było 1-0-1-0-1 i wydajność była taka sama. Przy extremalnie małej obsadzie krzewienie jest bardzo duże, obsada strąków na łodygach niesamowita. Jeśli jest min  20 szt/m2 nie ma co niszczyć plantacji.