czy ktoś w polsce uprawial już soję

[suffeks 207]

co to za gowno, 4t zyta z ha? lol ja mam 8t

ja robie przerwe od soi po 2017, tak to mialem 5 lat z rzedu

[pstaszek 238]

Spokojnie jak dobrze zapoznałeś się z tą kalkulacją to powinieneś zrozumieć, że są to przykładowe plony a na końcu podane jest, jaki plon trzeba uzyskać, aby zwróciły się koszty uprawy bez dopłat dla żyta jest to 6,239 t z 1ha przy cenie za żyto 700zł za 1t a dla soi według tej kalkulacji trzeba uzyskać 4,409 t z 1ha przy cenie 1300zł za 1t kalkulacja bardzo szczegółowa nawet Ja takiej szczegółowej dotychczas nie robiłem, ale uważam, że ta kalkulacja kosztów jest jak najbardziej poprawna, jeśli chcemy się rozwijać to tak trzeba liczyć koszty uprawy wtedy nie będzie trzeba strajkować i starczy na inwestycje, rozwój gospodarstwa i utrzymanie rodziny

[Gość]

siać soje nie słuchać tego oszusta !!! 

[pstaszek 238]

Widzę, że prawda boli niestety każde twoje kłamstwo ma krótkie nogi a ta kalkulacja jest zrobiona przez fachowca w tej dziedzinie, więc tylko taki ignorant jak ty będzie ja próbował obalić.

[Gość]

piszesz że upawa nieopłacalna  a siejesz 10 lat  a plon o połowę mniejszy niż w kalkulacji

mądry ty jesteś ???????

😀

[pstaszek 238]

16 godzin temu, pstaszek napisał:

Ciekawostka kalkulacja różnych upraw między innymi soi

PDF Kalkulacje rolnicze styczeń 2019

https://www.dropbox.com/sh/33l9j7gynygyrij/AACsCCkmzQHzhZcCP4kfnhcRa?dl=0&fbclid=IwAR2NZeUdwysKsujwLA44PiFGFkaXxGil0lQIVkmbPf7x1WuXcpzWmoE51Lc

To nie ja piszę tylko ekspert, ale ty oczywiście jak zwykle masz problem ze zrozumieniem a raczej masz problem pogodzić się z prawdą, ponieważ obala twoje wszystkie bzdury, które tu wypisywałeś A ja zawsze pisałem, że soja bez dopłat przy tych plonach, które mam jest nie opłacalna czytaj ze zrozumieniem

Edytowano Luty 15, 2019 przez pstaszek
dodanie tekstu

[MlodaRolniczkaKujawianka 1]

hej

czy jest tu ktoś z woj. kuj-pom kto uprawiał soję i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami?

[pstaszek 238]

Aktualna cena soi w AgroLock – 1380 zł netto

Dane z dnia 01-03-2019
ceny netto loco ZUBR Osiek (87-340) - dostawa Sprzedającego

 

https://www.agrolok.pl/zubr.htm

[wladirol 72]

sucho sie zrobiło pola juz na soje wyrównane, nasiona wyczyszczone troche zamówiłem jeszcze nie przywiezli do kwietnia pewnie dostarczą 

co do ceny teraz niech spada zawsze mniej ludzi posieje soje :-) i będzie wyższa dopłata

[pstaszek 238]

No tak, ale skoro Ty tak pomyślałeś to inni też tak mogą pomyśleć, czyli niema się, z czego cieszyć a już na pewno nie z spadku ceny na soję ich śmieszna kalkulacja wskazuje jasno, w jakim kierunku będzie się kształtować ich cena na soję a jak będzie to się okaże jesienią 2019 r. Na szczęście dla mnie w moich okolicach powstała tłocznia oleju z soi 36 kilometrów mam do tej tłoczni i na dzień dzisiejszy płaca więcej niż AgroLok i to w moim przypadku jest powód do radości mam nadzieję, że im dobrze pójdzie i nie splajtują.

[andrzej1988 293]

Jakie plany herbicydowe macie na ten rok? Ja już zakupiłem Mistral (metrybuzyna) i Hadar 360 CS (chlomazon) W planach dawki 0,45kg Mistar i 0,17l Hadar. Czyli 315 gram metrybuzyny i jakies 61g Chlomazonu. Soja Anuszka

[aezakmi666 21]

A jakie plany nawozowe? Na jesieni wapnowałem i nie dałem npk a wiadomo ono też szybko nie działa i tak sie zastanawiam kiedy uderzyć z nawozem

[Gość]

Czy dodanie niewielkiej ilości melasy do zaprawy bakteriami brodawkowymi to dobry pomysł? Chodzi o lepsze przyklejenie do nasion

[pstaszek 238]

Warto przeczytać ten artykuł jest tu mowa o opłacalności a jednocześnie zwraca się uwagę na problem niedoboru wody, jako czynnika mającego duży wpływ na plony soi, o czym pisałem niejednokrotnie na tym forum wbrew temu, co się nam wciskało, że soja jest odporna na suszę szczególnie jedna z firm wciskała taki kit.

Cytat z poniższego artykułu:

Dr Ryszard Bandurowski, gleboznawca z Prudnika, dostrzega, że na opłacalność uprawy soi wpływa także zasobność w wodę oraz jakość gleb, na których soja powinna być uprawiana.

– Ten rok, generalnie każdy rok uprawy soi to jest jedna wielka pokora i czynnikiem determinującym tę roślinę, oprócz odmian, które są ważne i na pewno w jakiś sposób, w dobrych warunkach, mogą wpływać na wielkość plonu ostatecznego, jest woda i tutaj nic mądrego w zasadzie nikt nie wymyślił. Dlatego wydaje się, że logika uprawy soi musi się opierać o pojemność wodną i o jakość gleb. Jeżeli gleby są słabe i bardzo słabe, trudno tutaj mówić o sensownym postępowaniu z perspektywy opłacalności – mówi ekspert.

Nic dodać nic ująć jak to mówią prawda jak oliwa zawsze na wierzch wypływa

https://www.agrofakt.pl/zniwa-soi-wplyw-glebe/

Jeszcze jeden artykuł, który mówi jasno, że późniejsze odmiany plonują lepiej też o tym wspominałem i jak już pisałem, dlatego zakupiłem suszarnię, ponieważ tych późnych odmian nie będzie można w każdym roku zebrać suchych, więc trzeba je będzie dosuszać.

Jest też ciekawa wzmianka o soi Merlin, jako najlepsza odmiana dla początkujących, którą też wam polecałem

http://wiescirolnicze.pl/soja-jaka-odmiane-wybrac-w-2019-roku/

Jeszcze jeden artykuł na szczególną uwagę zwraca temat, Co trzeba wiedzieć o soi – agrotechnika w 10 punktach wymieniono najważniejsze czynniki wpływające na uprawę soi:

Co trzeba wiedzieć o soi - agrotechnika:

1.    Soja to roślina dnia krótkiego - ma duże wymagania termiczne, płytki siew w ciepłą glebę powinien mieć miejsce na przełomie kwietnia i maja
2.    Soja potrzebuje dużo wilgoci szczególnie w okresie kiełkowania i kwitnienia
3.    Soja nie lubi gleb ciężkich, zwięzłych, podmokłych, zlewnych oraz bardzo lekkich i kwaśnych z dużą materią organiczną
4.    Najlepsze gleby to kompleks pszenny bardzo dobry, pszenny dobry oraz pszenny wadliwy
5.    Stanowisko w płodozmianach: po zbożach lub okopowych
6.    Soja nie powinna być uprawiana po strączkowych, słoneczniku, wieloletnich motylkowych drobonasiennych i krzyżowych
7.    Nie należy uprawiać soi na stanowiskach bogatych w azot, nawożonych obornikiem lub gnojowicą
8.    Soja pozostawia bardzo dobre stanowisko dla pszenicy i innych zbóż, jest to roślina strukturotówcza

9.    Optymalne ph gleby: 6-7
10.    Uprawa wrażliwa na niedobór boru, molibdenu oraz cynku

http://wiescirolnicze.pl/uprawy/uprawa-soi-w-polsce-warto/mariusz-pietrzak-agrolok/

 

A teraz to już tylko zamawiać nasiona i siać, bo dopóki są dopłaty do soi to raczej nie stracicie na uprawie soi, więc warto sobie zaszczepić pola bakteriami sojowymi w przyszłości jak będą lepsze odmiany soi będziecie mogli ją siać bez obaw, że nie będziecie mieli bakterii brodawkowych sojowych w waszej glebie, więc warto chociażby po to, aby zaszczepić sobie pola pomęczyć się z uprawa soi.

 

[Pivot 31]

stosował ktoś pendimentaline w połączeniu z metrybuzyną ? Do tej pory pierwszy zabieg stosowalem metrybuzynę + linuron / chlomazon. Druga sprawa, może ktoś zaczepił pola przed siewem?

[mano 257]

Stosowałem osobiście czyści chwasty ładnie, brak uszkodzeń i spowolnienia w rozwoju rośliny.

[Gość]

pstaszek  co z tego że więcej zbierzesz jak trzeba ponieść koszty suszenia i towar zgnity ???? obudż się człowieku bo z miłości do ayyyy pier**lisz bajki

[Pivot 31]

mano napisał:

Stosowałem osobiście czyści chwasty ładnie, brak uszkodzeń i spowolnienia w rozwoju rośliny.

Dzięki. W tym roku spróbuję takiej opcji. Poprawki i tak trzeba będzie robić

[mano 257]

Jak chcesz mogę przesłać na pw dawki które stosowałem i się sprawdziły w moim przypadku.

[Pivot 31]

poproszę.

[pstaszek 238]

10 godzin temu, ordynator napisał:

pstaszek  co z tego że więcej zbierzesz jak trzeba ponieść koszty suszenia i towar zgnity ???? obudż się człowieku bo z miłości do ayyyy pier**lisz bajki

Doglebówka weź ty się ogarnij czy ty masz coś wspólnego z rolnictwem?

Wysuszenie jednej tony kukurydzy o 1% kosztuje około 10zł przyjmę tu wysoka stawkę, czyli 15zł za 1 tono procent, jeśli wykosimy soję o wilgotności 18% to będzie trzeba zbić, 5% aby miała 13% przyjmijmy, że trzeba zbić, 6% co daje nam koszt 90zł za 1tonę dla ciebie zaokrąglę to do 100zł za 1t przyjmijmy, że tona soi kosztuje 1300zł brutto, co daje nam 130zł za 100kg soi jak widać zwyżka plonu o 100kg zwraca nam koszt suszenia i jeszcze zostaje czy jeszcze coś ci wyjaśnić doglebówka?

Jak widzisz doglebówka twoje bajki to tylko bajki prawda jest taka, że warto siać późne odmiany i je dosuszać jak widać doglebówka z ekonomią u ciebie bardzo kiepsko wrzucasz jakieś śmieszne teksty niczym niepoparte jak na trolla przystało.

[Gość]

Pstaszku

soje się trochę inaczej suszy jak kuku to po 1

po drugie soje  18 % zebrać na jesieni jak leje to może być trudne zadanie , w zależności od wilgotności powietrza nie wykluczone że zbierzesz 18 % a przez noc zrobi i się 24 % wilgotności 

po 3 ,  jak będzie lało to się popsuje na pniu , na dodatek  jak pojdzie mokra na suszarnie to po drodze się zrobi sieczka  i z ceny 1500 zrobi się 800

pewnie lepiej sypią odmiany które dłużej wegetują , pytanie czy gra warta świeczki

a po 4 to nie wiem po co ja z tobą dyskutuje hahaha

Edytowano Marzec 12, 2019 przez ordynator
ll;

[pstaszek 238]

Już ci odpowiadam soja zbierana w październiku a taką w większości zbierałem i nie, dlatego że miałem późne odmiany tylko, dlatego że niemiałem suszarni i nie mogłem zebrać przy wilgotności na przykład 16% tylko musiałem czekać aż będzie miała 13% a soja zawsze była dojrzała już we wrześniu tylko przebieg pogody decydował o tym, że nie mogłem jej zebrać we wrześniu.

Dlatego suszarnia jest jak najbardziej potrzebna nawet w zaleceniach zbioru mówi się o tym, aby soję zbierać przy wilgotności, około 16% co zmniejsza do minimum połówkowanie przy koszeniu i później ją dosuszyć.

W zeszłym roku wykosiłem wszystkie odmiany suche nawet te późne jak Caroline czy Aligator a dojrzałość technologiczną wszystkie odmiany osiągnęły już we wrześniu, więc teoretycznie przy większej wilgotności można było je zbierać już we wrześniu

To, co ty piszesz to skrajności i na pewno mogą się zdarzyć, ale w takim przypadku suszarnia jak najbardziej jest potrzebna nawet jakbym zbierał soję przy wilgotności 25-30% z powodu niesprzyjających warunków pogodowych to na pewno lepiej zebrać ją mokrą i wysuszyć niż czekać na lepsza pogodę, co jak wiemy z przykładowego roku 2016 przy opadach soja czernieje, więc przy takiej pogodzie należy wykosić soje mokrą i ją dosuszyć żeby nie dopuścić do zagrzybienia soi a w 2016 roku nie miałem późnej odmiany tylko Ansera, ale był posiany na początku maja, ponieważ kwiecień był deszczowy i nie można było posiać wcześniej, więc około 20 dni później niż zwykle siałem, co przełożyło się na późniejszą dojrzałość technologiczną soję zebrałem wilgotną miała 16% a w skupie potrącili mi 90zł na tonie za 3% wilgoci, więc logicznym jest, że warto mieć własna suszarnię.

Ważną sprawą jest typ suszarni na pewno nie powinna to być suszarnia typu Pedrotti, ponieważ mieszanie w tych suszarniach jest za pomocą ślimaka, co powoduje, że soja czy groch bobik itp., Czyli bobowate grubonasienne są uszkadzane przez ślimak, czyli dużo połówek, dlatego tych typów suszarni nie należy używać do suszenia soi.

Lepsze są suszarnie daszkowe mieszanie w tych suszarniach odbywa się za pomocą podajnika kubełkowego, który w minimalnym stopniu uszkadza ziarno (żeby nie powiedzieć, że go nie uszkadza)

Najlepsze suszarnie to suszarnie podłogowe, ale potrzebują dużo miejsca i zasyp w takich suszarniach jest w małych porcjach warstwowy. Są też suszarnie bębnowe też nie połówkują ziarna.

Czyli argument, że suszenie mokrej soi zrobi z niej sieczkę to argument wynikający z twojej niewiedzy na temat dostępnych suszarni na rynku i ich zastosowania a niewynikający z twojego doświadczenia.

Poza tym w naszym kraju za późne odmiany uznaje się odmiany, które mają 140 dni dojrzewania te odmiany na pewno osiągną dojrzałość technologiczną we wrześniu o ile posieje się je w kwietniu od 20 kwietnia do 20 września mamy przeciętnie 160 dni wegetacji, więc nie widzę problemu z dojrzewaniem późnych odmian a jedynie problem z zebraniem ich suchych i żeby nie dopuścić do czernienia należy je wykosić wilgotne czy też mokre, aby nie stracić, na jakości.

Wysuszenie soi z 25% do 13% to koszt na 1t soi 180zł przy cenie 15zł za tono procent ( przy cenie 10zł będzie to tylko 120zł za tono procent), czyli przy cenie soi 1300zł brutto daje nam to 140 kg soi przy plonie 3t z 1ha jest to 420 kg soi, więc zwyżka plonu 500kg daje nam pełen zwrot kosztów suszenia ( a przy cenie 10zł za tono procent to tylko 285kg soi na 3 tony mokrej soi, czyli 25% wilgoci) mam nadzieję że sam sobie potrafisz odpowiedzieć czy gra jest warta świeczki, bo dla mnie jest jasne że warto siać późne odmiany i je dosuszać.

[Gość]

Pomiedzy nasionami soi mokrymi od deszczu a wilgotnymi z niedojrzenia jest tak różnica że te drugie kombajn nie wezmie do zbiornika przy takiej wilgotności o jakiej gadasz a połowe się rozleci w kombajnie w obydwu wariantach

500 kg nasion za suszenie  nasion  przy plonie 3 ton z hektara hahaha weż chłopie nie pier**l lepiej zaugorować !!!

[pstaszek 238]

Nie wiem czy ty masz jakieś doświadczenie z soją, ale z tego, co piszesz to raczej żadnego doświadczenia praktycznego nie posiadasz.

Jak wyżej napisałem raczej jest niemożliwe siejąc późne odmiany zalecana w naszym kraju, aby one nie osiągnęły dojrzałości technologicznej (dojrzałość technologiczna to moment, w którym soja jest gotowa do zbioru jedynie wilgotność może być wyższa, ale nasiona są całkowicie dojrzałe), więc to, co ty piszesz to jak już wcześniej pisałem to warunki ekstremalne trzeba by było siać odmiany, które u nas są niezalecane, aby doszło do tego, o czym ty piszesz poza tym nie wiem czy jest ktoś na tym forum, kto wolałby zaorać soję przy plonie 3t z 1ha czy też wydać te 420 kg soi żeby ją dosuszyć jak Już napisałem cena, którą przyjąłem jest wysoka specjalnie dla ciebie żeby ci udowodnić, że nawet przy takiej cenie warto wysuszyć soję normalna cena to około 10 zł za 1tono procent to tylko 285kg soi po cenie za 1t soi 1300 brutto a przyjmując cenę, którą ty podałeś, czyli 1500zł to wystarczy 250 kg soi, aby ja wysuszyć przy plonie 3t i wilgotności 25% a przy cenie suszenia za 1tono procent 15zł przy cenie za tonę soi 1500zł wystarczy 370kg soi.

Poza tym te odmiany, które mają około 140 dni wegetacji są u nas siane i niema problemu z ich koszeniem a już niema czegoś takiego, o czym ty piszesz, że kombajn nie weźmie soi, która ma 25% wilgoci czy też 30% to pokazuje, że nie masz żadnego doświadczenia w uprawie soi czy też jej zbioru.

W ciągu tych 6 lat, w których sieję soję prawie, co roku są nasiona niedojrzałe w zbiorniku i nie są uszkodzone wynika to z faktu, że zawsze znajda się rośliny, które nie dojrzeją z różnych przyczyn jest tego niewiele, ale pokazuje to, że nawet jak nasiona są jeszcze zielonkawe to dają się wymłócić i kombajn niema z tym problemu, więc przestań przeklinać i pogódź się z faktem, że późne odmiany soi zalecane do siewu w naszym kraju jak najbardziej opłaca się siać i je dosuszać z tego, co wiem wilgotność takich odmian nie przekracza 18% wilgotności, więc nie wciskaj ciemnoty, bo nie masz zielonego pojęcia o uprawie soi i jej zbioru.