czy ktoś w polsce uprawial już soję

[jaco25 300]

1l Proman 500 SC kosztuje 105zł netto taką cenę podano mi w firmie procam.pl ta firma rozprowadza ten środek można sobie wyguglować ich stronę i ewentualnie zamówić, choć nie wiem czy ktoś będzie chciał wydać tyle kasy

 

Rozmawiałem też z przedstawicielem firmy na temat dawki tego środka i on twierdzi, że dawka w soi 2l Proman 500 SC + Command 0,15l wystarczy i jest skuteczna

Prawdopodobnie sprawdzę ten środek żeby wiedzieć czy jest wart swojej ceny zastosuję go na jednym kawałku około 6,5ha, jeśli będzie czysto aż do zbioru to na pewno warto będzie go stosować, jeśli nie to stosowanie go będzie nie opłacalne

 

Przedstawiciel zachwalał środek twierdząc, że jest mniej wrażliwy na niedostatek wody w glebie podczas stosowania i nie ma to wpływu na jego działanie dodał też że jest to substancja czynna z grupy tej samej, co Afalon, czyli Linuron tylko jak dodał dużo lepsza, ale wiadomo powiedzieć można wszystko

 

Jest też do kupienia Corum 5024 SL, ale jeszcze nie znam ceny jak będę coś wiedział to podam cenę i gdzie można go kupić, ale jak można się spodziewać na pewno nie będzie tani

 

Tanio nie jest ale spectrum zwalczania chwastów naprawdę duże bo o np. o Basagranie tego powiedzieć nie można, co prawda jest to środek do powschodowego zwalczania chwastów tyle że komosa nie jest nawet w chwastach wrażliwych a nie wiem czy w dawce dzielonej nie przypaliłby soi, także ja za basagran dziękuje zresztą w tym roku zapowiada się mokry rok także z dogelbówkami nie powinno być problemu.

 

[pstaszek 238]

Ulman

Czasami wydaje mi się, że te ponad 70 substancji czynnych, które UNIA ma zamiar wycofać to właśnie po to, aby lepiej sprzedawały się nowe substancje czynne o wiele droższe od tych starych jak rolnik miałby wybór czy stare czy nowe to na pewno by wybierał te starsze i dużo tańsze a tak będzie zmuszony kupować nowe i drogie i tak właśnie działa ta nasza UNIA

Co do opakowań to nie pytałem, w jakich jest dostępny Proman 500 SC Jak się zdecyduję go zastosować to się dowiem, jakie największe opakowania mają i czy jest różnica w cenie

jaco25

No fakt Basagram to porażka, ale działania na chwasty Proman 500 S.C. Też nie znamy tylko to, co na etykiecie dopiero w praktyce okaże się ile jest wart, dlatego na razie go nie mam zamiaru chwalić a jedynie krytykować za jego wysoką cenę, która jest niczym nieuzasadniona to, że to jest nowa substancja to nie znaczy ze mogą z nas tak zdzierać

[Pajej 231]

i własnie lobby chemiczne duzych firm chce wycofania tych substancji co wszyscy moga produkowac

[pstaszek 238]

Ciekawy artykuł odnośnie bakterii brodawkowych

Początek kwitnienia roślin bobowatych grubonasiennych (strączkowych) to szczyt wiązania azotu atmosferycznego przez bakterie brodawkowe. Ilości azotu związanego w ten sposób mogą być znaczne i przekraczać nawet 500 kg N/ha rocznie.

Zwykle ilość związanego azotu waha się od 40 do 80 kg N/ha rocznie. Zależy to od gatunku rośliny, szczepu bakterii oraz warunków siedliska (tabela).

Optymalny odczyn gleby, przy którym przebiega proces symbiozy zawiera się w przedziale pH od 6,6 do 7,2. W glebach zakwaszonych występuje brak wapnia (Ca), fosforu (P) i molibdenu (Mo), a nadmiar toksycznego glinu (Al) i manganu (Mn), co utrudnia wiązanie azotu. Korzystnie na przebieg tego procesu wpływa dobre zapatrzenie roślin bobowatych grubonasiennych w bor (.B.), kobalt (Co), miedź (Cu), molibden (Mo) i żelazo (Fe), a także umiarkowane dawki potasu (K). Przy nadmiernym nawożeniu potasem mogą wystąpić utrudnia w pobieraniu magnezu (Mg).   

Tabela. Ilości wiązanego azotu przez bakterie brodawkowate.

 

Gatunek rośliny                                Gatunek bakterii                                        Związany azot, kg/ha/rok

Łubin                                               Bradyrhizobium sp.                                              20–200

Groch                                    Rhizobium leguminosarum bv. viceae                             55–77

Bób                                        Rhizobium leguminosarum bv. viceae                            45–552

Soczewica                              Rhizobium leguminosarum bv. viceae                            88–114

Soja                                             Bradyrhizobium japonicum                                       40–200

Fasola                                 Rhizobium leguminosarum bv. phaseoli                            40–70

 

 

Następna sprawa dokarmianie dolistnie w prosty i jasny sposób przedstawiono, kiedy należy stosować i do kiedy i jaki wpływ mają poszczególne mikroelementy

 

Soja korzystnie reaguje na dokarmianie dolistne nawozami mikroelementowymi.

Z badań wynika, że zależnie od wariantu nawożenia wzrost plonu soi może wynosić od 3 do 15 proc. w stosunku do kontroli - bez nawożenia dolistnego (tabela). Opryski dolistne przeprowadza się od fazy 6 liści do końca pąkowania soi.   

Dostępność mikroelementów dla roślin w znacznym stopniu zależy od pH (odczynu gleby i w większości przypadków wzrasta wraz z jego obniżaniem. Wyjątkiem jest tylko molibden, którego dostępność poprawia się w miarę wzrostu pH. Każdy z mikroelementów bierze udział w istotnych funkcjach życiowych roślin.

Bor (.B.) jest najbardziej deficytowym mikroelementem w naszych glebach. Odgrywa ważną rolę w powstawaniu wiązek przewodzących w brodawkach korzeniowych. Gdy nie zostaną wytworzone, następuje brak węglowodanów i pasożytnictwo bakterii brodawkowych. Bierze także udział w procesie zawiązywania strąków oraz zapobiega ich pękaniu.

Mangan (Mn) intensyfikuje asymilację dwutlenku węgla i przyśpiesza syntezę węglowodanów.

Molibden (Mo) i żelazo (Fe) wchodzą w skład enzymu nitrogenazy, która ma zdolność wiązania azotu atmosferycznego przez bakterie symbiotyczne. Dobrze zaopatrzone w molibden rośliny wytwarzają więcej brodawek korzeniowych i więcej strąków.

Cynk (Zn) uczestniczy w produkcji auksyn, które decydują o wzroście roślin. Niedobór cynku objawia się zmniejszeniem liczby kwiatów, a w konsekwencji strąków na roślinie.   

Tabela. Wpływ dokarmiania dolistnego mikroelementami na plonowanie soi

 

Wariant                                                                                             Plon nasion

                                                                                          t/ha                                                     %

Kontrola (bez dokarmiania dolistnego)                             1,40                                                   100

Bor (220 g B/ha)                                                               1,61                                                   115

Mangan (950 g Mn/ha)                                                     1,56                                                   111

Molibden (75 g Mo/ha)                                                     1,51                                                    108

Bor + mangan + molibden

(220 g B/ha + 950 g Mn/ha + 75 g Mo/ha                         1,58                                                    103

 

Krótko i na temat, co do głębokości siewu

 

W tym roku znacznie powiększa się grupa rolników, którzy chcą spróbować uprawy soi. W pierwszym roku łatwo o błędy. Ważnym elementem agrotechniki jest prawidłowy siew, w tym jego głębokość.

Trzeba pamiętać, że soja, podobnie jak łubiny, kiełkuje epigeicznie, a to oznacza, że podczas kiełkowania wydłuża się część podliścieniowa łodyżki (hypokotyl), która wypycha liścienie na powierzchnię gleby. Zupełnie inaczej jest u grochów i bobiku, u których rozrasta się część nadliścieniowa (epikotyl) i liścienie pozostają w glebie.

Aby kiełkowanie i wschody mogły przebiegać bez przeszkód, soję trzeba wysiewać płytko - na głębokość 3-4 cm. Płycej wysiewa się na glebach wilgotniejszych, a głębiej na bardziej ubogich w wodę. Głębsze siewy niż zalecane mogą spowodować pogorszenie wschodów i ich wydłużenie.

Ważne jest także, aby utrzymać na całym polu jednakową głębokość siewu. Duży wpływ ma na to prawidłowa uprawa przedsiewna.

 

Informacja na temat środków do zwalczania chwastów

 

Nowy herbicyd to Corum 502,4 SL, dla którego rozszerzono rejestrację. Oprócz grochu można go także stosować w uprawie soi, bobu, bobiku, lucern, koniczyn oraz esparcety.

Środek zawiera dwie substancje czynne: bentazon (związek z grupy diazyn) – 480 g/l i imazamoks (związek z grupy imidazolinonów) – 22,4 g/l. Corum 502,4 SL jest herbicydem w formie koncentratu do sporządzania roztworu wodnego, stosowanym nalistnie, przeznaczonym do zwalczania rocznych chwastów dwuliściennych i niektórych jednoliściennych w uprawie grochu zwyczajnego na suche nasiona, soi, bobu i bobiku na suche nasiona, w lucernach (siewnej, nerkowatej i sierpowatej), koniczynach (czerwonej, białej i inkarnatce) oraz esparcecie siewnej. Środek pobierany jest głównie przez liście chwastów. Najskuteczniej niszczy chwasty do fazy 2-4 liści.

 

•  Chwasty wrażliwe: bodziszek drobny, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, komosa biała, przetacznik bluszczykowy, przetacznik polny, samosiewy rzepaku, tasznik pospolity, żółtlica drobnokwiatowa.
•  Chwasty średnio wrażliwe: chaber bławatek, chwastnica jednostronna, fiołek polny, mak polny, maruna bezwonna, przetacznik perski, przytulia czepna, rdest powojowy, rumian polny, wilczomlecz obrotny.
•  Chwasty średnio odporne: rdest ptasi.

W uprawie grochu zwyczajnego na suche nasiona Corum 502,4 SL można stosować jednorazowo w dawce 1-1,25 l/ha + adiuwant Olbras 88 EC 1 l/ha przy wysokości roślin 6-12 cm, tj. w momencie pojawienia się wąsów czepnych (BBCH 12-16).

W uprawie soi herbicyd stosuje się od fazy rozwiniętego liścia trólistowego na drugim węźle do fazy widocznego piątego pędu bocznego pierwszego rzędu (BBCH 12-25), a w uprawie bobu i bobiku – od fazy drugiego liścia do fazy pięciu pędów bocznych (BBCH 12-25). W tych uprawach herbicyd można 

stosować jednorazowo w dawce 1,25 l/ha lub w systemie dawek dzielonych dwukrotnie po 0,625 l/ha w każdym oprysku. Odstęp między zabiegami musi wynieść co najmniej 7 dni.

W uprawie lucerny herbicyd zaleca się stosować dwukrotnie: od fazy 2 liścia właściwego (rozwinięty 2 liść z przylistkami lub 2 wąsy) do fazy widocznych 9 międzywęźli (BBCH 12-39). Dawka środka w każdym oprysku powinna wynosić 0,625 l/ha, a odstęp pomiędzy nimi minimum 14 dni.

W uprawie koniczyny i esparcety wykonuje się zabieg od fazy pierwszej pary liści (trójlistowych/podługowatych) do fazy pięciu liści lub pięciu pędów bocznych w zależności od gatunku (BBCH 12-39) w dawce 1,25 l/ha.

Środek w zastosowaniach małoobszarowych trzeba stosować w mieszaninie z adiuwantem Dash HC w dawce nie większej niż 1 l/ha.

Herbicyd rozkłada się w ciągu okresu wegetacji roślin nie stwarzając zagrożenia dla roślin uprawianych następczo. W przypadku konieczności wcześniejszej likwidacji plantacji, na polu potraktowanym środkiem można uprawiać rośliny, w których środek jest zalecany.

Okres karencji

•  Groch uprawiany na suche nasiona, soja, bób i bobik uprawiany na suche nasiona – 35 dni;
•  Lucerna, koniczyna oraz esparceta siewna – 40 dni.

 

Zwróćcie uwagę na głębokość siewu przy stosowaniu Stomp Aqua, co najmniej 5cm

 

 

Stomp Aqua 455 CS dopuszczony do stosowania w uprawie soi

 

W uprawie soi herbicyd można stosować bezpośrednio po siewie (najpóźniej do 5 dni) (BBCH 00-01), na glebę wolną od chwastów. Maksymalna dawka dla jednorazowego zastosowania wynosi 2,6 l/ha, a zalecana - 1,5 l/ha w 200-400 l wody/ha.

Przy dawce powyżej 1,5 l/ha w niekorzystnych warunkach pogodowych (niska temperatura i wysoka wilgotność) mogą wystąpić objawy uszkodzeń, takie jak przejściowe zahamowanie wzrostu czy przebarwienia liści, co może odbić się na plonie. Soja powinna być wysiana na głębokość 5 cm.   

Preparat Stomp Aqua 455 CS uzyskał znaczne rozszerzenie rejestracji. Środek, którego substancją czynną jest pendimetalina (455 g/l) można teraz stosować do zwalczania rocznych chwastów dwu- i jednoliścienych nie tylko w uprawie soi, ale także truskawki, cebuli, marchwi, grochu jadalnego zielonego, czosnku, pietruszki korzeniowej, pasternaku, selera korzeniowego i naciowego, kopru włoskiego, szparaga, pora, rabarbaru, ogórka, dyni, bobu, chrzanu, kukurydzy cukrowej, kapusty głowiastej, włoskiej i brukselskiej, brokuła, kalafiora, jarmużu, kalarepy, sałaty, endywi, grochu jadalnego i polnego, łubinów, koniczny czerwonej, lucerny, tytoniu, słonecznika, dziurawca zwyczajnego, rumianku pospolitego, kozłka lekarskiego, kopru ogrodowego, selera listkowego, kolendry siewnej, pietruszki naciowej, szczypiorku, roszponki, kminku zwyczajnego, kozieradki pospolitej, brzoskwini, moreli, wiśni, czereśni, śliwy, gruszy, pigwy, porzeczki czarnej, czerwonej i białej, agrestu, maliny, jeżyny, orzechu włoskiego, leszczyny, szkółek drzew i krzewów, tulipana, narcyza oraz miskanta.

Herbicyd jest pobierany przez korzenie i części nadziemne chwastów. Najskuteczniej zwalcza chwasty w okresie ich kiełkowania i wschodów. Chwasty jednoliścienne są zwalczane do fazy pierwszego lub na do początku drugiego liścia, a chwasty dwuliścienne do fazy dwóch liści właściwych.

Chwasty wrażliwe: chwastnica jednostronna, fiołek polny i trójbarwny, gwiazdnica pospolita, jasnota różowa, komosa biała, pokrzywa żegawka, przetacznik perski, rdest ptasi i plamisty, rzodkiew świrzepa, rumian polny, tasznik pospolity, wiechlina roczna.

Chwasty średnio wrażliwe: bodziszek drobny, gorczyca polna, iglica pospolita, jasnota purpurowa, pokrzywa zwyczajna, poziewnik szorstki, przytulia czepna, rdestowa powojowata (rdest powojowaty), rumianek pospolity, szarłat szorstki i tobołki polne.

Chwasty średnio odporne: maruna bezwonna.

Chwasty odporne: przymiotno kanadyjskie, starzec zwyczajny, szarota błotna i żółtlica drobnokwiatowa.

 

 

No i na koniec kilka informacji na temat zdolności przystosowawczych soi

 

Zwróć uwagę na ustawienie liści soi

W tym sezonie wielu rolników zasiało u nas po raz pierwszy soję. W pierwszym roku uprawy warto zwrócić szczególną uwagę w jaki sposób przebiega jej wzrost i rozwój.

Cechą charakterystyczną soi jest zdolność do różnego ustawiania liści w zależności od położenia słońca i padającego promieniowania słonecznego (zjawisko heliotropizmu). Dzięki temu listki przyjmują różne położenie w zależności od nasłonecznienia, temperatury i pory dnia.

W położeniu dziennym listki ustawiają się prostopadle do promieni słonecznych, w położeniu nocnym listki zwisają, w położeniu południowym ustawione są równolegle do padania promieni słonecznych. Takie ustawienie występuje przy wysokiej temperaturze i niedoborze wody w glebie.

Innym przystosowaniem do ograniczenia strat wody przez rośliny jest ich owłosienie. Zarówno łodygi, liście, jak i strąki są pokryte włoskami, które zmniejszają parowanie i chronią roślinę przed nadmiernym przegrzaniem.

Warto także zwrócić uwagę na silnie rozwinięty system korzeniowy, który umożliwia pobieranie wody z głębszych warstw. Te trzy ważne cechy sprawiają, że soja oszczędnie gospodaruje wodą i jest odporna na suszę.

 

 

Edytowano Marzec 13, 2016 przez pstaszek

[andrzej1988 293]

Wczoraj zakupiłem soje anuszka na siew od rolnika. Musiałem ponad 70 km jechac bo w okolicy same merliny i mavki

[pstaszek 238]

Czemu tak daleko jechałeś? jak na miejscu miałeś Mavke i Merlina

[andrzej1988 293]

Bo mi chodziło o anuszke, najwczesniejsza odmiane.

[KRISS75 54]

Przecież Merlin jest porównywalny do Anuszki.

[andrzej1988 293]

Chyba jednak jest troche wczesniejsza. A pozatym miał dobrą ceną. Kupiłem 200kg na 1,20 ha. Zobaczymy co pokaże. Mowił ze siał pod koniec kwietnia i zbiór był pod koniec sierpnia. Z tego co wyczytałem to okres wegetacji trwa około 110 dni a merlin ma ponad 120 dni chyba

Edytowano Marzec 13, 2016 przez andrzej1988

[pstaszek 238]

Według mojego doświadczenia, jakie miałem z Anushka to była najwcześniejsza odmiana z dotychczas sianych w moim gospodarstwie podobno Polska odmiana jej dorównuje a nawet niektórzy twierdzą, że jest wcześniejsza

Na drugim miejscu jest pod względem wczesności Merlin i to on jest wzorcem wczesności w moim gospodarstwie, ponieważ mogę go wykosić bez problemów i całkowicie bez dosuszania

Na podobnym poziomie wczesności w moim gospodarstwie wyszły Amandine i Mavka są o około 10 dni późniejsze niż Merlin w moim gospodarstwie

Merlin też lepiej plonuje niż Anushka no i mniej się go wysiewa niż Anushki

Myślę, że ty też tak jak każdy z nas powinien sprawdzać więcej odmian w swoim gospodarstwie a nie nastawiać się na jedną odmianę, bo tak naprawdę nie wiemy jak dana odmiana będzie plonowała w naszym rejonie można się sugerować tym, co sieją sąsiedzi, ale w moim rejonie to tylko ja na razie siałem, więc nawet nie było, z kim wymienić doświadczenia na ten temat

Z tego, co się dowiedziałem to odmiany, które mam zamiar posiać, czyli Aligator, Anser, Amorok, Amandine są późniejsze od Merlina i są oznaczone, 000/00 czyli mogą przekroczyć 135 ( sprawdzałem w zagranicznych doświadczeniach tam podają właśnie tak, czyli 000/00 a u nas piszą, że 000 zobaczymy, jaka jest prawda) dni wegetacji, co gdyby w moim gospodarstwie się potwierdziło to niestety na pewno bym ich nie siał, bo musiałbym je dosuszać a to zwiększyłoby koszt uprawy soi, ale jak plony którejś z tych odmian były by średnio z 1ha na poziomie 3T i więcej to nawet jak bym musiał dosuszać to bym ją siał

Tylko ABELINA nie wiem jak jej wyszły doświadczenia, bo nigdzie nie udało mi się znaleźć doświadczeń z tą odmianą a też piszą, że jest w grupie wczesnej, czyli 000 niby to nowe wcielenie Merlina, więc powinna mieć podobną wczesność jak Merlin, ale to też się okaże

[andrzej1988 293]

Bardzo zalezy własnie mi na wczesnosci zeby w miare szybko zebrac z pola a anuszka własnie najlepiej mi pasowala. Niech nawet w polowie wrzesnia zbiore to bedzie dobrze a pozniej po soi pszenica czyli wyszło by wszystko w terminie. W mojej okolicy ktos siał Mavkę 13 maja chyba i zbierał na poczatku pazdziernika. Moze pazdziernik nie jest taka tragedią ale obawiam sie ze bedzie wilgotna i trzeba bedzie dosuszac bo wiadomo jest juz troche zimniej i dzien krótszy.

[pstaszek 238]

Ja w zeszłym roku zbierałem w październiku Merlina a dojrzały był już w wrześniu, ale pogoda się zmieniła i przeciągnęły się zbiory do października, więc lepiej mieć odmiany, które dojrzewają w wrześniu, bo zawsze jest jeszcze trochę czasu na zebranie

Jeśli sąsiad miał Mavkę a dojrzała mu pod koniec września to na pewno w październiku mógł ja zebrać suchą bez dosuszania problem zaczyna się po 15 października, bo nie zawsze są jeszcze takie pogody, aby nawet dojrzałą soję zabrać suchą

Czyli wszystko, co dojrzeje w wrześniu nie stanowi problemu nawet jak jest to koniec września bynajmniej w moim rejonie tak jest

Można też wcześniej siać, bo siew 13 maja to nie jest najlepszy termin dla późniejszych odmian ostatnio czytałem żeby siać soję już od połowy kwietnia i to ma sens, jeśli chcemy siać późniejsze odmiany to jest ponad 20 dni wcześniej niż 13 maj a dokładnie jak by posiać około 15 kwietnia to jest to 28 dni, czyli bardzo dużo i nie później niż 5 maja po tym terminie ryzykujemy, że będziemy miej dużo mniej wilgoci w glebie no i termin zbioru nam się wydłuży a wcześniejszy siew to ryzyko wiosennych przymrozków, czyli należałoby się ubezpieczyć na tą ewentualność przy wczesnym siewie

[jahooo 9192]

Z wczesnych odmian mogę z własnego doświadczenia polecić Aldanę - u mnie wychodziła (siana około 3-5 maja) pomiędzy 5 a 10 września do zbioru i to był dla mnie optymalny termin. W niektórych latach wymagała jeszcze po 10 dosuszania, ale to raczej zalezało od pogody na początku września.

[jaco25 300]

merlina kosiłem gdzieś koło 10.09 suchy jak pieprz, ale w tamtym roku palma była dosyć często, nie mniej jednak te 2-3 tyg. zapasu do końca września jeszcze są...

[sebas401 3]

Witam mam do zasiewu areał 1ha pod soje w zeszłym roku też miałam soje ale ponad 60% przepadło z powodu oprysku Sencorem padło akurat na susze a potem były deszcze i jak pobierała wode tak zaczeła jakby sie zasuszać i byłam na analizie dlatego wiem ale mam pytanie bo jeszcze zaryzykuje jakie i ile wysiać nawozów jest to glebo kl 3i 4

[farmtrac675dt 1]

<p>Ile dni po siewie zastosować 1,2 agfalonu i command 0,25 ziemia 2 klasy mocno czarna. a moŻe jakieś inne dawki tych herbicydow?</p>

[jaco25 300]

sebas401@ ja daje w tym roku na podobnej klasie co Twoja 300kg wieloskładnika 6-20-30 i dodatkowo 30kg azotu.

farmtrac675dt@ myślę, że 3 dni po siewie będzie ok. jeśli chodzi o dawki to nie wiem czy to nie za mocne będzie affalon bym zostawił ale commandu bym dał 0,2l ale to tylko moje zdanie.

[skywalker89 830]

ja pewnie jednak posieję po rzepaku trochę soi, jak na pierwszy raz to będzie ponad 5ha odmiany do wyboru anushka i mavka chyba, ziemie 3klasa, glinka, góry.. jedną chyba sieję się do 100kg/ha, drugą 120, cena materiału siewnego własnej reprodukcji w danej firmie 2000-2200zł/t brutto (co powiecie o tej cenie bo mi się wydaje, że skoro tyle kosztuje własnej reprodukcji to ile musi kosztować kwalifikowany materiał siewny? chyba że ktoś w okolicy zamościa do 30km ma do sprzedania za mniejsze pieniądze? ).

a co powiecie o siewie, znajomy co dowiadywał się od znajomych co mieli soję, to niby siać ją siewnikiem zbożowym, w każdym rzędzie, bo niby jak będzie tak posiana to będzie ze sobą bardziej konkurować i rośliny przez to będą wyższe, przez co niiby ma się więcej miejsca zrobić na strączki... 

[master20002 228]

Ja siałem zbożowym i byłem zadowolony z tym, że co drugą leje.

 

Mam pytanie, wypadł mi rzepak, sarny, mróz itp i na tym planuje posiać soję. Pod rzepak poszło 400 kg wieloskładnika 5-20-30 na ha. Dosypywać coś teraz przed orką czy wystarczy to co poszło pod rzepak?

[Poprostuja999 0]

lepiej afalon+command czy afaon+dual gold? i dlaczego

wystarczy...jedyny problem to będą samosiewy rzepaku

Ja siałem zbożowym i byłem zadowolony z tym, że co drugą leje.

 

Mam pytanie, wypadł mi rzepak, sarny, mróz itp i na tym planuje posiać soję. Pod rzepak poszło 400 kg wieloskładnika 5-20-30 na ha. Dosypywać coś teraz przed orką czy wystarczy to co poszło pod rzepak?

 

[FiltryOlejeMaszyny 11]

ja pewnie jednak posieję po rzepaku trochę soi, jak na pierwszy raz to będzie ponad 5ha odmiany do wyboru anushka i mavka chyba, ziemie 3klasa, glinka, góry.. jedną chyba sieję się do 100kg/ha, drugą 120, cena materiału siewnego własnej reprodukcji w danej firmie 2000-2200zł/t brutto (co powiecie o tej cenie bo mi się wydaje, że skoro tyle kosztuje własnej reprodukcji to ile musi kosztować kwalifikowany materiał siewny? chyba że ktoś w okolicy zamościa do 30km ma do sprzedania za mniejsze pieniądze? ).

a co powiecie o siewie, znajomy co dowiadywał się od znajomych co mieli soję, to niby siać ją siewnikiem zbożowym, w każdym rzędzie, bo niby jak będzie tak posiana to będzie ze sobą bardziej konkurować i rośliny przez to będą wyższe, przez co niiby ma się więcej miejsca zrobić na strączki... 

Ja w tamtym roku siałem 130kg/ha anuski. Jak jesteś zainteresowany to mam nasiona na sprzedaż. Pisz PW jakby co.

[master20002 228]

No tak o samosiewach zapomniałem, ale jak na głęboko przeorze to nie powinno być źle chyba

[jahooo 9192]

Na samosiewy Refine albo Harmony  - nie zwalczy, ale skutecznie wstrzyma wzrost rzepaku, zwłaszcza, jak jest mały.

[master20002 228]

jest to do dostania w kraju?

[jahooo 9192]

Skoro ludzie tym pryskają, to da się to kupić. Ja w sklepie nie widziałem, ale prawdę mówiąc, to w ubiegłym roku nie było nic dopuszczonego do opryskiwania w soi, a ludzie sobie jakoś poradzili.