czy ktoś w polsce uprawial już soję

[jahooo 9206]

Komosę zwalcza sencor. Ale ostrożnie. Przedwschodowo piszą o 0,5l Sencor Liquid, powschodowo nie ryzykowałbym więcej niż 0,25l/ha ze względu na uszkodzenia soi

[pstaszek 238]

Poprostuja999

Na razie niema nic na ostrożenia, co by nie zniszczyło soi wiec pozostaje ręczne usuwanie albo oprysk plecakowym opryskiwaczem w miejscach, których jest ostrożeń innej opcji na dzień dzisiejszy niema

 

jahooo

W postach 1391 i 1393 mic01 pisze o swoim doświadczeniu z stosowaniem SENCOR LIQUID 600 S.C o stężeniu 0,25 l/ha wstawił zdjęcie z tego, co stało się z soję po opryskaniu jej SENCOR LIQUID 600 S.C o stężeniu 0,25 l/ha nie wygląda to za ciekawie wiec przed zastosowaniem należałoby wykonać na waszych polach własne doświadczenie, bo jak spalicie soje to nie będziecie zadowoleni

 

Pamiętajcie ze jak nawet ktoś napisze ze można cos stosować to lepiej to przetestujcie zanim na całej powierzchni zastosujecie

 

Grzenio

W poście #1425 napisał cytat:

‘’Napisany 10 czerwiec 2015 - 22:50

ja mam sprawdzone że Lontrel 300SL 0,3l/ha plus olej pryskane wieczorem i soja żyje.

PSTASZEK

skoro zastosowałeś 8g to był Lontrel 72WG

i ile zastosowałeś tego Lontrel bo dla rzepaku jest 0,14kg/ha czyli 140g a ty tylko 8g chyba 80g’’

 

A mic01 #1444  i ja testowaliśmy Lontrel w niższej dawce niż on napisał i soje pokręciło a Grzenio nawet nie raczył się wytłumaczyć nie wiem, po co pisać takie rzeczy, że ma się przetestowane jakiś środek i to w pełnej dawce a on nawet w mniejszej uszkadza soję czysta HIPOKRYZJA i jak tu później komuś takiemu wieżyc w to, co pisze

 

Pamiętajcie, że wszystkie środki w soi oprócz SENCOR LIQUID 600 S.C stosujecie na własna odpowiedzialność a nawet SENCOR LIQUID 600 S.C też na własna odpowiedzialność, bo ma rejestracje, ale mało obszarową, więc i tak stosujecie go na własna odpowiedzialność nawet przed wschodowo w zalecanej dawce

SENCOR LIQUID 600 S.C niema rejestracji do po w schodowej walki z chwastami wiec należałoby przetestować czy można go stosować po w schodach soi i w jakiej bezpiecznej dawce, bo z tego, co pisał w postach 1391 i 1393 mic01 raczej bym był ostrożny ze stosowaniem go powschodowo

[master20002 228]

Panowie ja tą soję sieje pierwszy i ostatni raz. Panuje mega susza, soja ma jakieś 25 cm i zaczyna kwitnąć. Wylazły chwasty (rdest, rzepak, łoboda i jeszcze takie kłujące cholerstwo co wygląda i kwitnie jak rzepak. Pola stoją na publikę bo nie ma czym tego wyczyścić... Przedwschodowy nie zadziałał tak jak należy bo było sucho... Ogólnie mam mega nerwy na soje po wczorajszym objeździe...

[pstaszek 238]

Można i tak ja tam się tak łatwo nie poddam i najprawdopodobniej posieje w przyszłym roku tak samo jak w tym roku w szerokich rzędach, ( bo widzę, że soja sobie dobrze radzi w tak szerokich rzędach szczególnie odmiana Amandine), ale kupie nasz Polski pielik do ziemniaków i buraków i dostosuje go do mojej szerokości miedzy rzędzi  

 

Jednocześnie postaram się sprowadzić z Czech Refine w okresie zimowym tak, aby na wiosnę mieć już ten środek

I w razie potrzeby go zastosować

 

Taki pielik używany kosztuje około 1000zł wiec wydatek nie wielki a przetestuje jak to będzie, gdy będę niszczył chwasty po wschodowo tym pielikiem

 

Tak, że jest zbyt dużo możliwości poradzenia sobie z chwastami, aby już rezygnować z uprawy soi i to z powodu chwastów

 

Ja zrezygnuje z jej uprawy dopiero wtedy jak uznam że w moim gospodarstwie soja nie przynosi zadawalających plonów, czyli średnio powyżej 2,5t z 1ha albo jak się okaże że plon jest realny do osiągnięcia, ale cena zbytu będzie niska, co spowoduje jej nieopłacalność albo nie będzie skupu z prawdziwego zdążenia, czyli podobnie jak z rzepakiem musi być odbierana na przetwórstwo a nie tak jak teraz skupuje ją kilka firm a jak będzie jej trochę więcej to będą wybrzydzać i cena będzie niska

 

To są bardziej poważne problemy niż poradzenie sobie z chwastami

[jahooo 9206]

Już pisałem o 'kontrolowanym zachwaszczeniu" w soi. Jest jakiś próg szkodliwości chwastów. Walka, aby w soi było klepisko jestw obecnej sytuacji raczej skazana na niepowodzenie.  Chodzi raczej o to, aby ilość chwastów w stosunku do soi była znikoma. Nigdy chyba nie udało mi się , aby była na polu tylko soja, tak jak w zbożach czy tytoniu. Nawet pielenie mechaniczne nie likwiduje 100% chwastów.

Ostrożeń w niewielkich ilościach mozna usunąć skutecznie ręczną "lancą" do chwastów, nie wiem, jak dużo tego macie. Wrażliwość na Sencor zalezy chyba od odmiany. Na moich fotkach widać soję w rozstawie 26cm (co drugi lejek) i ona za tydzień całkowicie zakryje ziemię.

Wysokość 25cm to jeszcze nie jest koniec świata, zwłaszcza w suchym roku. Poza tym, pierwszy raz to raczej poligon doświadczalny niż uprawa. Sianie czegoś po raz pierwszy, bez doświadczenia i oczekiwanie, że pójdzie gładko i wyda mega plon, to moim zdaniem chory optymizm. Ja też jestem optymistą, ale nie aż tak. Po to jest forum, żeby wymienić się doświadczeniami. Tu jest 76 stron problemów i wniosków. Jak widać, różowo nie jest, ale soja MOŻE być rośliną uprawianą u nas powszechnie, pod warunkiem, jak pisze Staszek, zbytu, ceny i rejestracji większej ilości ŚOR do stosowania w soi.

[pstaszek 238]

Nic dodać nic ująć zgadzam się w całości z tym, co napisałeś jahooo

Wymieniajmy się doświadczeniem a nie narzekaniem, bo narzekanie niczego nie zmieni

[jaco25 300]

Pstaszek a jak można taki środek sprowadzić z Czech trzeba mieć znajomości czy przez aukcje internetowe jak to wygląda??? pytam bo nigdy nie robiłem takiej transakcji.

A orientuje się ktoś czy w Niemczech można kupić ten środek albo jakiś zamiennik bo tam by miał mi kto kupić.

Ciekawi mnie też sprawa czy nie da się takiego środka jak refine czy harmony sprowadzić do Polski i kupić w Polsce, może ktoś tu na forum ma takie znajomości by porozmawiać z przedstawicielami firmy du pont albo w jakichś innych środowiskach poruszyć ten temat.

[pstaszek 238]

jaco25

Niestety tylko po przez indywidualne zakupy można sprowadzić te środki i to na własną odpowiedzialność w Niemczech tez ten środek jest, ale nie wiem czy pod tą sama nazwą w każdym bądź razie przedstawiciel firmy DuPont poinformował mnie, że w Polsce nie można legalnie go kupić, ponieważ jest niezarejestrowany wiec każda sprzedaż tego środka była by nielegalna nawet gdyby ją sprzedawała sama firma DuPont

Ale jak poinformował mnie przedstawiciel DuPont środek jest w ponownej rejestracji w Polsce wiec na pewno w najbliższej przyszłości będzie dostępny też i w Polsce

mokos

Co tu masz, bo nic tam niema?

Ani jednej dziesiątej tych informacji, co na tym forum

Wyjaśnij, o co ci chodzi

 

mokos jak szybko się pojawił tak jeszcze szybciej zniknął

Edytowano Czerwiec 18, 2015 przez pstaszek

[master20002 228]

Zobaczę jak wyjdzie plon, czy dużo zostanie za kombajnem itd. Testować to można na powierzchni 1 ha a nie więcej bo nie ma co ukrywać, ale koszt zasiania soi jest znaczny. Zobaczę. Jakbym znalazł odbiorcę na bobik to schodzę z soi na rzecz bobiku.

[jaco25 300]

Pstaszek wprowadzili te dopłaty do wysokobiałkowych chociaż nie wiadomo do końca ile ich będzie, rośliny wiążące azot spełniają to całe zazielenienie tylko zapomnieli o rejestracji środków w zwalczaniu chwastów, może tak jak piszesz w przyszłości coś się może ruszy. W Niemczech mam szwagra Niemca to może by kupił taki środek do powschodowego zwalczania chwastów dwuliściennych w soi, tylko nie wiadomo jaki tam jest proceder kupowania ś.o.r czy może je kupić każdy, będę musiał popytać...

[pstaszek 238]

Co do rejestracji środków to niestety, ale nie jest to w gestii Rządu to firma, która posiada dany środek musi go chcieć w danym kraju zarejestrować

Harmony i Refine były w Polsce zarejestrowane, ale widocznie była mała ich sprzedaż i DuPont nie odnowił rejestracji i teraz musi od nowa je rejestrować, bo widzi w tym interes

I tak jest z każdym środkiem to firmy decydują czy chcą go na nasz rynek wprowadzić

A co do kupowania w Niemczech to chyba raczej trzeba uprawnienia mieć, choć nie jestem pewien też mam tam rodzinne, ale ani nie dzwonie, bo nic wspólnego z rolnictwem nie maja a dla nich przepisy to przepisy i nie będą kombinować

Z Czech myślę ze prędzej da radę, ale zobaczymy na razie niema, co się martwić, bo w tym roku już nie zastosuję

[Janinka 0]

Hejka 

Moja soja .

Soja Merlin,siew 8 maja ,opryski po siewie Afalon 1,5 l + Dual 1,5 l. Glownu chwast to samosiewy rzepaku i sa dosc duze juz,nie pryskalam  niczym po wschodach. Teraz to chyba tylko motyka mnie ratuje 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

[pstaszek 238]

Witam

Ładniutka ta soja i czysta gdyby nie ten rzepak Harmony albo Refine by się przydał i było by po sprawie

Na korzeniu brodawek nie widać więc rozumie, że soja po raz pierwszy na tym polu była posiana

[Janinka 0]

Czy teraz mozna jeszcze pryskac? Jaka dawka jezeli mozna ,bo rzepak juz duzy i pewnie go juz nie wezmie raczej <_<  Tak soja  po raz pierwszy,zaprawiana nitragina ale chyba niewiele ona dala. Wysiew 120,siana swoim siewnikiem wiec wysiew i rozstaw nie jest idealny :wacko:

[pstaszek 238]

Niestety nie wiem czy jeszcze by było można w takiej soi zastosować i czy całkowicie by zniszczyły rzepak, ale na pewno by go znacząco przyhamowały

 

Nigdzie nie znalazłem terminu stosowania w soi jedynie ile się go daje na 1ha w soi

 

Osobiście jeszcze nie stosowałem tych środków

 

Dawka to zależy, jaki środek użyjesz czy Harmony 75 WG Refine 75 WG około 8g na 1ha a Refine 50 SX od 10g-15g na 1ha

[machony 0]

dzięki za odpowiedz myślę że opryskam soje sencorem dawce tak jak kolega pisał 0.25na h też można było by opryskać kawałek soji i poczekać co sie stanie z soja ale nie wiem czy póżniej nie będzie ta komosa biała za wysoka i będzie ciężej ja zwalczyć o komosa biała dużo wody pobiera z gleby zobaczę i dam znać 

[Grzenio 17]

Lontrel podal mi znajomy co mial 70ha soji w tamtym roku i nic podobno po dawce o,3 sie nie dzialo.
Pstaszek moze Twoje proby sa lipne... moze slabo wymyles opryskiwacz, moze zle stezenie itd...
Ja osobiscie popryskalem 1l basagranu i 8g nuance75wg(czyli granstar) i soja troche zmienila kolor ale poza tym ok, juz 3 tyg minelo. Wszysko dotyczy soji merlin.

[pstaszek 238]

Grzenio

Widać, że kręcisz pisałeś, że ty masz sprawdzone stosowanie lontrela, więc nie kręć teraz, że ci znajomy mówił, co 70 ha miał (słaba ta bajeczka)

Następna sprawa ja pryskałem ręcznym opryskiwaczem, więc umycie go porządnie nie stanowi problemu, czyli po prostu to ty kręcisz tylko nie wiem, po co (same bajki piszesz)

Następna sprawa to mic01 też pryskał i też potwierdził, że lontrel się nie nadaje, czyli niestety, ale kręcisz (czy on też słabo wymył opryskiwacz?)

I raczej nie mam zamiaru brać na poważnie tego, co ty piszesz, bo za chwile napiszesz, że to znajomy ci tak polecił

Jesteś po prostu mało wiarygodny

[Poprostuja999 0]

3 dni temu tj w poniedziałek opryskałem soje Basagranem 2l/ha oraz Labradorem 1.5l/ha. Dzisiaj zauważyłem na listkach soi plamy oraz trochę podwiędły - czy powinienem się tym objawem martwić? 

[Janinka 0]

Dzieki pstaszek za odpowiedzi !!!  czekam na deszcz jak wszyscy zeby lepiej rosla . Co myslisz o terminach siewu,czy 8 maj to nie za pozno? czekalam na nitragine ,a moze itak nic nie dala jak nie ma brodawek.

[Grzenio 17]

Skoro znajomy sprawdzil na 70ha to chyba sprawdzony.
Jesli ktos nie wierzy prosze znalesc numer do solidex rosochata i zadzwonic, zarzadzajacy nazywa sie marek sliwinski, spolka z niemieckim kapitalem.
Gosp. Ma okolo 1000ha i juz kilka lat maja soje, od niego kupilem nawet nasiona do siewu.
A Twoje badania sa lipne pstaszek, bez przyczyny nie ma podane na herbicydach zeby stosowac w 200-400l wody. Reczny opryskiwacz to lipa, co innego jakbys robil w opryskiwaczu jak nalezy, nie mozesz np. dac na 200l/ha 8g harmony i na 150l/ha 8g, bo jedno i drugie bedzie inaczej dzialalo.
Poza tym nalezy pryskac wieczorem jak slonce nie "operuje" a ty pstaszek kiedy te doswiadczenia robiles?
Twoje doswiadczenia nic nie daja tak naprawde.

[maly00 26]

Fakt ręczny opryskiwacz co innego niż polowy za długo przytrzymasz lub krople będą inne i juz efekt niemiarodajny

[Grzenio 17]

Jak juz pisalem 8g granstaru i 1l baagranu nie zrobilo za duzego wrazenia na soji a oset padl, a w twoim doswiadczeniu pewnie spalilo by wszystko. Jak robisz doswiadczenia to rob opryskiwaczem polowym a nie recznym to bedzie wtedy doswiadczenie.

Mam harmony 50sx na sprzedaz, 90g opakowania, produkcja austria.

Rozmawialem z gosciem z duponta i nie moze przywiesc harmony ani rafine bo u nas nie sa zarejestrowane, trzeba na wlasna reke albo przez znajomych.

Edytowano Czerwiec 18, 2015 przez Grzenio

[nie 2062]

dalszy sąsiad ma 5ha soi, pierwszy raz, głowne chwasty jakie miał to komosa i oset, nie wiem czym pryskał doglebowo, ale ze względu na suszę skuteczność była ograniczona, więc powschodowo, jakoś tydzień temu opryskał 1l basagranu + 1l oleju i po 10 dniach ma powtórzyć tym samym, chwalił się , że chwasty już umierają a soi nic nie jest,

tyle mogłem doradzić, sam soi nie mam

[pstaszek 238]

Janinka

Trudno powiedzieć, ponieważ wszystko zależy od przebiegu pogody, jeśli pogoda będzie sprzyjająca to soja powinna dojrzeć, ale jak pogoda będzie niesprzyjająca to będziesz musiała zbierać ja tak jak ja w zeszłym roku w październiku

 U mnie soja już kwitnie, ale i tak wydaje mi się, że później niż w zeszłym roku musiałbym to sprawdzić

 

Poprostuja999

Pisałem już o tym przy Leopardzie, że zawiera szkodliwe substancje miedzy innymi ropopochodne może to właśnie one powodują te uszkodzenia, dlatego lepiej stosować Fusilade on u mnie nie spowodował żadnych uszkodzeń na soi tanie nie zawsze oznacza lepsze

L A B R A D O R 05 EC

Zawartość substancji aktywnej:

• chizalofop-P-etylu - kwas (RS)-2-[4-(6-chlorochinoksalin-2-yloksy)fenoksy]propanowy 
  w formie estru etylowego
  (związek z grupy pochodnych kwasu arylofenoksypropionowego) - 50 g w 1 litrze środka.
  Substancje niebezpieczne nie będące substancją aktywną: solwent nafta (ropa naftowa) węglowodory ciężkie aromatyczne; frakcja naftowa niespecyfikowana.

Grzenio

Poczytaj sobie młody człowieku o konsekwencjach stosowania lontrelu w soi nawet przed sianiem soi uszkadza soję ten link wstawił jahooo już jakiś czas temu gdybyś to przeczytał to nie pisałbyś takich bzdur

Niektórzy się starają coś mądrego znaleźć i napisać o tym a inni tylko piszą, choć nie mając o tym zielonego pojęcia tak jak i TY

Więc wstawię ten link żebyś mógł nadrobić zaległości w wiedzy i powoływanie się na innych tego nie zmieni, że nic nie wiesz na temat stosowania herbicydów o

To specjalnie dla ciebie

 

http://fieldcropnews...mart-expo-2012/

 

Te doświadczenia robili fachowcy wiec nie możesz ich podważyć i nie zwalaj winy na innych bądź dorosły

Polecam tez innym, aby nie dać się nabrać na to, co pisze nasz kolega po fachu

Jak już napisałem twoje wypowiedzi mnie nie interesują, bo piszesz bzdury

Możesz sam sobie testować na opryskiwaczu polowym ja na pewno taki głupi nie będę żeby dać się nabrać na twoje powoływanie się na znajomego (najpierw piszesz, że sam to testowałeś a teraz kręcisz) ja mam 3 znajomych, którzy maja od 1500ha do 3000ha, ale to wcale nie zmienia faktu ze soja jest wrażliwa na lontrel

Co do ręcznego opryskiwacza są one używane powszechnie wiec trzeba tylko umiejętnie to robić

A co do ilości wody młody i niedoświadczony człowieku to ilość wody stosuje się do lepszego pokrycia roślina a zatem i do skuteczniejszego zwalczania chwastów czy innych patogenów wiec twoja teoria jest następną bajką

Używając Adiuwanta można zmniejszyć ilość wody i osiągnąć dużo lepszy efekt niż przy 300-400l wody

Człowieku wieś się w garść i nie pisz coraz większych bzdetów a wieczorny oprysk ma znaczenie, ale nie spowoduje, że jeśli jakaś roślina nie toleruje jakiejś substancji czynnej to jak zastosujemy w godzinach wieczornych to będzie tolerować tą substancje to następna bzdura

Widać, że nie jesteś rolnikiem tylko młodym człowiekiem, który z nudów pisze sobie na tym forum i chce sobie nabić postów więcej nie będę podejmował dyskusji z tobą

Mam tylko nadzieję, że nikt nie weźmie do serca sobie tego, co ty piszesz i nie zacznie robić testów polowym opryskiwaczem to można zacząć robić, ale dopiero po przetestowaniu na małych powierzchniach i to ręcznym opryskiwaczem tak jak to się nawet zaleca 

 

maly00

Akurat krople w oprysku na chwasty nie maja znaczenia można używać dysz od drobno kroplistych do grubo kroplistych, co innego w stosowaniu fungicydów tam się nie zaleca stosować grubo kroplistych a dlaczego to już sobie poczytajcie to może nie będziecie pisać bzdetów wujek google wam wiele wyjaśni

Co do użycia wody to przy użyciu Adiuvanta niema to takiego znaczenia, ale to też wujek Google wam wyjaśni