AGRObombula

czy ktoś w polsce uprawial już soję

Polecane posty

Ulman    5574

W ubiegłym roku pryskałem Targa ale na kawałek mi zabrakło i poszedł Agil. Strasznie soję przytrzymało i do żniw była sporo niższa od pozostałej. Ja wiecej Agilu nie zastosuje.


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238
Napisano (edytowany)

To ciekawe, co piszesz, ale ja i tak będę pryskał, bo już kupiłem, więc jak coś będzie nie tak to napiszę zastosuje 0,6 l na 1ha

 

A tak się sieje soję w EUROPIE, jeśli nie możesz otworzyć linków musisz się zalogować na FACBOOK

 

https://www.facebook...tif_t=notify_me

 

https://www.facebook...RIP.TILL.ITALIA

 

 

 

Poniżej zdjęcia zrobione dzisiaj jak widać na niektórych roślinach są uszkodzenia na szyjce korzeniowej wyglądają jak by pęknięcia żadnego szkodnika nie znalazłem wiec następny problem, o którym nic nie wiem na jednym zdjęciu widać nasionko, które niby kiełkuje, ale raczej nic z niego nie będzie znalazłem je wykopując soję było głęboko posiane wiec możecie tu zaobserwować, co się z takim nasionkiem dzieje jeszcze raz powtórzę, że siew powyżej 3cm jest nieporozumieniem lepiej posiać płytko i ewentualnie po wałować soję po siewie niż głęboko i mieć taki rezultat jak widać na jednym z tych zdjęć a na pozostałych zdjęciach widać brodawki Jest Ich nieco więcej niż na ostatnio zamieszczonych zdjęciach, więc chyba będzie dobrze a dla porównania wrzuciłem zdjęcia korzeni grochu i łubinu groch już kwitnie a łubin jest w podobnej fazie rozwojowej, co soja widać, że nasze roślinki maja więcej brodawek a dodam, że koledzy nie zaprawiali nasion bakteriami brodawkowymi

 

 

RolnikMati

 

 

Wrzuć zdjęcia twojej soi ostatnio wspominałeś, że możesz wrzucić a jakoś nic nie wrzuciłeś chciałbym zobaczyć i porównać mógłbyś też wrzucić zdjęcia korzeni jak u ciebie brodawki się rozwijają? No i nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie odnośnie stosowania azotu? A widzę, że wchodzisz codziennie na tą stronę nawet byłeś przed chwilą

 

 

 

RolnikMati

Znalazłem coś ciekawego a mianowicie jak to napisał nam RolnikMati w poście #401 cytuje [ wyrywek mojej pracy naukowej] dziwnym trafem taki sam tekst zamieszcza na swojej stronie firma AgroYoumis poniżej link do tej strony i treść, o którą chodzi jest w punkt Porady i Wskazówki w podpunkcie Pielęgnacja siewek. Myślę, że RolnikMati, powinien pozwać firmę AgroYoumis do sądu za wykorzystanie jego pracy naukowej no chyba, że RolnikMati to właśnie AgroYoumis? Jednocześnie dodaję treść na zdjęciu poniżej

 

http://www.agroyoumis.eu/?page_id=658

post-60285-0-11792000-1401653333_thumb.jpg

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mawit06    6

Muszę powtórzyć oprysk bo po ostatnich deszczach nowe ziele rośnie a soja na razie wypuszcza potrójne liście. Teraz pytanie czym i w jakiej ilości, widzę że bentazon w fasoli 3l/ha

  • Tifensulfuron metylowy ile nie pisze muszę zwalczyć przytulie, jasnoty,Rzodkiew swirzepa i trochę powojów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Niestety nie pryskałem żadnym środkiem powschodowo wiec nie mogę ci polecić pewniaka, ale firma AgroYoumis poleca takie substancje czynne:

Do zwalczania chwastów dwuliściennych stosujemy:

  • Bentazon
  • Tifensulfuron metylowy
  • Imazetapir
  • Imazamoks
  • Imazetapir + chlorimuron-ethyl

Te substancje czynne Bentazone i Tifensulfuron metile stosują razem w mieszance rolnicy z Włoch, z którymi miałem kontakt, więc chyba można je zastosować, ale napisali też, że mogą przypalić soję, ale że to nie szkodzi, bo soja się szybko zregeneruje osobiście radzę nie dawać zalecanych dawek tylko je pomniejszyć

Ja osobiście prawdopodobnie jutro, bo do dzisiaj padał deszcz, więc nie mogłem pryskać będę pryskał na jednoliścienne Agil 0,6l na 1ha też jade na ryzyko jak popryskam to za kilka dni opiszę efekt i skutki po Agil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Znalazłem taki artykuł odnośnie środków ochrony roślin stosowanych do zwalczania chwastów:

 

Soja jest rośliną wrażliwą na zachwaszczenie z racji powolnego wzrostu początkowego. Glebę po siewie i wałowaniu należy koniecznie opryskać herbicydami doglebowymi. Niestety w Polsce nie ma zarejestrowanych herbicydów do zwalczania chwastów w soi. Do zwalczania chwastów dwuliściennych nadają się preparaty zawierające linuron (Afalon, Linurex, Nuflon); chlomazon (Command, Kilof, Reactor); metrybuzynę (Agria-Metrybuzyna, Buzin Gold, Koral, Mistral, Sencor) lub pendimetalinę (Golden Pendi, Golden Pendimet, Pendigan, Pilar-Pendimetalina, Stomp). W celu poszerzenia spektrum zwalczanych chwastów stosuje się mieszaniny zbiornikowe dwóch preparatów np. Afalon + Command, Afalon + Sencor. Dobrym preparatem jest Harrier zawierający dwie substancje czynne: linuron i chlomazon.

Powschodowo do zwalczania chwastów dwuliściennych można zastosować Basagran 480 SL w dawce dzielonej: pierwszy zabieg wcześnie po wschodach chwastów, niezależnie od fazy rozwojowej soi 1,25 l/ha; drugi zabieg w 7-10 dni po pierwszym 1,25 l/ha. Skuteczność Basagranu jest największa, gdy chwasty są w fazie liścieni do pierwszej pary liści właściwych. Basagran hamuje wzrost soi, dlatego należy go stosować ostrożnie. Chwasty jednoliścienne i samosiewy zbóż zwalcza się w fazie 2-4 liści chwastów dowolnym graminicydem np. Agil 100 EC, Fusilade Forte 150 EC, Targa Super 05 EC. Innych zabiegów w ochronie soi nie stosuje się, gdyż choroby i szkodniki występują w Polsce sporadycznie.

 

Można też zastosować Refine 75 WG - 6-8g na 1ha Środki nalistne stosuje się, gdy soja ma od 1-3 liści trój palcowych

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Prace naukową pisze się na podstawie publikacji m. in z agroyoumis,Chociaż to nie za bardzo można nazwać publikacją ale jak mało materiałów.

Nie będę już sie wypowiadał w tym temacie bo mnie człowieku irytujesz. Dużo czytasz to wiesz więcej niż ja "agroyoumis"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

A mnie irytują ludzie, którzy podają się za kogoś, kim nie są pozdrawiam cały AgroYoumis :wub:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5574

Jak jest u was z brodawkowaniem na korzeniach?

Zaprawiałem nitraginą z Puław, bezpośrednio przed siewem, w półmroku. Na ten moment ciężko jest znależć ładne brodawki a czesto nie ma ich wcale. Jest jeszcze za wcześnie czy jak?


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Nie wiem, w jakiej fazie masz soję, ale jeśli siałeś w kwietniu to brodawki powinny już być na 100% patrz zdjęcia w poprzednich postach ja siałem 24 kwietnia i na dzień 1 czerwca brodawki były tak jak widać na zdjęciach w poprzednich postach, chociaż moim zdaniem powinno ich być więcej, ale dobre i to ja zaprawiałem Mavkę nitraginą z AgroYoumis, czyli Czeską a Merlin był już zaprawiony pogoda nie sprzyjała ciągłe deszcze nie korzystnie wpływały na rozwój brodawek brodawki lepiej rozwijają się w przewiewnej glebie niż zbitej i zalanej wkrótce sprawdzę umie jak się rozwijają brodawki wkrótce też zastosuję 30kg azotu na 1ha

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyga25    2

Moją plantację zaatakowały dziki , pole jest zryte jak po bombardowaniu. Czy miał ktoś z tym problem,co będzie do zbiorów

B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5574

Nie wiem, w jakiej fazie masz soję, ale jeśli siałeś w kwietniu to brodawki powinny już być na 100% patrz zdjęcia w poprzednich postach ja siałem 24 kwietnia i na dzień 1 czerwca brodawki były tak jak widać na zdjęciach w poprzednich postach, chociaż moim zdaniem powinno ich być więcej, ale dobre i to ja zaprawiałem Mavkę nitraginą z AgroYoumis, czyli Czeską a Merlin był już zaprawiony pogoda nie sprzyjała ciągłe deszcze nie korzystnie wpływały na rozwój brodawek brodawki lepiej rozwijają się w przewiewnej glebie niż zbitej i zalanej wkrótce sprawdzę umie jak się rozwijają brodawki wkrótce też zastosuję 30kg azotu na 1ha

 

 

Taki sprzęt na pewno by się przydał w uprawie soi świetnie usuwa chwasty i jednocześnie niszczy skorupę poniżej filmiki

 

https://www.youtube.com/watch?v=wXLDGwT7NxA

https://www.youtube.com/watch?v=jRmP65CzGWI

https://www.youtube.com/watch?v=ugzDisqG21Q

https://www.youtube.com/watch?v=ArNWV-x_Jh8

https://www.youtube.com/watch?v=y8A--qw_FW4

https://www.youtube.com/watch?v=cDKGS2-_BX8

Siałem 3.05 więc sprawdzę za kilka dni.

Czy ktoś ma wiedzę na temat nawożenia siarką w uprawie soi? Na mój rozum siarka stanowiąc istotny budulec aminokwasów a co za tym idzie i białek powinna być istotna ale nie znalazłem żadnych opracowań na ten temat.


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Gdzieś czytałem, że magnez ma istotny w pływ na soję i że ma spory apetyt właśnie na magnez podobno magnez przyczynia się do wzrostu brodawek, co do siarki to raczej niewiele wiem, ale jest pewne, że odkąd przemysł ograniczył emisje siarki to jest jej deficyt w glebie, więc na pewno warto by było zastosować

 

Poniżej kilka zdjęć zrobionych dzisiaj BRODAWKI rośliny, na których jest więcej brodawek są z pola piaszczystego a z bardziej zwięzłych te, które maja mniej brodawek rośliny maja wykształcone 2 liście trój palczaste i 3ci się rozwija

Myślę, że to z powodu mniejszej ilości azotu na glebie lekkiej brodawki były zmuszone bardziej do współpracy z roślinami a na glebach bardziej zwięzłych miały do dyspozycji więcej azotu mineralnego, więc nie były skore do współpracy z roślinami z pewnością nie bez znaczenia było to, że gleby lekkie są bardziej przewiewne a ciężejesz bardziej zbite i zamulone przez ostatnie deszcze, co mogło mieć wpływ na rozwój bakterii brodawkowych, ale to są tylko moje przypuszczenia

 

 

 

 

 

Nowe zdjęcia tak wygląda soja 48 dni po siewie jak widać cała powierzchnia gleby zakryta przez soję a więc i chwasty nie powinny się pojawić w jakimś większym nasileniu z informacji, jakie udało mi się zdobyć soja powinna zacząć kwitnąć około 56 dni po siewie, czyli mniej więcej w trzeciej dekadzie czerwca a więc w przyszłym tygodniu, około 20 czerwca zastosuję 30kg czystego azotu jednocześnie będę zmuszony usunąć niektóre zdjęcia w poprzednich postach, ponieważ ilość zdjęć do wstawienia jest ograniczona a mi się kończy właśnie ta ilość, dlatego żeby muc wstawić kolejne zdjęcia usunę niektóre zdjęcia w poprzednich postach

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wons    1

Proszę o wykonanie jak najszybciej oprysku przeciw fuzariozie na soi.

Nie dawajcie żadnego azotu na soje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Kim jesteś?

 

O co chodzi z tym opryskiem na fuzariozę?

Dlaczego nie dawać azotu?

Proszę o konkretne wyjaśnienie tego, co napisałeś

 

 

Kilka nowych zdjęć soi BRODAWKI na korzeniach nie wiem czy tak soja ma, ale jak widać na tych i wszystkich poprzednich zdjęciach brodawki są w obrębie tworzenia się korzenia, czyli tam gdzie było nasionko soi, co mogłoby sugerować, że te brodawki są tylko z nasion zaprawionych nitraginą na niższych partiach korzeni nie znalazłem brodawek, co potwierdzałoby fakt, że bakterii brodawkowych dla soi w naszych glebach niema, więc bez zaprawiania nitraginą prawdopodobnie brodawek w ogóle by nie było

Stąd nasuwa się pytanie czy ktoś posiał soję bez zaprawiania nitraginą na soję i czy w takim razie ma soja brodawki?

Edytowano przez pstaszek
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na szczęście nie jestem wzorowym gospodarzem i niepoprawnie zasiałem soję bo bez zaprawy nitraginą, dzięki temu możemy wyjaśnić kwestię powstawania brodawek. W najbliższym czasie zrobię fotki moich roślin, ale już teraz mogę po cichu mówić że u mnie brodawki występują w tym samym miejscu co i u Ciebie. Nie przyglądałem się im zanadto, ale wyrywałem kilka roślinek w celu lustracji przed robalami które żerowały mi w korzeniach łubinu i tak mi się właśnie kojarzy.

Nie mniej jednak, może już jutro zrobię fotki i wrzucę do galerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Soja choruje po ostatnich deszczach i teraz przy wysokich temperaturach powyżej 30 stopni Celsjusza choroby atakują!!!

 

Czyli już dzisiaj mogę obalić mit o tym ze w Polsce choroby nie atakują soi to jest wierutne kłamstwo na zdjęciach widać, że są i to nie jedna!!! Więc jak macie w przyszłości zamiar siać soję to przygotujcie się na ochronę grzybową!!!

 

Z tego, co ostatnio czytałem na temat tych chorób w soi wynika, że najczęstszą przyczyną ich występowania jest fakt, że nasiona były porażone tymi chorobami, co świadczy o tym, jakie nasiona sprzedają nam dwie czołowe firm zagraniczne biorą kupę kasy a sprzedają nam totalne G

 

Zdjęcia poniżej

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dzisiaj siałem nawóz na kukurydzę którą mam posianą na tym samym polu co soja. Więc w drodze powrotnej z końca pola wróciłem ścieżką technologiczną w soi. W kilku miejscach się zatrzymałem by dokładnie przypatrzeć się plantacji. I co stwierdziłem? Gdy się siedzi wysoko w ciągniku pole wygląda okropnie. Puste palce, widać gołą ziemię. Gdy się stoi na nogach sytuacja już jest lepsza, w oddali widać samą zieleń, a blisko wraz goła ziemia. Czyli soja nie pokryła jeszcze całej powierzchni a siana normalnie, co 12,5 cm. Częściowo jest to spowodowane tym że tuż po wykiełkowaniu roślin ponad glebę, była potężna ulewa z gradem trwająca minimum 40 min. Wypłukało część roślin, część poprzesuwało w skupiska po to by w drugim miejscu zostawić pusty plac. Nawet ścieżki technologiczne o szerokości 37,5 cm są porośnięte soją bo ją tam wpłukało.

 

Zauważyłem podobne objawy na liściach jak ze zdjęcia od góry nr. 5,6 i 7 oraz zaschnięte całkowicie końcówki liści. Jednak problem ten występuje co najwyżej na 1 - 2 % roślin.

 

Wykopałem co najmniej z 30 roślin i w wcześniejszym poście jednak poniosła mnie wyobraźnia. Brodawek nie ma tyle jak u Ciebie kolego @pstaszek. Na 2 roślinach wcale ich nie znalazłem, na pozostałych było od 1 - 6. Przy czym zazwyczaj jedna lub dwie duże a pozostałe miniaturki, lub jedna dwie duże i bez miniaturek. Występowały w miejscu gdzie kończyła się łodyga a zaczynał korzeń, czyli tak jak mówisz w miejscu gdzie wcześniej był ziarniak. Choć spotkałem jedną roślinę która miała brodawkę na samym końcu cieniutkiego korzenia. Akurat między innymi tą roślinę mam w gospodarstwie. Jednak zdjęć dzisiaj nie dodam bo po prostu zapomniałem roślinek, zostały w gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Przez te deszcze 1/3 mojego kawałka jęczmienia popłynęła z wodą, a w to miejsce mam groch sąsiada, wraz z jego opryskiem.

Szczerze powiem, że nigdy nie zaglądałem do swojej soi, czy ma brodawki.

Staszek, widok tej popękanej ziemi nie napawa optymizmem, wygląda to jak kataklizm w afryce :/

Sencor w czasie suszy nie działa, po deszczu może znowu daje o sobie znać ? Co do chorób grzybowych - ja nie miałem problemu. Materiał siewny kupowałem gdzieś spod Łodzi, krajową odmianę Aldana. Kilka lat temu znaleźć cokolwiek, to był problem, soję nie-GMO mało kto miał i siał.

Za rok planuję znowu zasiać 2-3 ha. Będą to kawałki, gdzie dotychczas soi nie było. Będę robił fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Witam,

Zauważyłem na mojej soi, że kawałki czasowo podtapiane nie nadają się pod soję, co prawda soja tam rośnie, ale wygląda tak ja na zdjęciach powyżej liście poskręcane mała i rzadka na szczęście umie nie lało tak mocno i nie mam wymuleń jedynie podtopienia i zasklepiona ziemia po deszczach, czego soja też nie lubi, dlatego warto przemyśleć na takich polach uprawę a jeśli już się zdecydujecie to lepiej posiać w szerokie żeby żeby muc wykonać uprawę między rzędami a wam damianzbr i jahooo i innym rolnikom, których to spotkało jedynie mogę współczuć, bo jak wiem z własnego doświadczenia po takich wymuleniach To aż się na pole nie chce zaglądać.

 

Wczoraj zastosowałem około 100kg saletry na 1ha, czyli około 30kg czystego azotu było pochmurno i popadywał deszcz nie wiem czy nie poparzyłem soi saletrą, ponieważ liście były mokre, ale to się okaże za kilka dni z tego, co zauważyłem to ostatnie upały nie wpłynęły na soję dobrze soja w tym czasie zmarniała zastanawiam się czy te poskręcane liście to nie obrona soi przed nadmierną utratą wody podobnie robi kukurydza zwija liście przy takiej pogodzie, ale to się okaże za kilka dni

 

 

A może te objawy to brak siarki podobne objawy są przy braku siarki w rzepaku pod tym linkiem można zobaczyć objawy braku siarki w rzepaku, co o tym myślicie link poniżej

 

http://www.maximus.e...lnicze/102.html

 

 

 

Dzisiaj w niedziele 15-06-2014 chodząc po polu zauważyłem pierwsze kwiaty, chociaż soja nadal wygląda fatalnie to mimo to zaczyna kwitnąć wstawiłem kilka roślin soi z kwiatami po niedzieli wstawię kilka zdjęć pokazujących jak fatalnie wygląda soja i jest to efekt choroby tylko jeszcze na 100% nie wiem czy to fuzarioza czy coś innego, ale po niedzieli powinno się to wyjaśnić

A to zdjęcia kwitnącej soi

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Wystarczy zrobić prosty test - siarczan magnezu rozrobić w wodzie i opryskać niewielki kawałek ręcznym opryskiwaczem. Efekty powinny być widoczne juz po kilku dniach. Ja tak zazwyczaj "praktykuję" nowe środki, gdy nie jestem pewien w 100% ich działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Dzięki jahooo za poradę, ale już wiem, że to nie braki siarki czy też innych składników zwróciłem się z zapytaniem do firmy, która uprawia soję w Włoszech i oni mi odpowiedzieli cos takiego Strip Till Polska : Znamy dwa powody skręcania się górnych, młodych listków. Jednym z nich są choroby wirusowe, a drugim poparzenie środkami chemicznymi. Pozdrawiamy.

Skręcanie czy też zwijanie się górnych listków występuje na wszystkich polach, więc wykluczam uszkodzenia chemiczne, ponieważ Agil stosowałem tylko na jednym kawałku około 6ha a zwijanie się górnych listków jest na wszystkich polach to pozostaje tylko choroba pytanie czy to jest Fuzarioza skoro nie jest wywoływana przez wirusy? A jeśli nie jest to fuzarioza to, co to jest? Po zdjęciach trudno im ocenić, co to jest dokładnie, chociaż znalazłem dwie choroby wirusowe to jednej z nich nie potrafię rozszyfrować może ktoś z was będzie wstanie rozszyfrować nazwę tej choroby to cytat z jednego artykułu, który znalazłem w Internecie tu są podane te dwie choroby, ale ta jedna jest coś nie tak przetłumaczona, więc nie wiem jak naprawdę się nazywa oto cytat:

Bud nęka i mozaiki soi są dwa choroby liści soi powodowanych przez patogeny wirusowe. Pąków rośliny dotknięte zarazą nie stanowią przebarwienia, ale liście będzie więdnąć i zawinięte. Wirus mozaiki wywołuje objawy podobne, z dodatkiem puckering ( czytaj marszczenie) liści. Ani choroba jest na tyle poważne, aby spowodować znaczne straty. Nie ma zalecany do obróbki chemicznej kontroli obu chorób. Odporne odmiany soi i pozbawionym wirusów powinna być zaznaczona.

Czyli wiadomo, że mozaika soi, ale nie wiem, co oznacza Bud nęka dalej zwana zarazą, ale zgadzają się objawy liście więdną i zwijają się, więc to na pewno któraś z tych chorób i jak pisze niema środków do zwalczania tych chorób jedynie należy siać nasiona pozbawione wirusów, co by znaczyło, że choroba jest wynikiem nabycia przeze mnie nasion porażonych tym wirusem teraz naprawdę żałuję, że posiałem te dwie odmiany Mavka i Merlin razem, bo nie jestem wstanie powiedzieć, która z firm AgroYoumis czy też SAATBAU POLSKA Sp. z O.o. adres do ich strony: http://www.centrala-...na.pl/index.php jest winna takiemu zaniedbaniu i wypuszczeniu do obrotu kwalifikowanego materiału siewnego porażonego chorobą wirusową, ale jest pewne, że w przyszłym roku posieje je osobno i jeśli to się powtórzy to bez sprawy sądowej się nie obędzie, bo cos takiego nie może mieć miejsca żeby sprzedawać kwalifikat za takie pieniądze i to porażony wirusami

 

 

 

Dzisiaj poniedziałek 16-06-2014r. Te jaśniejsze place na soi to najgorzej porażone miejsca soi przez choroby widoczne na zdjęciach poniżej

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maly00    26

a jak zwalczyć skrzyp w soi? bo mam tego sporo moze ktos cos doradzi? butaxone da rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Na skrzyp radzi tylko Chwastox Extra albo starane. Żaden inny środek tego nie bierze. A te dwa nie podchodzą do soi.

Nadmiar skrzypu świadczy o zakwaszeniu gleby albo o nieuregulowanych stosunkach wodnych w glebie (co także zazwyczaj oznacza zakwaszenie). Wówczas skrzyp rośnie jak szalony i niczym na dłuższą metę go nie zwalczysz.

Mam kawałek łąki przekształcony 2 lata temu w grunty orne. Jak go w końcu osuszę, to i skrzyp zginie. Ana raze rośnie, aż zelono. Nawet roundup nie bardzo go rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Witam,

Wczoraj wykonałem oprysk siarczanem magnezu 2ha soi opryskałem, aby wykluczyć ewentualny brak siarki lub potwierdzić jej brak, jeśli soja się nie poprawi po oprysku to znaczy, że to jednak choroba wirusowa, którą sprzedaje nam któraś z dwóch firm zagranicznych wraz z nasionami

 

Wstawiam też zdjęcia z efektu, jaki by był gdybym nie popryskał soi na chwasty przy omijaniu słupa energetycznego został kawałek nieopryskany zobaczcie jak soja wyglądałaby bez oprysku

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mtz_820
      Orientuje sie ktos z was jakie sa ceny sruty rzepakowej?
    • Przez agrofoto
      Szanowni Państwo,
       
      proponujemy niecodzienny sposób zdobywania wiedzy. Portal AgroFoto.pl wspólnie z firmą BASF zaprasza na pierwszą w polskim Internecie rolniczym wirtualną prezentację na żywo dostępną on-line. Ty zasiądziesz wygodnie z kawą bądź herbatą przed swoim komputerem a informacje, wiedza i praktyczne wskazówki przyjdą same wprost do Ciebie. Teraz wystarczy tylko wejść na stronę
       
      https://agrofoto.cli...k_skracac_zboza
       
      i wziąć udział w prezentacji na temat prawidłowego stosowania regulatorów wzrostu w zbożach. Pytanie "czy skracać zboża?" jest z pozoru proste. Dziś wszyscy raczej odpowiadamy, TAK. Zrobić jeden zabieg, czy dwa i od czego to zależy? Tu odpowiedź już nie jest tak oczywista. Stosowanie regulatorów wzrostu jest tylko jednym z elementów całej technologii, czy można skracać lepiej? Pewnie tak, każdy ma swoje wypracowane metody, czy można je poprawić? Z całą pewnością dowiedzą się Państwo czegoś ciekawego, co pozwoli skracać lepiej. Będą pytania, my odpowiemy.
       
      21 lutego o godzinie 19 wejdź do „pokoju konferencyjnego” AgroFoto.pl i bądź z nami.
       
      https://agrofoto.cli...k_skracac_zboza
       
      Do zobaczenia i usłyszenia*!
       
      Zespół AgroFoto.pl & BASF
       
      *Pamiętaj, aby sprawdzić czy działa Ci dźwięk w komputerze
       
      Co potrzebuję, żeby przystąpić do prezentacji online?
       
      W prezentacji można uczestniczyć podłączając się z dowolnego miejsca z dostępem szerokopasmowym do Internetu.
       
      Aby w pełni uczestniczyć w szkoleniu potrzebujesz:
      - przeglądarkę internetową z zainstalowanym Flash Playerem 10 (lub wyższym),
      - słuchawki lub głośniki, aby słyszeć naszego prezentera,
      - dostęp do Internetu (minimalna przepustowość łącza 512Kb/s).
       
      Połączenie z prezentacją odbywa się przez przeglądarkę internetową za pomocą platformy ClickWebinar, która działa poprawnie z popularnymi przeglądarkami takimi jak MSIE, Firefox, Chrome z zainstalowanym Flash Playerem 10 (lub wyższym).
       
      Jeżeli łączysz się z urządzenia mobilnego ściągnij aplikację dla iPada, iPhone, Androida i BlackBerry.
       
      Uwaga! Podczas pierwszego podłączania możesz przetestować swoje połączenie (aplikacja sprawdza czy użytkownik ma zainstalowane wszystkie niezbędne komponenty do prawidłowego działania).
       
      Szczegółowe informacje, w przypadku wystąpienia problemów z połączeniem znajdziesz - TUTAJ.
       
      Zapis prezentacji prowadzonej przez eksperta z firmy BASF- Pana Mariusza Michalskiego:
       
      http://www.youtube.com/watch?v=oYdMc5qWlvE
       
      http://www.youtube.com/watch?v=vblDFu8RTgQ
       
      http://www.youtube.com/watch?v=-Dro5xrxep4
       
      http://www.youtube.com/watch?v=zZe01iFrdQU
    • Przez Darkos
      Witam. Jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej pt. "Wpływ Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 na rolnictwo w Polsce". W związku z tym bardzo proszę o wypełnienie ankiety. Informacje z niej uzyskane bardzo mi pomogą. Ankieta jest anonimowa. Jeśli ktoś będzie ją wypełniał w czyimś imieniu, np. taty lub mamy to proszę pamiętać, aby wstawiać ich dane tj. wiek, wykształcenie itp. Bardzo dziękuję za poświęcony czas i wypełnienie ankiety. Jeśli ktoś miałby możliwość to prosiłbym o przesyłanie ankiety do znajomych. Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1cSBTEl2wGzj-AvKmHrnjmGD7KYtKSNR4044wSnJ6jKc/viewform
    • Przez kozik91
      Ostatnio przeczytałem o cenach zbóż, i to jak wyglądamy na tle innych krajów UE.
      Powiem, że nie wyglądamy najgorzej do porównania za tonę pszenicy mamy 180 Euro a Niemcy mają 172, Słowacja 147 Euro za tonę, natomiast Wielka Brytania ma 266euro za tone. Nie mamy największych stawek ale też nie najmniejsze. Jak Wy oceniacie ten poziom?
    • Przez 3Perkins
      Witam wszystkich Agrofotowiczów jak w tytule chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z Was może zawierał taka umowę z AgroYoumis na reprodukcje nasion soi, a jeśli ktoś zawierał to jak wyglądało postępowanie po zawarciu umowy firmy i czy firma wywiązała się z danej umowy??
      Zamierzam zawrzeć taką umowę z AY i zapytac o wasze opinie na temat AgroYoumis
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj