edzio

Wejście do Polski EURO€!!

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Fenol    4

nie znam UNNI

ani Ełro

w jakim to kraju? jesteś z Polski? nie wiedziałem że rolnicy z Tadżykistanu są obecni na forum...


kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ducho    0

Pamiętam, jak w Dzienniku Telewizyjnym (tej parodii) kilka lat temu komentowali polskie starania o wprowadzenie Euro warunkiem, pod którym wchodzimy do strefy Euro: Jak na banknocie jest napis EURO, to pod spodem jest po grecku EYPO to żeby jeszcze pod spodem było polskie EŁRO :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MTZ1    0
nie znam UNNI

ani Ełro

w jakim to kraju? jesteś z Polski? nie wiedziałem że rolnicy z Tadżykistanu są obecni na forum...

Nie znasz no to poznasz jak cie tym twoim (euro) przyduszą! Pozdrowienia dla elektoratu PO :P

 

Oddał bym te dopłaty od razu żeby tylko wróciły ceny środków do produkcji z przed kilku lat.

Jestem za w 100% co z tego że dostajemy jak zaraz wydajemy!

Edytowano przez brzozak2
zroc uwage na ortografie i uzywaj opcji edit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolek321    1

Najlepiej wymieńmy złotówke na jakieś euro no bo po co nam nasza waluta niech bedzie obca a za kilka lat ktoś żuci hasło zmienmy język na inny np. niemiecki bo po co nam swój ojczysty i znów znajdą sie tacy co beda wciskać jak to bedzie dobrze jak sie jezyka wyrzekniemy. a za ładnych pare lat nasze dzieci sie zapytają co to jest polska kto to polak :angry: Smutne ale bardzo realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Wlasnie polske znaja z tego ze papiez JAN PAWEL II byl polakiem a gdzie polska lezy to malo kto wie. nawet w Europie nie wiedza.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

smutne to jest to jakich "fachowych" argumentow uzywacie (w ostatnich postach) i jak piszecie na forum ze trzeba wszystko poprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MTZ1    0

A słyszałeś o dysleksji ortograficznej (pewnie znowu do poprawki) ale ja tak mam...

A smutne jest to ze Polacy są za zmianą zł na obcą walute (a może to nie Polacy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacekNH    0

Widzę, że dyskusja rozwija się podobne jak pare lat temu: wchodzić do Uni czy nie?

 

Jestem za przyjęciem EURO. Uważam, że w dłuższej perspektywie poprawi stan naszej gospodarski głównie dzięki powstrzymaniu spekulacji na giełdzie.

 

Parę groszy do dyskusji:

 

Ci którzy nie rozwijają swoich gospodarstw, nie są przedsiębiorczy, nie pogłębiają swojej wiedzy intelektualnej, nie szukają np. możliwości nowych rynków produkcji czy zbytu nie poczują korzyści z przyjęcia EURO. Będą musieli dalej klepać biedę i pójść do roboty do kogoś czyli staną się masą pracowniczą. Dla nich czy złotówka czy EURO czy jeszcze jakiś pieniądz: im zawsze będzie źle (zawsze coś będzie za drogie). Na zakup tapczanu tylko PROVIDENT zostanie :P.

 

Wspólna waluta skierowana jest głównie do exporterów/przedsiębiorców [właściwie sprzedawców wewnątrzwspólnotowych] Oni napędzają gospodarkę i budują "siłę" kraju. W tej chwili głównie przez nieopłacalność sprzedania zagranicę pszenicy, kukurydzy jest co jest. To co się dostanie w skupie zaraz się rozchodzi na przygotowanie się do następnego sezonu. Wychodzi się na zero. Jedną kupkę pieniędzy przewraca się na drugą.

 

Porównywanie kapitalizmu z komunizmem jest głupotą. To nic nie da. Czasy się kompletnie zmieniły. Kto zmieni mentalność będzie godnie żył, kto nie będzie biede klepał i wszy zeżrą.

 

PS Wszelkie dyslekcje są usprawiedliwieniem lenistwa w nauczeniu się paru regułek i zasad. Czasami wystarczy pare lektur przeczytać w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MTZ1    0

Właśnie widzĘ jaki jesteś oczytany. Chyba czytałeś niepolskie lektury?

 

JacekNH: Właśnie polskie. Zrób coś z ta ortografią. Kup sobie słownik ortograficzny i gap się na każde słówko jak nie umiesz po ojczystemu napisać 4-5 wyrazów bez błędu w zdaniu. Nikt nie będzie w kółko za tobą poprawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

oj mylisz się strasznie.rodzą się ludzie co po prostu nie potrafią przyswoić ortografii.to są dyslektycy i żadne wkuwanie nie nauczy ortografii.ja jestem dyslektykiem a robię mniej błędów to Firefox wyłapuje błędy i później je poprawiam.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@JacekNH jezeli sia az tak rozwijasz w swojej dzialalnosci to doradz mi:

 

Jestem producentem wikliny z ktorej sie wyrabia cuda od koszykow przez meble po trumny. I jestesmy w tej unii! ale nie chca mi dac doplaty do pielegnacji i opryskow bo powiedzieli ze to jest drzewo .a na drzewo doplaty nie ma,

 

a zeby taka wikline zrobic do gotowego uzytku potrzeba: okolo minimum 5 opryskow

ugotowac okorowac i wysuszyc .

Jezeli wyskoczy robak na nich tak nikt ci tego nie przyjmie! i wtedy plantacje trafia szlak.

Wiec doradz jak to sie rozwijac.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90
Jak ci tak dobrze to pakuj manele i jedz do tej twojej UNNI. Bo dlamie to możesz ja o kant du.. rozbić. Z czego się tak cieszysz że dostaniesz zwrot 1/4 kosztów i stojisz jak baran w kojejce jeszcze jak za konuny(jeszcze się na liste trzeba wpisać) zgodził bym się z tobą gdybym szedł do gaencji składał wniosek i po miesiącu miał odpowieć a tak czekasz rok i nic nie wiadomo załapie się czy nie? I ty to tak chwalisz,za co za ośmieszanie ludzi bo jak ogłoszą nabór to zaraz lecą w kojejkie tak jak kiedyś za kawą a poza tym Polacy nie gęsi i swój zł mają. Ełro NIE!!!!!!

 

Ja mieszkam w Unii i jest mi tu bardzo dobrze, nigdzie nie muszę wyjeżdżać, a skoro Ty jesteś jej tak bardzo przeciwny, to nie musisz wyjeżdżać do swojej ojczyzny Tadżykistanu, wystarczy że się do swojego idola Łukaszenki wyprowadzisz ( twój drugi idol Lepper tez go popiera ). Pewnie internet ( dzięki któremu teraz wyzywasz ludzi od baranów) w twojej wsi też za unijne pieniążki powstał, tak samo jak wodociąg i kanalizacja itp. Ja pomimo wszystko wolałem postać dosłownie 30 min w kolejce PROW niż biadolić jak to w tej Polsce teraz źle, bo liberałowie z PO chcą nam EURO wprowadzić. I na koniec proszę mnie nie obrażać to ja też będę używał tylko konkretów, a nie inwektyw pod kolegi adresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hvb3000    7

Wprowadzenie Euro będzie się wiązało z problemem w liczeniu pieniędzy. Widać to w przyzwyczajeniu starszych osób do "milionów". Ceny na pewno nie wzrosną, bo cena na rynku krajowym rządzi się prawami popytu i podaży. Dla wielu podmiotów producenckich zmiana kursu walut to być albo nie być, wspólna waluta może krystalizować opłacalność produkcji.

Mimo to chciałbym pozostać przy zł i pozostać w pewnej mierze niezależnym od UE.

 

@banan575

Dopłaty to nie wszystko. Jeżeli żaden producent wikliny nie otrzymuje dopłat to teoretycznie cena tego towaru powinna być wyższa(rekompensująca koszty). Może miskantus byłby dobra alternatywą.

 

A swoją drogą powinni wziąć dopłaty i skończył by się ten dziwaczny model gospodarstw ograniczających koszty produkcji do minimum.

 

Teraz sam stoję przed dylematem zboże czy nawóz i cenny przemawiają za zbożem. To mogło by skłonić zakłady nawozowe do obniżenia cen, bo to te zakłady "dostają" nasze dopłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

doplaty sa po to by zboze bylo bardziej konkurencyjne na rynku, gdyby nie one nie chcialbym konkurowac z np. autralia, nie mowiac o tym jakie ceny by widnialy na polkach sklepowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@HYB3000 no tak za tone wikliny placa ci 150zl a teraz policz opryski min5razy w roku.

zreszta wy wiecie swoje a jak przygotowac wikline idealnie pod koszyk to chyba ja jedyna z was wiem.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

ale wiazesz z tym swoja przyszlosc? czy masz jakis inny pomysl na zycie. ile wikliny sie "zbiera" z ha? ile mozna na tym zarobic?

za buraki w tym roku placa 70 zl/t wiec wiekszosc znajomyxh po prostu wypisalo sie z klubu buraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86
A swoją drogą powinni wziąć dopłaty i skończył by się ten dziwaczny model gospodarstw ograniczających koszty produkcji do minimum.

Nie zabrać dopłaty tylko uzależnić je od produkcji, nie ważne ile kto ma ziemi i co z nią robi tylko ile wyprodukował, takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacekNH    0

@ Banan:

 

Moja rada.

 

Po pierwsze nie robie wikliny ani nikt w promieniu 60 km nie zajmuję tym. Nie zajmuje się również doradztwem. Od doradzania są takie instytucje jak:

 

- Ośrodki Doradztwa Rolniczego

- zdarza się do regionalnego ARiMR czasami można coś się dowiedzieć

- wót/gmina organizują jakieś szkolenia/wyjazdy

- internet (nie tylko AF)

- są targi rolnicze

- są doradcy rolniczy głównie pracujący na wyższych uczelniach

 

Nie trzeba mieć 1000 ha. Na 3,5 ha mozna również niezłe pieniądze wyciągnąć. Trzeba sobie poszukać, zainteresować się.

 

Co do Uni: Jeśli Francuzi przepchnął w Brukseli przyjęcie Turcji i krajów afrykańskich Morza Śródziemnego do UE to się rozpadnie to wszystko. Tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

@Brzozak2 hehe to nie takie proste, zanim sprzedaz wikline to musisz robic opryski, potem ja skosic, potem posegregowac co do wielkosci, potem porobic we wiazki10kg, potem ja gotowac w kotle, po ugotowaniu ja sie koruje, potem suszy. i jezeli bedzie na niej robak to h... z niej w piec mozesz sobie ja wsadzic. a to co sie z niej wyrabia to mozna cuda zrobic. od koszykow przez meble, kwietniki po trumny. niewspomne juz o tym co na wystawach pokazuja. a widzialam juz krowe (laciata), konika, traktor, fotele, szafy.

 

PS. a co do wejscia euro do pl to jedni sa za a inni nie. a dyskusja to bylaby tu zacieta ale mozna byloby za to banana dostac.

 

Dla mnie UNIA to jest wpychanie chemii na nasz rynek. kiedys mielsmy zdrowa zywnosc a teraz co jest??? jeden wielki badziew, kupisz szynke zamrozisz a potem po odmrozeniu to nienadaje sie do jedzenia bo to istna woda z konserwantami.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

to polacy robia taka szynke, a nie unia, choc tam jest jeszcze gorsza.

nie obchodzi mnie jak sie robi wikline i ze trzeba opryskac, tylko ile pieniedzy mozna z tego miec (mniej wiecej) i jaki jest zbior z danego arealu, nie umiesz czytac ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

od 400 do 1000zl za tone


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

tego niemozna powiedziec odrazu ile mozna zebrac i ile zostaje. po pierwsze jaka dlugosc wilkliny kolor itp; to nie tak ze wykopiesz ziemniaki albo zboze i firma od ciebie kupi wszystko. zbierasz od 20ton do 50ton surowego, a potem on idzie do przerobki.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3047

3.5 ha i 300zl doplat?chyba mieli racje unijni biurokraci ze banany chcieli prostowac. u nas wikliny nie brakuje w okolicy sa wsie ze przy co drugiej willi stoja wiazki[ciekawe skad maja kase jak sie nie oplaca]a powaznie to tak czy siak euro bedzie ,predzej czy pozniej.zalezy tylko na jakich warunkach i jaki przelicznik ustala.ceny pojda w gorew ramach zaokraglania


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Zgadzam się z brzozakiem to nie Unia pcha do nas chemię tylko nasi rodzimi przedsiębiorcy, nikt poporostu tego nie kontroluje, brak jest odpowiednich norm a wyroby końcowe zarówno w produktach mięsnych, jak i mlecznych. Na zachodzie pod tym względem jest znacznie lepiej, we Francji, Holandii, Niemczech nie spotkałem się z serem twardym takim jak u nas z dodatkami tłuszczu roślinnego, pdobnie jest z kiełbasami gdzie większość to kiełbasy suche typu salami, szynki suche, sery pleśniaki itp w Holandi super sery twarde. Naszych przedsiębiorców nikt nie kontroluje więc masują mięso dodając drugie tyle wody, masła i sery produkują z dodatkiem tłuszczu palmowego bez czytelnej informacji o tym. I wcale tego nie narzuciła nam Unia. A poniżej coś o dochodowości wilkiny. Co do oprysków to rzepak pryskam też 5 razy i nikt mi dopłaty do oprysków nie daje. A jak nie opryskam to nic nie zbiorę i podobnie jest z każdą uprawą rolną od zboża po warzywa trzeba pryskać i sypać nawozy by coś mieć.

Za jedną tonę wikliny zielonej sortowanej, dobrej jakości producent może uzyskać; 400 zł;

(15 t/ha x 400 zł = 6 000 zł; przyjęto plon 15 ton prętów jednorocznych z 1 hektara plantacji

wikliny Salix americana) , natomiast za jedną tonę wikliny okorowanej, można otrzymać na

giełdzie 4 000 zł (5 t/ha x 4 000 zł = 20 000 zł z 15 wikliny zielonej po uszlachetnieniu otrzymuje

się około 1/3 prętów okorowanych powietrznie suchych o wilgotności ok. 15% (5 ton)

 

poprawiłem trochę te robaczki zamiast polskich znaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj