wojtas

Turbina w silniku -mity i rzeczywistostość

Polecane posty

laktok    0

gaszac silnik na wysokich obrotach spada cisnienie smarowania turbiny a ona jeszcze pracuje i to powoduje jej zuzycie a co do kolejnego odpalania to tez przezchwile jest slabo smarowana bo zanim olej pod cisnieniem dotrze do turbiny mija chwila nie wiem czy ten olej sie przepala ale i tak musi byc icsnienie zeby smarowalo turbine wiec jezeli silnik jest zgaszony to raczej i tak nic to nie zmienia czy ten olej sie przepali czy nie ps jeze;li chodzi o to co pisze to nie sa moje przemyslenia tylko informacje ktore uzyskalem od mechanikow w serwisie turbosprezarek w olsztynie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralf    15

wszedzie mówia nawet w programach motoryzacyjnyn np na TVN Turbo o tym ze sie olej przypala i powstaje nagar taki ale to chyba jakaś nowa teoria jak mozna zgasic silnik na wysokich obrotach ??? chyba zeby zgasic obroty spadna i tak :wacko: głupe gadanie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

ralf dlaczego jak puścisz gaz w rozpedzającym samochodzie nie zatrzyma ci sie tylko sie toczy? udajesz, że nie wiesz o co chodzi czy specjalnie piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbina    10

Turbinę wymyślono po to żeby uzyskać większą moc silnika,tzn,wprowadzając do komory spalania większą dawkę paliwa rośnie nam moc,ale jak pojawia się zadymienie to znaczy że mamy przepał.Dlatego montuje się turbosprężarkę lub kompresor,którego zadaniem jest wprowadzenie większej ilości powietrza potrzebnej do całkowitego spalenia paliwa.

 

ralf masz tu stronke http://www.hoffman.auto.pl/turbosprezarki.html przeczytaj drugi punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laktok    0

"nie należy wyłączać silnika pracującego na wysokich obrotach ponieważ turbosprężarka jeszcze pracuje, a nie jest prawidłowo smarowana" jest to cytat z tej stronki a strona jest firmy zajmujacej sie regeneracja turbin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralf    15

edit moze bys zrobił ?>? ale nic nie pisza o szkodliwych gazach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
gaszac silnik na wysokich obrotach spada cisnienie smarowania turbiny a ona jeszcze pracuje i to powoduje jej zuzycie a co do kolejnego odpalania to tez przezchwile jest slabo smarowana bo zanim olej pod cisnieniem dotrze do turbiny mija chwila

 

Wkońcu prawidłowa odpowiedz, brawo dla tego Pana :wacko:

Turbina może obracać sie kilkanascie tysięcy obrotów na minute. Wirnik turbiny posiada duża bezwładnosć i dlatego po zgaszeniu z wysokich obrotów może sie jeszcze jąkaś chwile obracać na sucho czyli bez smarowania, a to drastycznie skraca żywotnosc łożysk i ośki turbiny. Dlatego powinno gasić sie turbodoładowany silnik z niskich obrotów, uspokojony. Przy odpalaniu (szczególnie zimnego silnika) sytuacja jest odwrotna, turbina zaczyna pracować odrazu a olej do jej smarowania jest jeszcze gęsty i nie ma odpowiedniego cisnienia więc zanim damy gaz w podłoge trzeba toche poczekać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokemon    1

mirasek ma rację. Tak własnię jest z turbinami. Wszystkie inne "teorie" są nie prawdziwe.


jestem uzależniony od AF! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

W dzisiejszych czasach technika budowy turbiny nie oznacza gwałtownego pogorszenia się żywotności silnika. Jeśli ktoś eksperymentuje z dodaniem turbo do swojego leciwego Ursusa (może być też inny ciągnik-daję dla przykładu) to powiniem liczyc się z tym, że żywotność się pogorszy. W nowych ciągnikach straty te są zminimalizowane do minimum (zwiększenie żywotności silnika uzyskuje się dzięki mocniejszym podzespołom-mającym "rezerwy" w wytrzymałości), dzięki czemu otrzymujemu produkt wytrzymały i ekonomiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laktok    0

ralf jak cos zrobilem nie tak to sorki nie wiem jeszcze dokladnie poruszac sie na tym forum co do tych gazow mowilem juz ze te slowa cytowalem a jak ale o ile sie orjetuje z tym przepalonym olejem o ktorym pisales to nie prawda..... czy dalej pdtrzymujesz swoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

a jak jest ze samrowaniem turbiny po długich postojach, np. 3 m-ce w zimie nie będzie używana. czy warto ją po takim czasie przesmarować przed odpaleniem???


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56
a jak jest ze samrowaniem turbiny po długich postojach, np. 3 m-ce w zimie nie będzie używana. czy warto ją po takim czasie przesmarować przed odpaleniem???

Nie ma możliwości smarowania turbiny, jest smarowana z magistrali olejowej silnika. Turbina ma swoją bezwładność i w niskich obrotach silnika nie działa, tzn. może obracać

się swobodnie ale nie spręża powietrza. Jeśli ktoś myśli o założeniu turbiny a silnik ma wysoki stopień sprężania, to aby wydłużyć jego żywotność można go nieco odprężyć dając grubszą uszczelkę pod głowicę. Tak kiedyś zrobił autosan w małym leylandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
a jak jest ze samrowaniem turbiny po długich postojach, np. 3 m-ce w zimie nie będzie używana. czy warto ją po takim czasie przesmarować przed odpaleniem???

Przesmarowanie będzie kłopotliwe a nie wiele pomoże jeśli wogóle ma w czymś pomagać bo rozchodzi sie o ciśnienie smarowania przy starcie zimnego silnika. Tu największe znaczenie ma lepkość oleju (najszybciej po rozruchu zaczynają smarować turbine rzadkie syntetyki)

 

Nie ma możliwości smarowania turbiny, jest smarowana z magistrali olejowej silnika.

Jest możliwość, odkręcasz rurke olejową i możesz nalać oleju na ośke ale to nic nie da, musi być odpowiednie ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

a jeżeli bym kręcił rozrusznikiem a nie podawał paliwa do pompy paliwowej to by coś dało???kontrolka od ciśnienia zgaśnie...


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56
Przesmarowanie będzie kłopotliwe a nie wiele pomoże jeśli wogóle ma w czymś pomagać bo rozchodzi sie o ciśnienie smarowania przy starcie zimnego silnika. Tu największe znaczenie ma lepkość oleju (najszybciej po rozruchu zaczynają smarować turbine rzadkie syntetyki)

 

 

Jest możliwość, odkręcasz rurke olejową i możesz nalać oleju na ośke ale to nic nie da, musi być odpowiednie ciśnienie.

Najprościej jest w kirowcu, przed rozruchem robi się ciśnienie oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
a jeżeli bym kręcił rozrusznikiem a nie podawał paliwa do pompy paliwowej to by coś dało???kontrolka od ciśnienia zgaśnie...

Nie popadajmy w skrajności ;) Przy samym kręceniu rozrusznikiem ciśnienie smarowania będzie niewielkie a powietrze wypychane przez tłoki do wydechu napędzi turbine, także wg mnie trzeba poprostu odpalić i nie wkręcać silnika odrazu na obroty.

 

W zasadzie użytkownik może pomóc tylko poprzez zalanie odpowiedniego oleju. Półsyntetyk 10W40 powinien być optymalny w naszych warunkach klimatycznych. Na gęstym minerale przez kilka sekund po rozruchu w bardzo niskich temperaturach można usłyszeć klekotanie dochodzące z górnej części silnika... tak, to właśnie "klawiatura" chodzi na sucho, turbina także...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

czyli nie ma sensu kręcic na pusto... ;)


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13

Dałeś mi z tym do myślenia, jednak uważam że nic to nie pomoże, turbinie jest obojętne czy napędzają ją spaliny czy powietrze, i tak sie będzie kręcić, w przypadku samego powietrza pewnie wolniej bo nie ma takiego ciśnienia gazów jak po spaleniu mieszanki, no ale z drugiej strony rozrusznikiem nie zrobisz takiego ciśnienia oleju jak na obrotach jałowych i wychodzi na to samo jakbyś normalnie odpalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lysyrolnik    17
Nowe technologie w budowie turbosprężarek cz. I

28 października 2002

Technologia konstrukcji turbosprężarek przeznaczonych do samochodów benzynowych zmieniła się bardzo niewiele od lat 70-siątych. Patenty, takie jak turbiny o zmiennej geometrii, czy łożyska kulkowe jakoś nie rozpowszechniły się tak, jak początkowo zakładano.

 

Przed nami jednak kilka nowych, rewolucyjnych pomysłów. Turbosprężarki o zmiennej geometrii (Variable Nozzle Turbines - VNT) miały być technologią, która odsunie zjawisko turbodziury w zapomnienie.

 

Nie mają one zaworu przepustowego, mają zmienny współczynnik A/R i są idealnie dobrane do danego silnika, dając wspaniałą reakcję na pedał gazu przy każdych obrotach. Choć zdobyły one uznanie producentów silników TDI, problemy z wytrzymałością na bardzo wysokie temperatury, występujące w silnikach benzynowych, uniemożliwiły szerokie zastosowanie turbin VNT w samochodach benzynowych. Turbiny łożyskowane kulkowo? Tak, ta technologia jest stosowana coraz częściej, jednak efekty nie są tak wspaniałe, jak się spodziewano. Jednak prawdopodobnie już za chwilę światło dzienne ujrzą dwie nowe technologie, mogące potencjalnie zrewolucjonizować technikę turbodoładowania silników benzynowych. Co to za technologie?

 

Łożyska foliowo-powietrzne i turbiny wspomagane elektrycznie

Najwięksi producenci turbo pracują obecnie nad turbinami, które mogą wytwarzać ciśnienie dosłownie już na wolnych obrotach silnika i wchodzić na obroty z prędkością niemożliwą do uzyskania dla jakiejkolwiek konwencjonalnej konstrukcji. Mało tego, turbiny wspomagane elektrycznie są zaprojektowane tak, aby mogły jednocześnie być generatorem prądu, co pozwoli w najnowszych samochodach zastąpić ciężki alternator... turbosprężarką.

 

Spójrzmy tylko na listę zalet takiego urządzenia - nie potrzebuje smarowania, ma większą żywotność niż sam samochód, nie powoduje zwiększenia masy auta (zastąpi alternator), znacznie zwiększa dostępny moment obrotowy przy każdych obrotach, stwarza możliwość zmniejszenia zużycia paliwa i zwiększa czystość spalin. To bardzo ekscytująca oferta !

 

Tym razem opiszemy pierwszą z nowych technologii - łożyska foliowo-powietrzne

 

Smarowanie turbosprężarek

Produkowane obecnie turbosprężarki są łożyskowane na jeden z dwóch sposobów. Albo są to tradycyjne łożyska panewkowe, albo kulkowe. Główną zaletą łożysk kulkowych jest to, że potrzebują one znacznie mniej oleju do smarowania. A mniej oleju oznacza mniejsze opory. Ponoć mniejsze zapotrzebowanie na olej ma większe znaczenie dla szybkości rozpędzania się turbiny, niż mniejsze tarcie związane z samą konstrukcją łożysk.

 

Jednak obecność jakiejkolwiek ilości oleju w łożyskach powoduje kilka problemów:

 

1. Możliwość przedostania się oleju do układu dolotowego, co ma bardzo negatywny wpływ na czystość spalin.

2. Każda, nawet tak mała ilość oleju, jakiej potrzebują łożyska kulkowe powoduje wystąpienie oporów hydrodynamicznych.

3. Możliwość zwęglenia się oleju, jeśli silnik zostanie wyłączony, kiedy turbina jest jeszcze bardzo gorąca.

4. Konieczność smarowania zwiększa koszt i stopień skomplikowania instalacji turbo

5. Awaria smarowania powoduje zniszczenie turbosprężarki.

 

Robert Gillette, dyrektor generalny Garrett Engine Boosting Systems, mówi: "Zapobieganie dostawaniu się oleju do układu dolotowego jest bardzo ważne w każdym silniku benzynowym, czy Dieslu. Jednak w aplikacjach, gdzie położono nacisk na czystość emisji spalin, jest to sprawa krytyczna. Jakakolwiek ilość oleju w dolocie może "oszukać" system."

 

A więc turbina łożyskowana w sposób nie wymagający smarowania olejem oferuje bardzo dużo potencjalnych korzyści - a wygląda na to, że najlepszą drogą ku temu są łożyska powietrzne...

tekst ze strony

http://www.tuning.info.pl/artykuly.php?id=236


Honda - The Power of Dreams :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black08    4

poprostu odpalasz silnik i najlepiej pare minut powinien chodzić na rozsadnych obrotach ok800 zalezy od silnika, po pracy najlepiej jak pochodzi tez pare minut na takich obrotach. wtedy turbinka ma odpowiednie smarowanie a po pracy ciut ochłonie i spadną obroty wirnika co zmniejszy zyzycie turbo, co do nagaru to np w pronarku przy 1000 mth zalecają wyjąć turbo i nie rozbierając włozyć do np ropy najlepiej na noc a na drugi dzień przedmuchać powietrzem i załozyc. apropo kiedyś jezdziłem zetorem 16245 i było czuć kiedy turbo wkrecało sie na obroty a w pronarku gwizda ale nie ma efektu turbo dziury ;) czy zetory tak mają czy to tylko ten tak miał.


kujawy to jes to!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinco    1
poprostu odpalasz silnik i najlepiej pare minut powinien chodzić na rozsadnych obrotach ok800 zalezy od silnika, po pracy najlepiej jak pochodzi tez pare minut na takich obrotach. wtedy turbinka ma odpowiednie smarowanie a po pracy ciut ochłonie i spadną obroty wirnika co zmniejszy zyzycie turbo, co do nagaru to np w pronarku przy 1000 mth zalecają wyjąć turbo i nie rozbierając włozyć do np ropy najlepiej na noc a na drugi dzień przedmuchać powietrzem i załozyc. apropo kiedyś jezdziłem zetorem 16245 i było czuć kiedy turbo wkrecało sie na obroty a w pronarku gwizda ale nie ma efektu turbo dziury ;) czy zetory tak mają czy to tylko ten tak miał.

JEst też inna szkoławg mnie rozsądniejsza..

Po odpaleniu nie stać na wolnych obrotach tylko jechać, podpiąć maszyne czy coś, ale bez wkręcania wszystkiego na obroty.. jak wskazówka od temperatur ruszy to już można sobie pozwolić na ciut więcej :P

Przecież silnik i olej szybciej sie nagrzewa pod jakimś tam małym obciążeniem niż bez niego, a zużywa raczej równie niewiele; ]

Najlepsze na nagar jest ostre butowanie thumbup.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LowRider    33
a jeżeli bym kręcił rozrusznikiem a nie podawał paliwa do pompy paliwowej to by coś dało???kontrolka od ciśnienia zgaśnie...

 

W instrukcji obsługi Ursus 932-1634 jest napisane, że należy po dłuższym postoju rzędu kilku m-c ( nie pamiętam dokładnie bo nie mam jej przed sobą) należy kręcić silnikiem przez ok. 30s bez odpalania silnika w celu zapewnienia smarowania turbiny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tmic
      Czy ktoś się już spotkał  z umową dzierżawy gruntu pod instalację wodorową ? Szukam informacji o problemach i opłacalności.
    • Przez Michle18
      Witam mam problem renault 90-34 zauważyłem że wałek od przedniego mostu jest uszkodzony (zjedzony frez) od strony skrzyni jest ok moje pytanie brzmi czy jeśli pominę tuleje która łączy wałek z przednim mostem i zespawam to na stałe czy pochodzi to trochę czy musi być jakiś luz na tej złączce wału? Chce zrobić coś na szybko bo robota w polu się szykuje z góry dziękuję za opinie
    • Przez michalsoft
      Witam,
      w sąsiedztwie mojej działki powstać ma turbina wiatrowa. Dziś był przedstawiciel firmy z zapytaniem o zgodę i propozycja dzierżawy  na to żeby nad moimi działkami kręciło się śmigło z wiatraka , ewentualnie może być na tej działce kawałek fundamentu. Ma być ro wiatrak o mocy około 3MW
      Na jakie zapisy w umowie dzierżawy zwrócić uwagę ? CO jest ważne w tym aspekcie ? 
      Czy macie jakieś doświadczenie z tego typu sprawami ?
      Jaki może być ewentualny czynsz dzierżawny?
    • Gość
      Przez Gość
      Czy ktoś wydzierżawił grunty pod fotowoltaike? Szukam informacji czy to opłacalne, jakie mogą być problemy i czy umowy są faktycznie takie piękne i przejrzyste. W tygodniu było już dwóch przedstawicieli chętnych na dzierżawę ziemi.
    • Przez AgroJacek
      Witam wszystkich miłośników ciężkiego sprzętu rolniczego!
      Zwracam się do Was z dość specyficznym zapytaniem – od dłuższego czasu rozglądam się za ciągnikiem Kirowiec K-700 i chciałbym dowiedzieć się, gdzie najlepiej poszukiwać ofert sprzedaży tego typu maszyny. Może ktoś z Was niedawno przechodził przez proces zakupu i może podzielić się doświadczeniem? Interesują mnie zarówno oferty z drugiej ręki, jak i możliwe źródła, gdzie można znaleźć sprawdzone egzemplarze w dobrym stanie technicznym.
      Szczególnie jestem ciekaw:
      Czy są jakieś strony internetowe, aukcje online lub fora, które specjalizują się w sprzedaży ciągników rolniczych i mogą mieć w swojej ofercie K-700?
      Jakie sklepy lub komisy rolnicze w Polsce mogą posiadać takie ciągniki?
      Czy istnieją grupy na portalach społecznościowych lub aplikacje dedykowane sprzedaży używanego sprzętu rolniczego, które mogłyby być pomocne w moich poszukiwaniach?
      Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i porady, które przybliżą mnie do zakupu tego legendarnego ciągnika.
      Z góry dziękuję i pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj