Pilarki spalinowe

[deer 180]

Heh... A ja se dziś kupiłem husqvarnę 445 .

Nie jestem do husqvarny za bardzo przekonany, ale trza wypróbować coś nowego.

Stihl mnie bardziej przekonuje i mam juz parę sprzętów tej marki, ale nasz lokalny sprzedawca stihl-a mnie dżaźni :lol: .

[DawidMalw 1]

My mamy piłę spalinową Husqvarny od 8-10 lat i jakoś nie narzekamy. A pocięła grubo ponad 1000 metrów sześciennych drewna-więc o czymś to świadczy (oczywiście tata ją non stop czyści)

[Sadek 1123]

Koledzy odbiegnę od tematu, poprzednia piła się już zużyła Husqvarna, i teraz zamierzam kupić drugą, nie zamierzam dużo inwestować gdyż piły używam teraz sporadycznie do prac porządkowych (ogrzewanie domu na OO).

 

I takie moje pytanie co wybrać?

 

http://www.allegro.pl/item464889682_pila_p...n_promocja.html

 

http://www.allegro.pl/item473260583_pila_s...eje_gratis.html

 

W pewnym okresie tych modeli sprzedało się najwięcej. Może ktoś posiada taką piłę?

 

Co polecicie?

[zetor 4]

Polecam hqv. To tak jak z ciągnikiem. Im lepszej marki tym rzadziej będzie się psuł a jak się zepsuje to nie nie będzie problemów z naprawą

[rafff24 27]

ten NAC to klasyczny chińczyk na gwarancji jako tako, a po gwarancji to możesz mieć problem z częściami

poszukaj, jeśli bierzesz pod uwagę używkę, jakiejś firmówki najlepiej ponad 2 KM

 

na allegro można czasem wyrwać jakiegoś Dolmara/ Makitę za 400zł kilkuletnią, a problemów w razie draki z częściami nie ma,

 

jeśli na pile pisze sachs-dolmar to ma ponad 20 lat, choć niektóre modele są takie same od tego czasu do dziś, to do niektórych modeli wszystkich części nie dostaniesz, jak do większości "zabytków"

 

a husqvarnę / stihla to w tej cenie są najczęściej zabytki, czasem ponad 20 letnie lub do remontu, więc nie zawsze się opłaca, jak coś ma ponad 20 lat to zaczynają się ceregiele z częściami, czasem cześć jest, ale cena "zaporowa"

 

wiele zależy od szczęścia, a te piły po przeglądzie to czasem jest "pic"

jak ja byłem "na kupnie" piły używanej, to był na aukcji oleomac, stan suuuuper, prawie nówka, "niegrzebany" jeśli tak, to ciekawe czemu 2 tygodnie wcześniej facet kupił zamiennik turecki tłoka z pierścieniami, właśnie do tego modelu??

 

są fora o pilarkach tam jest wiele informacji

 

więc miej oczy dokoła głowy, pozdrawiam

[pioter 46]

jutro jadę kupić pilarkę, jeszcze się nie zdecydowałem na konkretny model ale raczej coś z hqv.

[DawidMalw 1]

Kup Husqvarnę, wydasz te dwie stówy więcej, ale będziesz zadowolony - mówię Ci to!!

Moc średnia, nie za ciężka, czyli piła wprost idealna na Twój użytek

[marti565 2]

a ja zajezdziłem jedną Husqvarnę i sobie drugą tez kupiłem tej samej marki i jest oki

[Darekk310 1]

U nas w firmie mamy 6 pił husqvarna i 2 stihl każda eksploatowana codziennie przez 6 dni w tyg przez cały rok. Ogólnie najstarsza co u nas chodzi to ma 8 lat ale już na wyczerpaniu jest to huska

 

Co do huski ma dobre filtrowanie powietrza ale membrany w gaźnikach wysiadają na polskim paliwie. Broń boże nie kupujcie modelu 55 jest to najbardziej nieudana pilarka huski z jaką pracowałem po roku remont silnika, katastrofa.

 

co do stihla ma słabsze filtrowanie powietrza , więcej pali niż huska, nie ma problemów z gaźnikiem. Jest też lepiej rozwiązana szarpanka. Nie wysiadają tak szybko gumy amortyzujące drgania. Stihl wydaje się żywszy.

 

My osobiście znamy się dłużej z firmą husqvarna więc teraz kupiliśmy 2 tej firmy nowe.

Stihl był kupiony na próbę

 

Ogólnie jeśli ktoś pracuje profi to tylko te dwie firmy.

[benek79 16]

Ja posiadam Husqvarnę 340 od roku, spaliła już 80-90 zbiorników paliwa i żadnych problemów nie widać na szczęście.

[zenit 0]

Jak ludzie wszystko pamiętają nawet ile zbiorników spaliła pilarka w ciągu roku, tylko pozazdrościć

[Apista 6]

mam stihl MS 180, i te filtry powietrza często trza wymieniać, ale dobrze chodzi, chociaż czasem dużo trzeba się namachać żeby ją odpalić ale to głównie przy pierwszym rozruchu i jak ostygła w przerwie

ale wolałbym mieć moją starą CS-kę, bo to było niezawodne i silne albo jakąś starą porządną huqskwarne jak wujek ma

 

te stare typy jakiejkolwiek marki pił łańcuchowych w rocznikach 87-98 to raczej najlepsze, a jak kilka lat temu miałem partnera to się bez przerwy coś chrzaniło, sprężyny, osłona sprzęgła się stopiła itd.

[rafff24 27]

możliwe, że to uszczelniacze na wale, jak coś to załóż tu temat:

 

---.com.pl linki podawaj na PW, w regulaminie jasno napisane "nie reklamujemy innych for"

 

jest to forum o pilarkach i nie tylko, prowadzi je bodajrze serwisant pił, opisz dokładnie, co się dzieje, czy coś przy niej było robione

[sebe1033 397]

przecierz sthil ma filtr siatkowy ,w każdym razie te większe 230-250 ,a ja swojego to tak odpalam na sam dół ta dźwignia na 1 ( ma 4 pozycję)i ciągnę 2-5 razy i albo zapali albo pyrknie to wtedy na 2 i pali

[Boniek 1]

ja w poniedziałek jadę kupić stihla, bo serwis husqvarny za bardzo mnie drażni i ten plastik pod cylindrem jakoś zniechęca. a w stihlu 2 pierścienie na tłoku, obroty o 2000 wyższe i dają gratis łańcuch i olej na 50 litrów benzyny. zastanawiam się czy brać MS 230 czy MS 250... stówka różnicy w cenie to chyba lepiej większą. a do husqvarny dają coś gratis???

[DawidMalw 1]

Czyli jeśli się nie mylę to dostaniesz litr oleju,bo miesza się je w stosunku 1:50 (jak dobrze pamiętam )

[Boniek 1]

Dobrze rachujesz

[oFsik 138]

ja w poniedziałek jadę kupić stihla, bo serwis husqvarny za bardzo mnie drażni i ten plastik pod cylindrem jakoś zniechęca. a w stihlu 2 pierścienie na tłoku, obroty o 2000 wyższe i dają gratis łańcuch i olej na 50 litrów benzyny. zastanawiam się czy brać MS 230 czy MS 250... stówka różnicy w cenie to chyba lepiej większą. a do husqvarny dają coś gratis???

Oczywiście że weź większą ale jak masz więcej cięcia a ma plastikowy karter to sobie odpuść i kup coś używanego a z metalem na allegro jest taki gościu co przywozi z zachodu mało śmigane stare piły i daje gwarancje na rok albo dwa lata.

[m44w 0]

Ja mam Husqvarnę tnie jak żyleta.

[zetor5321 1]

ja mam stihl (prowadnica 48cm) ale również tnie jak wciekła,

szkoda tylko że nie ma co ciąć .

[DominikKuchniak 16]

hmm "a w stihlu 2 pierścienie na tłoku, obroty o 2000 wyższe" i co to znaczy że stihl przez to jest lepszy od husqvarny???

ja ma husqvarnę 40-stkę z 1995 roku i nie mam z nią żadnych problemów, zawsze zapala bez problemu, wypalam rocznie ok 10 litrów benzynki( pisze spalanie bo nie wiem ile drewna tnę w metrach), a tu na forum czytam że nowe sprzęty a już mają problemy z zapalaniem!

jak kupiliśmy ją to też dostaliśmy olej, był bardzo gęsty, prawie czarny a mieszało się go w stosunku 1:100 i w efekcie benzynka była zielona

co do łańcuchów stihla uważam że nie są za wytrzymałe, ale kupuje takie ponieważ salonu husqwarny to ze świeczką szukać, natomiast stihla jest pełno

[Boniek 1]

w stihlu jest cały metalowy silnik

 

A do żywotności to wiem z własnego doświadczenia i doświadczenia ojca, że pilarki o dwóch pierścieniach są wytrzymalsze. Stara 25- letnia husqvarna ma 2 pierścienie i chodzi jak zegarek ( nawet nie wiem dokładnie jaki model, na pewno ponad 5 KM) tylko, że jest ciężka, nie ma hamulca i ostatnio cewka nawaliła

Natomiast 254 ( czyli z tych lat jak twoja) ma jeden pierścień i jest dużo delikatniejsza od tej starej. Silnik teraz jak chcieliśmy jej remont zrobić to 700zł na dzień dobry zawołali.

starą starszy sam za grosze naprawił tylko ostatnio części do niej ciężko dostać.

 

Z logicznego punktu widzenia jak są dwa pierścienie to tłok równiej się przesuwa, i przecież we wszystkich większych silnikach są co najmniej 2 pierścienie...

[Gość Profil usunięty]

Ja powiem tak: liczy się nie ilość pierścieni a jakość wykonania.

Stare komarki czy jawki miały 2-3 pierścienie i wymiana najczęściej po roku, a warunki pracy nieporównywalnie lepsze niż w pile. Skoro Husqvarna stosuje jeden pierścień to jest to uzasadnione. Jeśli części są idealnie spasowane to jeden pierścień wystarcza, dodatkowe pierścienie zwiększają tarcie i przyśpieszają zużycie tulei.

[zetor 4]

mam stihl MS 180, i te filtry powietrza często trza wymieniać, ale dobrze chodzi, chociaż czasem dużo trzeba się namachać żeby ją odpalić ale to głównie przy pierwszym rozruchu i jak ostygła w przerwie

ale wolałbym mieć moją starą CS-kę, bo to było niezawodne i silne albo jakąś starą porządną huqskwarne jak wujek ma

 

te stare typy jakiejkolwiek marki pił łańcuchowych w rocznikach 87-98 to raczej najlepsze, a jak kilka lat temu miałem partnera to się bez przerwy coś chrzaniło, sprężyny, osłona sprzęgła się stopiła itd.

 

jedź na serwis niech ci wyregulują zapłon a co do łańcuchów bardzo dobre robi firma OREGON

[bili 2]

nowoczesne pilarki husqvarny mają jeden pierścień i są praktycznie niezawodne pracuje w lesie u nas w firmie obecnie pracuje się na modelu 346 w codziennym użytkowaniu przy ścince piła wytrzymuje dwa dwa i pól roku i zaczyna sie sypać prywatnie w domu mam model 340 piła ma cztery lata i i chodzi bez zarzutu